Czy kobieta waszym zdaniem może być winna gwałtu?

Skończ wypisywać bzdury z tym "nieporozumieniem". Sprawdź najpierw znaczenie tego słowa. To, że ktoś zmusza fizycznie drugą stronę do czegoś (mimo jej oporu i sprzeciwów) to nie jest żadne "nieporozumienie" tylko egoizm i przemoc.

'Postrzeganie dziewcząt jako winnych gwałtu jest cechą rodzin o fundamentalnych poglądach religijnych. Taka rodzina nie pozwoli kobiecie, aby samotnie przebywała w obecności mężczyzny, który nie należy do jej rodziny. Ponadto, za każdym razem, gdy wychodzi z domu musi jej towarzyszyć męski członek rodziny. Zatem pojawia się przypuszczenie, że potencjalnym gwałcicielem może być ktoś z rodziny, jak wujek, brat, kuzyn, ojciec czy dziadek.'

" gość dziś Ror. Jak tanczysz z tata na weselu, to tez jemu chodzi o seks? Powinnas sie leczyc, wiesz?" xx skorzystaj ze swojej rady, ja cie nie prosilam o rade - a pniewaz jestes niegrzeczna to nie odpowiem na twoje pytanie, proste;-) xx "A dlaczego nie ma prawa zmienić zdania? Bo tobie się to nie podoba? Faceci też mają prawo zmieniać zdanie. Każdy człowiek je ma" xx jesli jest umowa - i ktos zmienia zdanie to sa za to konskewencje (mowie ogolnie , nie mam na mysli przemocy) - zmienic zdanie to moze dziecko, osoba dorosla musi sie liczyc z konsekwencjacmi , proste. Nie rosumiem dlaczego niektorzy sie upieraja zeby traktowac kobiety jak idiotki zmienijace zdanie co 5 min;/ xx "ror to debilka do potęgi radzę ją ignorować " xx jasne;-) konacza sie argumenty zaczynaja sie wyzwiska - powiedziala "nie -debilka";-) ;-) ;-)

Sek w tym, ze ona zaklada,ze kazdy facet z automatu liczy na seks i to sie rozumie samo przez sie, dlatego pisze o 'nieporozmieniu' (ze kobieta taka glupia, nie zalapala tego, wiec teraz ma za swoje, bo ktos ja zg****il)

A ja natomiast uważam, że kobieta też może być winna gwałtu. Oczywiście, nie w takim bezpośrednim tego słowa znaczeniu. No bo, pomyślcie, skoro kobiety potrafią wstawiać takie fotki do internetu http://ekstaza.pl/profil/bogna1993 , a do tego pisać facetom jak one są niedopieszczone itp. to czemu się dziwić? No i jeszcze te bluzki z dekoltami. Ja rozumiem, że można eksponować biust przy swoim facecie, ale tak wyjść na ulicę czy imprezę... tego nie rozumiem.

"IDIOTKA smiech.gif " xx milo ze sie podpisalas;-)

" gość dziś ROR zglos sie do psychologa. Bo twoje skojarzenia o tancu.. to jest masakra. " xx nie biore rad od przypadkowych ludzi ktorych nie powazam, proste

ROR, jestes wierzaca? :)

" gość dziś Tak ale DOSZLOBY do tej przemocy chlopaka droga ROR - a ty twierdzisz, ze kobiety nie powinny dopuszczac do takich sytuacji i sie madrzysz, ze kobiety wybieraja zlych partnerow smiech.gif " xx nie, nie twierdze tak - nie czytalas uwaznie. Napisalam ze kazdemu zdarza sie pomylic i ze za bledy sie placi - kobiety ktore jednak zostaja z facetem ktory uzywa jakiejkolwiek przemocy - maja los jaki same sobie wybraly.

"czyli jakas jednak przemoc (szrapanie/ wyzywanie), akceptujesz, hm? zal mi cie;/" x nie no bez jaj... ty jesteś tak tępa czy udajesz? szarpnięcie porównujesz do gwa/łtu, durnoto? piszę, że rozumiem jeśli tak by się zachował, jeżeli np. by go wystawiła lub zmieniła zdanie - ma prawo się wkurzyć, ale nie zgw/ałcić usprawiedliwia gw/ałt a razi ją szarpnięcie czy wyzwisko hahahaha zaraz padnę

twoje "argumenty" to g****o-argumenty masz szowinistyczne podejście, stawiając potrzeby i prawa facetów wyżej niż prawa kobiet to nie ma nic wspólnego z równością

Ja pasuję, i idę na spacer :) a niektórym osobom radzę się zastanowić nad ich tokiem myślenia

Biedne kobiety, nawet juz potanczyc nie mozna z kolegą :( ty bys sie nadawala do ustanawiania prawa w krajach muzulmanskich, kobietom nic nie mozna bo faceci maja skojarzenia z seksem i moga je zg****ic "rozpraszaja ich". A faceci to takie zwierzatka bez mozgu, i nie panuja nad soba. Obrazasz i kobiety i mezczyzn.

Zasady islamu -Kobieta, która przyjmuje sakrament małżeństwa, nie ma prawa opuścić domu bez zezwolenia męża – musi być mu dostępna, aby zaspokajać wszystkie jego potrzeby i nie może odmówić oddania mu się, chyba że istnieją ku temu uzasadnione religijnie powody. Jeśli żonaty mężczyzna uprawia seks analny ze swoim synem, bratem czy ojcem, to jego małżeństwo trwa nadal. No tak... kultura muzulmanska taka cudowna.

nie, nie może być winna gwałtu. ROR pisze głupoty definiując mężczyzn jako zwierzęta. A zwierzętami nie są. Kązdy z nas ma prawo do nietykalności cielesnej. łamanie tego prawa to przestępstwo. Nawet jeśli para zacznie się całować i kobieta uzna, ze jednak nie chce seksu, to ma do tego pełne prawo. Jeśli mężczyzna, pomimo tego, zmusi ją do stosunku to popełnia przestępstwo, gwałci. A randka nie jest równoznaczna z "zaproszeniem do seksu". Randka to spotkanie dwojga ludzi w celu bliższego poznania. Bynajmniej nie seksualnego. Wiec rady ROR w stylu "idź na randkę z kimś kogo znasz" jest mega zabawne:):) Znamienite jest, ze ROR na pytanie o taniec z ojcem nie odpowiedziała :):) Brak argumentów?

" gość dziś no tak, zgwa/łcenie nas przez kogoś z kim tańczyliśmy w klubie to zachowanie się "nieelegancko względem siebie" xx ale kto tu mowi o g****ie - mowa byla o laskach co sie decyzduja isc "obejrzec kolekcje znaczkow" po skonczonej imprezie;-) ;-) xx " zacznij się leczyć, na serio, zwłaszcza swoją paranoję żadna normalna osoba nie bierze pod uwagę tego, że ktoś z kim idzie potańczyć i się pobawić będzie próbował ją zg/wałcić " xx i dlatego konczy jak konczy;/ ale grunt ze rty sie "nie leczysz", co ni?;-)

"jesli jest umowa - i ktos zmienia zdanie to sa za to konskewencje (mowie ogolnie , nie mam na mysli przemocy) - zmienic zdanie to moze dziecko, osoba dorosla musi sie liczyc z konsekwencjacmi , proste. Nie rosumiem dlaczego niektorzy sie upieraja zeby traktowac kobiety jak idiotki zmienijace zdanie co 5 min;/" Niektórzy ludzie to idioci zmieniający zdanie co 5 minut i mają do tego prawo. Chyba że w umowie jest napisane inaczej, ale na seks raczej nie ma umowy pisemnej, nie? Nawet jeśli dwoje ludzi umówi się na seks, to i tak mają prawo zmienić zdanie. Facet może czuć się rozczarowany/oszukany/niezaspokojony itp., no ale cóż, takie jest życie. Mogę pójść do restauracji, czekać godzinę i na końcu się okaże, że mają awarię i z posiłku nici, zdarza się. Nie daje mi to uprawnienia do wyciągania od nich kasy na inną restaurację np. ;) Tak samo w trakcie seksu. Może np. facet rzuci tekstem w stylu "nawet masz niezłe cycki, lepsze niż moja była" i no sorry, klimat siada, dziewczyna chce i MA PRAWO się wycofać. x ROR, czy uważasz, że można zgwałcić prostytutkę?

"Z byle kim? A dlaczego sadzisz, ze z byle kim? Ludzie chodza na mase randek i 'testuja' nowopoznanych - po to, zeby zobaczyc, czy ten ktos jest kims, kto nam odpowiada. Wlasnie po to." xx nie jestem zowlenniczka chodzenia na randki z uzpelnie obcymi osobami, skoro zwasze jest tyle w natralnym srodowisku ktore mozna sobie wybrac. xx "Znany dluzszy czas kolega tez nas moze zaprosic na randke - ale kto powieedzial, ze jakis tam znajomy okaze sie uczciwy? Wiesz wszystko o ludziach i ich zamiarach? Nie." xx wszystkiego nie, ale wiekszosc - dlatego nigdy jakos zle nie trafilam.

" gość dziś W dodatku wychodzisz na hipokrytkę. Sama umawiałaś się z obcymi. No więc właśnie, to, ze cię nie zgw/ałcili to po prostu miałaś szczęście i tyle." xxx zyczajnie klamiesz bo sie zloscisz ze nie nzasz (i nie poznasz) faktow, nigdzie nie pislam z kim chodzilam na randki, proste;-) Nie wierze w szczescie tylko w madre wybory;-) xx "Zaufanie to indywidualna i subiektywna kwestia. Nikomu nie da się przecież na 100% zaufać, to może najlepiej żyć w jakiejś dziczy, co?" xx da sie zaufac na tyle by byc zadowolonym, wczym problem?

"jesli jest umowa - i ktos zmienia zdanie to sa za to konskewencje (mowie ogolnie , nie mam na mysli przemocy) - zmienic zdanie to moze dziecko, osoba dorosla musi sie liczyc z konsekwencjacmi , proste. Nie rosumiem dlaczego niektorzy sie upieraja zeby traktowac kobiety jak idiotki zmienijace zdanie co 5 min;/" xxx ależ owszem, ty masz na myśli przemoc i gw/ałt pisząc o "konsekwencjach" bo do tego nawiązujesz to co? jak ktoś kogoś wyzwie na ulicy to tamta osoba będzie mogła ją mocno pobić? bo przecież to też będzie "konsekswencja" co by nie mówić dorośli zmieniają zdanie i ludzie inteligentni to rozumieją twoje fobie dotyczące czyjegoś niezdecydowania nikogo nie interesują i to nie jest żaden argument poza tym te twoje "konsekwencje" są niemiarodajne, bo idąc tym tokiem myślenia to mogę i kogoś brutalnie pobić czy zabić za to, że w czymś tam zmienił zdanie tyle że każdy sąd taką "obronę" by wyśmiał i dobrze, bo jest ona skrajnie kretyńska i dlaczego tylko obiecujący ma się liczyć z tym, któremu obiecał? ta druga strona też się powinna liczyć z tym, że ta pierwsza może zmienić zdanie - dane słowo to nie umowa u notariusza ani też nie jakaś obietnica przypieczętowana krwią k***a

" słonecznie z Poznania dziś ROR - chyba jesteś dosyć szczęśliwa, bo wnioskuję z Twoich wypowiedzi, że nikt nigdy nie użył wobec Ciebie przemocy, a szczególnie seksualnej" xxx uzyl/probowal uzyc - opisalam przypadek kolegi w pracy ktory mnie obmacywal/ wykonywal ruchy w tym kierunku - nie wiem jakby sie to potoczylo gdybym ostro nie zareagowala, nie zrobila "hecy". zaczal od lapania za kolano - moze nastepnym razem zlapalby mnie za posladek albo piers - tego nie wiem. xx "Nie zgadza się. A nawet jeśli, to może w trakcie tej wizyty zmienić zdanie i mężczyzna powinien to uszanować" xx nie twoerdze ze randka rowna sie seks, ale ze moze sie rownac i dwie strony wiedza (powinny wiedziec) w co graja. Bo to jest rodzaj gry/uwodzenia. Jelsi sie umowili na seks to juz pisalam co dosrosla osoba ma pzred soba lamaiac warunki umowy - konsekwnecje. Zgadzam sie ze facet ktory jest nachalny to slaby idiota, ale jeszcze nie kryminalista;/

Tobie sie nic nie przytrafilo i dlatego sadzisz ze jak ktos komus zaufa i sie zawiedzie to Z NIM jest cos nie tak? Czy ty potrafisz spojrzec na swiat obiektywnie?

Ale zaufanie to nie jasnowidztwo, nie wiem jak tak prostej rzeczy można nie rozumieć :O Jesteś strasznie ograniczona. Niektórzy potrafią świetnie udawać i manipulować. Nie wszystko da się przewidzieć.

Czyli uwazasz sie za cudowna, bo twoja uwaga na niewinne zlapanie za kolano zostala posluchana! co z kobietami, ktore napastuja szefowie pomimo ich protestow?

Nie masz zielonego pojecia na temat przemocy seksualnej, wydaje ci sie, ze to jest cos, co jest latwe do rozwiazania, a winne sa kobiety, ze nie umieja protestowac.

ROR, jeśli jesteś kobietą, to jesteś prawdziwym przykładem braku kobiecej solidarności

O, dlaczego, dlaczego mój kuzyn nie przestał mnie molestować i macać, trzymając w żelaznym uścisku, kiedy mu się wyrywałam i go kopałam? Co robiłam źle? Bo się zastanawiam.

yyy jakiego "uwodzenia"??? randka to po prostu poznawanie się, a nie żadne uwodzenie roftl :D skończ narzucać własne śmieszne definicje

Konsekwencje łamania umowy... Przepraszam, ale moich kolegow OBRAZILOBY to, co piszesz. Bo piszesz tak, jakby niemal każdy facet był gotowy zgwałcić, jeśli kobieta WYCOFA się z 'umowy' i musi się liczyc z tym, że i tak weźmie ich siłą. Nie każdy mężczyzna to bydlak. I nie zawsze da się przed czymś uchronić, i widac, że coś przeszłaś w życiu, skoro masz tam maniakalne podejście do tego (dotyczące randek z facetami czy tańca). Współczuję ci.

A wiecie, ze nawet jeśli kobieta się upije i facet wykorzysta ją seksualnie to też jest gwałt? Ponieważ miała ograniczone możliwości decydowania o swoim ciele. A ROR udowadnia, ze zwykłe wyjście na randkę jest prowokowaniem, bo przecież już samo umówienie się z mężczyzn to "poniekąd zgoda na seks"- cytat z ROR. Chore teorie... A ja się dziwię, ze kobiety, które gwałt zgłaszają są tak a nie inaczej traktowane...