Czy kobieta waszym zdaniem może być winna gwałtu?

" gość dziś Wystarczy że kobieta powie: "Nie chcę uprawiać seksu." Jeżeli mimo to facet rozpina jej pasek, ściąga spodnie i zaczyna z nią kopulować to jest gwałt. Kobieta nawet nie musi się bronić, bo np. nie może, bo jest pijana. Wystarczy że powie że nie chce seksu" xx ale czy to ja uchroni od g****u? w sadzie bedzie musiala to jeszcze udowodnic - pokazac slady po npadzie fizycznym i miec swiadkow ktorzy potwierdza co i jak powiedziala

Jacy "kochankowie" ? O czym ty piszesz? Nowo poznany facet to obca osoba. I nie ma ŻADNEJ różnicy między napaścią w krzakach a tym, że jakiś typ z którym po prostu chcieliśmy zatańczyć, zaczyna się do nas ostro dobierać.

Serio? Jak pójdę do pracy i facet z niej zaprosi mnie na randkę, mam na nią nie iść, bo go dobrze nie znam? To prywatna sprawa kobiety, z kim chodzi na randkę. Randki sam na sam służą na początku właśnie lepszemu poznaniu się. Popadamy w paranoję. A co mają robić faceci, aby uchronić się przed zagrożeniami tego strasznego świata? Dlaczego faceci wracają w nocy z imprez? Tez ktos ich może napaść albo zg****ić.

Jakkolwiek by nie rozpatrywać, gwaxłt jest gwaxłtem i w jakichkolwiek okolicznościach doszło do tego , jakiś tam ślad w psychice zostawi.. Miałam 13lat gdy pewnien męzczyna siłą zmusił do współżycia, duził, okładał pieściami. To był gwaxłt z prawdziwego zdarzenia. Ułożyłam sobie życie, związałam sie z zupełnie innym mężczyną, jakieś 4lata po slubie, byłam na niego piekielnie złą, odmówiłam współżycia, jednak był nieustępliwy i zrobił co miał zrobić, nie broniłam się , ale stanowczo odmówiłam. Coś we mnie pękło, juz nigdy seks między nami nie był taki sam. Podchodzę teraz do tego raczej służbowo. Kilka miesiecy temu, skończyłam z wspólpracownikiem ważny projekt, a że było juz późno w nocy, a ja do domu miałam daleko, zawiało nas do niego. Uczciliśmy koniec ciężkiej pracy kilkoma piwami.. Zaczął calować, a ja zwyczajnie bałam się go odepchnąć. Uległam, mimo że nie miałam na to najmniejszej ochoty. Tak, temu ostatniemu zdarzeniu winna jestem ja, bo nie miałam w sobie na tyle asertywności by odepchnąć, a moze lęk przed tym ze bedzie bolało wzięło góre. Nie wiem, ale ani z nim , ani z mężem nie podchodzę do tego jak do gwałtu, bo nie było użycia siły.. Czasem po pijaku, czy w chwili uniesienia, nieświadomości, czasem z lęku, ale zawsze cos tam w glowie zostanie..

12:31] ROZWAZAMY w kontekscie seksualnym, ktos moze nam sie podobac, ale to nie oznacza, ze mamy sie zgadzac z automatu na seks albo ze sie nie rozmyslismy, bo charakter tego kogos nam nie pasuje. I co to znaczy ze randki z automatu oznaczaja seks? Mlodzi ludzie czesciej sie najpierw wiaza po tych randkach, a potem dochodzi do seksu, po czasie. Zalezy od ludzi.

"a slyszalas o syndromie sztokholskim? slyszlas o kobietach z przekonaniami, ze tak musi byc, o przymusie obowiazku malzenskiego?" xx slyszalam o calej masie ludzi ktorzy maja problemy emocjonalne np dziecinstwa czasem trudengo ktorzy zamiast wziac odpowiedzialnosc za swoje dorosle zycie to wola nadal uwadwac mentalne dziecko i ladowac sie w koljne toksyczne relacje. Nie twierdze ze to nie wystepuje - tylko ze to co innego niz sprawna psychicznie osoba ktora zostaje zaatakowana na ulicy. xx "Wlasnie przez ludzi szerzacych takie przekonania ja ty kobiety sie boja. Ze im nie uwierza, ze zbagatelizuja, ze oskarza je. Wlasnie dlatego kobiety sie wstydza" xx nparwde? kobiety zaatakowane przez g****iciela na ulicy, czsaem okrutnie pociete, poranione ktore ledwo uszly z zyciem - myslsiz ze one mysla o wstydzie, hm? one mysla jak przezyc;( Co innego laski z problemami psychicznymi ktore sa uzalznione od bodzcow.

NIE - gwałt jest scigany z urzędu, a przynajmniej powinien być. I dalej osrkazasz kobiety - nie doprowadz do sytuacji g****u, bo potem bedziesz to musiala jeszcze udowodnic, i ciezko innym bedzie uwierzyc..

"Powiedz, czy nie balabys sie zglosic na policje, ze wlasny maz cie zg****il? Pomysl o swoich obawach dotyczacych reakcji otoczenia, tesciow etc." xxx mysle ... i nie, nie balabym sie. Raz tez zle wybralam - sytuacja w pracy - reka "kolegi" laduje na moim kolanie - siedzimy przy stole na spotkaniu sluzbowym - mowie glosno: czy moglbys zabrac reke z mojego kolana pod stolem? To kwestia wychowania i stawiania granic. xx "I o tym, ze to moze z toba jest cos nie tak (co ty sama probujesz powiedziec), wiec jak to zglosze to mnie wysmieja.. " xx ja nie mam problemu z rozroznieniem urojen od rzywistosci , nie da mi sie wmpwic ze ze mna "jest cos nie tak" - nie jestem podatna na wplywy, tak mnie wychowano

"jesli weszlas komus do sypialni nie wiedzac ze cie zaprosi do lozka...to jasne wyplacz sie potem w rekaw policjioczko.gif" xxxxxx tylko "zapraszać", a zmusić fizycznie to jest zasadnicza różnica, kretynko. nikt nie ma prawa kogokolwiek do czegokolwiek zmuszać i naruszać cielesności fizycznej wbrew czyjejś woli. to jedno z podstawowych praw człowieka. to bronienie oprawcy jest już żałosne, bo to, że nawet ofiara jest lekkomyślna to w żadnym stopniu nie umniejsza winy oprawcy

Teraz to juz dalas czadu. Czyli nie wierzysz w skopana psychike, uwazasz, ze to durnota, ze oni po prostu nie umieja wziac sie w garsc I to nadal NIE JEST co innego. to teraz juz wiadomo, skad takie twierdzenia ci sie biora, skoro twoje rozumowanie psychiki konczy sie na czyms takim. Biedne sa tylko kobiety napadniete na ulicy, reszta to d***** z chora psychika ktore same sie prosily..

"pieprznij się w łeb " xx jestem pod wrazeniem twojego 'argumentu" ;-)

Nie mogę już słuchać ROR zgłoście ją

Ale zrozum do cholery, że ludzie są różni. I ciekawi mnie, czy byłabyś taka cwana, gdyby Twój chłopak sila przymusiłby cie do seksu, a Ty nie mogłabyś się obronić.

"Kolejne oskarżenie - kobieta źle wybiera. Jak byłam młodsza to spotykałam sie z facetami poznanymi w necie. Sporo gadaliśmy, mieliśmy wspólne zainteresowania, starannie flirtowałam kandydatów na spotkanie na żywo. I co? 3/4 dopiero w realu i to nieraz na kolejnych spotkaniach poazywało prawdziwą twarz. 2 mnie próbowało obmacywać, były propozycje f****ng friend etc. A ja głupia" xx masz racje ze bylas glupia - jak mozna chodzic na randki z osobami poznanymi w internecie;/ xx "słuchajcie ROR kopuluję świadomie z czymś pomiędzy małpą a człowiekiem czyli murzynami to co ona może wiedzieć o gwałcie jak po murzyńskich dyszlach nawet gwałtu nie poczuje" xx nie podniecaj sie tak rasisto bo jeszcze eksplodujesz na klawiature;-)

Jak wejdziesz na ulice, to też jest potencjalne niebezpieczeństwo, że samochód cię przejedzie. Jak lecisz samolotem, może być wypadek. Nie róbmy niczego, bo coś się stanie i to będzie nasza wina" xxx ale z tym sie liczymy - dlatego linie lotnicze ubezpieczaja podroznych, od wypadkow komunikacyjnych tez sa ubezpieczenia itd. Tak zycie jest niebezpieczne i trzeba miec tego siwadomosc poniekad i brac odpowiedzialnosc, przewidywac nastepny krok - aie wychodzic z alozenia ze jak ja chce tylko posluchac muzyki to druga strona NA PEWNO chce czegos takiego. Ja nie twoerdze ze koles gwalccacy 'podstepnie' na randce jest fair - ja twierdze ze kobieta ktora wchodzi do czyjejs sypialni ma powody przypuszczac po co tam zostala zaproszona - a i tak nie ma gwarancji ze odbedzie sie to na jej warunkach. Osoba z nozem na gardle - nie ma zadnego wyboru.

Żony i prostytutki nie da sie zg****ic

"A co ma nas obchodzić pogląd facetów, hm? Kobiety nie są jasnowidzami aby przewidywać, który facet będzie miał zamiar je zgw/ałcić. " xxx tutaj nie ma co przewidywac tutaj jest pewnik - ze facet idzie na randke z kobieta bo sie nia intersuje w charakterze seksualnym. Jak sie to kobietom nie podoba niech sie spotykaja z kobietami. xx "To nie kobiety wina, że akurat jakiś facet nie zrozumiał słowa "nie". Zalecanie ostrożności to jedno, acz to co ty tu wypisujesz to zwyczajne i podłe zrzucanie winy na ofiarę" xx nie, ja tutaj nie widze podzialu na ofiare i winnego, a to roznica x

"Czyli kobieta, która ma męza, któremu ufa, bo nie dał jej powodów do nieufania, a on potem ją gwałci, też jest winna." xx nie! ale jesli zostaje z takim mezem - PO GWALCIE - to znaczy ze daje przyzwolenie na takie traktowanie. Kazdy sie moze pomylic w ocenie drugiej osoby (za to sie placi) np. zlamanym malzenstwem - ale jest roznica miedzy pomylka a zgoda na takie traktowanie. xx "Boże, zycie nie jest czarno białe, aby je oceniac w taki sposob i ty nie masz do tego prawa. Wielu ludzi kryje swoja prawdziwa twarz, nie przewidzisz wszystkiego... niestety" xx mam prawo, nie ty jestes od nadawania mi praw. Zycie ejst proste i iektorzy je sobie komplikuja - twierdzac ze wybory sa trudne bo boja sie prznac ze im niedogodnisc***asuja, taka prawda.

Dokładnie. To o czym pisze ror to już paranoja. No tak, tak, najlepiej siedźmy w domu i nie wychodźmy z niego, bo jeszcze spotkamy faceta, który zacznie z nami flirtować, a potem zacznie się do nas dobierać i oczywiście będzie miał "prawo"... Wiadomo, że każdy na początku jest obcy. Ale żeby poznać nowych znajomych albo partnera to trzeba spotykać się z tymi "obcymi", prawda? A takie obwinianie za umawianie się, za rozmowy etc. to jest tłamszenie czyjejś osobowości i zwalanie winy na ofiarę za skrzywioną, agresywną psychikę oprawcy.

" gość dziś To zle rozumujesz te mechanizmy" xx nie jestes dla mnie autorytem zeby mi mowc czy robie cos zle xx "Uwazasz, ze da sie wyeliminowac g***** gdyby ofiara 'przystosowala sie' do robienia badz nierobienia pewnych rzeczy. A to NIE MA ZNACZENIA" xx ma znaczenie xx "I czemu nic nie powiesz o krajach muzulmanskich? Tam kobiety traktuje sie tak jakbys ty chciala - nie moga same chodzic po ulicy, nosza sie zakryte od stop do glow - a mimo to sa bestialsko napadane i traktowane jak rzeczy. To dobitnie pokazuje, ze idziesz swoimi rozwazaniami w zla strone" xx wymyslasz bzdury - poza tym nie dyponujesz zadnymi statystykami i przypuszcam ze nie rozumiesz pewnych kwestii. Patrzysz na to z punktu widzenia osoby wychowanej w ubozszej czesci zachodniego swiata - to jest odp dlaczego o tym z toba nie rozmawiam xx "Poczytaj o kulturze g****u, moze cos ci sie rozjasni. " xx nie biore rad od osob ktorych nie powazam, proste

A moze troche zrozumienia dla ofiary przemocy? Juz ciwymienialam czynniki, dla ktorych kobiety nie zglaszaja g***tow, jest tez tzn syndrom sztokholmski (jak cie porwa to moze zalapiesz na czym to polega)

Powiesz mi JAKIE BZDURY wymyslam? To co sie twoim zdaniem dzieje w krajach muzulmanskich? Nie dysponuje statystykami? Wystarczy sobie wpisac w google, zostaniesz nimi zasypana.

"Może i myśleć o gwiazdce z nieba, kogo to interesuje? Zazwyczaj na nic "konkretnego" się nie umawiają, a jeżeli nawet umówiliby się na seks i jednak kobieta odmówiłaby to facet i tak nie ma prawa jej tknąć. Normalni faceci nie gwa/łcą, tylko ci mniej lub bardziej zaburzeni." xxx jesli tak by sie umowili to kobieta lamie umowe (nawet ustna), ja zgodze sie ze faceci slabi gwalca. xx "(jeżeli tylko o seks mu chodziło) " xx nie, chodzilo mu o zwiazek;-) facetom chodzi przede wszystkim o seks - w zaleznosci od kobiety chodzi tylko o seks lub o seks i zwiazek, ale zawsze o seks - inaczej nie mowilibysmy o randkach tylko o spotkaniach przyjacielksich xx "Może jeszcze napiszesz, ze powinna godzić się na seks bo facet tak chce? Żyjemy w polsce czy k***a w arabii saudyjskiej?" xx nie wiem gdzie wy zyjecie i niespecjalnie mnie to obchodzi. zloscisz sie na cos czego ja nie powiedzialam;-) ;-) dyskutujesz z urojonym przez siebie argumentem;-) moim zdaniem nikt nie powinien sie na nic godzic jesli nie ma na to ochoty, proste

-http://www.euroislam.pl/index.php/2010/02/ponury-swiat-islamskiego-seksu/ ale co tam, mysle, ze i tak doskonale rozumiesz o co chodzi.

" gość dziś "pedofil jest zawsze winny - bo dziecko nigdy nie ma szans w starciu z doroslym" kobieta też nie ma szans w starciu z facetem" xxx czyli stawiasz kobiete na rowni z dzieckiem?:-) ;-) kobieta ma szanse - moze nie w fizyzcnym starciu - ale ma szanse wybrac gdzie i z kim sie znajdzie. xx "A ty sie przyczyniasz swoim rozumowaniem do tej kultury konserwatywno-patriarchalnej. Bardzo. Idz i zastanow sie nad tym. " xx ton rozkazujacy proponuje zachowc dla swoich bliskich, na mnie nie robi wrazenia. nie nie przyczyniam sie - jestes za rownoscia, a nie traktowaniem kobiety jak idiotki ktora sama nie wie czego chce/zmienia zdanie co 5 minut

"tutaj nie ma co przewidywac tutaj jest pewnik - ze facet idzie na randke z kobieta bo sie nia intersuje w charakterze seksualnym. x no nic odkrywczego nie napisałaś, wiadomo przecież, że spotykamy się z osobami które są dla nas atrakcyjne seksualnie ale nieprawdą jest to, że musi być nią zainteresowany tylko w charakterze seksualnym i nachalnie do tego dążyć x "Jak sie to kobietom nie podoba niech sie spotykaja z kobietami." x każdy inteligentny facet POWINIEN brać pod uwagę możliwość tego, że kobieta nie będzie chciała iść z nim do łóżka, będzie dla niej za wcześnie itd. a skoro mu to przeszkadza to niech spotyka się z facetami :) może u gejów to inaczej wygląda, nie wiem

" gość dziś Jacy "kochankowie" ? O czym ty piszesz? " xx o tym jak kobiety toleruja seks wbrew swojej woli w malzesntwie/w domu xx " I nie ma ŻADNEJ różnicy między napaścią w krzakach a tym, że jakiś typ z którym po prostu chcieliśmy zatańczyć, zaczyna się do nas ostro dobierać" xx jest, zasadnicza

Na tym świecie nigdy nie będzie dobrze..

" gość dziś Serio? Jak pójdę do pracy i facet z niej zaprosi mnie na randkę, mam na nią nie iść, bo go dobrze nie znam?" xx naparwde polecisz na randke z kims tylko dla tego ze cie zaprasza, hm? xx "To prywatna sprawa kobiety, z kim chodzi na randkę. Randki sam na sam służą na początku właśnie lepszemu poznaniu się. Popadamy w paranoję" xx poznawac sie mozna w roznych okolicznosciach - niekoniecznie sam na sam xx "A co mają robić faceci, aby uchronić się przed zagrożeniami tego strasznego świata? Dlaczego faceci wracają w nocy z imprez? Tez ktos ich może napaść albo zg****ić" xx zgoda, im tez sie to moze przytrafic i zeby sie uchornic powini robic to samo co kobiety;)

to jaka to roznica? Dziewczyny - nie tanczcie z facetem, bo to zaproszenie do seksu Dziewczyny - nie umawiajcie sie z facetem sam na sam, rozmawiajcie w pracy o sprawach sluzbowych przy innych, aby czegos sobie nie pomyslal, bo spotkanie sam na sam moze doprowadzic do g****u wspolczuje twoim dzieciom... o ile bedziesz je miec