Mamy na Maj 2016

Odpuszczałam i nie odpuszczałam i nadal nic z tego nie mam. A jednak nadzieja jest. I nie ważne co napiszesz, postąpię tak jak sama uważam. Może się nakręcam, może nie. Może bycie tutaj w jakiś sposób mi pomaga. Z jakiegoś powodu tutaj jestem. Nie Tobie to oceniać.

Tak się składa, że ten test robi się po to, żeby sprawdzić czy ciąża się rozwija. Zapewne jak już pójdę do lekarza to pierwsze co, to się mnie o to zapyta, a jeśli bym tego nie miała to dałby mi skierowanie. Żeby dawać rady, to trzeba najpierw mieć jakąś wiedzę. A takie gadanie nikomu tu nie pomoże. I zgadzam się z giveUp w 100%. Jak się tak bardzo pragnie dziecka, to nie da się po prostu siąść i spokojnie czekać.

Nie oceniam cię, nie znam. Dla mnie ty to po prostu nick, z dobroci serca ci poradziłam, żebyś wyluzowała całkowicie, nawet się nastawiła, że ci to wszystko jedno. Ale rób jak chcesz, to twoje ciało, twoja ciąża.

Kasiapro - zgadzam się. Jak się czeka to się nie da siąść spokojnie. Dlatego trzeba przestać czekać i wtedy zachodzi się. No nie wierzycie mi, ale kiedyś zrozumiecie o co chodzi.

GiveUp my tez ponad 2 lata czekamy. Dokladnie 25 miesiecy. Wszystkim wkolo juz sie udalo lub rodza drugie dziecko a ja patrze i jest mi z tym zle. To niesprawiedliwe.

moja kolezanka tez tak miała, trzy lata sie starali i...odpusciła. Zajęła sie decupeage,przestała sie starac na maxa i zaszła w ciazę.Trzymam kciuki!

promyczkowa24, dokładnie. Ja też tak to wszystko odczuwam. Smutno, ale cały czas tli się nadzieja.

Czekajcie na swój czas. Jeszcze się pieluch nazmieniacie. Ile macie lat? ;)

A co to za różnica ile mamy lat? Chcemy być mamami i tyle. Ja Tobie w metrykę nie zaglądam. Powiem tylko, że niestety już się nie zaliczam do tej najbardziej płodnej grupy wiekowej.

My tez juz 2 lata sie staramy z mężem i nic w piątek mam termin okresu ale nic nie czuje zeby sie udało wręcz przeciwnie wszystko wskazuje na okres zero sluzu totalna suchość:-(

Dzisiaj beta 42,6 ;) tak się cieszę ;) a 8.09 jestem umówiona do lekarza ;)

Klara, nie łam się. Jeszcze nadzieja jest. Ja mam mieć okres w sobotę i w sobotę rano zamierzam wykonać test. Kasiapro, świetnie! Cieszę się razem z Tobą. Wielkie gratulacje!

Ja wierze ze napewno sie uda wkoncu jestem po zabiegu HSG za który zapłaciłam prawie 800zl ale w szczytnym celu i nie bede żałować ani jednej złotówki aby ujrzeć dwie krseaki na teście

zaglądam tu do Was, też mi się nie udało - @ przyszła....jak się chce, to się czeka - to normalne...trudno tak sobie odpuścić... na pocieszenie powiem, że uczucie "jak na okres" tez może oznaczać ciążę...więc jedynie pozostaje czekanie na @... ja za miesiąc już nie będą głupich testów robić...no chyba, że sporo po terminie @, gdyby nie przyszła.

Dzisiaj dopadło mnie przygnębienie poryczalam sie ze znowu nic z tego tak bardzo bym chciała byc mama miałam nadzieje ze moze jednak i ze to bedzie cudowny prezent na rocznice ślubu która mamy w poniedziałek ale nic z tego:(

klara, ja Cię sztucznie nie będę pocieszać, bo domyslam się, że takie długie czekanie jest mega trudne! Nie wczytywałam się w Twoje posty wcześniejsze, ale domyślam się, że jesteś pod opieką gin pod tym względem... i masz tu - i tak nie mamy na to wpływu...Ale z drugiej strony życie płynie i trzeba jakoś pchać do przodu, a co ma byc i tak będzie...

Czesc dziewczyny! Ja dzisiaj byłam na pobraniu krwi ale wynik dopiero jutro po południu bedzie i faktycznie zapłaciłam 40 zł. Normalnie bym poczekała ale mam w weekend wieczor panieński to chociaż drinka będe mogła wypic ;) chociaż bym wolała żebym nie mogła :D

klara12... po co to przygnębienie... nie warto! :)

Klara, ja też już miałam załamkę. Dwa dni z rzędu. Wczoraj za to z bezsilności kipiałam złością. Odbiło się to na mężu. Dziś jest lepiej. Głowa do góry i... próbujemy dalej! :)

Maj to super termin :) moj synek urodził sie pod koniec maja tego roku, jest cudownym , kochanym dzieckiem zycze wam takiego samego szczescia

Gratuluje wszystkim ktorym sie udalo.ja tez bardzo bym chciala znow zobaczyc dwie kreseczki.mam juz 3 letnia coreczke i chcialabym jiz drugie malenstwo. W czerwcu br.stracilam druga dzidzie.bylam w 8 tyg ciazy.nie minelo duzo czasu ale znow probujemy i mam nadzieje ze niedlugo sie uda.

Cześć dziewczyny! Mamy dziś bardzo ładny dzień. Jutro testuję i już się nie mogę doczekać. A dziś kolejny raz zmierzona temperaturka. Nie spada, a wręcz odwrotnie, bo urosła o 2 kreski. Wczoraj mąż powiedział, że jestem tak nieznośna, że jeśli nie jestem w ciąży to mnie zabije za te humory. ;P Agulek, trzymam kciuki. Fajnie, że masz już maleństwo. W takiej sytuacji wydaje mi się, że jest łatwiej.

GiveUp trzymam mocno kciuki za jutrzejsze testowanie. :) Ja z jednej strony czuję że się udało a z drugiej wydaje mi się nierealnym aby udało się tak od razu. Tym bardziej że z corka wystarczyl dosłownie jeden strzał w cyklu i niespodzianka. ;) Jakoś nie dowierzam by i teraz poszło tak gładko... Ale cierpliwie poczekam na rozwój sytuacji.

Rosthie, dziękuję Ci bardzo. :) Kiedy na Twoje testowanie czas?

GiveUp cieszę się, że masz dziś tak dobry nastrój ;) również trzymam kciuki żeby Ci się udało ;) Rosthie to i teraz może się udać za pierwszym razem ;) u siostry mojego męża tak było ;) dwójka dzieci i jedno i drugie za pierwszym razem ;) Nie ma rzeczy niemożliwych ;D

Kasiapro wiadomo, wszystko jest możliwe. Zobaczymy jak to będzie w moim przypadku. :) GiveUp moje testowanie planuję na początek września. Nie chcę się spieszyc bo moje cykle lubią się czasami nieco wydluzyc.

Hej u mnie okres przyszedł ale nic będziemy próbować dalej tym co sie udało to gratuluje a tym co czekają trzymam mocno kciuki

Klara, smutno, ale ile będzie przyjemności z próbowania. ;P No cóż... Ja dziś o 4:40 robiłam test. Niestety negatywny... Dziś ma przyjść miesiączka. Jeszcze się łudzę, że nie przyjdzie, a test wyszedł negatywny ze względu na zbyt małe stężenie hCG. :) Poczekamy - zobaczymy. Miłego dzionka wszystkim Forumowiczkom! :)

Dziewczynki u mnie @ nadciąga temperatura spadła brzuch boli no nic kolejny cykl kolejna szansa;-) ale szansa że będę z Wami też jest bo wtedy termin na koniec mają by był:-D

Dziewczyny, przykro mi że się nie udało ale wielkie brawa za wasze pozytywne nastawienie. Trzeba bardzo mocno wierzyć a na pewno wreszcie ujrzycie upragnione dwie kreski na teście. :)