Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość introligator

smutny mąż

Polecane posty

Gość gość d
Widzę że się niebieski zrobiłeś, powiedzmy że do twarzy Ci w tym kolorku, sama zresztą tez lubię niebieski może dlatego że kocham jeansy........;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
dzień dobry Państwu, czy można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
wypoczywam w robocie po trzech trudnych dniach. ale czuję się świetnie... jakoś tak natchniony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość d
No fakt mniejsze prawdopodobieństwo na to że ktoś popisze w Twoim imieniu :) cześć Intro, nie mieliśmy przyjemności się poznać, więc....WITAJ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
gość d - chyba Cię kojarzę, ale już sam nie wiem. tylko Wy zostaliście tu? ale się życie potoczyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
bdg, czyli najlepsza będzie drzemka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bdg fajny facet z Ciebie! Mam wrażenie, że rzadko bywasz obrażalski i złośliwy, a to nieczęste u facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość d
Intro, raczej nie, nigdy nie udzielałam się na temat Twoich dylematów. Bdg , chyba żartujesz podszywający się pod Ciebie, mądrze piszący...... Hahahah ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
ee, nie dam rady spać teraz. ale pierwsze o czym pomyślałem jako twórcze było spanie:) cóż, zauważyłem pewną prawidłowość, gdy opisuje się tu o smutnych, przykrych czy trudnych spawach - "zainteresowanie" jest wyższe. więc to, że jeszcze ktoś tu został i rozmawia jest ewenementem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
szybko przepchałeś:) brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
bdg - nie pamiętam już, Ty aktualnie jesteś związany czy wolny strzelec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi343
Jeśli podejrzewasz, że masz depresję, to bez wizyty specjalisty może być ciężko... Wybierz się do psychologa - najprostszy sposób. Ja przechodziłam przez depresję i bardzo wzbraniałam się przed lekarzem. Przeczytalam http://ksiazkizmieniajacezycie.pl/oferta/41-swiadoma-droga-przez-depresje.html i uświadomiłam sobie, że sama nie dam rady. 2 miesiace terapii dało ogromną ulgę, więc nie czekaj tylko szukaj pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
dzięki naomi, ale sądzę, że najlepszym sposobem jest pozbycie się przyczyny problemu:) wtedy specjalista nie będzie potrzebny. tak sobie myślę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość d
Do tego sprzątający, gotujący i prasujący, cud miód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
wszystkie tak mają:) najpierw jaki to jesteś cudowny... :) pełnia szczęścia, oddanie itd. a później dyby, i wieczny ból głowy: "kobieta jak te kwiaty, kto żonaty ten wie, powąchać tak, dotykać NIE " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość d
Wypraszam sobie, ja chyba jestem z innej bajki bo moglabym napisać to samo o facetach, mam na myśli własne doświadczenia z moim eksem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introligator
ok, piszę o większości, nie o całości:) ja niestety tak właśnie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość d
No widzicie, ja wręcz tego oczekiwałam i tylko na oczekiwaniach sie skończyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×