To chyba jednak prawda, że dla młodych dziewczyn liczy sie tylko kasa

Taka która chodzi w tanich ciuchach z bazaru.

Poza tym nie wyobrażasz sobie ile kosztują kosmetyki i inne bajery żeby wyglądać jak laska a nei szara myszka.

Z tego co wiem to w ciucholandach są ładne markowe ciuchy sprowadzone z zachodu i są bardzo tanie, to nie rozpoznasz gdzie to kupiła i za ile.

iii

Tekst o ciucholandach cie pogrążył

http://swiat-slow.pl/

Wiem ile kosztują, bo widze ile moja mama topi w tym kasy :D Ale polskie kosmetyki są duże tańsze od tych francuskich, a też dobre, poza tym jak sie ma ładną buzie to wystarczy subtelny makijaż. Większość facetów nie lubi grubej warstwy tapety, ja np. Nie znosze!

http://swiat-slow.pl/

A co źle powiedziałem? Znam osoby, które sie tam ubierają i takie są moje wnioski.

Sam makijaż: podkład cień do powiek tusz kredka szminka A kremy, balsamy, odżywki, depilacja, farbowanie włosów ... Jak ktoś jest biedny to nie kupuje nawet polskich bo go nie stać.

W ciucholandzie te ładniejsze rzeczy to rzadkość i nie są za złotówkę

Nie znałam żadnej biednej laski (w wieku finansowania przez rodziców), wszystkie biedne to były szare myszy (ładne ale niezrobione).

Mniejsza z tym, i tak zawsze kobiety są te złe. A faceci pragną jedynie bogatej modelki to nie ich wina.

gość2902 dziś A po co komu stara raszpla x a na co komu taki mały fiut jak ty :P

Ale polskie kosmetyki są duże tańsze od tych francuskich, a też dobre, poza tym jak sie ma ładną buzie to wystarczy subtelny makijaż. x Myślisz, że kosmetyki dzielą się tylko na polskie i francuskie? Biedactwo :P Najwyraźniej nie zdajesz sobie sprawy, ile trzeba zainwestować, żeby mieć tę "ładną buzię"(zwłaszcza w wieku, kiedy ma się ciągłe problemy z cerą). I mówimy o PIELĘGNACJI, nie o kolorówce.

Mówcie co chcecie ale sytuacja mówi sama za siebie. Ja jestem śrenio atrakcyjny i nie robie nic specjalnego żeby sie bardziej podobać kobietom. Nie ubieram sie modnie tylko wygodnie, a i tak nie narzekam na powodzenie. Nawet dziewczyny w moim typie okazują zainteresowanie. A ten kumpel jest taki jak opisałem, to on powinien mieć powodzenie, a nie ja! Pamiętam jak w gimnazjum mama kupiła mi z******ty zegarek na urodziny. Jak zacząłem go nosić to zaczęły ze mną gadać dziewczyny, które wcześniej traktowały mnie jak powietrze.

Ten kolega chciał małolatę, one maja mniejsze wymagania Ps. Faceci też patrza na kasę

jedno slowo masakra!!!! ten twoj kolega to totalny d**ek, skoro leci na blachary, ale skoro jego idealem jest taka estetyka, to jego problem, u wartosciowej dziewczyny raczej nie ma szans

Autorze,tornister już spakowany?

To moze umów się z tym kolegą skoro taki super?

Co za banda oszołomów weszła na ten temat o tej porze? :D Już wole fikumiku, jest wredna i ofensywna ale przynajmniej używa argumentów i nie ma pustego łba jak 3 ostatnie pomarańcze :D

ja wredna?!!!

to jakieś nieporozumienie.

No jesteś troche wredna w stosunku do facetów na kafe :P

Nie dla wszystkich. Ja znam osobiscie wiele dziewczyn ktorych jakos nikt nie zauwazał...takie miały"szczescie"choc ciche nie były. Sama też do 17 roku zycia szukalam w facetach dobrego serca i inteligencji. Nie patrzylam na wyglad, kase , na to z jakiej rodziny pochodzi. Do siebie nie mam się o co przyczepic. Z czasem dopiero do mnie dotarło ile warci sa ludzie. Tak wiem,skromna jestem, ale nie sądzę, żeby choc 10% ludzi było tak wrazliwych i szlachetnych jak ja . Dopiero teraz to doceniam

Autorze, nie przyszło ci do głowy, że chłopak, o którym piszesz nie miał czasu na dziewczyny, skoro był sumiennym studentem z dodatkowymi zainteresowaniami i pasjami? Poza tym taki chłopak nie zadowoli się byle pustakiem, a w dziewczyny w tym wieku, żeby coś osiągnąć też muszą ryć w książkach, dorabiać do skromnych środków jakie mogą zapewnić rodzice i też mimo chcenia, nie mają za bardzo czasu na tzw chodzenie. Taki lajf.