Kobietę patologiczną łatwo rozpoznać na ulicy

A do tego najczęściej chuda, choć to nie jest reguła. x x macie racje, zastanawiam sie dlaczego czesto sa takie wychudzone? Czy jest tak zle u nich, ze nie ma kasy na jedzenie? ..Są chude bo są zle odzywione! Ale trzeba też pamiętać,że są też zapasione w taki obleśny sposób...

Mi się wydaje, że one są takie chudziutkie dlatego, że te drechy, z którymi się prowadzają lubią takie laski. Może być i tak, że ojciec wszystko wydaje na wódę i w domu nie ma ani grosza, ale przecież mamy takie czasy zjesz kilka zupek chińskich po kilkadziesiąt groszy (!) i masz zapotrzebowanie na cały dzień zaspokojone.

http://swiat-slow.pl/

http://swiat-slow.pl/

Kiedyś farbowałam włosy na czarno, teraz na jasny blond - to kiedy byłam większą patologią ?

Nie wiem, kiedy byłaś większą, ale rozumu to chyba nigdy nie miałaś.

Nie wiem, po co dziewczyny się farbują na czarno, prawie żaden europejczyk w tym kolorze nie będzie dobrze wyglądał, a jak chcą zejść z czerni to wielki płacz, że włosy zniszczone.

gość dziś Kiedyś farbowałam włosy na czarno, teraz na jasny blond - to kiedy byłam większą patologią ? To było ironiczne pytanie jakby ktoś nie zauważył....

Zazwyczaj takie dziewczyny mają szybkie i w miarę bezbolesne porody, a dzieci rodzą się zdrowe, mimo palenia i chlania w ciąży, no i oczywiście są spokojniutkie i w wózeczkach cicho siedzą...tego im zazdroszczę :P

Taa spokojne w wózeczkach, a potem pierwsze słowa to w połowie wulgaryzmy, już jako dzieci wyzywają innych ludzi za spojrzenie i kolejne pokolenie takiej samej patoli.

Nieważne jaki kolor włosów, ale te włosy zawsze są suche, matowe i z odrostami. I takie poszarpane na końcach.

Ja zauważyłam, że takie dziewczyny nie zawsze są chude. Niektóre z nich są grube, bardzo grube. Takie chodzące kule. Raczej nie ma wśród nich normalnie wyglądających kobiet, tylko dwie skrajnosci - albo wychudzone, albo ze sporą nadwagą. Od siebie dodam jeszcze inne cechy: - kolczyki na twarzy, najczęściej w wardze albo na łuku brwiowym - tatuaż na lędźwiach :D - źle dobrany podkład - najczęściej w jakimś dziwnym pomarańczowym odcieniu. W dodatku nieumiejętnie nałożony, tapetę widać z odległosci kilometra :O - szalik typu arafatka

tatuaż na lędźwiach x wszystkie lafiryndy tam mają :) szalik typu arafatka x rzeczywiście, kiedyś nosiły to dziewczyny typu "walczę z systemem", ale potem inni to podłapali i można na bazarach dostać to we wszystkich kolorach tęczy i za niewielkie pieniądze.

Taki typowy patologiczny wyglad miala Ania Mala z Warsaw Shore, zachowanie tez pasowalo do opisu :)

Niestety w większości to prawda. Laski patologiczne to albo blond żółty źle zrobiony z odrostami lub bardzo jasny platynowy, czy też własnie kruczoczarny, granatowy. Ciemna solara do tego kilo tapety. Biżuteria pozłacana, posrebrzana, lub ew. złota lub srebrna (w zależności od zamożności tatusia lub faceta-tzn. czy dobrze im idą lewe interesy). Kolczyk w języku, brwi pępku lub innych miejscach. Tatuaże- na lędźwiach, łopatce, albo cytaty w stylu carpe diem, najczęściej wykonane tandetnie u znajomego w piwnicy. Laski zazwyczaj szczupłe, jeżeli mają duży cyc, to połowa na wierzchu. Również często odsłonięty pępek (z kolczykiem) lub pośladki. Nie potrafią się ubrać w zależności do miejsca czy okazji, tzn. ostatnio widziałam dziewczynę, która przyszła do notariusza (jakiś spadek dostała) w spodenkach jeansowych odsłaniających połowę pośladków i bluzeczce na ramiączka odsłaniającej pępek. Cechą charakterystyczną jest także głośne zachowanie, koński śmiech czy nadużywanie przekleństw w miejscach publicznych.

Do tych dziewczyn, które pisały, że się boją takich z paatologii np. w szkole. Oni własnie to wykorzystują. Jak ktoś się ich boi, to dla nich jest frajerem, śmieciem itd i można taką osobę gnębić (w ich mniemaniu). Jak się takiemu czy takiej postawisz, to będą mieli szacunek, albo przynajmniej przestaną się czepiać. Taki patol silniejszego nie będzie zaczepił, tylko zawsze słabszego. Poza tym to ich wyzywanie od konfidentów jest żałosne, bo np. jak idzie 3 na włamanie i jednego złapią, to ten złapany ma wziąć całą winę na siebie i pozostałych nie wsypać. Ale to, że beknie on za wszystkich i dostanie wyższą karę już ich nie obchodzi. Coś takiego jak solidarne przyznanie się do winy jest im obce. Tak samo jak ktoś zostanie niesłusznie posądzony o jakiś czyn, to też nie może powiedzieć, kto naprawdę jest winny, bo będzie konfidentem. Ten prawdziwy winny oczywiście się nie przyzna i tamten pójdzie siedzieć za niewinność, ale nie będzie konfidentem... żałosna logika dresów.

Taki typowy patologiczny wyglad miala Ania Mala z Warsaw Shore, zachowanie tez pasowalo do opisu usmiech.gif x Niebrzydka z niej dziewczyna, tym bardziej, że po programie dostała zastrzyk gotówki i mogła się zrobić, ale rzeczywiście, zachowuje się strasznie. Warsaw shore to takie moje guilty pleasure, trochę mi wstyd, ale oglądam :) i pamiętam odcinek, kiedy wszyscy z mieszkania mówili "Mała,jesteś patologią!", bo chyba pobiła dziewczynę w klubie za krzywe spojrzenie, to było dziwne.

specyficznie rozumiane carpe diem, czyli zrobię sobie tatuaż z imieniem swojego Andrzeja czy Piotra

One raczej maja platynowe kudły i zero makijazu (takie wiesniary) albo tandetny, jakies powieki blade i czerwone usta nawet jak takiej nie pasuje, stroj tani

tanie szpilki z odkrytymi piętami do męskich skarów i dresowych spodni

Takie dziewczyny oprócz zniszczonych kudłów i kila tapety mają często popsute zęby i żółte paluchy od papierochów.

legginsy z pyskiem tygrysa i bluza z kapturem w różowe moro

tanie szpilki z odkrytymi piętami do męskich skarów x to jak Nelly Rokita :D

padłam

grube laski przeważnie noszą biodrówki i obcisłą bluzkę, która im się podwija i wystają im te obleśne grube boki :/ mój najczęstszy widok takich lasek to: czarne włosy solara legginsy balerinki bokserka panterka różowa krótka kurteczka najczęściej ze ściągaczem na dole pazury tipsy jakiś kolorowy telefon w opalonym łapsku najlepiej z poprzyklejanymi dżetami

Zapadnięte policzki od lodów :-)

to nie tylko patola, ale często: w zimę kozaki na wysokiej i bardzo cienkiej szpilce. w sam raz do wbijania w zaspy śnieżne.

Dodam jeszcze wieśniackie tatuaże z imieniem swojej Nikoli czy Allana oraz datą urodzenia, bo a nuż zapomną.

Zyja przewaznie w kamienicach czynszowych, utrzymuja sie z zasilkow Ojciec rodziny - najczesciej wasaty, o nielicznym uzebieniu, czesto jego przedramie zdobi kunsztowny tatuaz - kotwica, gola baba lub serce ze strzala i napisem love (ew.lowe). Za komuny, gdy byl przymus pracy, pracowal, ale zaniechal, teraz mimo, ze od 15 lat jest zarejestrowany na bezrobociu, nie pracuje, bo on przeciez za 800 zl robic nie bedzie.Pije tanie wina i wodke z mety, pali najtansze i najbardziej cuchnace fajki. Urzadza awantury, po pijoku szcza w bramie. Matka - wlosy najczesciej tlenione domowym sposobem z polrocznym odrostem, oczy obmalowane dokola czarna kredka, usta na jaskrawy roz. Bez zadnego wyksztalcenia, jest czestym gosciem opieki, gdzie chadza z przekonaniem, ze sie jj nalezy. Gardzi ludzmi wyksztalconymi, "bo oni przeciez tylko siedza za biurkiem i nic nie robia". Pali te same fajki co ojciec, lubi sie napic, jednak nie uwaza sie za pijaczke, bo przeciez pije tylko z okazji imienin i urodzin sasiadow i znajomych, swieta lasu, gornika, hutnika itd. Synkowie - po wielu, wielu latach wreszcie koncza gimnazjum, co "zdolniejsi" ida do zawodowki, jednak i tak pracowac nie beda - z tego powodu co ojciec. Ubieraja sie najczesciej w dresy i koszulki z wielkim napisem adidas, maja piekne, chalupniczo wykonane tatuaze. Od najmlodszych lat popadaja w konflikt z prawem, maja swoich kuratorow. Nie szanuja kobiet, ale trudno im sie dziwic, skoro w ich otoczeniu sa same cizie, d**y i towary.. Corki - wlosy przewaznie blond z odroscikim lub kruczoczarne, wyskubane brwie narysowane czarna kredka, mocny makijaz - obowiazkowo srebrna lub brokatowa szminka, na ramieniu wielki tatuaz z inicjalami niedoszlego amanta; czesto udaje sie im skonczyc zawodowke, jednak do pracy nie ida, nauczone od mamusi, ze opieka MA OBOWIAZEK je utrzymywac. Najczesciej w wieku 16 - 19 lat maja juz przychowek, mala Dzesike, Nikole, Wanesse lub Brajana i Kewina.i tak sobie wegetuja...

https://scontent-ams2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/p526x296/11822509_1022681144431373_4448196073566956855_n.jpg?oh=8d350598c97d35b1bd531eff00d4e9b0&oe=567DD015 Czyli coś takiego. Nie wiadomo, po co tę biedną Polskę Walczącą wmieszała w swoje kewiny i samuelle (to z dupy wzięte podwójne "L"...). I ten "patriotyzm", który dla nich znaczy tyle, co "jebać pedałów" (jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ale patoksy definiują różne rzeczy na nowo).