Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę?

Polecane posty

Gość gość
Patologia, bo Piła w ciąży. Teraz sie zgadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze ona mogła chcieć mieć związek z tym kolega. Nie kryła sie. Całowała sie na imprezie ze wspólnymi znajomymi. Powiedziała mu o ciąży, przestraszył sie i ja rzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Ludzie ogarnijcie sie! Patologia jest wtedy jak sie pije nałogowo a nie w pojedynczych przypadkach. Wiem ze nie powinna wcale ale pytala lekarza i organizm traktuje taki wyskok jak jednorazowe zatrucie i pozbywa się toksyn. Podobnie jak z kobietami które pija nie wiedząc ze sa w ciąży. Co do prowadzenia podwójnego zycia to nie zamierzam zabierać jej przez to dziecka. Jak pisałem wcześniej tysiące małżeństw prowadzi takie życie i albo sie rozstają albo nie. Nikt nie zabiera im dzieci. Jesli ktos jest myslacy to wie ze noworodek szczególnie potrzebuje matki- jej zapachu, kontaktu itd. To matka jest dla noworodka najwazniejsza i taka jest biologia. Jesli zobaczyłbym ze dziecko nie jest przez nią traktowane jak powinno to oczywiste ze bym o nie walczyl. Ale nie zawczasu i z egoistycznych pobudek. I narazie nie gdbybajmy tylko niech sie najpierw okaże ze ono jest moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na bank jest Twoje. skomplikujesz sobie życie Marcinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Dziecko potrzebuje ojca tak samo jak matki, a jeśli jest chłopcem to już w ogóle tatuś jest naj! Marcin, powiem Ci jedno. Cały czas byłam za Tobą i chciałam Cię wspierać ze zwykłego odruchu ludzkiego serca, ale to co Ty piszesz jest juz żałosne. Nie wiem jakim Ty jesteś człowiekiem w rzeczywistości skoro wymyslasz takie tłumaczenia. Jak można napisać coś takiego, że organizm traktuje picie jako zatrucie? Prawda jest taka, że najważniejszy jest 1 trymestr i Twoje dziecko po dwóch razach picia alkoholu przez twoja była może urodzić się z FAS. Kuzwa dlaczego ona piła 2 razy a nie np. Raz z głupoty? Raz tez się nie puściła tylko wiele razy. BO CHCIAŁA, NIKT JEJ NIE ZMUSZAŁ. Kumpel mógł mieć jakieś choroby ale naraziła na nie własne dziecko, bo ja swedziala? To czyni ją w tej chwili najgorsza matka na swiecie. Ogromna różnica jest kiedy ktoś nie wie, że jest w ciąży i pije, a kiedy ktoś wie ze nosi w sobie nowe życie, a ma to kompletnie w d***e. Nie porownuj tego. PILA Z PREMEDYTACJĄ! Dla niej liczą się jej własne przyjemności, jej czubek nosa. Nic więcej. Jestem przekonana, że do niej wrócisz. Powiem mojemu narzeczonemu, ze jak się ode mnie odsunie to mogę go zdradzić, bo przecież taka biedna wtedy będę. Nie będzie mi nadskakiwal wiec spokojnie mogę zrobić skok w bok i poszukać ciepła w ramionach innego. Wg. Twojego toku myślenia powinien mi wybaczyć. Taki sam żar w związku przez lata jest NIEMOŻLIWY, NIEREALNY. Wiec przestań ja tłumaczyć do cholery!!! Może powiedzmy to wprost. Zdradziła cie przez ciebie, wepchnales ja w ramiona kumpla. Idź ja przepros i błagaj by wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
to co mam zrobić wg Ciebie kiki? zabrać jej dziecko za wszelką cenę ? nie dać jej nawet szansy na to żeby pokazała jaką jest matką? miałem dużo kontaktu z moimi bratanicami i mam do tej pory więc dzieci nie są mi obce. może stad wiem jak specyficznie reagują na matkę jako noworodki , niemowlęta. i na Boga wiem, że nie powinna wziąć nawet kropli alkoholu do ust! wiem! ale to nie ja piłem tyko ona! nawet nie wiedziałem, że jest wtedy w ciąży bo zabrałbym jej ten alkohol. ale zrobiła to i JA na to żadnego wpływu nie miałem. muszę wierzyć w to że dziecku nic nie będzie. po prostu MUSZĘ rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto wyluzuj i nie unos się tak gdy ktoś ma inne zdanie i zamiary. Dorosnij i nie rzucaj zabawkami tylko dlatego, ze ktoś inny myśli, czuje inaczej niż Ty. Chcesz uchodzić za dorosła to tak zachowuj się bo to wyżej to krzyki rozkapryszonej dziewczynki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po chemioterapii można być bezplodnym.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
A mnie przyszla do glowy jeszcze jedna mysl. Wiedziala ze jest w ciazy ale nie wiedziala kto jest ojcem, moge sie jedynie domyslac jaki to stres i to ze sie wyda. Wiec w tym stresie pomimo tej wiedzy, napila sie alkoholu kilka razy. Wiedziala ze robi zle ale autor tez wie ze pic nie powinien a pije. Ludzie, czasami czlowiek tak sobie nie radzi z tym wszystkim , tak sie zapetli ze robi jeszcze wieksze glupoty. Nie usprawiedliwiam jej ale probuje zrozumiec co ona w tym czasie kiedy Marcin jeszcze nie wiedzial musiala przezywac. A moze ten drugi droczyl sie z nia ze o wszystkim mu powie? Kobieta szukala ukojenia w alkoholu co zapewne w jej oczach jeszcze bardziej ja poglebialo. Nie radzila sobie z tym co zrobila. Czasami robimy rzeczy ktorych wczesnie wypieralismy sie ze my to nigdy w zyciu, no takie jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Oczywiście, że nie masz jej zabierać dziecka z jednego prostego powodu. Na nią działają w tej chwili hormony ciążowe, kształtuje się instynkt macierzynski i o ile więcej żadna idiotyczna przygoda z różnego rodzaju używkami czy inne szerokopojete bledy się nie powtórza to ona najzwyczajniej w świecie na początku zajmie się dzieckiem o wiele lepiej niż Ty byś się zajął. Instynkt tacierzynski kształtuje się przez kontakt, nam pomagają w adaptacji w tej nowej i szalenie trudnej sytuacji hormony które rozpoczynają swe działanie juz w pierwszych minutach życia nowego mini człowieczka. Myślę, że zlamalbys jej serce, a wręcz zabiłbyś ja gdybyś zabrał jej dziecko, a jak twierdzisz człowiekiem ona jest dobrym i matka tez będzie. W ogóle nie wiem skąd taki pomysł żeby zabierać jej dziecko. Na Boga ona jest matką, to ona się będzie męczyć przez 9 mcy, to ona urodzi w niewyobrażalnym bolu. Przecież to jej dziecko. Jej tak samo jak (prawdopodobnie ) i Twoje. Jest takie piękne powiedzenie ( które mimo wszystko nie umniejsza w żaden sposób znaczenia ojca w życiu dziecka) - matka w oczach dziecka jest bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Rozumiem ze ja kochasz, ale przestań ja tlumaczyc. To co zrobiła nie jest Twoja wina. Jeśli nie możesz bez niej żyć to do niej wróć, absolutnie żadnemu z nas nie musisz się tłumaczyć. Tylko jej nie usprawiedliwiaj i nie obwiniaj siebie za to ze Cię zdradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rob co mowi tobie twoje serce, to twoje zycie i ty bedziesz ponosil konsekwencje, calej reszty tutaj nie sluchaj, oni nie wiedza co czujesz i myslisz tylko to co im napiszesz, a o ceny ludzi? kto pozwolil im ja oceniac? nie maja do tego prawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość000000000006
źle zrobiła, ale z tym zabieraniem dziecka to lekka przesada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rob co mowi tobie twoje serce, to twoje zycie i ty bedziesz ponosil konsekwencje, calej reszty tutaj nie sluchaj, oni nie wiedza co czujesz i myslisz tylko to co im napiszesz, a o ceny ludzi? kto pozwolil im ja oceniac? nie maja do tego prawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12o
Masakra co wy tu wypisujecie. Zakłamanie ludzkie nie zna granic. I nie mam tu na myśli autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie dać jej nawet szansy na to żeby pokazała jaką jest matką?" ona już ta szansę miała. Chlejąc kilka razy świadomie i świadomie dając d**y. Jeśli to twoje dziecko i chcesz dla niego jak najlepiej to zabierz jej go. Tu nie chodzi o robienie na złość ani o kartę przetargowa tylko o dobro dziecka. Gwarantuje ci, że każde dziecko wolałoby być z normalnym samotnym ojcem niż z patologiczna matka która chleje i się puszcza i nawet nie wie kto jest ojcem. Z nią to dziecko wyrośnie na małą k***e albo pijaczyne i Żula. Chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
A mnie przyszla do glowy jeszcze jedna mysl. Wiedziala ze jest w ciazy ale nie wiedziala kto jest ojcem, moge sie jedynie domyslac jaki to stres i to ze sie wyda. Wiec w tym stresie pomimo tej wiedzy, napila sie alkoholu kilka razy. Wiedziala ze robi zle ale autor tez wie ze pic nie powinien a pije. Ludzie, czasami czlowiek tak sobie nie radzi z tym wszystkim , tak sie zapetli ze robi jeszcze wieksze glupoty. Nie usprawiedliwiam jej ale probuje zrozumiec co ona w tym czasie kiedy Marcin jeszcze nie wiedzial musiala przezywac. A moze ten drugi droczyl sie z nia ze o wszystkim mu powie? Kobieta szukala ukojenia w alkoholu co zapewne w jej oczach jeszcze bardziej ja poglebialo. Nie radzila sobie z tym co zrobila. Czasami robimy rzeczy ktorych wczesnie wypieralismy sie ze my to nigdy w zyciu, no takie jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
A mnie przyszla do glowy jeszcze jedna mysl. Wiedziala ze jest w ciazy ale nie wiedziala kto jest ojcem, moge sie jedynie domyslac jaki to stres i to ze sie wyda. Wiec w tym stresie pomimo tej wiedzy, napila sie alkoholu kilka razy. Wiedziala ze robi zle ale autor tez wie ze pic nie powinien a pije. Ludzie, czasami czlowiek tak sobie nie radzi z tym wszystkim , tak sie zapetli ze robi jeszcze wieksze glupoty. Nie usprawiedliwiam jej ale probuje zrozumiec co ona w tym czasie kiedy Marcin jeszcze nie wiedzial musiala przezywac. A moze ten drugi droczyl sie z nia ze o wszystkim mu powie? Kobieta szukala ukojenia w alkoholu co zapewne w jej oczach jeszcze bardziej ja poglebialo. Nie radzila sobie z tym co zrobila. Czasami robimy rzeczy ktorych wczesnie wypieralismy sie ze my to nigdy w zyciu, no takie jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Albo sie nie wyslyla albo potrojnie :) A teraz mnie zlinczujcie za to co napisalam ale zycie nie jest takie proste ze albo w lewa albo w prawa, czasami robimy cos tak glupiego i niepodobnego do nas ze szok. Mysle ze dziewczyna Marcina tez w nerwach zrobila glupote a potem kolejna i kolejna.............taka sniezna kula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Dzięki Greto. Madre słowa. Nie zawsze zachowujemy sie tak jak powinniśmy i popełniamy bledy których byśmy sie nigdy nie spodziewali. Ważne czy wyciągamy wnioski. Ja wyciągnąłem. Przespałem się z nią raz po naszym rozstaniu i więcej nie popełnię tego błędu. Nie ma juz powrotu do tego co było. Nie ma i nie bedzie. Kiki- to na czym mi zależy to to żeby zbudować z nią poprawne relacje jesli będziemy mieli wspólne dziecko. Jak dorośli i inteligentni ludzie. A uczę się żyć bez niej. Nie jest łatwo, ale się uczę i w końcu naucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki, tu chyba nie chodzi tyle o usprawiedliwianie jej, co o szacunek do kobiet, przynajmniej ja tak odbieram jego posty. Ojciec zmarł jak był mały, wiec wychowała ich mama. Co do odbierania dziecka, to przesadzacie. Ciekawe, czy ktoś z Was potrafiłby mu powiedzieć takie ostre słowa prosto w twarz, szczerze watpię, wiec może uspokójcie trochę nerwy, albo darujcie sobie pisanie o dawaniu d**y i ocenianiu jaka będzie matką, bo to życie samo zweryfikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Dokładnie Lena. Dla mnie kobieta to świętość i nawet jeśli zrobila coś czego nie pojmę nigdy i nigdy nie zaakceptuje to moim obowiązkiem jest ja szanować jako ewentualna przyszła matkę dziecka. Jaki bym mu dal przykład? Czym nienawiścią? Pogarda? Kiepski byłby ze mnie wtedy ojciec. Naszym obowiązkiem jest sie szanować. A jako ona będzie matka życie pokaze. Mysle ze mimo wszystko bardzo dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama wychowała Cię wspaniale, na wartościowego człowieka. Więc przestań o sobie myśleć tak źle, bo sam czytasz jak większość ludzi reaguje na tą historie, a Ty mimo to potrafisz to rozdzielić. I zaznaczę gdyby ktoś miał problem z interpretacją, nie podrywam Cię, stwierdzam fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KKM sam jeszcze nie wiesz jak sie twoje zycie potoczy i jakims czlowiekiem zostaniesz, jakie bledy popelnisz , nie sadz, zebys tez nie byl sadzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Lena - ja nawet przez chwilę nie pomyślałem, że mnie podrywasz:) żadna normalna i inteligentna kobieta ( a za taką Cię uważam) nie zainteresowałaby się takim facetem jak ja. nie teraz i w tej sytuacji. gościu - dokładnie tak. wiem jedno. wcześniej możliwość tego, że to będzie moje dziecko mnie przerażała. widziałem to jedynie jako komplikacje. dziś chciałbym aby tak faktycznie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko, to nie komplikacja, to właśnie będzie Twoje SZCZĘŚCIE :) Sam się przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Lena na pewno 70% tego co ludzie piszą nigdy nie powiedzieliby w oczy. Tak już działa internet. Ludzie którzy najwięcej szczekają anonimowo w prawdziwym życiu siedzą cicho. Szacunek należy się każdemu człowiekowi. Może za jakiś czas będziecie w stanie to wszystko odbudować, nie wiem czyje to dziecko ale najpiękniejsze i najważniejsze to co może dostać dziecko to szczęśliwi rodzice. Gościu jak masz problem to nie czytaj, najmniej interesuje mnie Twoja opinia. pouczac mozesz sobie domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Ja w sumie juz się cieszę. Ale nie chce myśleć że to moje dziecko póki nie będę pewien. Bo co jak nie będzie moje? A niestety coraz częściej łapie sie na tym że czuje sie zbyt pewny w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta to świętość bo co? Bo ma c**e i jak da się spuscic jakiemuś fagasowi to urodzi dziecko? Świętość nawet jeśli jest d****** pijaczka i kłamie? To musi być to prowo tej Moniki i jej kumpeli od zakochanej stazystki bo nie wierzę że istnieją tak głupi faceci. Temat ciągnie tylko autor i frajerka Lena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka nie wychowała cie na wartościowego człowieka tylko na frajera! Laska robiła cie w c***a i ty Jeszcze myślisz że to twoja wina bo pijaczka to świętość. Hehe dobre. Nie dziwię się jej że leciała błagać cie o wybaczenie skoro taki debil z ciebie. Ty nawet wychowasz cudzego bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×