Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość Gracjana090515
Witajcie dziewczyny! :) Co słychać? Jak sie czujecie? :) Dziś środa czyli czas mojej wizyty u lekarza prowadzącego. Idę na 14 i jestem bardzo ciekawa czy moja malutka coś urosła.... Wczoraj odebrałem wyniki moczu, morfologie i glukoze i wydają sie byc ok. :) wszystko jest w normie. Witam nowe mamy i gratuluje! :) Jak wrócę od lekarza to musze ponadrabiac to co wy popisalyscie na forum. :) Życzę wam miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Zupełnie mi się kafe zacięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goscczerwiec27 mój R po prostu się martwi,ale to nie jest tak,ze mi nie pozwala wychodzić - dziś się nie mogłam oprzeć i poszlam do pobliskiego lumpexu wydalam cale 8 zł ;) kupilam dla dzidziusia 2 koszulki, 2 pajace, rampersa, 2 bodziaki i materiał z którego zrobię na jesień czapeczke ,komin i spodenki :) Kawusi4 59 zł za kilogram to rozbój w biały dzień. Ewcia8505 fajnie ze z mała jest dobrze :) na ruchy przyjdzie czas i to lada chwila skoro na USG mała rozbrykana to na pewno nie masz się czym martwić. Moje nieszczęsne przeziębienie się nasiliło, tragedii nie ma ale drapanie w gardle,kaszel i katar są ,walczymy ,zaraz się nazre czosnku - calowania nie będzie ;) Co tu dzisiaj taka cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam problem :( spuchla mi prawa warga sromowa :( jest opuchnieta ibczerwona boli przy dotyku i poruszaniu sie dzwonilam do gina ale nie odbiera :( miala ktoras tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Zojka ja przy braku możliwości odespania nocnych pobudek przy starszych dzieciach zostawię Maluszka w swojej sypialni. Nasi chłopcy bez problemu przechodzą do swoich pokoi jak mają po 2 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Andzia a może to tez żylak? TPM wczoraj rozmawialam z koleżanką, która ma termin na 20 maja , mówiła ze do Wielkanocy popracuje, a wyprawkę dla córki zrobi po przerwie majowej. Tak terminatory są wśród nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćant
Zojka ja planuję, że nasz maluch przez pierwsze 3 do 6 miesięcy będzie spał w naszej sypialni ze względu właśnie na strach, później planuję wyekspadowac go do pokoju. Pokój jednak urzadze już wcześniej, przed narodzinami i planuję go tam także karmić, żeby tatko mógł się wyspać przed pracą. Tak wyglądają plany a zobaczymy co życie przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
-Gracjana-czekamy na wiesci co u malutkiej :))) -Andzia-nic mi sie takiego nie dzialo ale czytalam ze w ciazy narzady moga byc napuchniete co powoduje dyskomfort i ból, może po prostu Ci napuchla i przez obcieranie Cię boli... Mnie tylko raz bolaly w ciazy ale po stosunku, nie kochalas sie czasem wczoraj??? Bo jak tak to mialabys wytlumaczenie, a moze za ciasne majtuchy? W ciazy to byle co i juz sie zle robi.. -Zojka-my od razu maluszka dajemy do jego pokoju. W sypialni nie mamy miejsca, na upartego moze by sie i dalo, ale jest dla niego pokój. W pokoju mamy kanapę wiec ja przez jakis czas bede tam koczowac, a po porodzie pewnie mame tam ulokujemy na jakis tydzien czy 2. Ja jak widać na ciuszkach czy wozku troche chce oszczędzić za to ok 400zl wydam lekka reka na monitor oddechu, inaczej nawet nie ma mowy zebym spokojnie spala... To bedzie zakup najwazniejszy w calej wyprawce. Do tego może jakas nianie albo mąż sam cos pokombinuje zeby byla kamerka, czy tam jakis podsluch.. -Rozefi witaj w klubie zakupowym... Poszlam znów do tego ciuszka i.... Ledwo przynioslam siaty :) mysle ze nic godnego uwagi tam juz nie zostalo. Hehe 18zl - 23szt ubranek, w tym bodziaki, spodenki, bluzeczki i miś-pajacyk, a i kurteczka... :) jeszcze mezowi w tym sie koszule 2drapnely. Na wycenionych dokupilam jeszcze jednego misia-pajac bo mnie ujal ze nie moglam go tam zostawic... :) Mysle ze mi z ubranek zostalo kupic czapeczki, niedrapki, skarpetuchy i moze jakies takie ala papucie ale to juz pepco i smyk :) a spichy itp to tylko jak cos mnie ujmie. Bo mlody juz wyposazony:))) aaa dziewczyny czy Wy bedziecie kupowaly rajtki??? Tzn dla chlopca??? Bo przy dziewczynkach to prwnie tak ale co z chłopcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Wreszcie sie kafe odblokowalo... Po tym co napisala nikita wyleguje sie prawie od rana troche poczytalam w internecie i jeszcze bardziej sie wystraszylam. Tym bardziej ze kazdy lekarz inaczej podchodzi do problemu i nie wiadomo kto ma racje. W tym tygodniu sobie odpuszczam ale w przyszlym ruszam na wielkie zakupy;-) Pozazdroscilam Wam dziewczyny;-) U nas dzidzia przez kilka miesiecy pomieszka z nami a później przrniesie sie do swojego pokoiku. Gosc czerwiec27 tak ostatnio pisalas ile masz w pasie ze i ja sie zmierzylam cale 87 cm;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćCzerwiec27- I chyba juz nie bede go odciagac od tej mysli skoro chce byc sam z wlasnej nie przymuszonej woli to niech bedzie . Ja bede bardziej zadowolona ze sam chce a nie ja go zmuszam. My co do pokoju to przez jakis czas maly bedzie z nami a pozniej bedzie mial swoj kacik. Ale wkurza mnie to ze akurat przez 2 miesiace bedzie kazdy chodzil przez nasz pokoj bo tu jest glupi uklad mieszkan bo nie ma korytarza tylko sie chodzi przez pokoje no i pierwszy rodzicow potem nasz potem ( dopiero bedzie mlodszej szwagierki bo jeszcze jest szwalnia ) Pozniej starszej szwagierki ale tylko do wrzeesnia bo bierze slub i sie wyprowadza ale mimo wszystko kazdy sie bedzie krecil wieczorami i ranem i ani ja nie pospie ani nie poleze ani maly nie bedzie mial spokoju dopiero w polowie wrzesnia przenosimy sie na ostatni pokoj i remontujemy obok po dziadku i tamta polowa bedzie nasza ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
-Gosc1987 - kochana wypoczuwaj a co sie bedziesz... Nie czytaj internetuuu. Wysle Cię do mojego gina to Ci zaraz internet wybije z glowy :) masz tu nas, masz opinie z pierwszej reki.. Spokojnie :) dziewczyny tez poleguja i bedzie dobrze!!! Ciesz sie tym 87... Za 2-3 dojdziesz do 91-92jak ja.. :) no chyba ze ograniczenia robisz bo ja zadnych :) -andzia-moze podjedz do jakiegos ginka prywatnie??? Nawet do obcego jakiegos... -Mila-przemeczycie jakos ten czas. Musicie szybki remont zrobic i tyle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Andzia ja Ci nie pomogę nie mialam czegoś takiego. Nadal nie dodzwonilas sie do swojego lekarza? Moze poszperaj w internecie i uda Ci sie cos znaleźć o takiej dolegliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Moj gin mówi to samo;-) Ale z tych nudow szperam po interneci. Lezakowanie to naprawdę ciezka praca;-) Jedyne co wykluczylam to cukier słodycze i słodkie owoce a tak to jem normalnie po 5-6 razy dziennie;-) Pewnie brzuszek mi nagle wyskoczy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - kupuj krzyzowki albo sudoku :) wciąga, czas leci i d/upa nie swedzi zeby po necie szukac.. :) ja juz skonczylam czytanie innych watkow jak nasz tu na forum... Oprocz niego przegladam tylko lidl, biedronka, aldi, netto i powiem z Ci ze dobrze mi to robi... Od razu spokojniej sie zyje :)a co do brzucha to ja juz czuje ze jest wywalony... Maz sie smieje ze teraz nie da sie go nie zauwazyc... Jeszcze pare cm i go dogonie z pomiarem w brzuchu.. Tyle ze ja mam kulke a on meski piwny tyle ze od jedzenia a nie picia :) w ogóle inaczrj mi sie chodzi.. Po kilku dniach lezenia, zwykle więcej leze jak chodze to jak sie wybral na ciuchy to sie czulam jakbym sie wywalic miala za chwile.. Inaczej jakos... A dwa ze kucac nie moge... Jak kucnelam w spozywczym po ser to myslalam ze nie wstane... W domu jak cos chce z podlogi to klekam bo mi wstac latwiej a z przykucniecia sie chwieje i we łbie mi sie kreci... Młody sie uaktywnil, no tak zbliza sie czas na obiad :) maly głodomur :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc czerwiec 27, Rozefi poszalalyscie z tymi ciuszkami! :) ale ja tez lubie pogrzebac i kilka rzeczy udalo mi sie juz kupic za grosze :) My tez na razie nie urządzamy pokoiku, na razie będzie lozeczko w salonie zeby miec malutka w ciagu dnia na oku a do sypialni dostawke mamy dostac do lozka od znajomych zeby nie trzeba bylo wstawac do karmienia. A u mnie niewesolo :( nadal trzyma mnie ten ostry bol brzucha i nie wierze ze to kolka jelitowa bo trwa nieprzerwanie od 45godz.. troche pomagaly leki rozkurczowe i espumisan ale dzis rano wybralam się do lekarza, ledwo zakuśtykałam. Co za baba mnie przyjęła, nawet nie ruszyla d... zeby obejrzrc****amacac mi ten brzuch tylko stwierdzila ze to.. wirusowka! I tylko probiotyk, krople na alkoholu! I dieta lekkostrawna. Wrrrr.. :/ wiec wyszlam czym predzej i pojechalam do stolicy do lux medu zgieta wpol, dobrze ze mamy tam pakiet. Wreszcie trafilam na konkretna babkę, od razu skierowanie na morfologie, mocz i crp no i od razu zaprowadzila mnie na usg jamy brzusznej. Usg ok, nerki ok.. nadal nie wiem co mi dolega, najprawdopodobniej jelita..albo piasek w nerkach nie wiem :( zrobie jutro te badania a na poniedziałek mam chirurga tez mnie dalej skierowano. Kurde wiecie bardzo sie martwię co mi jest, oby to na dzidzie nie wplynelo :( dzis leze do konca dnia i jem kleiki ryzowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Moze i dobry pomysł z krzyzowkami;-) Ja tez tak mam ze odkąd leze to każda czynnosc wywołuje zawroty glowy i zieje jak po biegu. I chyba dlatego gorzej się czuje. Bezzka z tymi lekarzami to jakas masakra biora kase nie wiadomo za co. Moze po tych badaniach sie wszystko wyjaśni, mam nadzieje ze to nic zlego na razie odpoczywaj i staraj sie nie denerwowac bo ta dzidzi nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Pozazdrościłam Wam tych ciuchów i dziś też zaleciałam, gdy odebrałam syna z przedszkola. Znalazłam kilka ladnych ubranek dla Maluszka. Gdy ujrzałam dlugi rząd spodni dla 8 - latka ) co się rzadko zdarza) usłyszałam wołanie: Mamo kupa, po chwili jak echo glos dwulatka z wózka" Mamo kupa". Pokornie odłożyłam ubranka i czym prędzej biegliśmy do domu. A chłopcy dumni ze swojej metody na oszczędzanie siedzieli jeden na nocniku, drugi na sedesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba juz nic nie bede musiala kupowac bo czesc babcia kupi a czesc kolezanka w Holandi bo tam sa tansze ciuszi i ma kilka kupic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Andzia to zylaczek maly Ci się zrobil. Po porodzie zniknie. Ja mam giganta plus podbrzusze ina noge mi wszedł. Na usg gin pokszal jak paskudnie w środku w podbrzuszu wygląda. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Cześć kochane! Ja juz jestem po wizycie. Mała waży 650 g. I wszystko u niej dobrze. :) następna wizyta 16.03 :) juz się nie mogę doczekać. Wyniki glukozy są super. Mocz tez morfologia wyszła słabo bo mam za mało żelaza i lekarz przepisał mi żelazo w tabletkach. Wszystko przez to ze nie jem mięsa ale zupełnie mnie od niego odrzuciło. Po za tym wszystko ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
-Bezka-trzymaj sie jakos, grunt ze w koncu trafilas na kogos i zlecil badanua i sprawdzil... Sluzba zdrowia mnie przeraża... Nie wiem czy to wynika z niedouczenia lekarzy czy z ich podejścia do pacjenta ze w d***e maja nawet nie zbada... A sa tam jak d/upa od srania... Niektórzy dla pacjentow wszystko by zrobili a inni tylko po kase by łapy wystawiali, smutne dosc... -Gosc1987 - krzyzowki to jest to co lekarz powinien w ciazy jako pierwsze przepisywać hehe :) -Kawusia - masz malych terorystow w domu!!! Spróbuj ich zostawić z dziadkami i wtedy będzie obskoczyc lumpki:) co za urwisy dwa.. :)) -Mila-niby fajnie, ale cala frajda tym sposobem Cie ominie. Ja jak poszperalam baaaa i udalo mi sie wyszperac to od razu pepsze samopoczucie, powera dostalam.. Moze to jest sposob na moje zmeczenie. Taka natura łowcy widac :) po galeriach i sklepach nie lubie chodzic a po ciuchach to jak tornado :) -Nikita-a jak u Ciebie, lepiej coś czy dalej Cie yen zylak boli??? Ehh, przerabane z tym masz -Andzia - a u Ciebie jak??? -ja sie klade i odpoczywam, pogrupowalam ciuszki do prania, poprzewracalam na lewą i powycinalam metki bo dka mnie to chore ze dziecko po nodze bedzie metka 10cm smyrac... Teraz pozostaje wyjście po plyn do prania. Jak pierzecie ubranka???? Bo ja myske zeby je wrzucic na 60stopni i po wypraniu jeszcze wrzucic we wrzatek w misce zeby wyparzyc, potem odwirowac i wyprasowac z dwoch stron... Bo pranie na 90 czy 95 stopni wydaje mi się ze wszystko poniszczy... Jak to robicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj współczuję Wam tych żylaków :( nieprzyjemna dolegliwość... Ja (odpukać w niemalowane) póki co czuję się dobrze. Nadal dokucza mi miednica i spojenie łonowe jak chodzę, ale dopóki leżę jest ok. Kolejny dzień spędziłam na kanapowaniu. Kanapuję i jem. Aż się boję stanąć na wadze. W poniedziałek się wybieram na badania, będę robiła m.in. glukozę. Czy powinnam jakoś się przygotować wcześniej do tego badania? Mam złe przeczucia co do wyniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
-Andzia-grunt ze wizyte masz jutro -Gracjana-gratkiiii, duza panienka :)) kurde to ja bede to samo miec z tym zelazem bo juz od ponad 2miesiecy miesa w gebie nie mialam... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Mi tez lekarz przepisal zelazo co jeszcze poglebilo problem zaparc:-\ Justek tej glukozy to i ja sie boje tym bardziej ze cukier mam wysoki. Oj ten drugi trymestr mial byc taki super a tu same problemy mamy jak nie urok to sraczka... Oby do czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Gośćczerwiec27 zazdroszczę, że masz już tyle dla małego, ja jestem w czarnej d.... :) U mnie mąż będzie przy porodzie. Przy pierwszym był, choć na początku nie chciał. Ja go nie zmuszałam, ale jak przyszło co do czego to został ze mną, tzn. wyszedł dosłownie na parę minut jak synek wychodził na świat, bo mój mąż z tych twardzieli co na widok igły i krwi prawie mdleją :) I tak śmiać mi się chciało jak pielęgniarki zawołały go na przecięcie pępowiny. Biedak ciął chyba na trzy razy bo tak mu się ręce trzęsły :) Co do brzuszka to u mnie rośnie jakoś tak skokowo. Tydzień temu bez problemu mogłam go jeszcze ukryć pod bluzką, a dzisiaj jest dużo dużo większy. Zauważyłam też, że spodnie ciążowe bardziej go uwidaczniają. Bezzka nie zazdroszczę przeprawy z lekarką. Oby jak najszybciej Ci to przeszło, przede wszystkim, żeby doszli co Ci dolega. Andzia współczuję bólu. W ciąży przekichane jest chorować bo praktycznie w żaden sposób nie można sobie pomóc. Ja dopiero co zakończyła walkę z zapaleniem zatok, ból okropny. W ogóle to od początku ciąży miałam non stop zatkany nos, do tego stopnia, że nie mogłam zaczerpnąć nim powietrza i zatykały mi się przy tym uszy. Poprostu koszmar... dzień i noc, nic nie pomagało, żadne domowe sposoby, żadne krople i wody wskazane dla kobiet w ciąży. Myślałam, że to może katar hormonalny, który zdarza się w ciąży, a wychodzi na to, że to było przewlekłe zapalenie zatok, bo odkąd je wyleczyłam (przynajmniej mam taką nadzieję) problem zniknął.... obym nie zapeszyła :) Ale mała szaleje :) chyba jej niewygodnie bo rozpycha się jak szalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goscczerwiec27 szalona babeczko zakupy Cie pochłonęły ,ja sue trochę boje ze przedobrze i brzucho będzie bolalo ,bo mam jak Ty w galerii to średnio za to szoping uskuteczniam jak tornado;) a tu się oszczędzać trzeba. Kawusi4 twoja kolezanka to naprawdę ewenement,szacun dla niej :) Bezzka przerażający jest twój bol ,bo ani na to cos wziąć ani okłady gorącego nie zrobisz ,paranoja jakaś :/ trzymaj się jakoś i informuje nas na bieżąco. Gosc1987 i u mnie leczenie wywołało takie osłabienie ogólne, jak dziś poszlam do tego ciucha to miałam w planie obskoczyc kilka ale juz po pierwszym zrezygnowała i poszlam się położyć. Justek007 u mnie w laboratorium jest taki plakat jak przygotować się do badan i pisza tam ze kolacja o 19 a później juz tylko woda i oczywiście rano na czczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×