Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Choleryk, nerwus

Polecane posty

Gość gość

Kochane kobiety , jak sobie radzicie w zwiazkach / małżeństwach z nerwusami ? Mi czasami ręce opadają . Mój partner w momencie kiedy mu coś nie wychodzi albo pójdzie nie po jego myśli od razu szuka ofiary żeby sobie ulżyć . czytałam dużo na ten temat , podobno osoby te wypowiadająć w złości mówią rzeczy o których nawet by nie pomysleli w czasie norlanego spokojnego 'trybu' . Podam jeden z przykładów . Wracamy z nad morza . Psuje się samochód bo przez rok nie miał czasu wymienić jakichś tam filtrów . - To twoja wina bo ty chcialas jechac nad morze , z toba to kiedy zgine , jeszcze telefon masz rozladowany jak zawsze, z toba to by czlowiek na pustyni zginal , no podlacz ta ladowarke czy tego tez nie umiesz , zachcialo jej sie morza - Wez sie uspokoj - No bo nie mozesz normalnie jak czlowiek podlaczyc tej ladowarki . Kładzie sie pod samochod i grzebie , zimno - daje mu koc zeby nie lezal na ziemi . - Po co dajesz mi ten koc , lepiej laduj telefon , schowaj ten koc , nie mam czasu na takie rzeczy . Głównym problemem jest to ze on w tym czasie gada sam do siebie zeby sie wygadac, mi cisnienie rosnie . Czesto mowi przykre rzeczy . Ostatnia rozmowa wniosla do mojej wiedzy tyle , ze wiem ze on zdaje sobie sprawe z tego ze mnie krzywdzi ale nie potrafi inaczej ulżyc ' złości ' . Ma bardzo dużo na głowie , dzieciństwo miał w sumie zmarnowane , wiem ze to gdzies z tamtad korzeniują te problemy . Jak mu pomoc ? jak zachowywac sie w sytuacjach napadow zlosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magnez albo melisa mu dawaj na uspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam takiego w rodzinie tylko ze on wyklina nawet na dziecko i chyba z tym nieda sie nic zrobic wiecznie zle i niezadowolone ,ale do obcych to jest jak aniol a w domu debil i tyran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam się ze to nie pomoze . Najgorsze jest to ze moj ojciec jest taki sam . Cale dziecinstwo mialam przez to zmarnowane , patrze do tej pory jak moja mama się męczy . A teraz już mam i bede miala cale dorosle zycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie jak mój ojciec . W domu tyran - moja matka całe zycie przez niego płakała a rodzina i znajomi mówili jakim to on jest wyrozumiałym i dobrym człowiekiem . Naprawde nie chce tego przezywac do konca zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odswiezam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem tez taki zwiazek wykoncza nie tyle fizycznie co psychicznie . Co z tego ze czasami jest super i fajnie jak potem przezywa sie chwile strachu i rozpaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej z takim czlowiekiem nie byc on sie zmieni na gorsze szkoda zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli zostawic kogos kogo sie kocha bonie potrafi panowac nad swoimi nerwami ? Porzacic wszytskie wspomnienia plany i marzenia i tak po prostu go zostawic ? Mnie sie zdaje ze takim ludziom trzeba pomoc, isc na wspolna terapie.. jezeli sie kogos kocha to razem stawia sie czoła problemom . Był ktos na takiej terapii ? Przyniosło rezultaty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PONAWIAM TEMAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziały gały co brały :) teraz bedzie cie gnębic do konca życia, a na łożu smierci stwierdzisz jaka debilka bylas ze sie z nim zwiazalas i ze zmarnowałaś sobie zycie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za marne pocieszenie . Do loza smierci jeszcze mi sie nie spieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy wpada w szal ubierz się i wyjdź z domu,wróć za godzinę.Jesli uderzy to juz nie wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×