Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 19, 2016 Justysiu, dla Twojej córeczki (*) bądź silna, bo ta siła od Ciebie udziela się innym :-) Wiecie, ja ostatnio bardzo przeżyłam sytuację która zdarzyła się u mojej koleżanki - zmarła mama jej 9-letniej bratanicy. Bardzo mną wstrząsnęło to przez co ta dziewczynka musi przechodzić. Ja, 26-letnia kobieta przeżywam śmierć dziecka, ale mam Gabrysię i mogę mieć kolejne dzieci, które napewno nigdy nie zastąpią mi Alicji, ale dzięki nim będę szczęśliwa. A ta dziewczynka? Ona nigdy nie będzie miała mamy i musi z tym biedactwo żyć. Jak to zmieni jej życie... Cały czas o niej myślę. Ane, u mnie o pępowinie było tylko, że 3-naczyniowa. Nic poza tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 20, 2016 Iza dziękuję:* współczuję tej dziewczynce.choc coś o tym wiem bo ja miałam podobnie tylko tyle, ze moja mama nie umarla tylko nas zostawila ja mialam 11lat a brat 10 ,tata wychowywał nas sam.gdy mialam 19lat moja mama umarła, plakalam nad jej grobem nie tyle z powodu jej śmierci lecz z tego, że musialam żyć bez niej, że nas zostawiła i najgorsze ze dorastac musialam bez matczynego wsparcia:( biedne dziecko:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 20, 2016 Justysiu, los Cię ciężko doświadczał. Jesteś bardzo silną kobietą! Ściskam mocno :-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 20, 2016 Iza dziękuję; * ja dalej w dwupaku choć wczoraj maly straszył mnie do południa ale nic z tego nie wyszło. 39tydz nam leci.ostatni tydz został:) nie mogę się juz doczekać az zobacze i utule swego synka. Pozdrawiam was serdecznie i ściskam mocno:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ane07 Napisano Listopad 20, 2016 Justysiu! modlę się o dobry poród dla Was! ja też się mojego nie mogę doczekać, ale czekam cierpliwie :) Pamiętaj, że tu czekają zatroskane ciocie na wieści :) Przytulam Mamuśka! :) Justysiu co do Twojej mamy bardzo wierzę, że w swym dobrym sercu już dawno jej wybaczyłaś :* Ech ja czasem jestem taką mamą... Człowiek goni niewiadomozaczym i gubi dobro własnego dziecka... Dzięki Bogu przychodzą mądre refleksje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 20, 2016 Ane dziękuję dziękuję dziękuję:* za twoje słowa:)dam znać na pewno jak tylko mały przyjdzie na świat. ;) trzymajcie dalej za mnie kciuki; )wybaczylam by móc żyć dalej, choć czasem mnie w sercu zakuje ale trzeba żyć dalej i patrzeć na życie inaczej. Po śmierci córki przeanalizowalam życie na nowo i wyciaglam wnioski, kiedyś nie myślałam tak jak teraz, teraz moje życie wygląda inaczej, ja jestem inna, modlę się o zdrowie, żebym mogła spokojnie wychowac dzieci i żebym mogła się cieszyć swoim mężem jak najdłużej, bym dozyla spokojnej starości i wnuków. Ściskam mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana2016 Napisano Listopad 21, 2016 Witajcie dziewczyny. Jestem aniołkową mamą. Aktualnie jestem w pierwszym trymestrze ciąży. Chciałabym się Was poradzić w sprawie cukrzycy ciążowej. Lekarz prowadzący zlecił mi test OGTT 75g glukozy. Wyniki po 60 i 120 min mam dobre. Jedynie wynik na czczo jest nieznacznie przekroczony (wynosi 5,5 mmol/l). Czy na tej podstawie można definitywnie stwierdzić cukrzycę? Martwi mnie to ponieważ czytałam że na podstawie pojedynczego / losowego wyniku nie powinno się stawiać takiej diagnozy, ale obawiam się że w moim przypadku tak się stanie :( Czy któraś z was miała może podobną sytuację? Z góry dziękuję za pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 22, 2016 Zalamana ja ci nie doradze nic bo cukier mialam dobry.moze któraś z dziewczyn coś doradzi.pozdrawiam i trzymaj się, będzie dobrze. Ściskam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 22, 2016 Załamana, a może spróbuj skonsultować wyniki z innym lekarzem? Albo powtórz test. Kiedyś czytałam, że np. jak zjemy coś nieodpowiedniego późno wieczorem przed krzywą cukrową to może być wynik podwyższony. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Ja brałam leki na podtrzymanie ciąży i wyszło mi że mam cukrzycę! Trafiłam do szpitala Tam powiedzieli żebym nie brała żadnych leków bo czasami po lekach wychodzi podwyższony cukier zrobili mi badania i było w porządku . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Ja miałam podwyższoną glukozę właśnie na czczo, po 1 i 2h wyniki dobre.mój gin kazał się zgłosić do diabetolog, dostałam glukometr, dieta i jakoś wytrwalam bez insuliny. Też się strasznie bałam ale jak się okazało nie było czego. Teraz moja mała ma 10 mies i jest zdrowa, ja też mam cukier w normie. Głowa do góry będzie dobrze :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana2016 Napisano Listopad 22, 2016 Dzięki dziewczyny! Mam jeszcze pytanie do gościa z godziny dziewiątej z minutami - czy często musiałaś mierzyć ten cukier glukometrem? A ta dieta była straszna? Jak duże miałaś przekroczenie glukozy na czczo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Ja glukozę na czczo zawsze mam ciut poniżej normy, po godzinie i dwóch wynik ok. Tak po prostu mam, w ciąży nic się nie działo. Proponowałabym Ci powtórzyć badanie, zwrócić uwagę na dietę dzień przed. Pytanie też o preparaty do higieny ust (pasta i płyn) czy nie fałszują troszkę badania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 22, 2016 Hej Cukier mierzylam 4 razy dziennie, na czczo, po śniadaniu , po obiedzie i kolacji. Najwięcej przekroczen mialam właśnie na czczo, różnie czasem 92 ale zdarzało się i 96. Diabetolog mówiła ze jak 3 razy pod rząd będą przekroczenia powyżej 90 to insulina ale na szczęście na 3 dzień zawsze było poniżej 90. Dietę mialam mało rygorystyczna, dało się wytrzymac. Powtórz badanie i będziesz wiedziała. Życzę ci żeby wyniki były dobre. Do mam aniolkowych -trafilam na wasze forum jak bylam w ciąży, choć sama nie straciłam dziecka przeczytałam wszystkie strony, nieraz łzy leciały gdy czytałam wasze historie. Chciałabym tylko napisać ze jesteście wspaniałymi kobietami, życzę wam wszystkiego najlepszego choć to tak banalnie brzmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mama_Julii 0 Napisano Listopad 22, 2016 Gościu dziękujemy Ci :) Justysiu kochana trzymam z całych sił kciuki za Ciebie i Twojego drugie syneczka abyś miała go już przy sobie :) daj nam koniecznie znać! Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny! Dużo siły i cierpliwości dla naszych obecnych ciężarówek całkiem sporo Was tutaj ;) Ja niestety nadal w pojedynkę ;) ale cały czas próbujemy także w końcu musi się udać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 23, 2016 Mamo julii dziękuję:) ja dalej w dwupaku:) dam na pewno znać, pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki za wasze starania:** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 24, 2016 Justysiu, jak się czujesz? Synuś nie chce jeszcze wyjść? A jak pozostałe przyszłe mamy się czują? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 25, 2016 Iza jeszcze jestem w dwupaku.malemu się jeszcze nie spieszy. Dzisiaj o 10 ide do lekarza, zobaczymy co mi powie.mam nadzieję, że mnie ruszy.na niedziele mam termin. Pozdrawiam. Odezwę się po wizycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 25, 2016 Jestem po wizycie, dalej rozwarcie na palec. Mały wazy 3280:) ma się dobrze, wód ma jeszcze pod dostatkiem.jak do przyszłego piątku nie urodze to na szpital, mam nadzieję, że do tego czasu będę już z małym w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 26, 2016 Justysiu, już niedługo utulisz maleństwo :-) ale pamiętam, że ja też byłam bardzo niecierpliwa... U mnie dziś mija 3 miesiące od porodu :-( ciężki dzień... Tak bardzo brakuje mi Alicji. Serce pęka poprostu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 27, 2016 Dziewczyny dzisiaj o 11.10 przyszedł na świat mój synuś Miłoszek:)) jestem mego szczęśliwa; ) dziękuję za wasze kciuki. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 Justysia pięknie !!!!! Gratuluje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 27, 2016 Justysiu gratuluje z całego serca! :-) i wspaniale, że macie się dobrze :-) ale patrz jaki punktualny kawaler :-) Bo chyba na dzis miałaś termin. Mam nadzieję, że nie męczyłaś się zbyt długo. W wolnej chwili daj znać jak było. Pozdrawiam mamusię i Miłoszka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 27, 2016 Justysiu, gratuluje z całego serca!:-) Kawaler punktualny od samego początku, bo chyba na dzis miałaś termin :-) Mam nadzieję, że nie męczyłaś się zbyt długo. W wolnej chwili daj znać jak było. Pozdrawiam mamusię i Miłoszka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IzaMamaAlicji Napisano Listopad 27, 2016 Justysiu, gratuluje z całego serca!:-) Kawaler punktualny od samego początku, bo chyba na dzis miałaś termin :-) Mam nadzieję, że nie męczyłaś się zbyt długo. W wolnej chwili daj znać jak było. Pozdrawiam mamusię i Miłoszka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anciak Napisano Listopad 27, 2016 Justysia - Gratuluje Kochana, przez ostatnie dni zaglądałam tutaj kilka razy dziennie wypatrując tej wieści :D tak się cieszę... buziaki dla Was :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 Justysiu serdecznie Ci gratuluję! Jestem tylko gościem ale każdej z Was życzę jak najlepiej i jak na szpilkach czekałam na Twoje rozwiązanie! Bardzo się cieszę! Zdrówka dla Was i uściski! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 Justysiu ja tez czytam Was czesto ..... moj synek zyl tylko tydzien i zagladam tu czesto.Bardzo sie ciesze ze synek jest juz po drugiej stronie brzucha :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Listopad 28, 2016 Dziękuję wam bardzo dziewczyny:)) o 7 bylam na porodowce a po 11 miałam już synka na brzuchu.bylo ciężko bo synek byl źle obrocony ale piłka pomogła i dzięki super położnej poród poszedł szybciej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justynna88 Napisano Listopad 28, 2016 Gratulacje kochana !!! Tak się cieszę że już jesteś po porodzie i wszystko dobrze poszło :) uściski dla was :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach