Gość IzaMamaAlicji Napisano Sierpień 28, 2019 Nadziejo, a czy nie masz w pracy kogoś kogo na prawdę lubisz? Kontakt z tą osobą bardzo Ci pomoże, a Twój szef nie ma nawet kropli empatii. Trzymam kciuki żeby szybko udało Ci się znaleźć nową pracę! Dziewczyny, zobaczycie, że powrót do pracy wyjdzie Wam na dobre. Początki będą cięższe, bo wiadomo, że nie każdy będzie wiedział jak się zachować i pewnie będziecie czuć się nie swojo, ale to minie. Oderwiecie trochę myśli. Ja choć miałam starszą córkę w domu to dopiero gdy znalazłam pracę zaczęłam być spokojniejsza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 28, 2019 Jestem jedynym pracownikiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 28, 2019 Nadzieja przepraszam szuka pracownika na Twoje miejsce bo poszlas na zwolnienie????? Czy to tak można zwolnić? Czy umowa się kończy i po chamsku Ci nie przedluzy po prostu? Oliwka masz rację ,utrat dzieci jest bardzo dużo Bardzo to smutne ale warto o tym mówić, ja mówię,przestrzegam aby inne osoby były bardziej czujne niż ja.Bo wszystkim się wydaje,ze w wysokiej ciąży to już nie ma niebezpieczeństwa, a są czego ludzie nie są świadomi:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alicjamagiczna 0 Napisano Sierpień 28, 2019 1 godzinę temu, Gość IzaMamaAlicji napisał: Nadziejo, a czy nie masz w pracy kogoś kogo na prawdę lubisz? Kontakt z tą osobą bardzo Ci pomoże, a Twój szef nie ma nawet kropli empatii. Trzymam kciuki żeby szybko udało Ci się znaleźć nową pracę! Dziewczyny, zobaczycie, że powrót do pracy wyjdzie Wam na dobre. Początki będą cięższe, bo wiadomo, że nie każdy będzie wiedział jak się zachować i pewnie będziecie czuć się nie swojo, ale to minie. Oderwiecie trochę myśli. Ja choć miałam starszą córkę w domu to dopiero gdy znalazłam pracę zaczęłam być spokojniejsza. Oczywiście, że tak. Praca, ludzie i zwyczajne codzienne wyjście z domu pozwala zabić myśli. Skupiamy się na czymś innym. Praca to dobre lekarstwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 28, 2019 Nadzieja tak mi przykro najwazniejsze abyś nie czuła się winna, jeszcze i szefowi kiedyś los odplaci za brak empatii.On myśli,ze nowy pracownik to nigdy do szpitala może nie trafić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 28, 2019 5 minut temu, Gość Mama-Kruszynki napisał: Nadzieja przepraszam szuka pracownika na Twoje miejsce bo poszlas na zwolnienie????? Czy to tak można zwolnić? Czy umowa się kończy i po chamsku Ci nie przedluzy po prostu? Oliwka masz rację ,utrat dzieci jest bardzo dużo Bardzo to smutne ale warto o tym mówić, ja mówię,przestrzegam aby inne osoby były bardziej czujne niż ja.Bo wszystkim się wydaje,ze w wysokiej ciąży to już nie ma niebezpieczeństwa, a są czego ludzie nie są świadomi:( Szuka pracownika bo poszłam na zwolnienie. Umowę mam do maja. Obowiązuje go 1 miesiąc wypowiedzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 28, 2019 Ja nigdy jeszcze nie miałam dobrego szefa. To znaczy takiego, który przestrzegałby prawa pracy i dotrzymywał słowa. W dodatku jestem typem „ofiary”. Bardzo przejmuję się pracą i staram się pracować jak najlepiej, a to woda na młyn dla pracodawców, którzy grają mi na emocjach. Przykładowo próby wzbudzenia wyrzutów sumienia, że poszłam na uzgodniony z pracodawcą, przysługujący mi urlop, a akurat było sporo klientów. Chcę wierzyć, że mimo wieku znajdę „normalną” pracę i że urodzę dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 28, 2019 Nadzieja jeśli chodzi o Castagnus to wiele pań po nim nagle zaszło w ciążę,poczytaj fora :). Reguluje hormony i pomaga w owulacji, czytałam,ze sporo po nim kobietek zaszło. Wiesiołek i b6 też można brać.D dobrze wpływają na uregulowanie hormonów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Sierpień 28, 2019 Nadzieja nie trać nadziei!!!!! Będzie dobrze jak były poprzednie fora to dziewczyny polecały te tabletki,ja brałam miesiąc i się udało,poprawia owulację, można spróbować i nie trać wiary że się uda, jeśli się czegoś bardzo pragnie to się dostanie tylko bądź dobrej myśli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 29, 2019 Próbuję przygotować mieszkane na wprowadzkę partnera, żeby coś robić. Mogę nawet tera malować sobie olejną... a Wy jak się czujecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 29, 2019 Ja staram się wprowadzać pozytywne myśli w swoim życiu, gdy robię się niespokojna ,wyobrazam sobie,ze moje dziecko śpi w wózeczku w niebie i obudzi się dopiero jak ja tam dotrę , wtedy nadrobimy czas :). Nadzieja40 dobry pomysł z tym szykowanie mieszkania, ja zauważyłam,ze takie fizyczne czynności to dobra terapia,sprzatanie,malowanie wyrzucanie jakichś niepotrzebnych gratów . Dzis przeczytałam,ze Katarzyna Warnke jest w ciąży zaawansowanej i trochę się podbudowalam bo ona ma 43 lata.Wiec Licze ,że i mi się uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 29, 2019 Ja mam całą listę tych, co urodziły pierwsze dziecko po 40: Kożuchowska, Skrzynecka, chyba Szumowska, w ciąży Warnke i Krupa, za granicą Halle Berry, Nicole Kildman, Monica Belucci, Susan Sarandon. Podobno Cielecka stara się o dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 29, 2019 Nadzieja 40 kup sobie te witaminki,co jakiś czas temu tu wypisalam i myślę,ze i Ty zaciażysz.Ja brałam to wszystko rok i udało się.Jednak w naszym wieku to organizm ma trochę mniej zasobów tych witamin niż u osób młodszych i jak pisałam braki niektórych mogą wywoływać problemy z zajściem w ciążę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 29, 2019 Zapisałam te witaminki i kupię w przyszłym tygodniu. Na razie biorę kwas foliowy, witaminę D i zdrowo się odżywiam. Powinnam jeszcze więcej się ruszać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka0612 Napisano Sierpień 29, 2019 U mnie nadal raz lepiej raz gorzej. Dziś musiałam się umówić do lekarza medycyny pracy i babeczka mnie pyta: a to już Pani wraca - a to jest Pani na urlopie macierzyńskim czy zwolnieniu lekarskim? A mi serce pękło - mówię, ze urodziłam, ale Dzidzia nie żyje. Cisza. I dopowiadam: także chyba jestem na urlopie macierzyńskim. W ogóle jak to brzmi. Nadal nie mogę spać. Ani jednej w pełni przespanej nocy od daaaawna. Nadal czekam na zdjęcia z sesji ciążowej. I mam takie uczucia jak z wynikami sekcji - z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej boje się mojej reakcji. Moja Siostra ma 36 lat od listopada stara sie o dziecko - dziś dostała znowu okres. Pamietam jak w ciazy jej mówiłam, żeby sie nie martwiła, ze jak mi sie udało to jej tez sie uda i teraz nie wiem co mam mówić. A raz rozmawialam z moja mama i nawet powiedziałam: wiem, ze to może brutalne - ale lepiej tak niż jakby miała poronic. Na prawdę nie wiem co się dzieje z tym światem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 29, 2019 Oliwka poleć siostrze moja listę Ja biorę następująco: 1 dzień: Cynk+Wit E ; (cynk bardzo ważny dla płodności,brak to niepłodność; wit E mało jej w diecie prowadzi do słabiutkiej płodności) Wit D. ; (Witamina płodności) FOLIAN+B12 (braki b12 potrafią powodować 10 poronień pod rzad MAGNEZ (po 8 miesiącu suplementacji wraz z selenem dużo pan zachodzi w ciążę) 2 DZIEN -Selen+Wit E. ; -MANGAN (brak niepłodność i ciągle poronienia, u zwierząt martwe urodzenia) -B6 P-5-P TA FORMA METYLOWANA (reguluje hormony) -CHROM+B 3 (wspiera łączenie komórek zarodkowych) -ŻELAZO(brak zwiększa Tsh podobno, ważna dla zapłodnienia) 3 DZIEN: Wit A+D (Wit A jest bardzo ważna dla tarczycy i płodności) Miedź(niedobór bezpłodność) Molibden (niedobór bezpłodność) I tak to powtarzam w kółko co 3dni .To są wszystkie witaminy potrzebne do cyklu płodności.Z tego co wy czytałam ich braki powodują niepłodność i poronienia.Wszystkie są ważne,kazdą z tych biorę oddzielnie w ciągu dnia. Wiesz jeśli stara się tak długo to możliwe , jej tych mikroelementów brakuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 29, 2019 Dziewczyny a jeśli chodzi o to co dzieje się z tym światem, to tragedii jest dużo.Tylko dopóki nas nie spotka to człowiek się w to aż tak nie wczuwa. Brak słów na to co nas spotkało,dodatkowo mam wrażenie,ze urodzenie martwego dziecka jest tak rzadkie .... wszędzie tylko żywe dzieci.... Ja też byle jak śpię,ale najgorsze są poranki, dociera do mnie,ze to się wydarzyło naprawdę. Zameczają mnie też myśli,ze powinnam była sprowokować poród wcześniej,nawet ten nasz temat kiedyś tu widywałam i bałam się nawet wejść,wydawal mi się straszny.....teraz myślę że gdybym weszła może bym wpadła na pomysł żeby jakoś wcześniej wywołać poród ehhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 29, 2019 Ogólnie to szukam sposobu nadal jak sobie radzić, często wyobrażam sobie,ze mała śpi w drugim pokoju w wózku :/.......wiem jak to brzmi ale wyobraźnia pracuje....gdyby tylko te wody odeszły 2 tygodnie wcześniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 29, 2019 Ja sobie wyobrażam, że moje dziecko czeka gdzieś tam i kiedy sytuacja się unormuje, może znajdę nową pracę, wróci do mnie i tym razem je urodzę... Mam pytanie, kiedy dostałyście okres po ciąży? Bo ja krwawiłam 10 dni, potem prawie 2 dni przerwy i znów, nie wiem czy to okres już czy co... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki Napisano Sierpień 29, 2019 Dziewczyny przyjmiecie mnie tutaj? Dwa tygodnie temu urodziłam bliźniaki w 23 tygodniu. Jedno żyło chwilkę, drugie jeden dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 29, 2019 Pewnie. Przepraszam, że mówię za wszystkich, ale nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby mieć coś przeciwko. Szkoda, że tak nas tu dużo. Współczuję :( jak chcesz się wygadać, to pisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki Napisano Sierpień 29, 2019 Znałam przypadki wczesniakow, które były niezdolne do życia. Nawet w ciąży bliźniaczej nie sądziłam, że może mnie to spotkać. Czuję ogromną pustkę. Najchętniej bym się gdzieś schowała już na zawsze ehh. Nie wyobrażam sobie jutra i życia bez nich. Staralismy się z mezem 2 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Sierpień 29, 2019 Wiki bardzo mi przykro podwójna strata wyrazy współczucia dla ciebie i męża moja znajoma też straciła bliźniaki, teraz ma 2 zdrowych maluchów Ciężki czas dla was u mnie 19.11.19 minie 6 lat jak jestem aniołkową mamą a w grudniu tego roku minie 6 lat jak jestem na tym forum, które jest 3 forum bo tamte dwa zostały usunięte nie wiadomo dlaczego Trzymaj się i dużo siły życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 29, 2019 Tak mi przykro. Tak bym chciała, by żadna mama nie musiała tego przeżywać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka0612 Napisano Sierpień 30, 2019 Chodź do nas i się wyżal i wypłacz! Ja straciłam Mikołaja w 39 tc - łożysko przestało działać. Mikus był zdrowy! bardzo Ci współczuje i ściskam mocno z Gdańska! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka0612 Napisano Sierpień 30, 2019 14 godzin temu, Gość Mama-Kruszynki napisał: Oliwka poleć siostrze moja listę Ja biorę następująco: 1 dzień: Cynk+Wit E ; (cynk bardzo ważny dla płodności,brak to niepłodność; wit E mało jej w diecie prowadzi do słabiutkiej płodności) Wit D. ; (Witamina płodności) FOLIAN+B12 (braki b12 potrafią powodować 10 poronień pod rzad MAGNEZ (po 8 miesiącu suplementacji wraz z selenem dużo pan zachodzi w ciążę) 2 DZIEN -Selen+Wit E. ; -MANGAN (brak niepłodność i ciągle poronienia, u zwierząt martwe urodzenia) -B6 P-5-P TA FORMA METYLOWANA (reguluje hormony) -CHROM+B 3 (wspiera łączenie komórek zarodkowych) -ŻELAZO(brak zwiększa Tsh podobno, ważna dla zapłodnienia) 3 DZIEN: Wit A+D (Wit A jest bardzo ważna dla tarczycy i płodności) Miedź(niedobór bezpłodność) Molibden (niedobór bezpłodność) I tak to powtarzam w kółko co 3dni .To są wszystkie witaminy potrzebne do cyklu płodności.Z tego co wy czytałam ich braki powodują niepłodność i poronienia.Wszystkie są ważne,kazdą z tych biorę oddzielnie w ciągu dnia. Wiesz jeśli stara się tak długo to możliwe , jej tych mikroelementów brakuje. Dzięki Mamo-Kruszynki, wysłałam jej. Ściskam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 30, 2019 Wiki bardzo współczuję Twoje bliźniaki będą teraz spać w wózeczku w niebie i czekać na Ciebie, ja wierzę,ze w innej rzeczywistości wszystkie maluszki czekają na nas w swoich wózeczkach... Pierwsze dwa miesiące będą najtrudniejsze ,tak było u mnie.Mi pomagało czytanie tego forum od pierwszej strony. Dziewczyny stąd po stracie doczekały znów dzieciaczków i te historie dają nadzieję! Ja polecam od siebie dużo o tym rozmawiać z bliskimi: mamą, partnerem,przyjaciółką.Mi to pomaga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 30, 2019 Wiki jeśli będziesz dała radę napisz co się stało,czy to przez niewydolność szyjki? Czasem się człowiek cos dowie i zapobiegnie podobnej sytuacji u siebie tyle jest smutnych powodów odejść dziecinek Moja historia jest taka,ze urodziłam martwa córeczkę w 38 tygodniu.Donoszona, ale łożysko zdążyło się przestarzeć i porobily się w nim skrzepy dodatkowo.Tak więc ciąża Donoszona też potrafi być niebezpieczna.Dla mnie od tego czasu 38tydzien ciąży jest już niebezpieczny :(. Sporo łożysk siada wtedy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Sierpień 30, 2019 Ja znalazłam coś takiego, jak starzejące się łożysko, Mama Kruszynki... czy lekarz badał stopień dojrzałości łożyska? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama-Kruszynki Napisano Sierpień 30, 2019 Lekarz twierdził,ze wszystko jest ok, ogólnie mało mówił podczas USG tylko,ze jest wszystko w porządku, łożysko ok. A jednak myślę,ze nie wszystko widać na usg, ja chodziłam na NFZ może sprzęt gorszy.... Trudno dziś powiedzieć, ja nie byłam tak dokładnie świadoma ryzyka z tym łożyskiem i skrzepami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach