Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Dziewczyny czy macie jakiś sprawdzony sposób na zgage?migdały przestają już pomagac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
To zacinanie sie stron jest dobijajace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Jak tam Dziewczyny po majówce? Dziś u nas piękna pogoda i ciepło. Ciechocinek w końcówce ciąży jest boski. Spacerowałam i spacerowalam, czuję się bardzo zregenerowana, a przy tych kilometrach, ktore przeszłam moje jelita mimo żelaza, które biorę, pracowały wzorowo. Dziś więc też mam w planie chociaż 30 min spaceru. Miłego dnia! Wiosna w pełni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida1
Pogoda dziś do bani, od rana pada deszcz, ale przynajmniej zaliczyłam wizytę u fryzjera. Czytam sobie książkę i magazyny do nauki angielskiego. Chcę jeszcze zrobić coś tylko dla siebie zanim zabiorę się do prania i prasowania ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
MamaMagdda co u Ciebie? Jak się czujesz? Pisałaś, że masz problemy ze zdrowiem :( ja już też mam całą wyprawkę, tylko kosmetyki zamawiam w aptece w tym tyg. Do końca tyg czyli do końca swojego 32tc spakuję torbę do szpitala. Ciuszki podrzuciłam do wyprania i wyprasowania mamie, bardzo chce mi pomóc, a to mnie trochę odciąży. Fridka fajnie z tym angielskim :) ja się chciałam bardzo w ciąży włoskiego nauczyć, ale na razie nie wyszlo. Moze mnie zmotywujesz do wyciągnięcia książek. :)) ja mam słuchajcie teraz tyle energii, że nie wiem, mogę góry przenosić. Caly czas bym coś przestawiała, odnawiała, przesuwała. Chyba syndrom wicią gniazda się włączył :P czyli znak, że poród niedługo :P pięknej pogody życzę, bo u mnie przepięknie i ciepło dziś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,ja mialam wczoraj urodzinki:-)b.milo spedzilam,jeszcze maj..i na l4ide:-)poki co czuje sie naprawde niezle:-).Macie tez skierow.na badanie Hiv??pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,ja mialam wczoraj urodzinki:-)b.milo spedzilam,jeszcze maj..i na l4ide:-)poki co czuje sie naprawde niezle:-).Macie tez skierow.na badanie Hiv??pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Mageliza1987 dziekuje za dobre słowo i zrozumienie:-*.Fajny pokoj dla Radzia Wam wyjdzie tak czy tak,bo i jedne i drugie tapety pewnie sa śliczne:-).Miłego popołudnia dla wszystkich.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Mamy, które już miały okazję przetestować wkładki laktacyjne, poradźcie jakie kupić?? Z wkładów poporodowych mam sprawdzone molimed, doskonale chłonne, świetnie się trzymają bielizny i mają wygodny kształt. Koleżanka poleciła mi też silikonowe kapturki na sutki do karmienia, nad tym się zastanawiam. Ale wkładki laktacyjne to dla mnie czarna magia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
A te wkladki laktacyjne sa potrzebne??daja je np.w szpitalu??a jesli np.nie bede miec pokarmu,to kupowac je wczesniej??ja nie chcialam karmic p,ale teraz sama nie wiem juz..moze te 3mies..jednak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Mi już teraz czasem pojawia się siara i nawet jesli bym nie karmiła piersią, to takie jedno małe opakowanie spbie kupię. Wkładki są potrzebne przy karmieniu piersią i potem po odstawieniu od piersi, żeby nie zmieniać 4x dziennie stanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda 90
Mamamalgosi dziękuję czuje się ok niestety kłopot tak naprawdę będę mogła dopiero rozwiązać po porodzie, za to doskwiera mi ból brzucha jak nie dół to twardnieje mi na samej górze mało fajne to jest, Jamarianna fajnie ze tak odpoczywam na wyjeździe należności się przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po majowce :-) Ja też dzis bylam u fryzjera, zrobilam pasemka i zaszalalam z rozowym kolorem na kilku pasemkach :-) (spray do pierwszego mycia) :-) Co do wkladek laktacyjnch to ja już kupiłam 5opakowan po 30szt więc mam 1,5 miesiaca z glowy. Po pierwszym porodzie używałam codziennie przez ok. 8miesiecy, miałam dużo pokarmu i sam leciał więc bez wkładek ani rusz. U mnie w szpitalu nie dawali wkladek. Czy się chce karmić piersią czy nie to i tak warto kupic jedno opakowanie bo mleko i tak się pojawi więc się przydadzą. Co do firmy naprawdę było mi to obojętne. Miałam kilka wersji i nie robiły mi różnicy. Teraz kupilam dwa rodzaje w promocji w auchan i w superpharm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Mi chyba najbardziej odpowiadały te,firmy bella. Bella mama czy jakoś tak. Ale kupowałam baaaardzo różne, jakie trafiłam takie brałam :) co do bielizny do karmienia to polecam staniki alles. Są super i mają różne nietypowe rozmiary. Ale radziłabym je kupować jak już laktacja się unormuje i rozmiar mniej wiecej określi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ubranek i wielkosci maluszka to w pierwszej ciazy aż dwoch lekarzy pod koniec wskazywalo iz moja corcia bedzie wazyc ok 4500g i ,ze juz w 38tygodniu ma 60cm (docelowo miala miec ok62). Za radą kolezanek kupowalam ubranka od 62rozmiaru, mniejszych na 56 mialam doslownie kilka sztuk. Corcia urodzila sie 3970g i 54cm :-) miala po prostu dlugie nogi i mierzona kosc udowa przeklamywala wynik calej corci. Wszystkie ubranka byly za duże. Nawet te na 56. Niektore nawet o 5cm. Corcia spadla z wagi jeszcze w ciagu dwóch dni o 300g. Zakladalam jej rozmiar 56 ale i tak mialam takich ubranek za malo wiec mąż kupil kilka pajacykow w rozmiarze 50 i kilka dodatkowo 56 bo moje zapasy byly za male. Rozmiar 56nosila przez ok 1,5miesiaca zanim pierwsze ubranka 62 zaczely się nadawac do noszenia :-) Teraz oprocz ubranek po pierwszej corci obkupilam się w letnie ubranka 50-56-62 (pierwsza corcia takie malutkie miala ubranka ale zimowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
A ja się wczoraj zestresowałam. Robiłam sobie zastrzyk z insuliny i tak dziwnie wbiłam igłę, że się wykrzywiła, a część insuliny poleciała mi po nodze a nie w udo (nie wiem dokładnie ile, więc nie poprawiałam). Dziś miałam trochę wyższy cukier na czczo, pewnie z tego tytułu. Czasami mam straszne schizy, że niechcący zaszkodziłam dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanilia86 - ja też bym już poszła do fryzjera na malowanie włosów ale się trochę obawiałam. Pod koniec maja się zapiszę na farbowanie włosów (oczywiście farbami bez amoniaku) bo już patrzeć na siebie nie mogę :P Dziewczyny czy Wam też tak puchną nogi??? Wczoraj wybrałam się na spacer i po 2 godz. nie mogłam już chodzić, a nogi miałam jak balony do samego wieczora. Dzisiaj zaczynam zajęcia w Szkole Rodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Mi na szczescie nogi nie puchna,chociaz tyle za to brzuch w dole ciagnie strasznie i nie wiem czy to przypadkiem blizna sie nie odzywa,a tu mam jeszcze tyle do zrobienia ze nie moge za bardzo lezec chociaz lekarka mowila z powinnam sie oszczedzac. Niedlugo wizyta to zobaczymy co powie,potem mam miec wizyty co 3 tygodnie chyba zeby sie cos dzialo to czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Mnie puchną stopy, wokół kostek, lewa trochę bardziej, ale podobno jeżeli po nocnym odpoczynku przechodzi to nie ma się co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam dziś pierwsze zajęcia w szkole rodzenia;)wczoraj przesyłam horror-powiedzieli mi że z wyników wynika że jestem zarazona hbs.kazali zrobić antygen ale już mi lekarz dał skierowanie do szpitala zakaznego.dziś rano przyszły wyniki-antygen hbs negatywny-więc wszystko ok.a już mnie wczoraj babki w laboratorium zaczęły straszyc-ze będą problemy ze znalezieniem porodowki/ ze karmić nie wolno.Na szczęście to już mnie nie dotyczy a karmić podobno można.to jest obowiązkowe badanie do 37 tyg chyba się to robi. Nie dajcie się tak wystraszyc jak ja. U nas dziś slicznie;)nawet nie wiecie jak mi ulzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz mam wizyty co 3 tygodnie nam na razie nie puchna nogi a ni ręce ale mały daje popalić a w ten weekend jedziemy po łóżeczko małemu bo akurat co jakiś czas w tym sklepie są promocje a teraz od 6-14 maja jest 10 % taniej wiec jedziemy a w środę juz będzie kolderka z podusia dla małego bo wczoraj mama zamowila i za tydzień przywioza. Mila0256

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Ja jutro konsultacja okulistyczna, ale nie dam sobie nic zakroplić, bo mam schize, że to szkodzi dziecku. Cieszę się, że zajęcia w szkole rodzenia już za mną. Szczerze mówiąc nie chciałabym ich zaczynać na tak późnym etapie. Może więcej w głowie zostaje, ale fizycznie jest mi coraz ciężej. Poza tym koncentruję się już na innych kwestiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandraaa 26
fridka1 - ja też wolałabym mieć zajęcia wcześniej ale u nas zapisują na tym etapie ciąży. Też mi coraz ciężej cokolwiek zrobić ale jakoś musimy to wytrzymać. Już niedługo..... heheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milciaxx
Cześć dziewczyny :) Dawno mnie nie było, a wydarzyło sie sporo. Jesli chodzi o torby do szpitala to wszystko spakowane na życzenie męża oczywiście, ale i ja czuje sie spokojniejsza. Kupiłam najpotrzebniejsze rzeczy do domku ale jakoś nie szalałam. Jest tyle ślicznych rzeczy ale większość stwierdzam że sie nie przyda, w razie potrzeby można w kazdej chwili coś dokupić:) łóżeczko jest, wózek do odebrania pod koniec maja :) a jesli chodzi o mnie to swój stan opisze jako średni. Otóż 2tygodnie temu wylądowałam w szpitalu był to 28/29 tydzień. Miałam cały czas twardy brzuch i bóle. Okazało się że mam anemię i infekcje dróg moczowych. Z infekcją już się uporałam w szpitalu a z anemią cały czas walczę. W szpitalu miałam zrobione usg z dzidzią i szyjką było wszystko w porządku. Po tygodniu opuściłam szpital. Po tygodniu miałam znów usg dla swojego ginekologa już ze skierowaniem wyniki wylali do poradni a dziś miałam wizytę kontrolną lekarz zobaczył wyniki usg porównał tymi ze szpitala, zbadał mnie i okazało sie że szyjka się skraca, jest lejkowata dzidzia pcha się bardzo na świat.. To juz końcówka 31 tyg. Przepisał mi leki na wzmocnienie szyjki i kazał leżeć a jedyne miejsce do którego mogę wychodzić jest toaleta... Powiedział albo tak albo szpital za 2tyg wizyta kontrolna mam nadzieję że sprawa się polepszy.... Milciaxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puffka ja urodziłam w 32 tygodniu, syn miał 46 cm i 1530 ram. co do zaburzeń o których pisałaś to nie ma żadnych. wiadomo że są problemy których nie mają dzieci urodzone normalnie, ale i one ustępują. My borykaliśmy się z torbielą w główce, na przegrodzie przedniej, i brakiem słuchu w pierwszych miesiącach. ale wszystko wróciło do normy. ja miałam kolejne usg dopplera we wtorek i na razie wszystko jest dobrze. a to był 29 tydzień, i mały ułożył się już główką do dołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16paula dziękuję za odpowiedź ja właśnie bardzo się boję tego urodzenia przed 32 tygodniem i super że Twój dzidziuś jest piękny cały i zdrowy :) gin mi powiedział że już 17 maja mamy termin bezpieczny dzidziuś mógłby przyjsc na swiat i wszysko byłoby ok to byłby 34 tydzień. Kupiliśmy ostatnio wózek Bebetto Holland ale jest cholernie ciężki... pierwszy raz w życiu mam styczność z wózkiem, będę się musiała nasiłować żeby wrzucić go do bagażnika wszystkie wózki takie są czy ja przesadzam czy lepiej go oddać jak myślicie Dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Milciaxx to trzymam kciuki, żebyś wytrzymała w dwupaku jak najdłużej!!! Dobrze, że jesteś pod stałą opieką, odpoczywaj i wszystko będzie ok :) Ja dziś też bylam na wizycie, Młody rośnie, miałam sprawdzone przepływy, ruchy i inne dziwne rzeczy. Nie było to usg 32 tygodnia, ale taka rutynowa wizyta. Od teraz co tydzień będę chodziła na ktg kontrolne, żeby mój lekarz w razie jakiegokolwiek zagrożenia zdążył zareagować i zapobiec powtórce tego co przeszliśmy. Cieszę się, że będę częściej w gabinecie, uspokaja mnie to bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci urodzone po 30tygodniu wcale nie muszą w jakikolwiek sposób odbiegać od tych urodzonych w terminie. Co do hbs, znam dwie mamusie, które miały wynik dodatni i nie była to żadna tragedia, dostały antybiotyk w szpitalu. Dziś dotarło moje łóżeczko i jest prześliczne ☺ Do końca tygodnia stworzę piękny kącik dla Julki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Dziewczyny czy byla ktoras z was moze w lidlu wczoraj i ogladala badz kupila cos z tych ubranek dla dzidziusia lub odziez ciazowa albo stanik do karmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znów zacinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×