Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość 31Zosia31
Hej, ja też mam dzidzię ułożoną główką do góry i jeszcze do tego jakby skośnie, jestem w 30 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gagni
Hej dziewczyny, u nas zaczyna sie 31tydz. Mały szaleje non stop, pomału kupujemy wszystko, te kocyki sa takie kuszące haha:) wyniki mam dobre, obyło sie bez suplementów, ale walczę z żelazem. Czy któraś z Was zaczyna brać olej z wiesiołka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
A na co ten olej z wiesiolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gagni
Przed porodem ponoć dobrze jest brać, to pomaga przy porodzie (bez nacięcia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Majka88
Ja byłam na weselu 2 tygodnie temu, był to 30 tc. Nie było tak źle, wytrzymałam prawie do 3, co uważam za sukces :). Co prawda niewiele tańczyliśmy, bo 2-3 utwory i już brzuch robił się twardy. Ale za to mały szalał w brzuchu, chyba to ta głośna muzyka. Nawet byłam kierowcą w drodze powrotnej, ale trasa prosta i 30 km. Uważam, że to kwestia samopoczucia :). Co do wyprawki to powoli kompletuje, ale też mam wrażenie, że o czymś zapomnę. W przyszłym tygodniu chce zacząć pakować torbę do szpitala, bo z tym nadciśnienie wolę być gotowa. A czas w ciąży strasznie mi szybko teraz ucieka, a z drugiej strony już mi ciężko, puchna stopy, ręce. Nie przytyłam dużo, a czuję się jak mały słonik i w ogóle jak gdzieś wychodzę to mam wrażenie, że wszyscy patrzą na brzuch:P. Wiem, wiem to tylko moja paranoja:). Chociaż przyznam, że dopiero teraz zauważyłam, że ciężarne wcale nie są uprzywilejowane w oczach innych. Czasem odnoszę wrażenie, że w kolejce z zakupami jest wzrok typu masz co chciałaś albo odwracanie wzroku i udawanie, że nie widza. Mąż czasem mówi, że mam tu i tu pierwszeństwo, a ja nie korzystam, bo uważam, że póki dobrze się czuje to nie muszę korzystać. Ale miło by było odczuć, że ciężarna to nie kula u nogi w społeczenstwie;). Może to tylko moje odczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie ☺ Ja dzis mam wieczorkiem wizytę u swojej ginekolog. Wyniki moczu mam idealne. Wczoraj wyprasowałam 95% wszystkich rzeczy, ubranka już wszystkie, została tylko pościel. Zbliżam się ku końcowi prac, łóżeczko już stoi, hustawka i leżaczek złożone, wózek czeka w przedpokoju. Zaraz zaczynamy 34tydzien więc to już tak blisko ☺ Co do kolejek to gdzie nie pójdę czy do sklepu czy na pocztę to zawsze przypuszczają mnie panowie, niby nic o ciąży nie wiedzą a to właśnie oni są wyrozumiali w przeciwieństwie do kobiet, które udają, że nie widzą kobiety w ciąży. To aż dziwne, skąd w kobietach tyle niezrozumienia dla innej kobiety. Ehhh No i jeszcze pogoda się popsuła. Ciekawe jaki będzie weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Z tymi przepuszczaniem czy ustapieniem miejsca to rzeczywiscie w wiekszosci przypadkow mezczyzni wykazuja wiecej zrozumienia od kobiet:)niestety do tej pory zdarzylo mi sie raz ze bylam przepuszczona w kolejce w sklepie i to jak sama sie upomnialam chociaz kasa pierwszenstwa byla...naujlepsze to sa w komunikacji miejskiej jak stoje i brzuch na wysokosci ich oczu a tu zadnej reakcji,na szczescie zbyt duzo nie jezdze ani daleko... Ja sie dzisiaj wybieram na zakupy to moze cos kupie do wyprawki bo jak narazie to mam tylko tyle ze mieszcza sie w jednej reklamowce:)ciagle mi sie wydaje ze mam jeszcze duzo czasu:) Jamarianna a jak ty sie czujesz?co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Właśnie wróciłam od gina. W 2 tygodnie przytyłam 2 kg, a poprzednio przez miesiąc tylko 300 gram. Teraz za dużo ostatnio za mało, ale ja tak mam, tyję zrywami. Mały jest cięższy o 400 gram od ostatniego usg 2 tygodnie temu, jakieś 1900 gram z hakiem. Mam mało wód płodowych, niby w normie, ale lekarz każe dużo pić. Mam skierowanie na paciorkowce po 35 tygodniu, wymaz z pochwy, hiv i inne takie. Główka po lewej stronie w 32 tygodniu czyli jeszcze się nie ułożył główką w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
A jeżeli chodzi o ustępowanie miejsca to mnie akurat ustępują kobiety i to takie młode, z małymi dziećmi, które same niedawno rodziły. 27 maja idę jeszcze na badanie pola widzenia i szlag mnie trafia na samą myśl o jeździe autobusem w godzinach szczytu i jeszcze jedzenie, całą torbę muszę brać ze sobą, bo przy cukrzycy jem z zegarkiem w ręku. Wczoraj się pohańbiłam oglądaniem eurowizji, ale małemu się piosenki podobały, bo sobie fikał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
A ja wrocilam z zakupow niestety kupilam tylko jedne spioszki dla malej bo nic kompletnie mi sie nie podobalo,w ramach pocieszenia kupilam sobie truskawki:)teraz nastawie obiad i po syna do przedszkola a jestem totalnie zmeczona juz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Fridka a nie masz jakiś swoich "furtek" czy inaczej może. -"smakołyków" w diecie? Na mnie zupełnie nie działa na szczeście mleko więc piję kawę inkę z mlekiem, poza tym grejpfruty, maliny, albo czekolada 70%kakao ze skórką pomarańczową. Mam po niej lepszy cukier niż po pomidorach :P Mi bardziej doskwiera monotonia i to, że czasem mam po prostu ochotę się porządnie najeść. ;) albo to, ze nie chce mi się non stop myśleć o żarciu :D ale Ty jesteś dłużej na diecie, więc może masz juz po prostu dosyć :/ W nd mam rocznicę komunii chrześniaka męża i muszę przyjść z własnym jedzeniem :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość321 co u ciebie? :-) Agaaa133 :-) u mnie nadal nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Dziewczyny nie wiem, czy któraś z Was robiła badanie na tle konfliktu płytkowego. W ciąży jest bezpłatne. Można je wykonać w wielu punktach pobrań. Ja idę jutro. Konflikt płytkowy może ponoć wystąpić nawet jeśli w poprzednich ciążach wszystko było ok. Wszystko jedno w którym tyg je się robi, byle przed porodem. konfliktplytkiwy.ihit.waw.pl czy jakoś tak :) wiecie co... W Nd kończę 33tc. Powoli ogarnia mnie panika :D zwłaszcza pod kątem tego jak ja sobie poradzę z dwulatką i małym glutem. Na początku oczywiscie będzie w domu mąż, potem mama, teściowa, ale kurcze, w końcu czlowiek zostanie sam :D a mała jest coraz bardziej sprytna/mobilna/wymagająca/i inne ;) jakieś strachy mnie naszły, że już nigdy nie będzie tak "łatwo" jak teraz... ;) dobrej nocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wasze maluchy tez tak urzeduja u was w zebrach. Ja juz nie wiem jak się położyć usiąść czy cokolwiek żebym godzinę mogła wytrzymać w jednej pozycji ale na szczęście już bliżej niż dalej. Mila0256

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Mila0256, też jestem niemiłosiernie skopana i pod żebrami i lewy bok, masakra, ale zniosę wszystko, byle dalej radośnie fikał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jamarianna ja tez wytrzymam bo co zrobie innego ale on caly czas tak cos mi wlozyc i ciagle to jest w zebrach jak siedze to w pol lezac bo inaczej nie da rady a lezeniu tez moge pomazyc bo wtedy brzuch mnie ciagnie na dole po prawej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie najbardziej kopie na boki, chyba tak macha rękami bo jest już główką w dół ułożony :) w nocy też nie chce spać :) u nas zaczęły się białe noce i źle się śpi, chociaż jeszcze trzy godziny po północy ciemno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to najczesciej dostaje po żebrach , rzadko gdzieś indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilorak123
Hej kobitki jestem tu nowa choc czytam was od jakiegos czasu. Wg usg mam termin na 9.07 a wg OM to 18.07 . Pierwszego synka urodzilam 10 lat temu w 34 tyg, przed od 32 lezalam jeszcze na podtrzymaniu. I do 7 mies ciaza byla ksiazkowa. Teraz tez oczywiscie wysoka anemia i do tego problemy z tarczyca. Dlugo trwalo abym zaszla ponownie w ciaze, cztery lata temu powiedzieli mi ze nie mam szans na ciaze, robilam wszystkie badania,rezonanse kasa szla masakrycznie. W zeszlym roku stwierdzilam ze jak do 30 urodzin nie zajde to odpuszczam, zmienilam lekarza . 24.05 mam 30 urodziny i jestem w 32 tyg. Jak sie dowiedzialam ze sie udalo bylam bardzo zaskoczona a maz uradowany, a jak po czasie dowiedzial sie ze bedzie dziewczynka to mu usmiech z twarzy nie schodzil. do mich urodzin chcemy miec juz lozeczko w sypialni przygotowane i torbe chce w niedziele spakowac. A co do prasowania ciuszkow to jest troszke roboty. Przynajmniej u mnie ja mam kilka nowych a wiekszosc od przyjaci. Bo w pazdzierniku tez dziewczynke urodzila. Osobno ukladam te na wyjscie a osobno te bardziej zniszczone no i oczywiscie rozmiary bo te naprawde sa rozne. Starszy syn wczoraj mial rocznice komuni, za tydz ja urodziny, uczelnia, treningi syna i tak naprawde nie ma sporo tego czasu aby spokojnie wszystko zrobic i tak lece na raty po trochu. Co do rodzaju porodu ja synka rodzilam sn ale to byla szybka akcja na porodowce , weszlam a po niecalych 20 min byl juz na swiecie, ostatnio dostalam silnych skurczy i przypomnialam sobie jak to jest, troszke mnie strach oblecial ale prawda jest ze chwile po porodzie jak slyszysz swoje malenstwo, jego placz to nic cie nie boli, jestes tak szczesliwa ze nic cie nie boli. Pozdrawiam was serdecznie i mam nadzieje ze u was ciekawsza pogoda niz u nas nad morzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej anilorak123 :) ja też mam termin z okresu na 17 lipca, ale z usg na 22 bo mały jest mniejszy od samego początku. pierwszego synka urodziłam w 32 tygodniu. Jeśli chodzi o pogodę to nie pocieszę, przedwczoraj cały dzień sypał śnieg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16paula heh, u nas wczoraj ostro grad. To jest prawdziwy maj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Gość powyżej to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Nie mam wielu furtek w diecie. Najbardziej lubię drugie śniadania, bo wtedy jem jabłko. Wow, dziewczyny, JABŁKO mogę zjeść, normalnie kosmos.Może i jestem restrykcyjna, może mogłabym poluzować, ale stwierdziłam, że będę konsekwentna, bo jak sobie odpuszczę to może być różnie, a doświadczenia mam takie, że lepiej trzymać się wyznaczonego kursu niż potem żałować. Poza tą cholerną cukrzycą to nie mam powodów do narzekań, ale i tak zazdroszczę wszystkim kobietkom, które nawet nie wiedzą co to znaczy oglądać w ciąży każdy produkt spożywczy po dwa razy zanim się go zje. Idę dziś na badanie czystości pochwy. Poza tym nie mam nic poprane i poprasowane, poród coraz bliżej, a ja łapię się na tym, że staram się za dużo o tym nie myśleć, bo zwariuję, wydaje mi się, że jestem kompletnie zielona i nie przygotowana i niewiele z tym robię. Ostatnio mam fazę, by koncentrować się na sobie, tu książka, tam film, odwiedziny u rodziny, potem nie będzie na to czasu. Czy któraś z was miała w ciąży robione usg piersi? Ja rok temu miałam guzka konsultowałam się z onkologiem, który powiedział, że to nic takiego i mam wracać do domu robić dziecko, ale od tego czasu minął rok i może jeszcze dobrze by było sprawdzić czy coś się nie zmieniło. Gin mówi, że przy karmieniu piersią takie badanie jest bez sensu, bo nic nie widać. Może jeszcze zdążę przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Hej ,ja dzisiaj na wizyte ale dopiero na 16.30 i pewnie jak zawsze przynajmniej bedzie pol godziny opoznienia..do tego dopadlo mnie przeziebienie i mam okropny katar czego nienawidze,najchetniej nic bym nie robila tylko lezala a tu mam mase sprzatnia i musze ogarnac bo nie da sie patrzec,ja to wogole o jakims praniu czy prasowaniu ubranek to wogole nie mysle dla mnie to jeszcze odlegla przyszlosc:)no i ciekawe jak tam moje wyniki tarczycy i cukru...oby bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Fridka1 masz rację, trzymaj się ściśle jak dajesz rade. Ja pamiętam jak mój synek się urodził , karmiłam go niecałe dwa mies potem stwierdzili ze ma ostra alergie i nie mogę. Powiedzieli co może czego nie. Do roczny ściśle przestrzegał jego diety, nie było do pomyślenia aby choć popisał czekoladę czy posmakować jogurty, chleba z masłem czy kisiel. Teściowa mnie krytykował ze wydziwiam, raz go zostawiliśmy u niej powiedziałam znowu co może a czego nie. No ale oczywiście ona wiedziała lepiej nakarmić go jogurtem truskawkowym, efekt był taki ze wyladowalismy w szpitalu bo zaczął się dusić, a do tego jest astmatykiem. W tedy była wielce zdziwiona. Gdy miał 13 mies kolejny raz byliśmy w szpitalu to lekarz powiedział do mnie i innych matek ze alergia się cofnął i ze tak zdyscyplinowanych rodziców chciałby mieć zawsze. Naprawdę warto czasami powstrzymać się dla wyższego dobra, przynajmniej będziemy wiedzieć że zrobiły smycze wszystko co mogłyby aby było dobrze. Fridka1 jestem z ciebie dumna tak dalej trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Sorrki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
MamaMagda, ja też jeszcze nie myślę o szykowaniu ciuszków, mam gdzieś spisane co muszę zrobić zanim pójdę do szpitala, ale wyciągnę listę dopiero na kilka dni przed przyjęciem na oddział. Też mam dziś wizytę, usg 32 tygodnia, mam nadzieję, że wszystko ok. Ale młody fika, ktg, które miałam w czwartek potwierdziło jego dobrą kondycję, więc powinno być ok. Ciekawe ile waży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×