Mamy na LIPIEC 2016

Witaj Agaaa133 jeszcze nie udalo sie??3mam kciuki za Ciebie,wierz w to,ze sie uda zycze Ci tego z calego serca!!u mnie 32tydzien,czuje sie niezle,jeszcze pracuje..Ma byc u nas dziewczynka jak marzylismy z mezem.I Tobie zycze spelnienia marzen.Tzn nikt z Was dziewczyny nie ma na 6lipca terminu?pozdrawiam

Cześć mamuśki! :) Byłoby mi bardzo miło gdybyście zechciały zostać "częścią" mojej pracy mgr poprzez wypełnienie ankiety na temat suplementów diety i preparatów ziołowych. Z góry wielkie dzięki! http://www.survio.com/survey/d/K6Y7O2V3F9H4L6B7H

Cześć mamuśki! :) Byłoby mi bardzo miło gdybyście zechciały zostać "częścią" mojej pracy mgr poprzez wypełnienie ankiety na temat suplementów diety i preparatów ziołowych. Z góry wielkie dzięki! http://www.survio.com/survey/d/K6Y7O2V3F9H4L6B7H

Cześć mamuśki! :) Byłoby mi bardzo miło gdybyście zechciały zostać "częścią" mojej pracy mgr poprzez wypełnienie ankiety na temat suplementów diety i preparatów ziołowych. Z góry wielkie dzięki! http://www.survio.com/survey/d/K6Y7O2V3F9H4L6B7H

Wielkie dzięki, co do podejścia rodziny to już o tym pisałam... Mam łatkę przewrażliwionej idiotki, bo za czasów młodości moich rodziców nikt nie diagnozował cukrzycy ciążowej. Badania na czystość pochwy jednak nie zrobiłam, bo biorę dopochwowe leki na grzybicę i nie wolno wtedy robić tego badania. Dobrze, że coś mnie tknęło i zadzwoniłam zapytać czy można czy nie, bo zmarnowałabym 3 godziny i nic bym nie załatwiła. Teraz znowu czeka mnie maraton, tu punkt pobrań, tu pole widzenia, tam diabetolog, potem badanie na paciorkowce. Do porodu coraz częstsze wizyty to już będzie standard. Do mnie chyba jeszcze nie dociera, że będę matką, włączył mi się tryb zadaniowy, robię co do mnie należy, ale staram się za dużo nie myśleć. Nikt mnie nie nauczy jak być matką jak nie nauczę się sama.

Już po usg :) Młody waży 1800g (31 tyg 6 dni) i zdrowo rośnie, ziewał i zasłaniał buzię łapkami :) Teraz w czwartek znów ktg a 6.06 wizyta.

Ja juz tez po wizycie wczoraj nie mialam juz sily pisac bo pozno wrocilam,co do wynikow badan glukoza ok morfologia lepsza,tsh wyszlo mi 2,6 Pani doktor powiedziala ze norma dla kobiet w ciazy jest do 2,5 kazala zrobic jeszcze te dodatkowe badania i na konsultacje z endokrynologiem ale kazala sie nie przejmowac za bardzo wiec tak tez czynie:)w moczu wyszlo mi cos nie pamietam juz co,ze za malo jem i mam robic krotsze odstepy miedzy posilkami i jesc wiecej na noc co mnie rozbawilo bo teraz to bym ciagle cos jadla:)no i wkoncu udalo sie przytyc cale 0,5kg:)rozmawialam jeszcze na temat porodu, powiedziala ze jak samo sie nie zacznie to bede miec cesarke 25-26 lipca czyli kilka dni przed terminem:) Jamarianna super chlopak rosnie:)mamy wizyte tego samego dnia tez mam na 06.06:)

Hejka pogoda nadal deszczowa ale to moze lepiej bo nam mamusia upaly raczej nie na reke. Ja musze syna do szkoly odstawic a potem na badania krwi, hbs i tarczycowe. Ja naszczescie chodze do ginekologa-endokrynologa to mam dwie wizyty naraz. A wizyte mam we wlasne urodziny hehe czyli 24.05 . Ostatnio na wizycie bylam 26.04 i mam wrazenie ze bardzo szybko to zlecialo. Zycze dzis wam milego dnia

MamaMagda, ja też mam tsh ok 2,6 mimo euthyroxu, ale lekarz jest spokojny to i ja jestem. A Ty bez leków masz dobre wyniki, więc tym bardziej możesz ten wątek odpuścić :):) Gratuluję wzrpstu wagi! Ja mam w drugą stronę, wreszcie mi się trochę zatrzymało, wystarczyło odstawić żelazo, bo mi się morfologia wyrównała. Przez 2 tyg nie prytyłam nic. Trzymam kciuki, żeby poród ył po Twojej myśli :) A do 6.06 w sumie niewiele nam zostało czekać :) Anilorak123, w którym jesteś tyg? Mi też tygodnie strasznie szybko lecą, już niewiele nam zostało :) Miłego dnia Tobie również :) Gość321, z tego co pamiętam lada chwila odpoczniesz, bo idziesz od czerwca na L4? Jeszcze chwila i będziesz spała ile wlezie i się relaksowała w ogrodzie/na balkonie :) niech Ci szybko zleci te kilka dni!

Jamarianna , ja jestem w 32tyg. Tez biore zelazo j teraz zamiast eutyroxu to letrox. A czy przez to zelazo wiecej sie przybiera. Bo mi waga stala przez jakis czas a jak zaczelam brac to nagle zaczela szybciej rosnac.

Ja sie jeszcze dopytalam czy np nie bedzie tak ze pojade sobie do szpitala ze skierowaniem na cc a lekarz powie ze moze sn mam rodzic,ale uspokoila mnie ze po 2 cieciach napewno bede miec cc i nie ma innej opcji na szczescie wtedy i moja lekarka bedzie w szpitalu,teraz odliczam czas do usg czyli do 31 maja:)

Anilorak123 z tym żelazem to po prostu zatyka kiszki i ja prawie przestałam chodzić do toalety, a teraz już od 2 tyg nie biore i normalnie chodzę do łazienki :) Mama!agda, to luzik, nie ma opcji, żeby Cię zmuszali do porodu SN po dwóch cięciach, myslę, że możesz być spokojna. Ale zawsze warto mieć w zanadrzu awanturkę gdyby jakiś głąb się nagle pojawił i coś kombinował ;)

Jamarianna w awanturkach to ja jestem dobra wiec w razie co sie nie dam:Dumowilam sie do endokrynologa juz na ten sam dzien co mam wizyte u mojej gin wiec bede miec caly dzien jezdzenia,bo jeszcze syn zaczyna 6 czerwca zabiegi:)szykuje sie nam maly maraton:)

MamaMagda, no to będzie dobrze! :) ale trzymam kciuki żeby sie obyło bez awantur ;) Maraton się kroi powazny, ale na finiszu zawsze jest najtrudniej... Już niedługo!

Witam:-)!chyba nikt jednak nie ma terminu na 6lipca cc..Jamarianna,tak zgadza sie od czerwca ide na L4 ,wiec bede sie relaksowac na balkonie i działce:-)..przyda sie taki relaks:-).Dziewczyny a kupujecie smoczki?szcZotki do wloskow?termometr do wanienki.?trzeba to kupic??moze to glupie pytanie,ale to moje 1wsze dziecko,wiec doradzcie..pozdrawiam.

Gość321, ja to wszystko kupiłam. Mówili o tym na szkole rdzenia jak chodziłam poprzednio, więc to wszystko o czym piszesz jest i czeka na Młodego :)

Gosc321 co do smoczka to każdego indywidualna sprawa czy chce używać, ja wrażenie czego mam. Szczotka potrzebna bo jak dziecko ma ciemieniuche to pomaga żeby się jej pozbyć ale pamiętaj żeby miękka była. A termometr tez bo jednak maleństwo potrzebuje cieplejszej wody

Ja sie obyłam bez termometra i bez szczotki,smoczek pewnie kupie...

Dziekuje Dziewczyny za odp:-):-*

Ja kupiłam komplet szczotkę z miękkim włosiem i grzebyk. Przy pierwszej corci używałam i tego i tego. Córcia miała długie ciemne włoski i jak tylko mnie spionizowali użyłam grzebyka bo miala dużo krwi we włosach więc był mi od razu potrzebny. Później w domku przydawalo się i jedno i drugie. Co do termometru do wanienki to również kupiłam bo przy pierwszej corci się przydawal. A co do smoczka to mam jeden śliczny nowy, dostałam w paczce od PZU :-) mam też kilka po pierwszej corci bo ona była całkowicie bezsmoczkowa ale czy się jakikolwiek przyda to się dopiero okaże.

My dzis rozlozylismy lozeczko zrobilismy ciasto. Jutro jedziemy na wizyte , brzuch mi twardnieje co raz czesciej. Skrecona noga boli znow sie odzywa a tu juz poltora tygodnia minelo. Dzisiaj moj facet zrobil fajny zakup znalazl promocje jak bylismy na zakupach i kupil malemu body pajacyk i sliniak taki komplet za 20 zl a byl za 67 taka przecena ... Zgaga nas trzyma a arbuz mozemy jesc kilami i przegryzac lodem sniezka smietankowa :-)

http://allegro.pl/kombinezon-dwuczesciowy-brzoskwiniowy-kwiatki-i6203776385.html http://allegro.pl/zestaw-sukienek-jeansowuch-hello-kitty-h-m-i6199949509.html

Ja smoczek kupię, ale zrobię też ile się da, żeby obyło się bez. Zobaczymy :))) przy pierwszej córce wytrzymałam 4tyg, niestety miała spore kolki wieczorami :( ja do końca tyg dopiorę ubranka i mam nadzieję, ze spakuję torbę do szpitala do końca. Jeja juz 34tc masakra... wczoraj bylismy na ostatnim prenatalnym usg, mamy waży. 2-2,1kg. Dr mnie pochwaliła, ze dobrze prowadzę cukrzycę, bo mamy jest ani za mamy ani za duży. Poprawiło mi to humor :) Córka siedziała obok mnie na leżance i strasznie byla podekscytowana wizytą. :))) pani dr drukowała jej fotki malucha, a ta o mało jaja nie zniosła. Śmiesznie to wyglądało. :)))

mamamalgosi to dla niej cos nowego ale widok pewnie wart wszystkiego :-) Mi jak mama robila zakupy lozeczko materac posciel wanienka itp to kupila mi podgrzewacz do butelek okaze sie czy potzrebnie czy tez nie ale do niego byla tez butelka i od razu kupila mi smoka z takim samym cyckiem jak przy butelce zeby sie do jednego nauczyl ale jak obedzie sie bez smoczka to dobrze jak nie to na wszelki wypadek jest :-) drogi nie byl bo 5,90 wiec nie ma czego zalowac

Ja smoczki kupie napewno z Avent i butelki chyba tez,dzisiaj chcialam kupic jakies rzeczy do szpitala dla siebie i takpatrzylam ogladalam iw koncu nic nie kupilam bo stwierdzilam ze mam czas:)z ubranek narazie mam wszystkie na 62cm,cos czuje ze zostawie wszystko na ostatnia chwile,ale jakbym miala dotrwac do planowanego cc to jeszcze mam ponad 2 miesiace czasu:)

Ja wole byc przygotowana dlatego wiekszosc mam pokupowane, zostal wizek, posciel i jakies drobne inne rzeczy. To jest tak jak ide do sklepu z zamyslem co chce kupic to czesto nic nie kupie a jak ide na zwykle zakupy to wtedy cos dojrze. Ja wole wczesniej, jak pisalam pierwszego synka urodzilam w 34 tyg . Bylam na wizycie u gin on mi mowi ze spokojnie ponad mies. A co sie okazalo na nastepny dzien dostalam silnego krwotoku i urodzilam. Wszystko moze sie zdazyc, flatego wole byc przygotowana. A czas i tak leci bardzo szybko bo przeciez wkolo jest wiele innych biezacych spraw. Moj synek tez jest podekstytowany i nie moze sie doczekac. Przyklada raczki do brzucha lub ucho i nasluchuje hehe. A w sklepie nawet siatek nie pozwala mi nosic bo mowi ze mi nie wolno. Kochane te nasze dzieciaczki

Ja dla malego mam wszystko oprocz jakies mydelka , zelu do mycia , kremu czy masci do pupy tak to wczoraj na promocji byly pampersy i kupilam oliwke tez ubranka mam kocyk becik recznik tez a dla siebie to tylko podklady poporodowe i majtki jednorazowe reszte musze kupic ale to na poczatku czerwca .. I od razu pranie i pakowanie .

Mila na kiedy masz termin?bo chyba piszesz tez z mamami czerwcowymi,czasem czytam ich forum:)

Witam, obecnie jestem w 9 tc. To jest moja druga dlugo wyczekiwana ciąża, mam już 5,5 letniego synka. Fizycznie czuję się świetnie, nie mam nudności, wymiotów czy bólów głowy. Niestety psychicznie nie radzę sobie, stałam się bardzo nerwowa, awanturuje się o wszystko, a później wybucham płaczem i tak parę razy w tygodniu. Powiedzcie proszę jak radzilyscie sobie z tą burza hormonalna i po jakim czasie ona się u Was uspokoiła? Jak czegoś z sobą nie zrobię to nim się dziecko urodzi będę już po rozwodzie. Mąż jest jeszcze bardzo wyrozumiały, ale miarka w końcu może się przebrać.

Witam, jestem w 9 tygodniu upragnionej ciąży. Fizycznie czuję się wspaniale, nie mam nudności czy bólów głowy. Niestety psychicznie jestem chodzącym kłębkiem nerwów, awanturuję się o wszystko, a później wybucham płaczem. Powiedzcie proszę czy miałyście podobne huśtawki nastrojów i jak sobie z tym radziłyście? Boję się, że jak tak dalej pójdzie to do narodzin dziecka będę już po rozwodzie. Mąż na razie wykazuje się dużą wyrozumiałością, ale miarka może się w końcu przebrać.