Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość anilorak123
Mageliza ja jestem na czwartym sem. Zarzadzania- Rachunkowosc i finanse. Mam teraz 18 jeden egzamin i 26 chyba napisze ze nie moge sie stawic , jak bylam w niedziele to masakra nie dosc ze myslalam ze zaraz padne to brzuch mnie bardzo bolal. Wczoraj bylam na wizycie i lekarka powiedziala ze szyjka znowu sie skraca i jest bardzo miekka. Mam skurcze choc nieregularne i bardzo czesto brzuch mi trwardnieje. Nastepna wizyta znowu w poniedzialek bez zadnych rejestracji bo powiedziala ze moze ale nie musi byc tak ze w kazdej chwili moge wyladowac w szpitalu. Ale chyba zaraz zaczna sie porody, jak cos to wszystkim zycze malo bolesnego i w godnych warunkach szpitalu. Moj maz ma byc przy porodzie, przy pierwszym byl i szczerze czulam sie pewniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mageliza1987
Anirolak ja chyba też doświadczam twardnienia brzucha, choć to moja pierwsza ciąża i nie wszystko umiem nazwać :-) Pewnie, pisz tyle egzaminów na ile Ci pozwala samopoczucie. Nadrobisz na jesień :-) końcówka ciąży wymaga odpoczynku ( i kto to mówi?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mageliza1987
Wanilia naprawdę tak mało czasu Ci zostało.. w sumie ja marzę o tym by urodzić w okolicy 37-38 tygodnia.. Twoja mała świetnie Ci urosła. Ja czuję że mój Radek będzie dziś miał około 2200 gram - mały jest od początku :-) i chciałabym by doszedł do 3 kg. Brzuch mam nie za duży. Przeszkadza jedynie w depilacji :-) Spać mi się chce a trzeba będzie zaraz jechać.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
Wanilia a w którym tygodniu jesteś? Mój mały w 34+1 ważył 2000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wanilia jest w 38 tc. Na poprzedniej stronie pisała a na tej ze zostało jej 20.dni. trochę chęci i czytania tego co inni piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
u mnie w 34+5 ważyła prawie 2,200 ale wymiary wtedy miała na 32+5 dlatego u mnie lekarz mówił że będzie krótka i do 3kg może ledwo dociągnie ale licze na ponad 2,700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mageliza1987
Ja już po wizycie :-) 35 tc i waga niecałe 2500 gram. 26go czerwca jadę do Gliwic ściągnąć pessar i jak zrobi się minimalne rozwarcie to już mnie zostawią do porodu :-) jak się szyjka obroni to za tydzień 3go znów szpital, ktg, i decyzją.. ostatnia prosta. Pobrano mi wymaz na gbs. I cóż? Czekamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak was czytam to moje dziecko jakies duze bylo w 33tc bo wazylo 2200gran asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój w 33 i 1 dzien ważył 2400, ale to nie ma co porównywać bo to nic nie znaczy. Mam koleżankę która urodzila ostatnio córkę 5125! Naturalnie, nie wiedząc nawet ze taka duza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj w 34 jak bylam w szpitalu mial 3 kg ale lekarz informowal mnie o bledzie bo maszyna na kazdym etapie ciazy ma prawo do mylnego pomiaru do ilus tam gram .. Ja mam maly brzuch jakby patrzec na ta wage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilorak123
Jak bylam ostatnio to lek. Powiedzial ze na usg moze byc nawet o 300 gr do przodu lub do tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
męża siostra rodziła trzy tygodnie temu to dzień przed porodem na usg było 3500 a urodziła 3000. ja miałam urodzić 1870 a było 1540. więc nawet chyba do pół kilograma może się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wlasnie lekarz powiedzial ze do 500 kg bo sie go pytalam i mowilam ze chyba do 240 gram bo tak mialam napisane na jednym opisie a on ze zalezy od tego w ktorym sie jest etapie ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja slyszalam, ze +-20% masy pomiar z usg się mylić. Zresztą jak lekarz źle pomiędzy główkę, nóżkę czy co tam to i tak się waga rozjedzie... Wlasnie mi lekarka kilka razy ostatnio mierzyła główkę, żeby w miarę ok podać wagę. Hahaha, Ty Wanilia swojej Kruszynie też każesz siedzieć w brzuchu do lipca widzę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliuss
Widzę że u Was też teraz intensywnie.Ja mam w czwartek zapis ktg-jak będzie ok to do domu a jak nie to mnie lekarz zbada jeszcze.Całościową wizytę z usg mam mieć 24 go.Czuję się lepiej -dostałam duphaston i trochę się te skurcze u spokoily. Jeszcze czasem tak mnieocno boli-ale zaraz się kładę i przechodzi.Mam tylko problemy z bezsennoscia.Ale może lepiej-będę przyzwyczajona do nocnego wstawania.Ja też jestem jak większość chyba w 35 tygodniu.Mała ostatnio wazyla 2300.Za ponad tydzień zobaczymy ile bedzie;)Ja też jeszcze pracuje z domu-na laptopie na leżaki ale liczę na to ze w tym tyg już to wszystko zamkne-mąż ma mi pomóc popołudniami trochę.On też ma być przy porodzie-okazało się ze trzeba będzie dopłacić za niego 400 zl ale chce żeby był ze mną (ma tylko przykazane ze niżej pępka ma nie zaglądać).Moja lekarka mówi żebym się nie nastawiala jeszcze ani na cesarke ani sn bo wszystko może się jeszcze zdążyć.Ale najważniejsza jest mała -może chodzi o tą pepowine co ma wokół szyjki?Muszę dotrzymać do 4 go i wtedy już w moim szpitalu będę pewna że się nami dobrze zajmą.Trzymam za Was wzystkie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilorak123
Natalius a gdzie ty mieszkasz ze za porod rodzinny musisz placic. Co do stania to i tak bedzie stal przy twojej glowie bo " ponizej pepka" :-) by przeszkadzal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha wszystkie mamy ten sam problem. U mnie mąż też ma być przy porodzie ale powiedziałam mu ze zobaczymy czy przy partych będzie. Zastanawiam się czy poprosić o lewatywe przed- boję się przykrej niespodzianki. Chociaż pewnie bedzie tak boleć ze nawet jak się coś wydarzy to będę mieć to w nosie. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asi mam tak samo koleżanką mówiła że zrobiła kupe przy porodzie bo nie czuła nawet tego. Macie też czasem tak że kuje was mocno w podbrzuszu że aż drętwieje wam cały bok w sensie ręką nogą brzuch? Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
U mnie dzisiaj mała strasznie sie rozpycha. Najbardziej ja czuje strasznie nisko az chodze ledwo co. Dzisiaj przebralam posciele to mama sie smiala ze jak tak robie ze sprzatam itp to pojade rodzic. Jeszcze na dodatek strasznie dzisiaj duszno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Isia ją bym już najchętniej wózek wyjęła z kartony włożyła fotelik do samochodu i złożyła łóżeczko z pościelą itp ale łóżeczko to mój chłopak ma złożyć i posprzątać w sobotę generalnie w sypialni a pościel dopiero za dwa tyg zaloze pewnie . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia86
Co do lewatywy ja zrobię sobie sama w domu. Ogolnie plan jest taki, że jak się coś zacznie to muszę zmyć lakier z paznokci, wyjąć kolczyki, wykąpać się i ogolic gdzie trzeba, zrobić lewatywe, wrzucic do torby komorke i etui z kartą ciąży. Reszta ogarnieta. Mąż w tym czasie jeśli bedzie w pracy to wraca a jesli w domu to leci po teściową. Jeśli córcia bedzie w przedszkolu to teściowa ją odbierze a jeśli bedzie w domku to mąż dowiezie teściową do nas. Auto już pilnujemy by zawsze było zatankowane ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
Asia mi łózeczko ,wózek itp to narzeczony z mama wezma mi uszykuja jak będe w szpitalu . Uszykowałam im ciuszki do małej do wyjścia już w szafie aby wzieli jak będe wychodzić abym nie targała ich do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Isia ją mam niestety 200km na porodowke więc chłopak nie będzie wracał do domu tylko że mną będzie,ie w szpitalu dlatego chcemy wsiąść wszystko . Chyba że nie wypuszcza,a nas na następny dzień tak jak tutaj bywa to wróci do domu i po,niej po nas przyjedzie Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Wanilia86, super, że jesteście tacy zorganizowani! Ja też lubię mieć plan, łatwiej wtedy działać, nie trzeba się miotać. My nadal czekamy na info jaki będzie nasz plan. Oby do wtorku, do wizyty ostatniej... Dziś zaczął się 37 tydzień, Młody fika jak fikał, dobre Dziecko z niego :) w poniedziałek na ktg też się dał pięknie zapisać :) Dziewczyny trzymajcie się teraz ciepło :) niech wszystko się nam układa po naszej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
No to racja Asia . Mój do szpitala bedzie miał 28km więc co dzień będzie dojeżdżał do mnie a w miedzy czasie w pokoju urządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ból przeważnie ostatnio w podbrzuszu i między nogami. W nocy ledwo się przekrecam. Dziś to czułam ze jest taki ciężki jakbym tam słonia miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilorak123
Moja bratowa rodzila w zeszlym roku i mowila ze w szpitalu powiedzieli ze odchodza od tego by robic lewatywe. Ja naszczescie z pierwszym synem mialam tak ze przez caly dzien nie mialam apetytu i od sniadania gdzie pol kanapki zjadlam to nie ruszylam juz nic. Caly dzien chodzilam do toalety a w nocy urodzilam. Lekarka mowila ze niektore kobiety maja tak ze ich organizm sam sie oczyszcza przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×