Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość nataliuss
Mimi basen to też super pomysl-u mnie niestety odpada bo u nas stan wody jest oplakany-każda wizyta na basenie kończyła się dla mnie jakaś infekcja więc teraz sobie go odpuszczam mimo że uwielbiam pływać.To prawda że bezpieczeństwo najważniejsze dlatego ja też nie oszczędzam na badaniach. Cieszę się ze pomysł z jogą może się komuś przydac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hvusgebfhjdnkjvnx c,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nataliuss - właśnie ze względu bezpieczeństwa chodzę na basen do hotelu gdzie jest woda ozonowana,ciepła a i też na korytarzu ciepło tak że się nie rozchoruję jak na tych publicznych.Tam gdzie chodzę wiem że dbają o higienę i kilka razy w roku zmieniają wodę.Dlatego zgodzę się z tobą że lepiej chodzić do sprawdzonych miejsc. gość321 - mam nadzieję że nie będziesz mieć cukrzycy ciążowej.Szkoda tylko że nie posiedziałaś między pomiarami bo jednak mówi się o tym,że nie wolno spacerować.A w tych przychodniach czy nawet szpitalach personel nie zawsze jest douczony i tak mówią że można iść i wrócić za jakiś czas a to nieprawda Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
12.50 Cukier nie powinien być też za niski, a wynik z krwi zazwyczaj jest jeszcze niższy niż to co pokaże glukometr. Czy dobrze zrozumiałam o spacerku do Biedronki podczas badania? Jak było już po całym badaniu to spoko, ale jak w trakcie to bez sensu. Co do wydatków to temat rzeka, tym bardziej jak ciąża jest problematyczna to same podstawowe badania nie wystarczą. Nam wbrew pozorom sporo kasy idzie w aptece na jakieś witaminy, żelazo, leki na grzybice, ostatnio dwie stówy na insulinę (tu myślałam, że padne), paski do glukometru mam taniej, strzykawe do zastrzyków dostałam w ramach abonamentu. Dobrze, że mam ten abonament to korzystam ile mogę i podsumowując i tak wychodzi taniej niż prywatnie płacić za wszystko z osobna. Nie żałuję jednak, bo chcę mieć pewność, że ze swojej strony zrobiłam wszystko co tylko mogę. Korzystam ile wlezie, bez wyrzutów. Czasami sobie myślę, że żal mi kobiet, które muszą prosić się o skierowanie na głupią podstawową morfologię państwowo, by mieć dychę w kieszeni zaoszczędzoną. Gdybym miała chodzić i się prosić, użerać to nie wytrzymałabym nerwowo. Pewien komfort w ciąży jest jednak miłym dodatkiem i wdzięczna jestem, że go mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Nataliuss, Mimi, ja chodziłam na baseny, prywatne, ozonowane, piękne i co z tego, też po 2 razach natychmiast zapalenie. Odpuściłam. Dziś u nas piękna pogoda i nawet ciepło, pospacerowałam na słonku, oby taka pogoda dalej :) Fridka1, ja się wybieram na ścięcie tuż po świetach, moja grzywka jeszcze jakoś daje radę ;) ale się najbardziej nie mogę doczekac kiedy pójdę po porodzie zrobić sobie miodowy blond wakacyjny :):):) teraz mam ciemny, taki mysi blond, ale w ciąży nie będę ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jamarianna - akurat ja nie mam tendencji do zapalenia pęcherza ani grzybic.Na basen chodzę od małego dziecka i nigdy nie miałam żadnych problemów.Może też dlatego teraz w ciąży również nie borykam się z tymi problemami.W ciąży już od kilku miesięcy chodzę na basen i czuję się świetnie.Wszystko zależy od organizmu. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Ja włosów nie farbuję, w ciąży omijam gabinety kosmetyczne szerokim łukiem, kosmetyki głównie hypoalergiczne, na basen nie chodzę, bo walczę z grzybicą i zawsze miałam tendencje do infekcji. Do fryzjera pójdę pewnie jeszcze raz czy dwa przed porodem, bo potem to się w tyłek nie będę miała czasu podrapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
15.40 Może ja przewrażliwiona jestem, ale takie badanie mogłabym do kosza na śmieci wyrzucić. Róbcie jak chcecie, wasza sprawa. Miałam krzywą robioną w życiu 5 razy i zawsze kazali mi na tyłku siedzieć, nawet do toalety nie szłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc lipiec
Wiecie tak was podczytuje i kompletnie niektorych z was nie rozumiem. Przecież krzywa robi sie dla dobra i zdrowia naszych nienarodzonych dzieci. W moim labie tez mi babka pozwolila wyjsc sobie gdzieś. Ale ja mam swoj rozum i wiedzac ze podstawowymi czynnościami zeby zbic wysoki cukier jest wlasnie aktywność fizycza i wypicie wody. Wiec jak swiadomie możecie zaburzac wyniki. Ja tez mam cukrzyce w ciazy i siedzac na d***e w laboratorium mialam nieznaczne przekroczenie po 2h. Jasne ze moglam sobie zafundowac zwawy spacer dookola miasta nie zalapac sie na przekroczenie i udawac później ze wszystko jest ok. Tylko ze o przkroczeniach cukru po posilkach wtedy nie mialabym zielonego powietrza. Moja psychika fakt bylaby zdrowsza ale byc moze moje dziecko nie bo nieleczona cukrzyca w ciazy nie odbije sie na nas tylko na naszych dzieciach. Ciekawe czy jakby istnialy sposoby na zaburzenie wyniku toksoplazmozy to tez byscie dziewczyny korzystały. Czytam was juz jakis czas. Jeszcze sie nie udzielalam ale w zupelnosci zgadzam sie z Fridka. Przeklamane badanie mozna sobie wyrzucic do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodzę się w tym przypadku z fridką1 że tyle pisałyśmy tu o spacerkach a jednak gość321 nie wzięła tego pod uwagę.Pytać to się można pielęgniarek a one przytakną bo co im to przeszkadza.W wielu przychodniach w moim mieście każą jechać do domu albo iść na miasto i wrócić na kolejne pobranie jednak nie jest to poprawnie wykonane badanie.Ale jak już fridka wspomniała mytu nikomu nie możemy nakazać czy zakazać robić czegokolwiek bo każdy sam decyduje o tym co zrobi i kogo posłucha. Gość321 wózek mi się już dawno podobał właśnie ten i nie było mowy o innym.Ciągle widziałam go w jakiś gazetach i spodobał mi się strasznie.A łóżeczko chciałam kupić tańsze o takich samych funkcjach ale chodziło głośno,nie było dobrze dopracowane i tak dziwni się bujało że choć chciałam to nie mogłam znaleźć tańszego odpowiednika o tej samej jakości Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Nie sadzilam,ze z taka krytyka sie spotkam.,ale ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Gość321 oj bardzo źle zrobiłaś idąc do sklepu na badania.. podczas badania ważne jest żeby nie spalać podanej glukozy.. w tym celu zaraz po wypiciu powinno się usiąść z gazetą/książką/telefonem i grzecznie czekać na kolejne pobory krwi.. Twój wynik będzie nie miarodajny.. Poczytaj o tym.. Pozdrawiam gorąco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
*idąc do sklepu podczas badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie czujecie wyraźnie swoje dzieci? Ja jakoś chyba za mało.. :-( trochę się martwię bo to 23 tydzień.. Mageliza1987

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość321 to nie krytyka ale nasze zdziwienie,że tak postąpiłaś zwłaszcza że tu między sobą dzieliłyśmy się dobrymi radami co dozwolone a co nie.Postąpiłaś jak uważałaś za słuszne. Idę jutro na glukozę i mam zamiar zastosować się do wszystkiego byle wynik był jak najbardziej miarodajny. Mageliza1987 - ruchy czuję od kilku tygodni,wcześniej były delikatniejsze a teraz coraz bardziej odczuwam mimo łożyska na przedniej ścianie ale przed ciążą miałam bardzo płaski brzuch,zero tłuszczu więc może też dlatego tak dobrze czuję ruch dziecka Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
16.44 Nie chodzi o krytykę dla krytyki, nie odbieraj tego tak. Nie jest moim/naszym celem obrażanie kogokolwiek. Ja z cukrzycą miałam takie przeboje, że naprawdę wiem więcej od kilku diabetologów i pielęgniarek z którymi miałam do czynienia. To że ktoś jest po medycynie czy pielęgniarstwie to jeszcze nie robi z niego nieomylnego boga. Aby się o tym przekonać na własnej skórze, musiałam przejść swoje i dostać od życia po tyłku. Dziś nie pozwalam sobie na oszukiwanie się i lekceważenie. Jak diabetolog mi się nie podoba, bo nie trzyma się ogólnych wytycznych dotyczących norm, bagatelizuje wysokie regularnie przekraczane cukry to trzaskam drzwiami i idę gdzie indziej. Trochę mi zajęło w życiu dojście do wniosku, że lekarza można zmienić i nie zawsze jest on nieomylnym bogiem, ale dziś jestem mądrzejsza. Pocieszę cię, że prawdopodobieństwo cukrzycy ciążowej jest ogólnie niskie, ale nie ma się co oszukiwać. Piszę to wszystko z troski, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fridka dobrze napisane! :-) Mimi, faktycznie ceny dość wysokie, ale jak jesteś osobą majętną i ci nie szkoda to czemu nie? Byle każda z nas była zadowolona :-) Ja się cieszę, bo mi moja siostra zaoferowała zakup wózka, dlatego nie chce zbyt drogiego - do 1600 zł. Babcia łóżeczko - 500 zł. Mama też mi kupi coś do 500 zł. Reszta pomału kupuje drobniejsze rzeczy. Dla nas ta pomoc jest bardzo ważna, bo wydaliśmy bardzo dużo na mieszkanie.. ( jutro wyprowadzka). Na szczęście nie muszę się spieszyć, bo weźmiemy podstawowe rzeczy, a resztę po świętach, bo do końca kwietnia musimy zdać stare mieszkanie. A mebli nie bierzemy, bo kupiliśmy nowe wszystko.. Dobrze, że mamy ogród działkowy to tam urządzimy starym wyposażeniem :-) ale roboty będzie. Mageliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Mageliza, podziwiam, bo ja w ciąży nie wyobrażam sobie remontów, przeprowadzek itp. Położna w szkole rodzenia mówiła, że wyprawka nie musi być droga, ważne by wiedzieć co się kupuje, bo coś może być piękne, ale kompletnie niepraktyczne, co w praniu potem wychodzi. Wychodzę jednak z założenia, że każdy ze swoimi pieniędzmi robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Gość321, pielęgniarki to kiwają głowami na wszystko :/ zobaczysz jak wyniki, mam nadzieję, że spacer nie zaszkodził, ale fakt, powinno się siedzieć, pytalam dziadka, od 50 lat cukrzyk i internista, lepszego specjalisty nie trzeba ;) w razie wątpliwości powtórz badanie, na wszelki wypadek. Mimi, to Ty masz być zadowolona, a jak ne musisz patrzeć na budżet, to tym fajniej, wiekszy wybór :) A skłonności do grzybicy po basenie odziedziczyłam po mamie, ona nawet w swojej wannie by się nie mogła kąpać. Ja w wannie ok, ale baseny odpadają :( Mageliza, to miłego dnia jutro :):):) i zapamiętaj co Ci się przyśni pierwszej nocy, podobno te sny są jakieś magiczne ;) Rucham słabszymi się nie przejmuj, niektóre mamy dopiero później czują wyraźnie. Grunt, że już czujesz i masz kontakt z dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia86
Gosc321 niestety ale to prawda i dziewczyny mają rację - w trakcie krzywej nie wolno nigdzie chodzic. Ja jestem już po kilku krzywych i nawet kiedyś idąc do lekarza z wynikiem zapytał czy abym na pewno cale badanie siedziala w miejscu, odpowiedzialam ,ze tak a on na to ,ze to dobrze bo inaczej musialabym robic jeszcze raz. Nie wiem dlaczego pielegniarki wprowadzily Cię w błąd. Spacer czy nawet stanie zaburza wynik przez co jest on nieważny i dodatkowo narazily Cię na niebezpieczeństwo, po obciazeniu moglo Ci się coś stać. Moj ginekolog i diabetolog nie uzbaliby takiego wyniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie,nawet powinni zabronić wychodzenia ze szpitala bo można źle się poczuć i zasłabnąć.Nigdy nie wiadomo jak się ktoś może poczuć po takim obciążeniu glukozą. Budżetem nie bardzo muszę się przejmować to znaczy wiadomo w granicach zdrowego rozsądku ale fakt że łóżeczko chciałam kupić wizualnie wyglądające podobnie ale jak wspominałam ta kołyska dość opornie chodziła a tamta droższa tak leciutko i tak równiej się prowadzi. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Wrocilam od gin bez insuliny :) jak się cieszę :) bo ju myslalam, że wyjdę,z,receptą i od jutra zastrzyki :D moje cukry oceniła na 4- i ze nie,jest tak źle :) ale mnie to ucieszyło :) fridka ja na,Wielkanoc szykuję sobie pieczonego łososia :D takie "typowo"świąteczne danie :D i pieczoną pierś z indyka z curry :D jeja jak ja nie znoszę gotowanego mięcha... :D już mam listę rzeczy, które zjem po porodzie - m.in. brownie, lody z ulubionej lodziarni i inne smakołyki :D widzę, że wywiązała się żarliwa dyskusja nt krzywej cukrowej. Wiecie co, ja też nie zastosowałam sie do wszystkich zaleceń, bo po prostu nie miałam o nich pojęcia (pasta do zębów, woda miedzy pomiarami, a na kolację zjadłam kawalek jabłka, a owoców podobno nie powinno sie jeść w wieczór przed badaniem) A w 1 ciąży poziom na czczo zmierzono mi glukometrem, a nie z żyły... Bo nie wiedzialam o tym, po prostu. a to, co sobie wygooglałam to bylo za mało. Na pewno niewiedza goscia nie wzięła się z checi lekceważenia zaleceń do badania tylko uwierzyła pigułom. niektorzy to nie powinni w ogóle pracować z ludźmi skoro aż tak sie na swojej pracy nie,znaja i wprowadzają ludzi w błąd. Gość321 na Twoim miejscu chyba bym rozważała powtórkę badania, bo faktycznie wyniki nie będą wiarygodne. dobrej nocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny jakie wózeczki kupiłyście albo zamierzacie kupić:) Pozdrawiam Milciaxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAma
Mimi, dobrze kojarze ze Ty kupilas wozek Mima? Jak Twoje wrazenia? Tez za mna chodzi ale w Warszawie nigdzie nie moge go stacjonarnie obejrzec a wole w ciemno nie kupowac. Za to bardzo dostepny jest stokke xplory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z takimi zakupami poczekam do czerwca bo sama jeszcze nie wiem gdzie sobie taki wozek czy lozeczko postawie bo mamy remontowac nasza czesc zeby nam nikt nie chodzil przez pokoj bo obecnie nasz jest przechodni i przez nasz pokoj musi przejsc starsza siostra narzeczony jak do niej przyjedzie ale oni tylko nam sie kreca do wrzesnia bo biora slub i sie wyprowadza ale jeszcze na razie tesciowa do szwalni tez lada moment sie przenosi do swojego nowego pomieszczenia juz nie bedzie sie krecila przez nasz pokoj ale za to znow mlodsza siostra w starej szwalni bedzie miala pokoj a my mamy robic taki stary po dziadku przez ktory nam nikt sie nie bedzie krecil i za to nie wiem gdzie bedzie to stac czy juz w nowym czy jeszcze tu wiec z tym sie nie spieszymy a po za tym jakby jzu to bylo w domu to zaraz tesciowa by sie chwalila jakie kupilismy i kazdemu by pokazala a ludze maja taka tendencje ze zaraz musza wszystko dotknac a ja tak nie lubie .No i wlasnie tesciowa zamkla mi okno bo siedzi za sciana i mowi ze jej zimno a tu taka ladna pogoda cieplo na dworze i musimy sie kisic przy zamknietym oknie ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja się zastanawiam nad sprzedażą swojego adamexa i kupnem używanego jedo fyn. Zobaczymy. Albo poużywam gondolę, ktora jest spoko, a kupię lepszą spacerówkę potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćAma - Tak dobrze kojarzysz,że zakupiłam ten wózek.Zdecydowałam się na niego ze względu na futurystyczny design.Odróżnia się od innych wózków i przyciąga uwagę.Wózek jest zwrotny,dobrze się prowadzi sprawdzałam na różnych powierzchniach bo w sklepie był taki tor do jazdy.Wydaje się sprężysty.Dostrzegam też minusy choćby buda która powinna być trochę większa i sprawniej się składać i rozkładać.Dziwne,że w Warszawie w sklepach nie można go zobaczyć bo to przecież tak zwany wózek "gwiazd" a sporo z nich właśnie mieszka w Warszawie.Ja się napatrzyłam na ten wózek w kolorowych magazynach i od początku wiedziałam że to musi być ten Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś miałam krzywą i już odebrałam wyniki bo na szczęście tego samego dnia są już do odbioru. Wygląda na to że nie mam cukrzycy ! :) Na czczo 75, po 1 h 80, po 2 h 65 .W moczu nie ma cukru Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała któraś z was okropne kłucie w dole brzucha, takie że nie mogłyście ani chodzić ani się położyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamamałgosi - a co z tym adamexem jest nie tak ? Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×