Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaczynam 2 rok medycyny

Polecane posty

Gość gość
Nie mogę spać, jakieś koszmary mnie męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wróciłam. Może jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty potraktujesz mnie powaznie jako studentka medycyny. Czy można bez pomocy lekarza urodzic dziecko w 23 tygodniu ciazy. ? Czy to prawdopodobne ze obeszloby sienbez interwencji lekarza ? Chodzi o zycie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, wiesz...ja zaczynam dopiero 3 rok, wiedzy nie mam niestety aby Ci pomóc, choć bardzo bym chciała. Zacytuję może książkę od embriologii, "Płód urodzony w 6 miesiącu lub w pierwszej połowie 7 miesiąca jest bardzo trudno utrzymać przy życiu. Niektóre narządy takich płodów są co prawda zdolne do podjęcia czynności ale ich układ oddechowy i ośrodkowy układ nerwowy nie są wystarczająco dojrzałe i nie współdziałają we właściwy sposób." Tyle mówi książka, wydaje się że bez fachowej pomocy nie ma szans. A o co chodzi w ogóle? Dlaczego kobieta nie chce pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chora psychocznie. Mam 20 lat. Widzę jak w gimnazjum/podstawówce rodzę dziecko. Bez pomocy lekarza. Czy to możliwe.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to mozliwe zeby urodzic i zeby kobiecie sie nic nie dzialo. ? Zeby jnie byla konieczna interwencja lekarza nawet po porofzie ? Czy teraz po kilku latach widac by bylo ze kiedys kilka lat temu rodzilam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to możliwe ? Żeby urodzić w 5,6 miesiacu bez niczyjej wiedzy ? Bez interwencji lekarza ani w trakcie porodu ani po porodzie ? Czy kobieta przezylaby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem odpowiedzieć Ci na te pytania. I proponuję jednak poddać się opiece lekarskiej. Tu chodzi o życie. Z tym nie ma żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy po pierwszym porodzie nawet przedwczesnym zostają jakieś trwałe zmiany w narzadzie rodnym kobiety widoczne przez ginekologa na badaniu nawet po kilku latach ? Np. Usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są zmiany, nawet na anatomii kazali nam rozróżnić macicę wieloródki i nierodzącej w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli gdybym urodziła 7 lat temu w 5 miesiacu ciazy bez pomocy lekarza to teraz gdy chodzę do ginekologa zauważyłby ze rodziłam ? Nawet po kilku latach zostaly by jakies zmiany ? Widoczne teraz przez ginekologa. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że tak, ja widziałam że macica rodząca miała szersze ujście, że tak powiem. Trochę dziwne pytania zadajesz. Może napiszesz o co chodzi tak naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wracam w końcu do domu. Za 15 minut mam przesiadkę...brzuch mnie mocno boli, ciekawe dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nie ma znaczenia ze dziecko w 5 miasiacu jest male ? Czyli Mimo to po latach widac ze byl porod kiedya tam wczesniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy pogadać na mailu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż tak to nie wiem. Zmiany widziałam na martwych macicach. Jak bardzo chciałabym Ci pomóc to nie mogę, zaczynam dopiero 3 rok i moja wiedza ginekologiczna jest bliska zeru. E-maila nie podaję na forum, przy takich rzeczach jakie tu pisałam to anonimowość ponad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jako postronna osoba nie mająca nic wspolnego z medycyma moge ocenic ze ta kobieta pisze o ciąży urojonej. Znam kobietę o z mojej miejscowosci ktora miala ten sam problem. Taka osoba tak naprawde nigdy w ciazy nie byla to tylko jej umysl "plata figle" kobiecie rosnie brzuch mimo ze w ciazy nie jest. To jest problem psychiatryczny a nie ginegologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad wiesz ze urojona.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wiesz ze mam problem z glowa to moze w ramach polepszenia mojego samopoczucia potrafilabys odpowiedziec na pytania ktore zadalam powyzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studentko medycyny, powiedz tylko czy widac po narzadach ze kobieta urodzila juz jedno dziecko od kobiety ktora nie rodzila wcale. Przez ginekologa. Czy da sie rozroznic bez problemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Studentko medycyny, powiedz tylko czy widac po narzadach ze kobieta urodzila juz jedno dziecko od kobiety ktora nie rodzila wcale. Przez ginekologa. Czy da sie rozroznic bez problemu ?" Tak jak wcześniej pisałam, z tego co wiem to tak, lekarz może rozpoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli chodząc do ginekologa od roku mam teraz 18 lat zauważyłby że np w gimnazjum lub podstawowce bylam w ciazy i urodzilam np w 23tygodniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. Mam teraz 19 lat i od roku chodze do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiesz ja pytam o taka ciaze nietypowa. Przy porodzie - bez pomocy lekarza , w mlodym wieku - gimnazjum, podstawowka. Mimo to widzialby po tylu latach? Mam teraz 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglos sie do psychiatry! Jezeli bys urodzila to miala bys teraz dziecko, proste. Chyba ze je zalatwilas.. Bo juz sama nie wiem o czym ty gadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mozesz mi odpowiredziec? Prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probuje wlasnie to ustalic dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOI DRODZY. Po porodzie narząd rodny kobiety "wewnatrz" zmienia się. Zmienia się ujście szyjki macicy - u nieródek okrągłe u kobiet które rodziły przyjmuje postac szparki. Zmienia się rownież struktura pochwy - jej powierzchnia. Pozostałości po błonie dziewiczej które u nieródek są - tworzą uwypuklenka u kobiety która rodziła ich nie ma. Macica jest również większa. Nie ma znaczenia czy poród był w terminie czy to poród przedwczesny kiedy dziecko jest 'małe' Mianem porodu określa się przecież zakończenie ciąży po 22 tygodniu-poród przedwczesny a nie poronienie. Serdecznie pozdrawiam. PRZYSZŁA STUDENTKA MEDYCYNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się odnosić do wcześniejszych wypowiedzi bo pora późna a jutro czas wybrać się do szpitala! Zgadnijcie kto jutro ma dyżur? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się odnosić do wcześniejszych wypowiedzi bo pora późna a jutro czas wybrać się do szpitala! Zgadnijcie kto jutro ma dyżur? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×