Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaczynam 2 rok medycyny

Polecane posty

Gość gość
Leżę i tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten' moj' jest po rozwodzie , mogl miec kazda ale zabiegal o mnie ( nie byl tam jakimś zwyklym lekarzem- leczyl ludzi z rzadu czym sie wogole nie chwalil, dowiedzialam sie przez przypadek) ujal mnie swoja skromnoscia . ale nieistotne bo kontakt sie urwal , po 5 mies odezwalam sie do niego ale nie dostalam zadnej odpowiedzi . wiec chyba nie zależało mu tak jak mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wrócił do żony? Ludzie z rządu też potrzebują zwykłego lekarza ; P ale ok, był szychą. A jak próbowałaś się z nim kontaktować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tracę przy nim głowę...było coś o kościach i mówi, że taka i taka a ja zamiast liczyć w śródręczu to bezsensu jeszcze paliczki liczyłam a potem było mi tak wstyd...tak bardzo wstyd, przecież to banał a ja jak nieprzytomna przy nim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu napisalam wiadomosc, (kiedys mi podal nr tel) i bylismy w stalym kontakcie ponad rok. Malo prawdopodobne ze wrocil do zony, po rozwodzie byli 4 lata ( wtedy) teraz jak latwo policzyc ponad 5 ale w trakcie naszej znajomosci wyjechali razem na urlop( ponoc ze wzgledu na dzieci jeszcze dosc male)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu napisalam wiadomosc, (kiedys mi podal nr tel) i bylismy w stalym kontakcie ponad rok. Malo prawdopodobne ze wrocil do zony, po rozwodzie byli 4 lata ( wtedy) teraz jak latwo policzyc ponad 5 ale w trakcie naszej znajomosci wyjechali razem na urlop( ponoc ze wzgledu na dzieci jeszcze dosc male)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie kogos poznal bo juz mial dosc zabiegania o mnie:p mi tez juz przechodzi pomalu. Jeszcze do niedawna wydawal mi sie wyjatkowy:D. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie doszedł sms? Czasami się to zdarza...To może rzeczywiście zszedł się z żoną, znam przypadek, że po 10 wrócili do siebie a tu jeszcze małe dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dostałam wiadomość, że moja koleżanka wychodzi za mąż! Czuję się beznadziejnie...wszyscy kogoś mają a ja? Ja jestem tak irracjonalnie zakochana, że aż siebie mi żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę spać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie śpię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widno już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unas nawsi jeszcze ciemno ,pokaz cycki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej :( Słaby tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudzę się, nie chodzę do szpitala i wariuje. A powinnam się uczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze Autorke dopadly znowu depresyjne nastroje i bezsennosc. Na pocieszenie powiem ze ja tez cierpie na bezsennośc i czesto mecze sie cala noc w oczekiwaniu na sen, ktory nie przychodzi. a co do nauki -Ucz sie ucz ,bo nauka do potęgi klucz:) na koniec będziesz z siebie dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, znów mam problem ze swoim nastrojem. Chyba jedne co daje mi szczęście to szpital... Serio, jak tam chodzę to czuje się szczęśliwa, pełna energii i świetnego humoru. Wiecie przecież że się uczę...ale tak ciężko z motywacją...tęsknię. Ale kiedy będzie ten koniec? Na pewno nie wraz z ukończeniem studiów bo to raczej początek ciężkiej drogi. Gadam jakieś głupoty. A wiecie, że we Francji studenci mają nocne dyżury? I dostają jeszcze za to pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro wybieram się do miasta, może kogoś miłego spotkam? Ostatnio w sklepie widziałam koleżankę z liceum chciałam do niej zagadać a ona udała że mnie nie widzi :( Ciekawe czy dzisiaj zasnę...a wiecie że śniło mi się że dostałam zgodę na wolontariat w szpitalu? Więc pewnie nie dostanę...bo w śnie zawsze odwrotnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl o czyms milym, odprez sie napij sie mocnej melisy z mieta albo kup sobie cos ziolowego na sen.np Nervosol sen .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze przed snem myślę o nim. Myśli nie dają mi spać...Nervosol to mam ale jakoś nie ogarnęłam aby go wziąć wczoraj, jak dzisiaj znów sytuacja się powtórzy to wezmę, dzięki za przypomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i poszłam się napić. Nie mogę przez niego spać. Ależ mi zawrócił w głowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry, chodzę jak pijana, zakochana i niewyspana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze rymuje, może jakiś wiersz napiszę, zostanę sławna i rzucę te medycynę :P W końcu największe dzieła powstawały w przypływie uczucia miłości i rozpaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że spotkałam...pielęgniarkę z oddziału, nawet mnie poznała i się uśmiechnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, podpisz się nickiem, bo nie wiadomo, które posty są twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie są moje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy znów będę się męczyć ze snem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pije herbatkę i tańczę przy disco polo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie dlaczego mam dobry humor teraz? Przypomniały mi się jego słowa, że będzie tęsknił :D i coś jeszcze, martwił się o mnie :D Dowiedziałam się przypadkiem, byłam z pacjentka gdzieś na konsultacji a on tam zadzwonił i spytał się czy ja tam jestem :D co z tego, że nie spałam już tyle nocy skoro tylko sobie przypomnę jakąś miłą sytuację i znów mogę góry przenosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×