Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaczynam 2 rok medycyny

Polecane posty

Gość gość
$a ja myslalem ze skonczylas juz ta medy yna ,wiesz? caluj mnie w bledy i w jaja mozesz sie pomylic ale jak skonczysz medy yne na pupie to kazdy pacjent szybko sie na tobie pozna a pszystojny szybciej :-P masz jeszcze jakis problem z medycyna? to szybko bo okomi sie klei,zakrapiam omulista jestem:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za niedorozwoje tu piszą. Bardzo mi żal farmaceutów, stoją za ladą w aptece,sprzedawcy po 5 latach ciężkich studiów. Przychodzi ktoś i pyta czy nie dostanie sraczki albo wysypki po lekach,albo czy lekarz mu dobre leki przepisał i czy komuś pomogły.Kilku takich codziennie i prosta droga do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość studentów na farmacji to odpadki, które nie dostały się na medycynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się, że nie dam rady się nauczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilometrowe wzory z biochemii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale będę chodziła na dyżury lekarskie więc może nie będzie tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 rok to podobno masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu może ktoś z kierunku lekarskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jakiś młody lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarzy szukasz na kafe? :D tu taka elita nie zagląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chociaż masz najlepszą koleżankę, a ja gdy studiowałam, nie miałam żadnej bliskiej osoby. Doceń to co masz i weź sie za naukę. Dasz radę. Ja pomimo trudności dałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.46 Mam koleżankę ale z liceum, na studiach nie mam nikogo. Dzięki za słowa pocieszenia. A Ty już skończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj na wykładach siedziałam sama, moja grupa była gdzie indziej. Nie pasuje do tych ludzi, nie jestem chamskim cwaniaczkiem, nikt się ze mną nie liczy, jestem spokojna, ułożona, trochę nieśmiała. I zawsze mam pod górkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet na forum wszyscy mają mnie w d/u/p/i/e :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejo :D ja zaczynam 2 rok farmy i jak ktoś powiedział - dużo tu "odpadków" którzy nie dostali się na lekarski (ja z kolei w życiu bym nie poszła na lekarski bo jestem zbyt skoncentrowana na sobie więc byłabym beznadziejnym lekarzem :P) a swoją przyszłość widzę w laboratorium ;) tak po krótce by coś o sobie powiedzieć. A do autorki: masz z kim wychodzić na imprezy do klubu, picie w plenerze czy jakieś domówki? Bo my też mamy dużo kucia ale fajnie jest się rozerwać, popić i potańczyć. To pomaga dużo bo potem łatwiej się skupić (gdy skonczy się kac :D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*które nie dostały się; sorki że piszę nieskładnie ale wróciłam dziś rano z imprezy więc za wszelkie błędy przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja też jestem skupiona na sobie co nie przeszkadza mi na zwracanie uwagi na innych :) Tak jak pisałam wcześniej, nie mam tutaj, imprezy mnie nie kręcą ani picie w plenerze, jestem spokojna i nieśmiała... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli z nikim nigdy nie wychodzisz? To już wiadomo skąd takie samopoczucie. Poza tym mam kolezanki na lekarskim i nikt tak nie baluje jak młodzi lekarze :D przecież wy macie większy zapieprz niż my. Zakręć się koło jakiejś imprezowej grupki, na pewno cię wezmą ze sobą. Poza tym idąc do klubu nie idziemy po to by się nawalić jak szpadel i klękać w toalecie przed jakimś facetem co to to nie. Idziemy trochę popić i potańczyć z chłopakami z naszego roku lub z nowo poznanymi. Ja np. lubię czytać książki (biorę udział w tym wyzwaniu 52 książki w rok i na razie mi wychodzi :P) i wiem, że na uczelni dużo też jest chłopaków którzy czytają ksiażki fantasy i grają w gry na komputerze i założyli "nieoficjalny" klub fanów gier ;) Więc się może rozejrzyj czy u ciebie nie ma klubu książek, gier czy czego co tam lubisz :) Ty jesteś skupiona na sobie a ja jestem ZA BARDZO skupiona na sobie = jest różnica ;) Aha i polecam zapisanie się na AZS :) też się można rozerwać, poznać nowe osoby no i sama jako przyszła lekarka wiesz, że sport wyzwala endorfiny :D Jeśli znajdziesz odskocznie od nauki to ona stanie się prostsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, to znowu ja. Źle mi. Strasznie źle czuje się w swojej grupie. Nie mam nawet do kogo się odezwać. Nie umiem wyrażać własnego zdania, strasznie wszystkim się przejmuję. I jeszcze te wybory. Nie chodzę na imprezy bo nie mam tutaj z kim a w rodzinnej miejscowości nie mam czasu. I jak już pisałam, nie jestem zbyt rozrywkowa, to mnie raczej męczy a nie rozrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutno mi :( Nie mogę zapomnieć też o mojej niespełnionej miłości. Tak bardzo kocham i tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię dodatkowo za szpitalem, tak bardzo wykręciłam się w życie oddziale i tak mi teraz brakuje.... W czwartek dwie wejściówki, a ja dopiero wróciłam do mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę mnie pocieszyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj znów mi się śnił, cały czas o nim myślę. Jak się tego pozbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj śnił mi się ON w SZPITALU czyli dwie moje największe tęsknoty. Jak bardzo ma dusza jest doręczona! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast tu siedzieć to sie ucz. Bo sie moze potem okazać ze zamiast cborą to zdrową nerke wycielaś :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę tu bo w realu nie mam z kim o tym porozmawiać. Jestem samotna. A właśnie ta sytuacja nie daje mi się uczyć, spać, cieszyć się życiem, młodością, myślę tylko o tym! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×