DRAKOŃSKA ale naskuteczniejsza dieta gacy. Reaktywacja

Wiesz tylko ile można się uczyć, 47 lat na karku i jeszcze do szkoły.

Taci sa zawody ze sie i do 60tki uczysz ;) chial ie chcial trzeba

Też masz rację. Zobaczymy co czas pokarze.

Taci ja też się stale doszkalam i nie raz wodzę nosem po podłodze z braku sił, bo tu trzeba coś napisać, tam zrobić, itp., ale stwierdzam, że im więcej człowiek ma na głowie, tym lepiej zorganizowany musi być. Dzięki temu nie myślę, czy jestem głodna, czy nie i jeszcze muszę wcisnąć w to wszystko siłownię ;)

Dziewczyny ja niedawno skończyłam podyplomówkę a teraz zaczęłam nową czteroletnia szkołę. Też już grubo po czterdziestce jestem. To chyba norma jak się chce utrzymać pracę i jakoś nie uwstecznić. Dewi jem gacowe śniadania, owoc jako drugi posiłek a potem normalny obiad. Czasem na śniadanie żytni chleb jak mam ochotę. Odnoszę wrażenie że gdybym nie grzeszyla czasem slodyczem to nadal bym chudla. W weekendy zdarza mi się zjeść więcej. Nie tyje ale zatrzymanie wody czuję. Stąd ta waga w górę. I rozważam dietetyka. Pozdrawiam

gość Dorota - pij pokrzywe woda zejdzie :)

gość Dorota - ja też o tym myślę, ale zastanawiam się, czy przed zabiegiem (mam jeszcze parę tygodni czasu) zacząć wyprowadzanie, czy trwać na diecie do, a potem skorzystać z dietetyka, nie wiem co zrobić. Bez wyprowadzenia chyba nie utrzymam efektu. Carmen000000000 może poradzisz coś? Z tą pokrzywą to poważnie? Ile trzeba tej herbaty wypijać? :)

Dewi - pokrzywa 2razy dziennie a co do diety jak zrobisz jak mowisz czyli do zabiegu gaca a poziej bez wyprowadzenai bedziesz miala swoje jojo zycia tak wiec.....wybor nalezy do Ciebie

później kontynuowałabym inną dietę, pod opieką poradni dietetycznej (tak jak kiedyś). Problem w tym, że nie wiem, czy zrobić przed nową dietą wyprowadzenie gacy, czy po chwilowej szpitalnej diecie przejść od razu pod opiekę poradni. Nie wiem, na pewno nie przerwę diety bez dalszego ciągu, bo wiadomo jaki będzie efekt. Dzięki za info o pokrzywie :)

Dewi czy oni cię wyprowadzą z diety jak nie osiągnęłaś zamierzenie niskiej wagi. Tu kilka osób pisało że nie chcieli. Po zabiegu nie chce się jeść w ogóle i skusisz się na to na co masz ochotę a nie co w rozpisce. Ja chętnie jadłam w kółko suchary i zupę rybną. Dzięki Carmen za pokrzywę. Spróbuję

no właśnie... Cóż, zobaczymy, będę myśleć dalej.

Dziewczyny odchudzam się na gape czy wspomagacze moce kupic jak nie mam karty Gacy

Możesz

Dewi- popros o wyprowadzenie oni na bank nie ebda chcieli bo nigdy nie chca ale powiedz ze masz operacje i to zalecenie lekarza i wyprowadz sie juz pozniej szpitalne jedzenie i elegadzko na dietetyka wowczas wszytko ladnie utzrymasz jesli bedziesz gacowac pozniej jedzenie szpitalne i dieteyk bedzie jojo bo obecnie jestes na mega glodowce to naprawde trzeeba wiedziec jak wyprowadzic. Zrob wyprowadzenie.

polecam Sports-med.pl. Efekty widoczne, dieta smaczna, indywidualnie rozpisana. Możliwa współpraca online. Niczym nie odbiega od tej w rzeczywistości. Efekty podopiecznych widoczne na stronie.

Witajcie środowo :) Carmen000000000 - dziękuję :) Wczoraj załapałam trochę doła, ale w sumie przez to, że mieliłam jedną sprawę, której nie mogłam załatwić. Jak mawiała Scarlett O’Hara pomyślę o tym wszystkim jutro. Przyszło jutro i... rano zaliczyłam siłownię, czuję się świetnie, tego potrzebowałam, a wczorajsza sprawa zmieniła rozmiar na mniejszy. Stwierdzam, że jednak jestem odwrotowcem i dla mnie idealna pora do ćwiczeń to poranki. Pozdrawiam i nie poddawajmy się :)

Wyprowadzenie możesz robić wtedy kiedy ty uważasz a nie Gaca. Przecież to twój organizm, twoja kasa i twoja decyzja. Ja zaczęłam wyprowadzenie na 7kg przed ich sugerowaną wagą. Nie mam zamiaru wyglądać jak zasuszona babcia. Koniec i kropka. Trochę kręcili nosem ale to ja decyduję. Pomyśl, że twój głos jest decydujący i bądź asertywna. Najważniejsze jest twoje zdanie. Pozdrawiam. Wyprowadzenie to ten milszy etap diety, a nawet możesz o niektórych rzeczach sama zdecydować. Trwasz w tym bałaganie ale juz uśmiech masz na twarzy. pozdrawiam

Hej Dziewczyny :D Powiem tak, dumna jestem z siebie niesłychanie (chociaż w ćwiczeniach się opuściłam... niestety...) :( Jutro p. Marta będzie kręciła nosem. Ale jakby nie było ponad 15 kg mniej a za tydzień dopiero 3 m-c gacowania :D W piątek skończyłam witaminowy raj, gdzie porcje były słuszne :D i teraz na karkówce mnie skręca, nawet bardziej niż na początku diety. Na szczęście dzisiaj ostatni dzień. Uwielbiam karkówkę a jeszcze bardziej, że jest z nią tak mało zachodu, ale wielkość porcji tak mnie drażniła, że nikt ze mną, a nawet sama ze sobą, nie mógł wytrzymać. :D :D

illusjon doganiasz mnie widzę.

Warto poczytać ciekawe artykuły: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Taci, Doganiam, ale z wyższej wagi startowałam. :D Kiedyś jadłam bardzo nieregularnie, często w ciągu dnia 1 posiłek i to w biegu i żeby chociaż zdrowy. Uwielbiałam rosół Amino... :( A teraz nie wiem jak będę żyć bez diety. Wszystko mi uporządkowała, pory posiłków, to co jem, jak się czuję. Chyba będę sobie tygodniowo planować posiłki i nadal robić zakupy z kartką w ręku (nigdy tego przed Gaca nie robiłam) .

Dziewczyny - czy któras przeszła etap wyprowadzenia u Gacy?

Ja 2 lata temu przeszłam całą dietę razem z wyprowadzeniem.

jest wątek poniżej: moje życie po Adasiu...

No i jak się trzymasz?

Asia to jak sobie radzisz teraz po tej diecie?

illusjon gratulacje :))) pozdrawiam

Po tej diecie radziłam sobie słabo. W rok wszystko wróciło na nowo. Mimo że na wykładzie przed dietą słyszałam że po diecie można jeść podobnie jak przed i kilogramy nie wrócą ja odstawiłam raz na zawsze kebaby, pizzę, słodycze, pierogi i makarony. Dokładnie rok po diecie ważyłam tyle samo co przed dietą. Rok temu zaczęłam się sama odchudzać i teraz ważę tyle samo co po wyjściu z Gacy. To jest prawda że każda dieta jest skuteczna jak trzymasz ją do końca życia.

A ja bym powiedziała inaczej każda dieta poniżej zapotrzebowania jest skuteczna ale w obniżeniu WAGI a waga to i mięśnie i tłuszczyku i właśnie to tylko nie powinno nas interesować nas powinna interesować wyłącznie redukcja TKANKI TLUSCZIWEJ i i dobra dieta jest skuteczna jak wiemy co się nam robi jak brniemy ślepo po rozpiskach i ludzimy się ze można jeść wszytko i ile się chce po zakończeniu diety to takie mało rozsądne bo każdy człowiek ma swoje zapotrzebowanie kcal i jeśli je przekracza każdy utyje w tym nie ma żadnej filozofii. DIETA jest skuteczna jeśli jej założenia mamay nie na najbliższy rok ale na resztę życia chcemy czy nie... Poprostu spadek wagi na stałe jest możliwy tylko jak wladamy naszym ciałem świadomie :)

Carmen, nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc władamy całym ciałem świadomie. Ja wiem jedno. I na diecie Gacy i na wcześniejszej którą stosowałam i na tej którą teraz stosuję ważyłam się codziennie, mierzyłam obwody raz w tygodniu, obserwowałam BMI, raz w miesiącu robiłam analizę składu i wiele innych. I na podstawie obserwacji wiem że na Gacy spadki były najszybsze ale efekt był bardzo nie trwały i do tego cała masa skutków ubocznych. Nie chcę się wdawać w ocenianie Gacy ale ja już na pewno nie wrócę na tą dietę.