DRAKOŃSKA ale naskuteczniejsza dieta gacy. Reaktywacja

Witajcie, na pewno brak ruchu nie pomoże w utrzymaniu wagi ani przed, ani po. Jeśli chodzi o czas do końca życia, to na pewno ćwiczenia,******* jeszcze raz ****** systematyczność. Nawet jeśli dowali się jakimś jedzeniem, to w utrzymaniu równowagi pomogą ćwiczenia. Niestety wiele osób, które chudną po pewnym czasie rezygnuje z systematycznego ruchu (mówię tylko o przypadkach, które znam), a jeśli do tego dojdą nieregularne posiłki, za duże i takie jak sprzed diety, to pojawia się natychmiastowe jojo. Dziewczyny, ja dzisiaj zaliczyłam trening i czuję się super, ponieważ miałam przerwę w treningu mam jeszcze problem z utrzymaniem tętna w środkowym przedziale, ale to się unormuje. Tym się nie martwię. Teraz mam siłownię blisko, bo zmieniłam klub (niestety), ale za to oszczędzam czas. Piszcie co u Was, pozdrawiam :) Trystat, jak się czujesz i co u Ciebie?

Witam ja jestem 12 tygodni i mam 19,5 kg mniej. Czuję się dobrze i oby tak dalej:-)

Stopka już uaktualniona :-)

Dorriska Czy Ty już wczesniej nie bylas na diecie Gacy? Wydaje mnie sie ze Twoj nick pojawil sie wczesniej

Na gacy jestem pierwszy raz

Kiedyś była m na Dukanie ale źle się czułam ta dieta bardzo mi odpowiada bo na niej jem wszystko wieprzowine, wołowine kurczaki, indyki, makaron, ryż, kasze, warzywa, owoce, jajka , nabiał ogólnie wszystko plus ćwiczenia i pomału waga spada. Jestem 12 tygodni i czuje się bardzo dobrze głodna nie chodzę jem regularnir co 4 godziny czego wcześniej nie robiłam:-) Pozdrawiam dietujących:-)

dziewczyny ta dieta nie jest zbyt rygorystyczna? jak tak czytam wasze komentarze to na prawdę jest drakońska tak jak w temacie. Ja szczerze mówiąc bym tak nie potrafiła, wole normalną dietę ćwiczenia i suplementy diety, o których więcej możecie poczytać tutaj: http://malakawka.pl/ no nic życzę Wam powodzenia :) ale ciągle zachęcam Was do zdrowej normalnej diety, a nie jakieś wymyślne. pozdrawiam

jeśli poszukujecie suplementów diety, albo motywacji to polecam http://witchking.pl/ ja schudłam nie dzięki jakimś wymyślnym dietom, a normalnie na ograniczeniu niektórych rzeczy, dużo pomogły także suplementy. pozdrawiam

Nie ma czegos takiego jak dieta. Trzeba po prostu zmienić nawyki żywieniowe. Odkąd byłam w restauracji Mekong w Krakowie i spróbowałam owoców morza to całkiem zmieniłam swój jadłospis. jem dużo też warzyw i ryżu, Już po 2 tygodniach widzę zmianę.

Ten wątek dotyczy tylko diety gacy, nie interesują nas ani inne diety ani suplementy, od tego są inne fora. Piszcie w temacie, nie róbcie reklam, bo to tylko zaśmieca forum.

Temat z bykiem przez co trudno trafić na ten wątek nawet szukając go z google. Analfabeta zakładał ten wątek czy co :/ Ogólnie teraz ten wątek jest już bez sensu, nic ciekawego tu nie ma. Szkoda, że tamten usunięto.

Warto poczytać ciekawe artykuły: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Gacowiczek to papa, nikt cię tu nie trzyma. Załóż swój. Nie obrażaj kogoś kto wpadł na pomysł założenia nowego.

Gacowiczek moje zdanie też jest takie że szkoda tamtego forum i mimo reaktywacji niewiele się tu dzieje. Dużo ludzi nie może pewno nowego wątku znaleźć. Jednakże Twój wpis jest mocno agresywny.

Reniu odpisalam maila do Ciebie :)

gość Asia- droga Asiu dlamnie wladdanie wlasnym cialem jest rozuemienie jego mechanizmow wowczas jestesmy w stanie kontrolowac wage bez pewnej wiedzy (zwlaszcza po Gacy) jojo jest w wiekszosci przypadkow. Z mojego punktu widzenia wcale mnie nie dziwi ze do Gacy wracac nie chcesz bo jest to mega rygor i jak mowisz trwale efektu nie daje (zreszta zadna dieta nie daje jesli nie wiemy co i dlaczego ale duo pisania ). Dla mnie podsawowym mankamentem tej diety jest ze ona nie uczy zycia po niej ona jest pewna metoda sama w sobie bo waga leci ale nie pozwala byc na niej swobodnym i po jej skonczeniu boimy sie wszytkoego zeby nie bylo jojo.... Dieta ta tez nie jest dla mnie i nie zamierzam jej nigdy stosowac bo sama schudlam ponad 25kg w tym samym czasie co dziewczyny na Gacy na diecie +wyprowadzeniu roznica polea na tym ze ja sie nie meczylam przez nawet moment mojej diety ... Poza tym jak kiedys tu wspominalam na gacy nie da sie trenowac (3razy w tygodniu rowerek to dla mnie osobiscie nie jest trening ) i to takie moje widzenie wszytkiego ale kazdy musi przejsc swoje zeby wyciagnac wnioski:)

Witajcie poniedziałkowo, łoł widzę, że agresja wzrasta, dziewczyny, które znamy się z poprzedniego forum (jest to kilka osób), proponuję grupę zamkniętą na FB :D a co. Nie chce mi się czasami pisać, jak widzę co tu się wyprawia, po to udostępniam swoje osiągnięcia wagowe i spostrzeżenia, żeby komuś pomóc, kogoś wesprzeć, w kimś obudzić nadzieję i chęć do zmian bez względu na to czy jest już na diecie, czy się waha... Cieszę się, że wróciłam do treningów, co prawda jest to bieżnia/orbitrek i ćwiczenia wzmacniające na maszynach, ale są to ćwiczenia, jest ruch. Kiedyś ćwiczyłam callanetics, elementy jogi, ale najbardziej odpowiada mi siłownia. Kiedyś przyjdzie czas na to, że zmniejszę czas aerobów, na rzecz ćwiczeń siłowych i stretchingu, ale wszystko w swoim czasie, na razie najważniejsze to wytopić tłuszcz :o Co do rowerka, to osobiście nie przepadam, bo zasypiam na nim ;) ale to zależy od indywidualnych preferencji. Tak więc ruszajmy się i dietujmy dalej. Miłego dnia :) pozdrawiam

kasuję, bo wysłało mi się dwa razy

Dewi podaj linka do tej grupy zamkniętej na FB poproszę :D

Dewi, poczekaj jeszcze chwilkę i dostaniesz zestaw do prawdziwych ćwiczeń. gratuluje ładnego spadku wagi. Ja mam za sobą odchudzanie, jestem na utrzymaniu wagi, ćwiczenia właściwie te same. Ale to już fitness, trochę mocniejsze. Rower to prawie wszystkich nudzi ale można to urozmaicić oglądaniem telewizji albo rozmyślaniem. Jeżeli jesteś z W-wy to masz wybór gdzie "jeździć" Dziewczyny macie rację, bo tutaj jest takie bicie piany a miałam nadzieję na jakąś sensowną dyskusję i praktyczne porady wzajemne. Ostatnio chodziło nam /na treningu/ o suplementy i wymieniałyśmy się spostrzeżeniami. A tu ... ja właściwie nic nie mogę skorzystać a bardzo bym chciała pogadać na tematy, które nas interesują, o tym co nam ułatwia przejście przez ten cały proces i po jego zakończeniu, o sposobie przygotowywania pokarmów i ułatwieniach, bo to wcale nie jest łatwe do ogarnięcia.

aran - zeby ta diete przetrwac trzeba miec silna wole bardzo, suplementy nie nalezy kombinowac nalezy powaznie kupic je u Gacy bo owszem sa zamieniiki ale on tak poukladal strukture tej diety pod ktora wyproduowal produkty zeby to tworzylo calosc dlatego wazne jest to robic na 100% i zeby przezyc po tej diecie rowniez trzeba przejsc pelne elegadzko wyprowadzenie bo czesto jest tak ze sie juz tak dziewczyny ciesza ze waga pokazala co chcialy ze pozniej plyna z tej radosci w jedzenie przekonane ze nie utyja... kazda nadwyzka kcal po gacy czy po czym innym powoduje tycie... z Gaca jest ten problem ze trzeba albo sie umiec wyprowadzic albo zaufac konsutanta i isc jak nam kaza

Czesc, nie zapominajcie o mnie w grupie zamknietej na fb. start lipiec 2015-82.5kg. 09listopad 2015 - 59.5kg .Jeszcze 1.5kg i wyprowadzenie.

EwaEwa - fenomenalny wynik :) gratulacje serdeczne

:) ja tez ja tez !! chcę do grupy ;) bo tu jakoś nie mam sily pisac .

illusjon najpierw szukamy admina ;) ale skoro jesteście chętne, to musimy to zorganizować, nikt nas nie skasuje :p gość_EwaEwa wielkie gratulacje :)) aran mam szczęście, że sprzęt stoi przy oknie, widuję z niego znajomych, których na co dzień spotkać nie mogę, haha. pozdrawiam

:)

Dewi i Carmen - merci

Dziewczyny i Carmen000000000 czy mógłby mi ktos powiedzieć jak wygląda prawidłowe wychodzenie z diety? Za miesiąc kończę, a boje się ze mi uciekniecie gdzieś i nic się nie dowiem

Carmen, dziekuje. Juz pisze do Ciebie :) Renia

Dewi, Grupa na FB to fantastyczna sprawa. JA tutaj już niewiele piszę, ponieważ nie mam ochoty odpierać tysiąca zarzutów. Ale cały czas trwam. Zanotowałam dziś w 10 tygodniu diety spadek 18,4 kg.