Oczadziałyście?! serduszkowanie, staram się o fasolkę, małpka, TŻ?! :O

16:54 znów musiałaś polecieć do sklepu po tampony? Za miesiąc się uda, tylko niech tż je dużo białka, to żołnierzyki będą silne i zafasolkujesz. Trzymaj się kochaniutka.

Jajek i zen szenia. I zero papierosków!

Dziewczynki ide serduszkowac z tż:) chcialabym miec dwie fasolinki:) Rodrigo już bulgocze mi w brzusiu:) pewnie ma juz 2 cm ahh jak tez czas leci:) jeszcze nie robiłam teściku ani bety, ale Rodrigo nie daje o sobie zapomnieć:):D zadzwonił do mnie proboszcz, bardzo się przejął naszymi starankami i powiedział ze w gratisie jutro też odprawi za nas msze.super nie? :D

A mówią że dobrych księży już nie ma... Pamietaj o swieczuni

"wykluczone 15:26 !!! Ty nie możesz wychodzic, tyle spalin i innego świństwa w powietrzu. Nie możesz tak narażać fasolinki. Teżecik musi pójść sam, w imię dobra dzidziulinki." xxx A czy to wyjście nie zaszkodzi żołnierzykom TeŻecika? :(

Hej dziewuszki. Caly dzien mnie tu nie bylo i wlasnie nadrabiam zaleglosci. Na poczatku gratuluje wszystkim zafasolkowanym. Wysylajcie kochane duzo ciazowych fluidkow koniecznie. U mnie malpka spoznia sie juz dwa dni wiec jutro lece zapisac sie do szkoly rodzenia ,myslicie, ze to nie za pozno bedzie? Ach poniewaz nareszcie mam upragnionego dzidziolka w brzuszku to nie potrzebuje juz moich zapasow testow ciazowych. Jesli ktos z was potrzebuje to piszcie smialo bo moj TZ bardzo sie ucieszy ze w koncu bedzie gdzie telewizor postawic. Testy na owulke tez mam, ale sa takie pytania, ze ja wymieklam przy drugim. Buziolki krejzolki

Pamiętajcie o przedszkolu! Trzeba już myśleć także o studiach fasolki

You all made my day! :D

A myślicie,że już czas rezerwować lokal na kszciny?

Koniecznie. Wy w ogóle nie myślicie... Beze mnie byście zginęły

U nas termin na krzciny juz dawno zarezerwowany. Teraz tylko jakis lokal na komunie ogarne. Chociaz dzis z przytulanek nici bo nie mam owulki wiec nie bede zolnierzykow na stracenie wysylac.

Ale zbieracie pieniążki na studia? Na lepszy start?

Ja juz na wesle zbieram.

Dziewczyneczki jestem załamana!!!!!!! :-( Nie wychodziłam dziś z domu więc tempka dzisiaj idealna, śluzik też ma odpowiedni smak, nałykałam się witaminek i ziółek że ledwo spróbowałam kolacji, zatem mówiąc krótko owulka jak marzenie! Idę więc do mojego teżecika w wiadomym celu, a on mi mówi, że nie chce mu się dziś serduszkować, tylko zwyczajnie roochać!!!!! A tak przecież nie zafasolkuję!! I co ja teraz biedulka mam począć??!! Błagam, pomóżcie!!!!!!!!!!!!! Zrozpaczona

Co za swinia! Rozwód.. Tylko rozwód zostaje. Znajdziesz lepszego kandydata na tatusia. Ten widać nie jest godny tej funkcji

Jaki on podły!!! Współczuję kochaniutka:(

To ja z 22:23. Wyrzucicie mnie pewnie z wątku kochanieńkie, ale muszę się przyznać, po prostu muszę to wyrzucić z siebie!! Uleglam mu wczoraj... I było... po prostu nie da się opisać, jak cudownie było...

09.32 to jakis podszyw na pewno zadna staraczka by tak nie napisala... ja byłam dzis zrobic betke i czekam na wyniki maja byc w poniedzilek,bola mnie cycuszki i kłuje mnie w lewym jajniku,cien cienia kreseczki jest wiec pewnie moja fasolka jest w brzusiu czuje sie taka happy!!

09:32 no to teraz z pewnością urodzisz gwiazdę filmów porno

Hahahaha jestescie najlepsze:):):D:D

Oj,dziewczyny.wszystko źle robicie.ja mieszkam z teściowa,jak przystało na odpowiedzialną staraczke,i ona nam bardzo pomaga.przecież jazda,szanująca się staraczka wie,że do zafasolkowania potrzebny jest odpowiedni rytm przy serduszkowaniu.No i teściowa,jak ma siły,to stoi przy łóżku i płaszcze w odpowiednim rytmie,a ja jest styrana po robocie,to z drugiego 10 m pokoju wali rura w ścianę naszego 9m pokoju.oczywiście,też w odpowiednim rytmie.mój tezecik musi w takim tempie się ruszać,bo inaczej nici z fasolinki. A teściowa,to niby taka pomocna,a mnie do roboty goni.ja już 3lat bezrobotna,bo muszę przecież odpocząć,być zrelaksowana przed zafasolkowaniem.a ta mi robotę u siebie w zakładzie przy mrozonkach znalazła.teraz jak tak pisze,to myślę,że ona może specjalnie źle rytm wybija,abym nie zafasolkowala!!! Dziewczyny,jak myślicie?i na.testy nie chce mi dawać,bo mój tezecik tylko najniższa na czarno wyciąga,więc na wszystko nie wystarczy.nieraz jeden tescik stosuje przez cały tydzień,przez ta wiedzme.

To i tak masz lepiej, bo ja jeden test przez 3 miesiące używam. Mój Tż mówi, że taki test mogę spokojnie myć pod bieżącą wodą tak jak podpaski i używać ponownie. Wiecie jaka to oszczędność?! Dzięki temu już odłożyłam 50zł na wózek stokke ;-)

WSTYD!!!!!! Prawdziwa staraczka nie używa dwukrotnie tego samego testu!!!!! PRAWDZIWA STARACZKA wydaje wszystkie pieniadze w aptece i nie tylko....PRAWDZIWA STARACZKA posiada w aptece karte stałego klienta i najważniejsze PRAWDZIWA STARACZKA kupując testy sprawdza dokładnie ich ważność!!!!! Min. 3 lata ważności bo inaczej wynik może być nieprawidłowy.PRAWDZIWĄ STARACZKE doskonale znają we wszystkich aptekach w mieście:)

Oj,ja dopiero zaczęłam staranka.jak w tym miesiącu nie zafasolkuje,to tesciu w rytm omawiania teściowej, będzie musiał przygrywac na akordeonie.No nie.Ma bata,już 2tygodnie się staramy i nawet cienia cienia drugiej kreski brak.jak tak dalej będzie,to ja nawet 50zl nie odloze na stokke.

Dziewczyny przypominam o uzupełnieniu tabeleczki :-) część dziewczyn zafascynowanych musi zmienić status ze staraczek, przecież to już dawno nieaktualne-od wczoraj ;-)

Oj dziewczynki teżecik mi słabuje co biedna mam robić ?

Jak tak może? Powiedz teżecikowi że musi dachu z siebie wszystko dla dobra fasolki!

*Dać- przepraszam, słownik czasem pisze ci chce

Może ma słabe żołnierzyki?

Hehe mnie tez te teksty do szalu doprowadzaja. Mimo to wchodze na kafe bo czasem to skarbnica wiedzy tylko trzeba dobrej selekcji. Wiecie to jakby babom troche rozum odjelo przy tych zdrobnieniach i nowych slowkach. Czasami az sie trudno cos czyta bo powazny temat staje sie imfantylny.