Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje wiecznie chore dziecko :(

Polecane posty

Gość gość

Prosze o rade bo juz jestem zalamana. Zapisalam w lipcu corke do przedszkola. Od tego czasu byla dokladnie 21 dni. Dzis poszla pierwszy raz od 1,5 miesiaca bo miala zapalenie pluc. Wlasnie polozylam ja dpac i slysze ze juz kaszle i ma zapchany nos. Chcialam ja uodpornic dopoki jestem na macierzynskum. Bylam gotowa na choroby ale chyba nie takie. Przerasta mnie to powoli... :( Niedawno miala antybiotyk. Tak to bronnie sie rekamii nogami. Kupilam drogi probiotyk, daje tran. Dieta dobra. Karmilam dlugo piersia, codziennie podworko... Co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porobić wymazy,z gardła,migdałków,morfologię,żelazo,wit c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robili w szpitalu, miała zapalenie płuc miesiac temu, Już sama nie wiem. Może powinnam ja wypisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz możliwość pójścia np. na wychowawczy? Zdrowie dziecka najważniejsze. W jakim wieku dzieciątko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też długo karmilam - prawie 2.5 roku. Zawsze chorował. Też jest po zapaleniu płuc. Od września jak do przedszkola poszedł ciągle chory, ale puszczam jak nie ma temp.I gluty nie wystają. Daje WitC, d3, wapno i żelazo. Dbamy o dietę, spacery, wysypianie się. Nie przegrzewam i nie trzymam w sterylnych warunkach- już zaczynam wierzyć, że powinnam nie wychodzić z nim przy wietrze i myć podłogę i zabawki 10 razy dziennie :( Dla odmiany moja siostrze nica, takie może nie zaniedbane, ale nie huhane dziecko, w ciągu 8 lat dwa razy miała infekcje z gorączką- żadnych witamin, siedzi w domu bo leń straszny, je też bardzo wybiórczo, żadnych warzyw i owoców....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam ten bol... Az mi sie noz w kieszeni otwiera jak czytam teksty:'to dlatego ze dziecko jest niezahartowane, ja mojego dziecka nie przegrzewam, dobrze karmie itd itp i nie choruje'. Ja mojego syna tez hartuje itd, a pierwszy rok p-la to byl koszmar... Jestesmy po diagnostyce, wszystko ok, i po kuracji broncho... Mam nadzieje ze ten rok bedzie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 2,5 latek też choruje. Myślałam, że po drenażu uszu i wycięciu migdałków będzie lepiej a tu prawie bez różnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze warto spróbować szczepionkę ribomunyl? Podobno 50 % skuteczności. Tyle ze to najlepiej zaczac podawac od wiosny zeby na jesień była odporność. Ja podaje synkowi od sierpnia bo po szkarlatynie mial dwa razy zapalenie migdałków. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w domu z 9 m synem. Corka ma 3 lata i 4 miesiace. Zapisana jest na pol etatu. Wlasciwie bywa. Chcialam by nabyla odpornosci dopokijestem w domu ale nie sadzilam ze bedzie taka meczarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie sie skonczylo kiedy migdalki wycielam. Tez mi tak chorowal non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak widzisz to powszechny problem. Może warto rozważyć pozostanie z dzieckiem w domu nieco dłużej. Oczywiście o ile nie masz noża na gardle, jakiegoś kredytu czy niepracującego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie pomoże, tylko czas. Dziecko musi swoje odchorować i tyle. Ja chorowałam do 3 klasy liceum prawie non stop, później może raz na 10 lat łapałam jakiś katar i tak jest do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazde dziecko choruje to nie nowosc, nic na to nie pomozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wypiszesz teraz, będzie chorować w zerówce i w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko chodzi do przedszkola od września i jak policzylam to była aż 15 dni teraz jest na antybiotyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz...mój synek poszedł na stałe do przedszkola jak miał 4lata bo wcześniej masakra jakaś była i wypisałam go.Później już nie chorował od 4 roku tylko okresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechodze to samo. Syn poszedl we wrzesniu i byl do tamtego tygodnia razem 8 dni. Masakra. W pn poszedl, mial jeszcze kaszel poinfekcyjny. Ale 3 tyg siedzial w domu i byl na kntroli i wszystko ok. Udalo mu sie przetrwać 4 dni ciagiem. To wielkie wow. Ale wczoraj tak mi sie rozkaszlal po poludniu i w nocy az nie mogl spac ze zostal w domu. Na szczescie tata mial dzień urlopu. A na wizycie okazalo sie ze czysto. Na szczescie. I gardlo i oskrzela. Podobno to moze byc od suchego powietrza. Nie zaprzecze, bo z tych wszystkich chorob to juz mam gdzies hartowanie i rozkręcilam mu kaloryfer i cieplo ubralam. Sprobujemy nawilzyc i wrocic do lepszych nawykow.i mam nadzieje ze w pn pojdzie zdrowy. My robilismy wymazy i nic nie bylo. Jeden przed pierwszym antybiotykiem. Wtedy go dostal i juz nie przerywałam kuracji. Ale jak za tydzien znow go rozlozylo i syn zwymiotowal antybiotyk pierwsza dawke i jak dostal drugi zamienny to juz mu nie podalam bo sam zaczal zwalczac. I przeszlo bez antybiotyku. Teraz 1000000 razy sie zastanowie czy lekarz dal antybiotyk bo jest potrzebny czy to zwykla wirusowka. Na prawdę antybiotyk to ostatecznosc. Niepotrzebnie obniza sie nimi odporność. Przyznaje, za pierwszym razem spanikowalam i skoro goraczka i dziecko chore to dalam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 2.5 latek od wrzesnia poszedł do przedszkola i tydzien w przedszkolu tydzien chory tydzien w przedszkolu 2 tygodnie chory teraz ten tydzien chodził a dzis juz rano pokasływał a tydzien temu skonczył swoj pierwszy antybiotyk :/ piersia karmiony rok, posiłki tylko domowe nawet kaszki mu sama robił z jaglabej i innych kasz i płatków, spacery prawie kazdego dnia i co? Dupa blada :( ale zaprowadzam go dalej bo jak teraz wypisze to za rok znow bedzie pewnie to samo. To chyba w wiekszosci zalezy od wrodzonej odpornosci niestety. Z mama własnie rozmawiałam i mowi mi ze ja urodzona 30 lat temu od urodzenia butla woda z cukrem mleko czesto maja zageszczane (teraz sie za głowe łapiemy jakie były rady) i zero chorób. Moja siostra duzo młodsza odemnie urodzona w czasach gdy juz mowilo sie o kp i odpowiedniej profilaktyce. Karmiona piersia ponad dwa lata spacery warzywja itd chora non stop od urodzenia i choruje do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany ale macie chorowitków. ale same jesteście sobie winne ... po co od razu antybiotyki pakujecie dzieciom? przecież to bardzo obniża odporność. Dziecko powinno być co dzień na dworze bez względu na pogodę spacery spacery i jeszcze raz spacery trzeba dzieci hartować no ale wam się nie chciało to teraz macie. I przegrzewajcie tak tych dzieciaków. Jeszcze zimy nie ma a naubieracie je jak na Syberię. Poza tym za dużo słodyczy im dajecie i za mało warzywa i owoców i za dużo suplementów diety . Ja moją hartuję od pierwszego dnia życia i zdrowo odżywiam i nigdy nawet kataru nie miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko pogadamy jak twoje dziecko pójdzie do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka, ty tępa ciemnoto, nie odzywaj sie, bo ty masz dziecko, które siedzi w domu, nie chodzi do żadnej instytucji typu żłobek czy przedszkole. Przestań w kółko to samo pisać idealna matko, bo to juz do obrzygania walkujesz. Sio na magazyn, firanki układać, a nie w necie siedzisz. Kiepski z ciebie pracownik. Pracodawca ci płaci za siedzenie na kafe? Masz czas wolny, to sklep zamieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha nie nie mam ochoty sklepu zamiatać wolę sobie posiedzieć przy kawce na kafe jak mam czas :) Moje dziecko ma kontakt z dziećmi. Chodzimy bardzo często do znajomych którzy mają dzieci chodzące do przedszkoli. Ma też częsty kontakt z wiecznie zasmarkanym dzieckiem bratowej i nigdy nic nie złapała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko jakie głupie pytanie zadalas dlaczego podajemy antybiotyk lekarz przepisał to podajemy ty co podalabys dziecku przy zapaleniu płuc lub oskrzeli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka198801 ale to ze twoje dziecko nie choruje to raczej jest normalne . Poczekaj az pójdzie do zlobka , przedszkola ...wtedy nadrobi zaległości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moje dziecko ma kontakt z dziećmi. Chodzimy bardzo często do znajomych którzy mają dzieci chodzące do przedszkoli. Ma też częsty kontakt z wiecznie zasmarkanym dzieckiem bratowej i nigdy nic nie złapała usmiech.gif" No i ? co to ma wspólnego z 8 godzinnym przebywaniem dziecka w żłobku , przedszkolu gdzie jest inna flora bakteryjna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że moja córka że jak pójdzie do przedszkola to też nie będzie chorować bo : 1)nigdy nie brała żadnego antybiotyku które bardzo obniżają odporność i nie zanosi się żeby brała jakis przed ukończeniem 2 lat,bo jest bardzo odporna 2) nie choruje wogóle pomimo że chodzę z nią wszędzie do marketów, aptek gdzie jest mnóstwo zarazków i ma styczność z innymi dziećmi a to oznacza że jest bardzo odporna już teraz 3) geny - ja wogóle nie choruję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jest taka odporna dzięki genom i dzięki temu ze jej od noworodka nie przegrzewam tylko hartuję i chodzę z nią na spacery i zdrowo odżywiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka33l
Moja do 3,5 roku nie chorowała wcale . Teraz w przedszkolu choruje ale to raczej normalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko zamilknij. Moj mial tak samo. A jak poszedl do przedszkola to sie zaczęło :o wczesniej nie wiedzieliśmy co to goraczka. A ja pracuje w szpitalu i dopiero przynosze duze ilosci zarazkow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko jak ja lubiłam to imię zanim zaczęłam czytać na kafe te Twoje "mądrości". Napawaj się, i tak wiadomo, że nie masz racji. Sama się o tym pewnie przekonasz, chociaż oczywiście nie życzę Twojemu dziecku chorób w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×