Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie macie małe mieszkania

Polecane posty

Gość gość
21:52 ahahahahahaha zabolalo bo gól ci skoczyl cebulandio buhahahaha miód na moje serce twój ból dupska, idź już sie zamknij w tym swoim bloku drogocennym w cetrum syfu i juz sie nie odzywaj bo śmiać sie z ciebie nie przestanę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy mieszkanie 64 m kw, trzy pokoje- przeciętnych rozmiarów, salon dosc mały i pokoj córki też bardzo mały bo niecałe 2m x3,30m; ale spora kuchnia, dwie łązienki (każda dośc mała - w obu wc i umywalka, w jednej wanna w drugiej prysznic); dość duży (długi) korytatrz, dwa schowki 2x1 m, malutki balkon. mamy jak wspomniałam córkę - ma 7 lat, oraz młodą kotkę (kot burmski). a np moj brat ma żone, dwoje dzieci - starsze od mojego, dwa psy dalmatyńczyki i mają pod miastem domek piętrowy, jakieś 120 m kw jak nie więcej, dwa balkony, spory ogródek (ich ogród to chyba 80 m kw ma). z kolei moja przyjaciółka ma jedno dziecko -dwuletnie, męża, kota i mieszkają jeszcze z teściem-wdowcem na metrażu odrobinę mniejszym nisz nasz i im est tak niby dobrze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wypowiedzi pani, ktora napisała o nieocenionej pomocy rodziców - to prawda. Ja znam takie małżeństwo. Łącznie zarabiają jakies, niech bedzie z 5 tys. Maja nowy dom (na kredyt), oboje samochody i małe dziecko. Zapytałam kiedys z ciekawości jak to robią, Że żyją w sumie niezłe, na co szczerze odpowiedzieli, ze rodzice im pomagają (jego ojciec daje im 20 tys rocznie, a jej - 10 tys). Po tej wypowiedzi wszystko stali sie jasne, bo to wychodzi, ze dostają gratis co miesiac 2,5 k. Teraz juz rozumiem jak oni to robią. ps - nie kłóćcie sie. Ja co prawda nie znoszę małego metrażu i nie wyobrażalnym jest dla mnie mieszkać z dwójka dzieci i jeszcze psem na 35 m, ale niech kazdy robi po swojemu. Tylko troche szkoda, bo jednak moge sie założyć, ze dzieci kiedys powiedzą, ze wszyscy żyli na kupie, w ciasnocie i nikt nie miał swojego konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś niektórzy wola 35 m w centrum stolicy niż 200 m na wygwizdowie jakimś gdzie trzeba łopata odśnieżać sobie droge zeby sie wydostać do cywilizacji x jeszcze można mieć np. 140m2 nie na żadnym wygwizdowie i tam gdzie normalnie pługi jeżdżą tak jak u ciebie. Zawsze tak popadasz w skrajność, tak bardzo jesteś ograniczona? Swoją drogą nie wiem jak można się kisić na 34m2, bo mieszkaniem tego nie można nazwać, to jest wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:08 tak to niestety jest u cebulaków, że kiszą się w pudełku zapałek, a jak ktoś WOLI mieć lepiej to gnoją z zazdrości i zawiści, wytykają wyimaginowane wady i wtedy jest lepiej im żyć. Wypada tylko współczuć że w d.. byli i gó.. widzieli i ograniczenie umyslowe pozwala im tylko wegetować w pudełkach do butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
64m2, dwoje doroslych, troche ciasno, ale jakby byl inny uklad mieszkania to by bylo Ok.duzo zmarnowanej powierzchni na ogromne wc i ogromna lazienke z sauna.wolalabym wieksza kuchnie i pokoje za to.ale mieszkanie lubie, sliczne widoki z okna i ogolnie przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolenke
Wy tutaj narzekacie na to, ze mieszkacie na 40 czy 50 metrach ale wcale nie jest to tak mało Sa ludzie, którzy świadomie decyduja sie na niewielkie apartamenty oraz mieszkaja na przykład na 12 metrach kwadratowych http://mieszkaniowe.info/mini-apartamenty-jak-mieszka-sie-na-12-metrach-kwadratowych/ I jakoś wszystko im się mieści. Dużo zależy tutaj tak naprawdę od odpowiedniego rozplanowania przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
55m2, 2 osoby dorosle, dziecko i kot. Dla mnie jest ciasno. Nie mozna sobie pozwolic na swobodne zakupy w sklepie, wszystko trzeba przemyslec bo łatwo takie mieszkanie zagracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 45 m2 i 7 osób (w tym 6 dzieci) bo jak na razie cholerny burmistrz nie chce mi dać większego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można mieszkać na 34m2 i jeszcze pisać że to fajnie...:P i jeszcze gnoić tych, którzy mają lepiej... widocznie ta pani ma bardzo mało potrzebym do szczęścia jej duzo nie trzeba, jak psu buda i maska z jedzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej wyzej-a dlaczego to burmistrz ma ci dać mieszkanie?.Mieszkanie się kupuje lub wynajmuje.No chyba ,że burmistrz ma wlasne i do podarowania.Najgorsi sa roszczeniowcy.Musi dac-no koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhhg
63 m2 ja z mamą i kot. Idealna wielkość ani mało ani dużo. Uwazam ze kazdy powinien miec seoja przestrzeń inaczej dochodzi do konfliktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam za duze, 48m2 na mnie sama. Zamieniam na 25m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
330 m, jedno dziecko, dwa psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
75m2, przedpokoj, salon, kuchnia, dwie sypialnie, lazienka i osobne wc Rodzina 2+1, metraz w sam raz :) Wczesniej mielismy 48m2 i tylko jedna sypalnie (pokoj corki) i bybo ciasno i przede wszystkim niewygodnie z uwagi na to ze my spalismy w salonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×