Gość gośćOvarinka Napisano Wrzesień 27, 2016 Badalismy mimo ze lekarz powiedzial,że to za wczesnie na badanie. Strasznie, strasznie, strasznie mi smutno.....taki smutny poczatek okresu :( :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwiap80 Napisano Wrzesień 28, 2016 GośćOvarinka, kazda ze starających przechodzi to samo jak dostaje okres. Ja mialam ostatnio kolejne załamanie jak dostalam okres, bo zawsze ma sie nadzieje, ze moze sie udalo. A tu d... Nie poddawaj sie. I glowa do gory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 28, 2016 gośćOvarinka rozumiem Ciebie w 101% sama przeszlam to samo tydzien temu ! bylam na usg 21 dniu cyklu i bylo i ciałko żółte i endometrium 12 mm i okres 5 dni sie spóźnił płakałam pól nocy , ale już nie podnioslam zaczynam nowy cykl i mam nową nadzieje!!! Ile juz sie staracie o maleństwo ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOvarinka Napisano Wrzesień 28, 2016 Gosc1991, staramy sie od lutego, chociaz moj lekarz uważa,ze moje starania zaczynaja sie dopiero teraz bo owulacji nie mialam. Wszystkie kolezanki mam.w ciąży:( tylko ja jedna jestem do niczego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Wrzesień 28, 2016 Ovarinko znowu mentalnie jestes w punkcie wyjscia. Pisalam Ci juz tyle razy ZMIEN NASTAWIENIE. Twoje "jestem do niczego" w niczym Ci nie pomoze. nie mozesz sie tak nad soba znecac psychicznie. Pisalam Ci ze ludzie staraja sie latami i im sie w koncu udaje. Lekarze dopiero po roku regularnych staran w ogole podejmuja temat nieplodnosci. Tobie do roku jeszcze sporo brakuje. Podejdz na spokojnie do tematu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćola Napisano Wrzesień 28, 2016 Chyba mogę powiedzieć A NIE MÓWIŁAM???? Nie pomogą wam te wszystkie tableteczki złote. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewela2005 Napisano Wrzesień 28, 2016 GoscOla jak masz problem to idź do psychologa nikt tu nie chce Twoich madrych wpisów, nie jedna dziewczyna na tym forum zaszła w ciążę. Jak chcesz tak pisać to pisz na innym forum, typu " Najmadrzejsza Ola" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewela2005 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ola- najlepiej nie zwracać uwagi na Twoje wpisy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Wrzesień 29, 2016 Droga goscolu jestes wybignie irytujaca. Ale szkoda strzepic sobie jezyk. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćola Napisano Wrzesień 29, 2016 To wszystko jedna wielka farmaceutyczna sciema, tylu z was sie nie udalo, ze nie mam wątpliwości co do tego,ze jest to sciema.Naiwniaczki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Wrzesień 29, 2016 Gdybys Olu choc raz przeczytala wypowiedzi ze zrozumieniem(!!!) to wielokrotnie odczytalabys ze clo nie jest lekiem ktory pomaga wszystkim od razu i zawsze i ze nie mozna kazdego wrzucac do jednego wora bo kazda z nas jest inna. Mnie lekarz na poczatku kuracji uprzedzal ze kobiety roznie reaguja na dzialanie clo. Jednym pomaga, innym nie. I jesli to mi nie pomoze to on wiecej ze swojego ramienia dla mnie zrobic nie bedzie mogl. Co do ovarinu to sa to tylko witaminy. I ich niedobor u wielku kobiet moze powodowac zaburzenia. Dlatego suplementacja pomaga ale tez wcale nie musi. Wczoraj ogladalam program o in vitro, rosyjski. Kobieta przyjmowala konskie dawki leki lekow stysmulujacych (po stokroc silniejszych niz clo) jajniki do produkcji komorek jajowych(im wiecej tym lepiej) i praktycznie nie odpowiedziala na leczenie w przeciwienstwie do innych par o ktorych byly inne odcinki. Wniosek? Wszystko zalezy od tego z jakimi przypadlosciami sie zmagamy, o jakim typie nieplodnosci mowa. Wspolczuje Ci bo jestes zbyt rozgoryczona zeby nie napsiac zgorzkniala. Wspieramy sie tu dobrym slowem,przykladami ze warto walczyc i warto wierzyc ze sie uda. Jest tu mnostwo osob ktorym udalo sie zajsc w ciaze czy po clo czy po ovarinie czy terpaii laczonej ale niestety jesli nie przejrzysz calego watku to sie nie przekonasz. Brakuje Ci wiedzy i brakuje Ci wiary i to brak tego drugiego jest Twoim najwiekszym wrogiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 29, 2016 gośćoviarinka . Ja sie staram 5 lat , i nadal mam nadzieje :) od lutego to bardzo bardzo krotko na prawde !!!!! Głowa do góry :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 29, 2016 Dziewczyny mam pytanie czy bolały was jajniki przy braniu ovarinu? Ja tak mialam w tamtym cyklu klucie mocne podczas miesiaczki spokój dzis mam 8 dzien cyklu i znowu mam klucie jajników .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 29, 2016 Mnie strasznie bolały jajniki. Ból był intensywniejszy od bólu miesiączkowego. Mąż nawet mówił żebym to odstawiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 29, 2016 gość i co odstawilas ovarin ? czy przeszlo Ci ? pomógł Ci zajsc w ciaze? Jak to się skończyło ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość pysia Napisano Wrzesień 29, 2016 Jabjuz pisałam pod loginem pysia. Nie sadze ze to on mi pomogl zajsc w ciaze. Nie jestem przekonana co do niego. Na szczescie bralam go tylko 3 m-ce. Pozniej zmienilam lelarza(w sumie przez moj brak przekonania co do ovarinu go zmienilam) i kazal mi dolozyc luteine. Uwazam ze moja ciaza to glownie jej zasluga. Bo progesteron mialam tragicznie niski. Wydaje mi sie ze firma raczej dosc dobrze dofinansowuje lekarzy stąd taki boom na to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość pysia Napisano Wrzesień 29, 2016 Dodam jeszcze ze duza byla zasluga odciecia sie od tematu ciazy. Nowy lekarz juz na 1 wizycie znalazl polip w macicy. 30 sierpnia mialam miec zabieg. Skupilam sie na tym. Robienie potrzebnych badan, psychicznie tez to mnie podlamalo. Tym bardziej, ze jak zapytalam czy mam szanse na ciaze lekarz niezbyt optymistycznie odparl ze szansa jest zawsze. U lekarza bylam 27 czerwca, 28 lipca juz wiedzialam ze jestem w ciazy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 30, 2016 Nie sądzę aby moja endo przepisala mi te tabletki bo ma z tego korzyści . Lecze sie u niej ok 2 lata i dopiero teraz mi powiedziała o ovarinie , próbujemy wszystkiego nawet jeśli to by miało byc placebo i zadziała to jestem za !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Ja do swojej chodzilam 8 lat. Zlecila nam drogie badania obiecywala dac cos mocnego a dala jedynie ovarin mowila ze jak za 3 miesiace nie zajde to wysyla mnie do tej samej kliniki gdzie robilismy badania, na inseminacje. Wierzcie lub nie to wasz wybor ale tez wystarczy popatrzec ile gadzetow jest od przedstawicieli medycznych w gabinetach. Zreszta wiem jak wyglada to od srodka. Jak ja bralam ovarin to nawet nie mial jeszcze zrobionych badan klinicznych a wszyscy na hura sie rzucili na niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Wrzesień 30, 2016 Kazdy ma swoja opinie,ja tez sie nie zgodze. Bo w ciagu ostatniego roku trafilam do 3 gabinetow ginekologicznych i tylko w jednym lelarz wspominal najprawdopodobniej o ovarinie bo nie pamietam jaka nazwe wtedy podal a wiem ze mowil o leku wspomagajacym dzialanie clo na lepsza jakosc komorek jajowych. Moj lekarz do ktorego chodze od blisko 7 lat ovarin przepisal mi dopiero w tym roku. I tez uwazam ze jesli tylko dzialanie Ovarinu opiera sie na efekcie placebo to warto i tym bardziej warto go kupic i stosowac;-) A gadzetow z firm farmaceutycznych u mojego lekarza w poczekalni nie ma, sa tylko czasopisma kobiece. Tym niemniej przemysl farmaceutyczny rozwija sie prężnie ale to nie trzeba isc do ginekologa zeby to zobaczyc. U pediatry czesto spotykam przedstawicieli,u internisty tez mi sie zdarzylo. I wiekszosc lekow ktore lekarze przepisuja sa lekami z tych polecanych nowinek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOVARINKA Napisano Wrzesień 30, 2016 Hej dziewczyny, wczoraj zaczęłam drugi cykl z Clo i chodz czuje się po nim tragicznie, to wytrwam i mam nadzieję, że w końcu się uda. Trzymajcie za mnie kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Wrzesień 30, 2016 Ovarinko a co sie dzieje u Ciebie ze piszesz ze zle sie czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa Napisano Wrzesień 30, 2016 Gosc1991 mnie bolały jajniki po Ovarinie przy pierwszym i drugim opakowaniu, ból do przeżycia ale dzięki niemu zaszłam w ciąże. To on je pobudził do pracy:) i będę go polecać. Nie zaszkodzi a byc może pomoże wielu staraczkom;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 30, 2016 Nie sądzę aby moja endo przepisala mi te tabletki bo ma z tego korzyści . Lecze sie u niej ok 2 lata i dopiero teraz mi powiedziała o ovarinie , próbujemy wszystkiego nawet jeśli to by miało byc placebo i zadziała to jestem za !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 30, 2016 sorrki moja odpowiedz sie powtórzyła . Wiecie co dziewczyny ktore pisza ze clo i ovarin sa zle to co nam proponujecie ? Mamy pogodzic sie z tym , ze nie mamy dzieci? jak jestescie chore to tez nie bierzecie leków bo to interes dla koncernów? Nie wiem po co odbieracie kobietom nadzieje !!! To , że wam nie pomogło nie znaczy , że innym nie pomoże!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Dopiero teraz wam go przepisali bo jest na rynku od tego roku. Po co pytanie o czyjes opinie jak odrazu naskakujecie bo nie jest po waszej mysli. Jedna z was dobrze zauwazyla ze ovarin jest tylko dodatkiem i niech sie nie upiera ze zdziala cuda. Myslalam ze podziele sie ciekawymi opiniami bo sledze was od poczatku ale szkoda czasu bo kolejny raz atakujecie. Bez sensu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOVARINKA Napisano Wrzesień 30, 2016 Ola to powinna się leczyć ...ale najpierw na głowę , dopiero na jajniki, co za wstrętna dziewucha ! Bardzo słabo się czuje, układ nerwowy mi szaleje, serce wali chwilami jak szalone, a przy tym baaardzo słabo mi jest, chwilami mdłości, biorę tabletki na uspokojenie, meliskę i jakoś muszę dać radę :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Wrzesień 30, 2016 gość widzialam na innych forach wpisy o tych tabletkach z przed paru lat :) To powiedzieć nam co według Ciebie mamy brać ? co pomoze ? Twoje wpisy ukazują rozzalona kobiete której obiecali , że lek jej pomoże , a nie pomógł. Mi wiele leków nie pomogło , a innym kobietom pomógł od pierwszego cyklu . Każda z nas ma inny organizm i inny problem , na jedna dziala jedno , a na druga co innego . Na pewno po Ovarinie polepszyl mi sie stan cery oraz nastrój , a to już dużo dla mnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Wrzesień 30, 2016 Tak, dokladnie zgodze sie z gosc1991 co do tego ze ovarin nie jest az taka nowinką. Rowniez widzialam fora gdzie wypowiedzi byly sprzed kilku lat i wiem ze sie dziwilam dlaczego lekarz wczesniej mi o tym nie powiedzial lub dlaczego ja sama nie znalazlam o nim informacji a sporo swego czasu czytalam o nieplodnosci, pco itd. Poza tym ze jest ovarin sa jeszcze mioovarin, inofem i pewnie jeszcze jakies inne suplementy i tez je lekarze przepisuja. Moja kolezanka bierze mioovarin. I do tych Dziewczyn ktore tak sa przeciwne ovarinowi: nie ma co sie obrazać, ze nie pomogl i od razu tak negatywnie nastawiac innych i oprocz krytyki Oli nikogo innego zesmy tu nie skrytykowaly tylko wypowiedziale swoje zdanie a to chyba roznica. Ovarin jak kazdy lek z reszta jednym pomaga, innym nie. Tak samo z clo. Lekami na tarczyce znam osoby ktore zle reaguja na eutyrox a pomaga im letrox. I tak przypuszczam ze wszystkimi lekami jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćola Napisano Wrzesień 30, 2016 Hahahaha ale jestescie rozkoszne, naiwne i durne. Hahahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach