Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jagoda2601

OVARIN nowy lek brał ktoś??

Polecane posty

Gość gośćOvarinka
Sikoreczko miło ze pytasz i ze o mnie pamietasz:) kochana jestes. Clo wzielam, jak sie czulam, hmmmm moze nie napiszę,zeby innych nie straszyc, piekielko. Ale przetrwalam. Jeden pęcherzyk dominujacy, w 10dc mial 17 mm, owulacja w 15 dc dosc bolesna potwierdzona na usg. Tak wiec monitoring byl,sama sie na nią wprosilam ze tak powiem,ale po tym jak sie czulam chcialam sie upewnic czy wszystko ok. Lekarz powiedzial,ze endometium piekne,ze pecherzyk pękł, ale powiedzial ze w pierwszym cyklu zwykle sie nie udaje, a ja czytalam ze czesto sie udaje...moze widzial ze cos nie tak a nie chcial powiedziec, nie wiem. Mam juz recepte na nastepne clo chociaz na sama mysl az mi slabo ale wezme. Teraz czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Ovarinko badz dobrej mysli. moze lekarz nie chcial cie nastawiac zebys od razu o tym nie myslala tylko podeszla do tego z dystansem. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOvarinka
Kuzi :* nie dziękuję, żeby nie zapeszyc. Bardzo bym chciala....ale strasznie sie boje,ze nic tego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991
W 21 dniu cyklu bylam na usg i sluchajcie cialko żółte w lewym jajniku , endometrium 12mm , świecący progesteron czy jakoś tak . Gin mowi ze najlepszy moj wynik biore duposhon i ovarin . Problem w tym ze od wczoraj bardzo mocno bola mnie jajniki raz prawy raz lewy taki nagly uderzajacy bol .... myslicie ze to cos zlego ???? Prosze o rade !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwiap80
Ovarinko, ja też o Tobie myślałam. Kiedyś napisałaś kilka słów o sobie i mnie rozwaliły. Myślałam, że czytam o sobie. Trzymam kciuki. Pozdrawiam wszystkie staraczki oraz Sikorkę:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Dziekuje:-) i rowniez Was pozdrawiam! Ovarinko nie nastawiaj sie! Znajdz teraz jakies zajecie i absolutnie nie mysl o tym! Wybierz sie na zakupy, na rower, na basen, zabierz meza do kina, umyj wszystkie okna-cokolwiek i nie mysl o tym wszystkim. Gosciu 1991 jedyne co mozna Ci doradzic to to ze jesli sie bardzo zle czujesz to maszeruj do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Dziekuje:-) i rowniez Was pozdrawiam! Ovarinko nie nastawiaj sie! Znajdz teraz jakies zajecie i absolutnie nie mysl o tym! Wybierz sie na zakupy, na rower, na basen, zabierz meza do kina, umyj wszystkie okna-cokolwiek i nie mysl o tym wszystkim. Gosciu 1991 jedyne co mozna Ci doradzic to to ze jesli sie bardzo zle czujesz to maszeruj do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Sylwiap80 a co u Ciebie? Tez dawno nic nie pisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOVARINKA
Sylwia dziękuję za pamięć, to miłe , że tak o mnie pamiętacie :) U mnie najgorsze jest to, że ja nie mam za grosz wiary , że może się udać, to dla mnie tak mało prawdopodobne jak to , że polecę w kosmos :( wszystkim starającym się w moim otoczeniu już się udało, tylko mi jednej nie..mam jedna koleżankę która dostała wczoraj receptę na CLO i ona tez pewnie zajdzie przede mną....to nie tak, że jej tego nie życzę bo chcę żeby jej sie udało, ale to zwyczajnie przykre :( nie wiem czy mnie rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Sylwiap80 a co u Ciebie? Tez dawno nic nie pisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Ovarinko przestan rozkladac to na czynniki pierwsze! Nie mysl kto zaszedl albo kto zajdzie, czy bedzie szybszy czy nie. To nie są wyscigi. Nie dostaniesz nagrody za to ze bedziesz szybsza. Tutaj kazdy pracuje na swoje konto-konto rodziny. Co Cie obchodzi kolezanka? Miej to w nosie. Zajdzie to zajdzie i tyle. Odpusc. Skup sie na sobie a nie na tym co dzieje sie wokolo Ciebie. Idz do fryzjera. Zmien fryzure, zrob sobie paznokcie,xapros meza na kolacje,idzcie do kina, posprzataj mieszkanie Jak nie wierzysz to chociaz przestan o tym myslec. Jak masz problem z wylaczeniem myslenia to sluchaj glosno ulubionej muzyki.Wiesz, ze najszybciej zachodzi sie w ciaze nieplanowaną;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOVARINKA
Sikorka , ja to wszystko wiem i rozumiem, wiem, że nie wyścig, wiem, że nie da mi nic to , że będę pierwsza...ale ja się czuje tak fatalnie niedowartościowana przez to,że nie macie pojecia, czuje się wybrakowana, felerna, do niczego....wstyd mi przed sobą samą :( Weźmiecie mnie za głupią ale tak to własnie wygląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Ja Cie wcale nie mam za glupia! Wiem co czujesz bo jak drugi raz poronilam to tez zalewalam sie lzami i ze slowami ze wybrak ze mnie i xo jest ze mna nie tak ze takie rzeczy sie dzieja albo ze za jakie grzechy... Ale pamietaj to droga donikad... Postaraj sie wylaczyc myslenie na temat ciazy i pochodnych. Na spokojnie, daj sobie czas wiesz ze masz go wiecej niz niektore, starsze od Ciebie kobiety. Luz, luz i jeszcze raz luz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOVARINKA
Koleżanka która teraz się stara ma prawie 40 lat, a bardziej wierzę , że jej się uda niż mi :( straciłam wiarę mimo, że tak nie wiele czasu minęło, bo staram się od lutego, a owulacja delikatna ale nie pełna od marca, a pierwszą normalną owulację miałam dopiero w tym cyklu. Ale tyle razy już sie nie udało, że trudno zaufać losowi ...że tym razem może się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Ovarinko chyba zadne slowa nie zmienia Twojego podejscia. A obawiam sie ze poki go nie zmienisz to Twoje nastawienie bedzie dzialalo na Twoja niekorzysc. Kochana ludzie sie staraja latami i im sie udaje, Ty sie staradz ledwo ponad pol roku i juz tracisz nadzieje. Ovarinko ogarnij sie!opamietaj i glowa do gory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOvarinka
Eh Sikoreczko co ja bym bez Ciebie zrobila...Ty mnie umiesz ściągnąć na ziemie jak nikt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwiap80
Ovarinko, Sikorka ma 100% racje. Domyslam sie, ze Ty to wszystko wiesz, tylko gorzej to wszystko przelozyc na konkretne czyny. Ja jestem od Ciebie starsza, staram sie krotko ale tez mam czesto momenty załamania. Postanowiłam ograniczyć czytanie forum, wyłączyć w miare mozliwosci myślenie o ciazy. Nie zastanawiam sie kto jest w ciazy, kto bedzie itp bo mozna od tego zwariować. Moze powinnas z psychologiem popracowac nad brakiem wiary ? Bo mysle, ze to jest największym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
Hej dziewczyny. Wróciłam. Przekazuje Wam dobra energię. Trzeba wyluzować, po dwóch latach to zrozumiałam. Jestem po zabiegu pustego jaja. Zastanawiam sie raz czy czekać ze staraniami bo lekarka prowadząca w szpitalu mówiła żeby nic nie czekać. Kwiatuszekk jak sie czujesz po zabiegu? Długo czekałaś jak zaczęłaś sie starać? Bo sytuacja identyczna jest u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
Tez po miesiącu z Ovarinem zaszłam w ciąże i okazało sie ze puste jajo ale podobno zdążą sie tylko raz :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkwiatuszeekk
tak podobno raz u mnie było tak że poroniłam samoistnie w domu bolało jak normal;nie skurcze od porodu i po 2 tyg nbyłam u ginekologa zrobił USG wszystko oki a na drugi dzień dostałam krwotoku i trafiłam do szpitala i mnie wyczyścili z badan histop. okazało się że to nie resztki poronienia tylko jakieś zaburzenia hormonalne to wszystko miałam w Maju teraz już się staram od tego cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
U mnie było tak ze po 1,5 opakowańia Ovarinu ciąża, w 5 tc usg lekarz potwierdził ciąże i przepisal luteinę dopochwowe, a w 6 tc objawy tj. Mdłości i bóle piersi ustąpiły. Przy następnym usg brak zarodka i w kolejnych dwóch usg rownież. Żadnych plamien, krwotoków nie miałam. Wyniki badań za 3 tyg mam mieć i za 2 do kontroli jeszcze. Lekarz prowadząca ze szpitala mówiła żeby nie czekać tylko sie starać, zgłupiałam już co mam teraz zrobić? W kondycji psychicznej jestem dobrej i jestem pozytywnie nastawiona. Kwiatuszekk próbuj, trzymam kciuki i dawaj znać co u Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Kochane moj lekarz mowil ze najlepiej po czyszczeniu macicy odczekac min 2-3 cykle bo sluzowka musi sie odbudować. Moim zdaniem lepiej poczekac. Nie ma co ryzykowac ze ednometrium bedzie za cienkie. Nawet po poronieniu samoistnym kazal odczekac (bez czyszczenia krwawilam ponad miesiac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
Sikorka na zdrowy rozum to każdy pomyśli ze należy odczekać. A ta lekarka sama podjęła temat. Mówiła ze pod żadnym pozorem nie ma co czekać i ze po czyszczeniu najszybciej zachodzi sie w ciąże. Wspomniała o siostrze która za 5 razem zaszła po im vitro. Stwierdziła źe takim czekaniem zachodzi sie latami w ciąże i za dużo sie myśli, niepotrzebnie. Nie wiem po co o tym mówiła. i tak chce żeby partner przez 2 miesiące poprawił nasienie lekami bo zaczął brac po niepowodzeniu znowu. 2-3 miesiące człowieka nie zbawi, ważne żeby ciąża była w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Moj lekarz tlumaczyl to to, ze sluzowka jak za cienka to moze nie przyjac zaplodnionrd komorki albo moze np.dojsc do poronienia. Nikt Ci poza tym nie kaze myslec:-) choc wiem ze zdarzaja sie pary, ktore zachodza w ciaze od razu po czyszczeniu i nic zlego sie nie dzieje. Decyzja nalezy do Was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
Są takie pary pewnie ze tak. Nigdy nie ma pewności ze będzie wszystko ok. Zobaczymy jak będzie, trzeba być dobrej myśli. A lekarka może dziwna sie trafiła, poczułam sie jak bym miała ze 40 lat już już nikłe szanse na ciąże hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Gosc ovarinka ja sie czulam sie tak jak ty. Wszysykie kolezanki zachodzily po kolei w ciaze a ja nie. Juz mialam dosyc az w koncu znalazlam ukojenie w matce boskiej plaszowskiej jest to matka macierzynstwa. Tak sobie odpuscilam jeden miesiac i udalo mi sie zajsc w ciaze. Teraz staramy sie o drugie i znow msm problem bo znoe za bardzo chce. Teraz skonczylo sie ciaza pozamaciczna. Wiec na raxie czekam. Ale sama sobie wmawaj ze odpuszczasz ze bedzie co ma byc. Jesli jestes wierzaca to znajdz ta modlitwe u mnie na prawde pomoglo. Trzymam dziewczyny za was kciuki. Ja tez pragne drugiego bobasa ale sie pocieszam ze mam jedno. Als ovarinko wiem co czujesz bo dwa lata przezyywazlam to co ty :( A ciebie Ovarineczko podziwiam za taka sile bo mnie pozamaciczna troche dobila. Powiem ci ze moja kolezanka miala tak jak ty i lekarz kazal jej poczekac 3 miesiace no ale mieli taka ochote na przytulanie ze udalo sie w 2 miesiacu i bobas ma juz ponad rok i bylo wszystko dobrze. Oddaj sie losowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
Kusi jeśli masz już jedno dziecko, to drugie rownież sie pojawi, tylko nie myśl za dużo i nie nakręcaj sie bo to daje odwrotny skutek. Ja po dwóch latach płaczu itp. Stwierdzam ze nic mi to nie dało a na pewno nie upragniona ciąże. Wiem ze to łatwo sie mówi ale trzeba poszukać innych i zajęć i na prawdę czasami zaglądać na forum, nie za często. Teraz po kolejnym przeżyciu jestem silniejsza. Uznałam ze tak musiało być, jeśli chodzi o moje puste jajo. Poczekam 2-3 mięs, zacznę brać Ovarin i uda sie. Skoro raz sie prawie udało, to mnie juz to mega cieszy, to uda sie 2 raz i u Ciebie Kuzi będzie tak samo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Ja dodatkowo po czyszczeniu mialam odstawione wszystkie leki ktore mogly w jakis sposob wplywac na cykl (luteina). Lekarz mowil ze trzeba dac organizmowi czas na regeneracje bez zadnego wspomagania. Trzymam za Was mocno kciuki Dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovarineczkaa
Odczekać od tego cyklu co będzie dwa miesiące, chyba będzie dobrze co?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOvarinka
Kuzi dzięki za wsparcie. Ciężko jest nie myśleć chodzac na monitoring i planujac kiedy mamy sie kochac...to troche jakby niemożliwe. Czy jestem wierząca...kiedyś w to watpilam,,myslalam ze bog o mnie zapomniał, kiedy zabral mi mamę gdy miałam 14 lat, zajela sie mna babcia,ktora zmarła pół roku później, a w wieku 20 lat dziadka którym został mi jako jedyny, tak to wtedy widziałam,całe życie pod górę...ale teraz instynktownie kilka razy w tygodniu jade do kościoła,ale tak.jak.wspomniałam nie na mszę,tylko jak nikogo nie ma. Myślę o znalezieniu dodatkowej pracy zeby nie myśleć, ale moja druga połówka patrzy na to sceptycznie...bo wg niego mam się nie przemeczac, zwłaszcza jak biorę Clo po którym fatalnie sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×