OVARIN nowy lek brał ktoś??

Hej, Moj maz zapisal sie na badanie nasienia do prywatenej kliniki(Warszawa). Badanie rozszerzone,koszt 175zl. Wyniki po ok 3-4dniach. Wg zalecenia ok 5 dni abstynencji,zero alkoholu i przytulanek. Badanie interpretuje urolog ale ginekolog rowniez bedzie wiedzial co I jak. Na str prywatnej kliniki sa podane przedzialy jakie powinny byc jezeli jest wszystko ok.

Cześć Dziewczyny, Od początku śledze to forum, chciałabym podzielic sie z Wami moja historia. Na poczatku roku zdiagnozowano u mnie pcos. Razem z mezem przeslismy kupe badan i wydalismy na nie sporo pieniedzy. Lekarka polecila mi Ovarin. Obiecala, ze kiedy wykonamy wszystkie zlecone badania da mi "cos mocniejszego" (poziom progesteronu nie dawal szans na ciaze). Na kolejnej wizycie w mojej obecnosci zadzwonila do kliniki gdzie robilismy badania uslyszalam ze kieruje mnie na inseminacje. Oczywiscie nic "mocniejszego" niz Ovarin nie dostalam. Wyszlam wsciekla. A zaznacze jeszcze ze kazala mi go brac 3 miesiace i pojawic sie na skierowanie na inseminacje. Poczulam ze babka chce wyciagnac z nas jedynie kase. W miedzyczasie dostalam namiar na bardzo dobrego specjaliste - pomogl wielu dziewczynom. Na badaniu (u niego) okazalo sie ze musze usunac polipa macicy, Ovarin mam brac dalej ale OPROCZ NIEGO DAL MI LUTEINE. W sierpniu mialam usuwac polipa. Po 1 cyklu brania luteiny okazalo sie ze jestem w ciazy. Odwolalam zabieg sam lekarz tez sie ucieszyl - choc wizyta byla prywatna zabiegi wykonuje na nfz w panstwowym szpitalu ajesli przepisuje drogie leki (dal takie mojemu mezowi) kaze przemyslec czy akurat chcemy tyle wydawac. Szwagierka farmaceutka tez zaznaczala ze ten Ovarin to pic na wode. Dziewczyny proscie swoich lekarzy o lepsze leki niz suplement diety. Owszem mozna go brac bo ma kilka przydatnych skladnikow do zajscia w ciaze ale nie zawsze to wystarczy. Trzymam za Was kciuki :)

Dzięki dziewczyny, mąż juz był i pytał 45 zł, wynik tego samego dnia. Sikorka lekarz zasugerował tylko, chyba zmienię lekarza, bo do przychodni to będę chodziła 10 lat. Byłam wczoraj to nawet mnie nie zbadal. Kotek fajna sprawa, zawsze ktoś przywita w domu. Ciekawa jestem co słychać u Emili. Sikorka a Ty jak ,? Który to juz tydzień?

Pycia88 serdeczne gratulacje. co do tego co napisalas kazda kobieta jest inna i jednej pomoze suplementacja ovarinem,innej clo a trzeciej jeszcze cos innego. Ja bralam ovarin a luteine bralam i biore od 2 lat bo bez niej okresu to nie mialam. Nawet zapominam wspomniec o tym, ze to bralam bo stalo sie to dla mnie codziennoscia. I blagam nie pisz ze ovarin to sciema bo nikt nie udowodnil ze tak jest. Kiedys lekarz w przychodni, u ktorego wyladowalam przypadkiem mowil o suplementach diety (chyba mowil o ovarinie lub mioovarinie albo o inofemie- nazwy jaka podal nie pamietam) w kontekscie dodatku do clo na polepszenie jakosci komorki jajowej. Moj gin po kilku miesiacach od tamtej wizyty wlaczyl sam ovarin, bo czekalam na zabieg i mialam brac a po zabiegu dodatkowo clo i sam ovarin mi pomogl. U mnie 18tc. No wlasnie a co u Emili?

po mino tego , ze ostatnio poczulam sie olana przez was na tym forum to napisze jeszcze cos ;) ovarin biore od 5 dnia cyklu , od 16 dnia duposhon . dzis mam 29dzien okresu brak . cykle 25-26 dniowe . jutro ide na bete. staramy sie juz 5 lat !!

Gosc1991 olana? :-( Test robilas czy od razu wolisz zrobic testy z krwi? Trzymam kciuki zeby byl pozytywny.

Siikorka - no tak pisalam pare postow, , ale jakos tak nie moglam sie wbic miedzy was ;) robilam testy w 27 i 29 dniu cyklu ale negatywne :( ale wiem tez ze mam slabej jakosci testy . z allegro wraz z owulacyjnymi byly , ale juz wiem ze owulacyjne mnie oklamywaly wiec moze ciazowy tez. caly czas czuje takie klocie po lewej stronie czyli tej w ktorej bylo cialko zolte . Miesiaczke mialam zawsze jak w zegarku , ale tez boje sie nastawiac na ciaze bo juz tyle lat walcze , tyle lez , tyle depresji ....

Siikorka - mozesz opisac jak sie czulas na poczatku ?

Siikorka - mozesz opisac jak sie czulas na poczatku , skad wiedzialas ? kiedy testy robilas ?

Pisalas o endometriozie? Moze nikt nie odpowiedzial bo zadna z nas tu piszacych nie ma endomteriozy? Nie wiem. A co do obecnej sytuacji to zycze Ci zeby beta wyszla pozytywna. Testy domowe to zalezy jakie czule. Moze masz takie z mniejszą czulościa.

Wiesz kazda kobieta inaczej odczuwa dolegliwosci a sa nawet takie ktore nic nie czuja. U mnie na samiusienkim poczatku pojawil sie na kilka dni przed spodziewana @ apetyt na rzeczy, ktorych normalnie nie lubie i nie jem. Dzien przed @ zrobilam test i byl pozytywny ale kreska byla ledwo widoczna.W dniu spodzewanej @ dostalam plamienia byc moze z powodu zastrzykow na rozrzedzenie ktore musze brac i bylam pewna ze bedzie tak jak poprzednim razem tym bardziej ze sluzu typowo ciazowego dlugo nie widzialam a to ponoc jeden z pierwszych objawow ciazy.

A skad wiedzialam? Mysle ze tu nie ma czegos takiego jak "wiedzialam". Po prostu pomyslalam, ze warto zrobic test (chociazby patrzac na moje dziwne smaki) bo jak sie okaze ze moge byc w ciazy to musze od razu wlaczyc zastrzyki przeciwzakrzepowe zeby probowac zapobiec poronieniu jak to mialo miejsce w ubieglym roku i liczyl sie czas. Nawet w niedziele do lekarza pisalam co mam zrobic. I bieglam do sklepu po kolejne testy zostawiajc porana probke moczu w pojemniku zeby z tego drugi test wykonac.

Sikorka jeśli mogę spytać to ile czasu sie starałas o dziadzie? I ile masz lat? Wiem ze nie powinno pytać sie o wiek kobiety:P

Ja mam 31lat i zaden wstyd o wiek pytac;-) o pierwsza ciaze staralam sie ponad 2 lata w tym po 2latach 2 cykle z clo i w drugim po odstawieniu clo zaszlam, w druga ciaze zaszlam nie planujac dziecka i bylam ogromnie zaskoczona ale poronilam w 9tyg. Trzecia ciaza 7 miesiecy pozniej pierwszy cykl z clo skonczyla sie tak samo tyle ze w 6tyg. No i teraz...i modle sie zeby zakonczyla sie ta ciaza szczesliwie.

Ja mam 30 :) tez juz ponad 2 lata sie staram. Z samym clo zaszlas juz w ta obecna ciąże? Będzie dobrze, jestes mądra osoba, co widać z wypowiedzi, swoje juz na pewni przeszłaś i teraz będzie wszystko dobrze;) Każda staraczka zajdzie w swoim czasie:)

Teraz nie bralam clo tylko ovarin. Czekalam na zabieg.

Przez jaki czas brałaś Ovarin? Czyli zadziałał:)) super. A u męża wszystko ok?

Ovarin zaczelam brac na kilka dni przed @ jednego culyklu i caly nastepny w ktorym zaszlam w ciaze. Maz sie nie badal, nie bylo takiej koniecznosci choc jeden z lekarzy sugerowal ze takie badania powinny byly wykonane.

No to super. Czyli jak ma pomoc, to dość szybko. Dlatego gin mówią żeby stosować do 4 miesięcy. Jeszcze poczekam jeden cykl i znowu zacznę brać. Dzięki za odpowiedz, trzymaj sie ciepło i dbaj o Was :)))

Nie wiem jak dlugo sie bierze ovarin. Lekarz przepisal w schemacie 1x30dni potem 2x dziennie. Ja od razu wzielam 2x dziennie. Mysle ze u mnie oprocz ovarinu pomoglo rowniez wylaczenie myslenia choc pamietam ze jak zaczela sie 2 polowa cyklu to pisalam dziewczynom ze cykl stracony bo zaczela mnie bolec jedna piers jak to zwykle mialam przy torbielach na jajnikach.

Hej nie poszlam na bete :( nie wstalam rano ... nie moge dzis sie obudzic :( jajnik lewy dalej boli co jakiś czas, ale okresu dalej nie mam. Siikorka to bardzo szybko Ci wyszedl test pozytywny :)

Siikorka a jaki to jest ten sluz ciazowy? bo ja wlasnie mam duzo takiego bialego sluzu dosc gesty .

Dzien przed spodziewana @. Ale tak jak pisze kreska byla ledwo widoczna. Musialam powtorzyc dla pewnosci tego samego dnia i na nastepny tez i wychodzila juz wyrazniejsza. Potem lekarz kazal zrobic bete i wyszla dodatnia. Sa laboratoria w ktorych krew mozna pobierac caly dzien jesli to nie sa badania wymagajace byc na czczo a w przypadku bety tak wlasnie jest. U Ciebie test ciazowy z wrazliwoscia 10jednostek powinien tez wyjsc juz dodatni jesli jestes w ciazy a mialas cykle 25-26dniowe.

Jutro rano zrobie test z apteki , tym z allegro nie wierze ...jakos tak nie wierze , ze po 5 latach to bylby koniec , tak trudno mi w to uwierzyc , ale nigdy jeszcze mi sie @ nie spoznial . Ovarin bralam dopiero od 5 dnia tego cyklu . Mialal juz badania na droznosc jajowodow mialam laparoskopie , tyle lekow tyle badan .... w sierpniu bylismy w hiszpani akurat w dni plodne i tez nie pomoglo .

Ovarin bierze sie do 4 miesięcy. Tak mówiła moja doktor, pózniej juz sensu nie ma. Tez 2 tabletki dziennie brałam. Ja zaszłam po takiej samej ilości jak Ty Sikorka. Test robiłam tydzień po @ i kreski b. wyraźne. Jesteśmy przykładami ze Ovarin działa;)) Mam nadzieje ze i 2 raz u mnie zadziala

Gość 1991 bądź dobrej myśli, trzymamy za Ciebie kciuki;)

Witajce, jestem po laparoskopi w ktorej wyszlo ze mam lewy jajowod całkowicie niedrożny. moja gin-endo powiedziala zebysmy rozwazyli invitro załamałam się.... bo nie wdrozyła zadnych leków typu clo. i jutro ide do przychodni zapytac o opinie innego lekarza czy tylko takie wyjscie nam zostało. nigdy nie mialam stymulacji owulacji tylko diagnozy i odsyłanie od lekarza do lekarza i rozkładanie rąk. zaraz po laparoskopii zaczełam przyjmowac ovarin licze w duchu ze przyniesie upragniony efekt. Pozdrawiam i prosze trzymajcie kciuki.

A co z prawym jajowodem? Cierpisz na cos jeszcze że od razu lekarka kazala in vitro rozwazyc?

W czerwcu miałam hsg przy którym wyszło ze prawy nie zakontrastowal się a lewy tak . Ale przy laparoskopii wyszło odwrotnie. A lekarka po hsg powiedziała że nie wiadomo w jakim stanie jest ten drozny ze może być już ze zrostami jeszcze niewielkimi i nie wiadomo jakie są szanse na przejście komórki jajowej. A schorzeń mam kilka endometrioze, niedoczynność tarczycy PCOS prolaltyna skacze jak chce .

okres sie zaczyna :( :( ;( ;( ;( w 30 dniu cyklu koniec z nadzieja :( :( :(