Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość monika900
Witajcie kochane, Radosna idz koniecznie do lekarza, ja bym pewnie juz panikowala, ale z tego co piszesz to lepiej to skonsultowac. Idz chociazby dla wlasnego spokoju. RZSowa widze, że Ty taki pracus jak ja, chociaz ja mam powoli juz dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna mam nadzieje ze byłaś u lekarza. Nawet jeśli to nic groźnego to 4 nospy w tak krótkim czasie to chyba za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Dziewczynki bylam u lekarza. Ochrzanil mnie, ze od razu do szpitala nie pojechalam. Ze ponad 2 godz takich skurczy to moze nawet do porodu doprowadzic lub do rozwarcia i potem bedziemy musieli walczyc o kazdy dzien. Dostalam magnez, nospe bezwzglednie 3 razy dziennie i luteine 2 razy dziennie. Szyjka na szczescie sie duzo nie skrocila. Byla troche ponad 4cm teraz 3,7cm. I przy skurczach bezwzglednie na izbe jechac. Jestem duzo spokojniejsza. Do tego dzis u dentysty bylam. 2 zeby mi wyleczyla, bo jednak okazalo sie, ze wymagaja leczenia, zdjela kamien, zrobila fluoryzacje. Mam juz to z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna dobrze ze juz teraz wszystko ok. Dbaj o siebie. Ja tez mam wizytę jutro u dentysty brrr. A teraz pije kawke i do pracy a pospało by się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis mam.dentyste. Maly katarzyska dostal. Aspiratorem nie da się tknąć. Wydmuchać tez nie chce. Noc miałam nieprzespana. Szczególnie z z namw lizku. A muala to byc jego pierwsza nocnw jego pokoju bo kupiliśmy lóżko w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłoszkom piwa polecam Lecha free zwykle lub limonka mueta. Schlodzone smakują bardzo podobnie do zwykłego piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Ja za piwko dziękuje ale ciągnie mnie do gazowanego szczególnie do pepsi. Muusia dajesz małemu neosine? U nas skutkuje. Jak tylko młodej zaczyna coś dolegać to jej daje i choroba sie nie rozwjia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa oczywiście ze daje! No i byliśmy u lekarza i na wszelki wypadek dostal tez cos na alergie bo tez oczy mu lzawia i tez podobno jakas opryszczka na języku. Ogolnie marudny jest no i gardło tez czerwone. Jak do piątku nie przejdzie to mamy iść znowu. Mój m wrócił w piatek wieczorem i juz chyba za dlugo siedzi bo od rana tak się odzywa ze chyba lepiej będzie jak nie będę się do niego odzywała w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna ciesze się, że sytuacja opanowana. Powiedziala lekarka czemu to się tak dzieje?oszczędzaj się kochana teraz, odpocznij, polez RZsowa przyznam się, ze mi się zdazylo w ciazy napic coli, kiedys takie niskie cisnienie bylo ze tylko to moglo mnie postawic na nogi w ogole ciagle mam wyrzuty, ze nie odzywiam się tak zdrowo jak powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monika tobie sie kiedyś zdarzyło wypić pepsi a ja jak tylko mąż wystawi to pije kubek albo dwa w ciagu popołudnia. Następnego dnia to samo. W zasadzie to nie wiem co szkodzi w pepsi czy gaz czy kofeina czy coś jeszcze innego czy wszystko razem? To moja druga ciąża i jakoś się nie przejmuje. Dziś np umyłam okna w kuchni. Czego sie raczej nie powinno robić. A mały już tak kopie ze czuje go jednocześnie w każdej części brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZsowa nie dajmy sie zwariowac, ja sie tez az tak mocno nie przejmuje. Najbardziej panikuje jak cos boli albo dzieje sie nie tak, ale nie od szklanki coli :) zaczynam powoli myslec o zwolnieniu…w koncu to jedyne miesiace kiedy bede mogla jeszcze odpoczac, potem się taki czas moze nieprędko przytrafic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Też bym juz odpoczęła . Byle do końca maja. A ty monia czy sie zajmujesz w pracy? Podziwiam te które pracują do rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:04 outa i inne dziewczyny, które miały kontrolę z ZUS, opowiecie coś więcej? Boję się tej kontroli, że przyjdzie, a nie ukrywam, że chciałabym na tydzień pojechać do rodziców.. ;( jestem na zwolnieniu w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZsowa pracuje w finansach, a Ty? tez chcialam do konca maja ale dzisiaj dopadly mnie inne mysli, musze sie zastanowic przez ten tydzien i podjac decyzje czy ide z poczatkiem maja czy pracuje do konca miecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pije cole kiedy mi sie tylko chce a często to nie jest. W pierwszej ciazy prawie co dziennie. Pilam szklankę. Ide spać bo kolejna ciezka noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
chyba się znowu cos zacielo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Hejka ja piję i cole i sprite, rzadko ale raczej nie przejmuje się. Jem też i sery jedynie orzechów unikam. Nie przemawia do mnie to że trzeba się wszystkiego wyrzekać i tylko leżeć i pachnieć ;P Myję okna sprzątam, chodzę na fitness i robię to co czuję że mogę robić. Gościu a pracowalas na etacie czy DG? Raczej z moich obserwacji wynika ze częściej takie kontrole mają przedsiębiorcze mamy. Wyjazd aż na tydzien to spore ryzyko. Nie wiem co jest gdy nie zastaną cię w domu, nie pytałam ;P Brzydka pogoda u nas bleee i zimno. Jutro jadę na krzywą cukrową.. ehh zapakuje sobie kanapkę żeby zaraz po coś zjeść bo pewnie padne głodem po 2h. Mały harcuje i dokazuje coraz mocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muusia
Mój tez dokazuje.od 3-5 rano marudzil.. Od mleka porannego nic nie jadl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Outa nie zapomnij o cytrynie złagodzi tą okropna słodycz glukozy. Ja swoje wyniki miałam poniżej normy. Lekarz powiedział ze mogą być. Muusia jak mu choroba minie to apetyt wróci. Co do kontroli to nie rozumiem takiej sytuacji u ciężarnych. Przecież zuz wie ze to ciąża to po co kontrolować chce i sprawdzać zasadność zwolnienia?! Monika ja w kadrach i płacach pracuje. Za ambitne jesteśmy:) a ty konkretnie księgowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
U córci wyszło obniżone napięcie mięśniowe na nóżkach i plecach. Ale stwierdzili że skoro zaczyna chodzić trzymana za jedną ręką i ogólnie postępy robi to rehabilitacja nie potrzebna, no i bo w normach się jeszcze mieści. Ma 16 miesięcy. Myślałam o przedszkolu na przyszły rok ale jak na razie za bardzo odstaje od rówieśników i boję się że sobie nie poradzi. Intelektualne jest rozwinięta ponad normę tylko ma opóźnienie ruchowe. A dzieci jak to dzieci wiadomo. Malutki kopie tak że aż czasem boli z tym że ja cały czas czuję kopniaki głównie bardzo nisko lub lekko z boku. Krzywą cukrową mam mieć po długim weekendzie majowym robioną. W pierwszej ciąży miałam górną normę i trochę się obawiam zwłaszcza że jestem w grupie ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Hej dziewczyny Znowu sloneczko wrocilo, az chce sie zyc :) u mnie lepiej. Duzo leze, leki biore i jesli jest to tylko spinanie sie brzucha. A juz wiem skad te skurcze w niedziele... Kolezanka mi przyniosla ciasto z kurkuma, zjadlam ze 3 kawalaki. Dzis doczytalam, ze kurkuma wywoluje skurcze macicy, ktore moga doprowadzic do poronienia. Ogolnie uwazam na to co jem, ale tego akurat nie sprawdzilam czy moge. Takze wy tez uwazajcie z tym jedzeniem to, ze jednej nie zaszkodzi nie znaczy, ze u innej nie bedzie skutkow ubocznych. Teraz juz wiem, ze jednak warto uwazac i dmuchac na zimne, bo u mnie to doprowadzilo skrocenia szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
oo kurkuma, pierwsze słyszę ale dobrze wiedzieć. No skoro l4 to trzeba życie ciężarnej przecież też sprawdzić oby to na wczasy nie daj boże nie pojechała ;) bez sensu.. to ostatnie wolne dla wielu kobiet dni, i musi je spędzać w 4 ścianach.. Mało się nasiedzi kolejne miechy w domu hahah Na krzywej spoko, nie potrzebuję cytryn itd łykłam to na 2 razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No gdzie ta Sierpniowa mama? Zaczynam.sie martwic! I Fasolka? Ja dzis umylam lodówkę a mój m odkurzyl i umyl podłogi. Pewnie chodzilo mu o wyjście na piwo dlatego tak sprzac mu się zachcialo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Mussia zazdroszczę męża. No właśnie dziewczyny gdzie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Cześć dziewczynki!:) Jejku, jak się cieszę, że nareszcie mogę do Was napisać i Was poczytać!:) Wyczerpał mi się limit 20GB i czekałam z niecierpliwością do 29. żeby wreszcie móc wejść na neta, jakiś koszmar:p W zeszły czwartek byłam na wizycie, był to 23t6d i mała ważyła 650g:) Fajnie pokazała buźkę, taka słodka mi się wydawała:) Dziś zaczynam 26 tydzień:) Przeczytałam Wasze posty i normalnie jestem w szoku, Radosna bardzo się cieszę, że wszystko z Twoim maluchem w porządku! W życiu bym nie przypuszczała, że kurkuma w ciąży może narobić takiego zła:( Ale z drugiej strony jak tu jak piszesz "chuchać na zimne" to by trzeba każdy najmniejszy składnik wszystkiego czego się je sprawdzać na necie i dopiero jeść:O Można niektóre produkty sprawdzić bo się ma do nich jakieś podejrzenia, ale żeby sprawdzić kurkumę nie wpadłabym na to, zresztą z ciekawości wpisałam w gogle "kurkuma w ciąży" i pierwsze dwa linki pokazują info, że można jej używać w ciąży jak najbardziej:O Trochę się obawiam tego badania glukozy, mam za 2 tygodnie i nie wydaje mi się, że wytrzymam bez jedzenia choć godzinę do pierwszego pobrania krwi, nie mówiąc już o tej drugiej godzinie. No, ale jak trzeba to trzeba:) Co do wagi to miałam +8kg 4 tygodnie temu i bałam się, że na tej ostatniej wizycie będzie +10, ale okazało się, że mam ciągle +8:) Za to apetyt u mnie straszy, jadłabym wszystko:) Mniej więcej co 1,5-2h muszę coś zjeść. Od kilku dni ciągle jadłabym śledzie i rolmopsy w zalewie octowej. Wczoraj już szczyt, jadłam na śniadanie te nieszczęsne rolmopsy i w tym samym momencie zapragnęłam czegoś na słodko, więc kończąc jedzenie kwaśnego rolmopsa już otwierałam prince polo:O Jak jakaś psychiczna:D Ostatnio mąż mi zapowiedział, że jak jutro będzie pogoda to bierze się za mycie okien, no a ja nie chciałam żeby mył wszystkich 9 okien sam, więc od poniedziałku po jednym okienku myłam powoli no i jutro będzie niezła awantura u nas:p Już widzę oczami wyobraźni jak mąż rano wstanie wcześniej, naleje wody do misek, przygotuje wszystko, a ja mu wskażę, których okien ma nie myć:O Już się domyślam jakiego kazania wysłucham, że on chciał to sam zrobić bo mnie w ciąży nie wolno i że chyba zwariowałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Hejka, haha sierpniowa alez to Twoj dba o was :) moj na swieta tez myl ale ja sie źle czułam, teraz już bym sobie wlasnie tez myla po 1-2 dziennie, chce jeszcze machnąć w maju lub czerwcu zeby miec spokoj. Są jakies przesądy że nie należy myć okien haha no ja się zawsze z takich śmieję. Tylko że ja mam 17 czy 18 okien więc będzie fitnesik. U mnie +7kg minęłam włąśnie 60stkę na wadze buuu też mam ładny apetycik po 2-3h Tez się bałam głodu po glukozie ale ona tak cię zatka że nie będziesz głodna. Wczoraj byliśmy w takim parku rozrywki z naszym synkiem, cały dzień w sumie nas nie było bo i na obiedzie i lodach. Dziś w domu poki co. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
No witam mamusie. Sierpniowa czego na tym necie szukasz ze limity wyczerpałaś? Ja to nie mam takiego zapału do buszowania po stronach. Co do glukozy to raczej nie zgłodniejesz. Prędzej będziesz chciała zwymiotować. Co do kurkumy tez nic o niej nie słyszałam co by szkodziła. Outa ty wczoraj w parku a ja w pracy ale juz odliczam dni do końca maja. U mnie 27tc. Brzuch mnie boli przy schylaniu. Nawet jak muje buzie nad umywalką to czuję kłucie ciasnotę w dole brzucha i pod piersiami. A o kucaniu nie wspomnę. Tylko na kilka sekund mogę kucnąć. Dłużej nie wytrzymam. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZsowa ja nie odczuwam takich boli, zapytaj przy pierwszej wizycie swojego lekarza, kazda z nas moze miec inne dolegliwosci. U mnie w czwartek zacznie się 27 tydzien. z tygodnia na tydzien widze jak rosnie mi brzuch, obawiam się ze czas dobrego samopoczucia się konczy, bo zaczyna mi byc ciezko. Dziewczyny czy Wy tez sie tak szybko meczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Też się zaczynam szybko męczyć, a brzuch to mam taki jak z córką w 9 miesiącu. Ciężko się schylać. Nasiliło mi się stawianie brzucha, mam zwiększoną dawkę leków. Szyjka znów się trochę skróciła. Przy usg wyszedł zwiększony poziom wód płodowych. Na szczęście waga maluszka w normie. Mam się psychicznie przygotować na to że synek może urodzić się przed czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Agnieszka nawet nie wiedzialam ze istnieje cos takiego jak wielowodzie, dopiero teraz poczytalam jak napisalas. Oszczedzaj się, będzie dobrze! mam nadzieje ze kazdy lekarz sprawa poziom wod, bo ostatnio cos sie troche zawiodlam na tej swojej lekarce i nie ufam jej do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×