Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość monika900
witajcie dziewczyny, dzis brzuch nadal twardy. nic mnie nie boli, nie kuje ale brzuch jest caly twardy. a moze to dzidzius tak rosnie? nie jest to chyba wypychanie bo jak sie wypycha to miejscowo a teraz mam caly brzuch twardy. A wasze brzuchy sa miekkie czy twarde? Radosna jaki wozek wybralas? z tymi lekarzami to 4 swiaty, moj za to nie mierzy szyjki, mialam mierzona tylko raz podczas prenatalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Agnieszka - pisałaś, że na ostatniej wizycie lekarka powiedziała Ci, że szyjka taka, że prawie jej nie ma, a teraz jednak chyba się okazuje, że coś tam ją masz skoro zalecają Ci odpoczynek, a nie typowe leżenie plackiem:) Ja już nic z tego nie rozumiem:O Przy jednych lekarki panikują i jak szyjka ma lekko poniżej 30mm to kładą do szpitala do końca ciąży i wyjścia jedynie do wc są możliwe, przy innych jak nie ma szyjki zalecają jedynie odpoczynek, ale raczej nie nakazują całkowitego leżenia. Jestem skołowana. Komu tu wierzyć? Radosna - a jakie mniej więcej miałaś wyniki tej glukozy jeśli mogę spytać i jak to było? Ginekolog wysłała Cię do diabetologa czy coś? Dostałaś glukometr czy jakąś listę co możesz jeść, a czego nie?:O Jezu mnie też to czeka, jakby mi było mało szyjkowych problemów:P Mam zrezygnować ze słodyczy, owoców, pieczywa?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Sierpniowa mije wyniki na czczo 86 -norma do 99; po godzinie 171 -norma do 180; po dwoch godz 139 -norma do 150. Niby w normach ale wszystko w gornych granicach. Narazi mam diete sobie zrobic. Glownie produkty o niskim indeksie glikemicznym. Zrezygnowac ze slodyczy, slodkich owocow, produkow zawierajacych duzo weglowodanow jak pieczywo, makarony itp. Narazie chodze glodna :( Zanioslam mocz do badania. Troche sie streuje jak z ta bilirubina znowu wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna jaki wozek wybralas? ja ciagle mam z tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Moniczka my tak na 90% kupimy mutsy igo. On jest raczej na miejskie chodniki. Jedyna jego wada to cena, ale jak maz sie uparl, ze na dziecku nie bedzie oszczedzal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
naprawde?ja jestem zakochana w mutsy igo, w tym granatowo szarym, strasznie mi się podoba :) ale nigdzie w sklepie nie ma tego koloru, a chcialabym zobaczyc go na zywo. ile u Was kosztuje? ja widzialam dzisiaj w Askot okolo 3500tys. ja poczatkowo nie wyobrazalam sobie dac wiecej niz 2 tys za wozek ale ciezko cos wybrac w tej cenie, wszystko bardzo drogie, no i pech chce ze jak się spodoba to i cena wysoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Sierpniowa jakie ty mialas wyniki z krzywej cukrowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna a patrzylas na stokke?w sumie tez bardzo drogi, ale jak juz wydaje sie tyle kasy to w sumie od mutsy igo tylko jakies 500zl drozszy… ja mam ciagle dylemat czy warto dac tyle pieniedzy ale poza tymi dwoma modelami nic mi sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Moniczka no my zrobilismy przeglad wozkow na targach dzieciecych i mutsy dla mnie wygrywa pod wzgledem latwosci w obsludze i jakosci wykonania. Moglam sobie poprobowac skladanie, jezdzenie, montaz gondoli itp. Cena faktycznie wysoka, ale licze, ze jak nam juz nie bedzie sluzyl to go sprzedamy a widze, ze uzywane powyzej 2000 kosztuja. Dla mnie dwa kolory nomad white & blue lub pure Fog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Patrzylam stokke ale spacerowka jest duzo mniejsza i chyba ten mutsy to takie zloty srodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Właśnie mąż przekonuje mnie tym samym argumentem że taki wózek można potem sprzedać i to za całkiem niezła cenę. A powiedz mi z doświadczenia ile taki wózek posłuży? Dwa lata czy aż tyle to nie? Bo nie wiem do kiedy dzieci chcą jeździć i kiedy lepiej kupić mała,lekka spacerówke. Odnośnie mutsy to dla mnie miał jedna wadę, ja jestem niska i ta rączka jest dla mnie za wysoka, nawet jak opuści się ją do dołu. Łatwiej prowadziło mi się stokke. Ale oba piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Moniczka my z mezem oboje wysocy dlatego wlasnie dla nas te wozek wygodny. Poprzednio mialam maxi cosi mura 4, to go kupilismy za 2800 a za 2000 sprzedalismy, bo akurat znajomi sie dziecka spodziewali i chcieli ten nasz wozek. Mnie ten wiekszy wozek sluzyl rok, potem lekka spacerowka tez jakis rok. Akurat moje dziecko szybko zamienilo wozek na spacery na nogagh lub hulajnodze. Tu kazde dziecko inne, nie wszystkie takie wozkowe. Dziewczyny odebralam wyniki moczu i brak bilirubiny :) takze szczesliwa jestem :) lekarz chyba mial racje ze to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Dziewczyny martwiące się o szyjkę - z całą pewnością nerwy, panika i zamartwianie nie pomogą wiec dobrej bądźcie myśli. Radosna postraszyłaś mnie tymi sterydami. Ja biorę sterydy od kilku dobrych lat i teraz w ciąży a w przyszłym tygodniu mam mieć blokadę sterydową w staw. Gin mówił ze nie będzie to wszystko miało wpływu na dziecko i niestety musze mu wierzyć bo bez tych tabletek nie pociągnęłabym ani jednego dnia. Co do wózka nie wiem jakie są teraz ceny ale nie kupiłabym wózka za 2 tys. I w górę. Urodziłam córkę pod koniec lipca. VIII X XI jeździła w nosidełku nawet nie w gondoli. Zima spacery były ograniczone ze względu na śnieg na chodnikach. Wiec często braliśmy ja po prostu na ręce na kilka minut bo wiadomo mróz. A jak przyszła wiosna to spacerówka wydawała nam się bardzo duża w porównaniu z lekkimi parasolkami oferowanymi w sklepach wiec kupiliśmy parasolkę. Ot i wózek poszedł w odstawke. A kupiliśmy polskiej firmy za 1300 zl z wszystkimi wygodami i taki przede wszystkim co by do bagażnika wszedł bo to było dla nas najważniejsze. no ale to cena sprzed 6 lat. Uważam ze na kilka mcy nie warto kupować takich drogich wózków ale jeśli kogoś stać to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muusia
No właśnie sierpniowa jaki miałaś wynik krzywej? Te normy sa nowe dużo podwyższone od starych. Mi sie snilo dzis ze miałam pelna różowego sluzu:/. Musze na następnej wizycie powiedziec żeby zrobil mi usg szyjki. On mm uui e w w ogole nie bada. Tylko pobezdzi po brzuchu i kasuje 150 zl:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Hej :) RZSowa no niestety wszystko co bierzemy w ciazy ma wplyw na dziecko. Wiadomo, ze jesli ryzyko przedwczesnego porodu jest mniejsze niz ryzyko powiklan po branych lekach to i tak je lekarz nam poda. My jakies 3 lata juz walczymy wlasnie z tymi zaburzeniami. Ale uklad nerwowy dziecka moze zostac tez uszczkodzony przez silna zoltaczke popordowa czy np silne kolki. Moj mial pelen zestaw sterydy, zoltaczka i mega kolki wiec trzy glowne czynniki, ktore mogly uszkodzic jego uklad nerwowy. Mysle, ze twoj lekarz wie co robi i gdyby sterydy mogly uszkodzic plod to by ci ich nie podal. Co do wozka to nie rozumiem podejscia wozenia dzieci na spacer w nosidelku!!! Wystarczy zapytac lekarzy od rehabilitacji w jakiej pozycji taki maluszek powinien lezec i taki powyginany to nie jest dobra pozycja. Ja z synem od poczatku chodzilam 2razy dziennie po 3 godz na spacer nie wyobrazam sobie go meczyc w nosidelku. Od wrzesnia do kknca listopada tak po 6h dziennie. Potem z 2 miesiace mega zimy a potem od lutego znowu jeszcze w gondoli, potem przejscie na spacerowke ale ta z zestawu (akurat ta ktora mielismy byla taka kubelkowa i dziecku bylo bardzo wygodnie). Na szczescie maz ma takie samo podejscie i napewno by nie oszczedzal na wygodzie i zdrowiu dziecka (ani mojej zebym sie meczyla z jakims wozkiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Muusia a palpitacyjnie cie lekarz nie bada? Musi przeciez jakos sprawdzic stan szyjki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Hej dziewczynki! Widzę, że rozmowy o wózkach:) Ja sobie już dawno temu planowałam, że jak na dzisiejszej wizycie okaże się, że wszystko jest ok to zaczynam kupować rzeczy dla małej, no ale niestety mam sytuację jaką mam i szczerze to teraz się boję cokolwiek kupować:( Z jednej strony boję się zapeszyć, a z drugiej dobrze by było coś mieć jakby się mała wcześniej urodziła i w sumie jestem w kropce:( Wydaje mi się, że jak tylko coś kupę to stanie się coś złego:O Nie umiem tego wyjaśnić:O Co do wózka to za wózek na rok czasu raczej szkoda by mi było prawie 4tys. tym bardziej, że zaraz się zrobi jesień, pewnie deszczowa i tych spacerów niewiele nas czeka, a potem wiem, że dzieci strasznie ciekawskie są, podnoszą główki, więc głęboki wózek trzeba by zamienić już na spacerówkę. Glukoza u mnie to jakiś horror:( Radosna masz dobre wyniki, w normie, nie wiem czemu masz sobie zrobić dietę:O Chyba po to ta norma, że jak w niej się trzymasz to wszystko jest ok, a oni Ci się karzą katować:O U mnie to co innego miałam wyniki na czczo 81, po godzinie 194, a po dwóch 153:O ale nie do końca mi się podoba jak mi tą krew pobierali bo tak naprawdę miałam ją pobraną po 50 minutach i po 110minutach, więc może nie jakoś szaleńczo, ale te moje wyniki mogły być jednak niższe:O Poza tym powinni obok wyników dawać normy, a ja w moich wynikach ich nie mam:O Przynajmniej skoczyła mi hemoglobina o prawie dwie jednostki w ciągu 3 tygodni i wszystkie inne wyniki się też sporo poprawiły choć w mojej sytuacji to chyba raczej marne pocieszenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Sierpniowa no nie masz jakiejs tragedii z tym cukrem ale mogloby byc lepiej. Dla porownania ci powiem ze w pierwszej ciazy po godz mialam 120 a teraz 170 wiec jak widac spora roznica. A z jedzeniem to moze sie nie objadam ale codziennie cos slodkiego do tej pory zjadalam, plus jakies nalesniczki, racuszki itp chociaz tyle, ze nie pije zadnych gazowanych j slodzonych napojow. Teraz sie zawzielam i narzie wczoraj sie udalo wytrzymac bez slodyczy, chleba itp. Co do wozka to kazdy na swoj budzet - i widomo, ze nie kazdy ma akurat 4tys na wydanie. No i rozne potrzeby oczywiscie, ale wozenie dzieci w nosidelkach??? Sorry ale tu juz chodzi o zdrowy kregoslup waszego maluszka. A co do strachu przed kupowaniem to tez tak mam, ciagle to odkladam. Mialam wlasnie po tej wizycie zaczac ale teraz odlozylam to do kolejnej. Za to robie zmiany w domu takie troche wymuszone pojawieniem sie maluszka - wymieniam niektore meble, dodatki, przestawiam, wieszam obrazy i zdjecia, robie porzadki w szafach. Taki syndrom wicia gniazda. Z synkiem kupowalam od 26tyg a teraz juz wiem ze w miesiac spokojnie skompletuje wszystko, moze tylko jakies listy co mi potrzebne zrobie w maju. No i sesje brzuszkowa :) bo nie wiem czy potem bede w stanie na taka isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
hej dziewczyny, sierpniowa jakie zapeszanie? ja nie moge sluchac gadania starszych ciotek na ten temat. To czy kupisz body dla dziecka nie ma wplywu czy się urodzi zdrowe czy nie, a przygotowana musisz byc. Wozek oczywiscie mozesz odebrac dopiero po porodzie, nie wiem jak u Ciebie ale ja się orientowalam we wroclawiu to okolo miesiaca się czeka. Inne rzeczy typu pieluszki, ciuszki, jakas butelke mozesz smialo kupic, bedziesz spokojniejsza jezeli bedziesz przygotowana. Radosna tez chce zrobic sobie kilka zdjec w ciazy, na pamiatke. `do niedawna bylam tego przeciwnikiem ale jak zobaczylam te wszyskie piekne zdjecia to zapragnelam tez miec takie. Poza tym brzuszek jest teraz taki ladny i ksztaltny wiec musze się spieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna no może raz czy dwa mnie tak zbadal w tym raz się upomnialam ale to byl początek ciąży :/ Ja w mosidelku w ogóle nie wozilam. Co do ubranek to sióstr mi tyle dala ze ja chyba na pierwsze trzy m-ce nic nie kupuje. Na potem tez mam. Dużo. Mojej siostry mala ma 5 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Nie wiem jaki problem widzicie w nosidełkach. Po to są aby to wykorzystać. A przepraszam w samochodzie to jak będziecie wozić dziecko ? W gondoli? Czasem jazda samochodem jest dłuższa niż niejeden spacer. I co w tedy? A jak uśnie podczas jazdy to przekładasz do gondoli w celu ewentualnego spaceru kosztem wybudzenia?Nosidełka są dziś tak wyprofilowane ze dziecko w nich przyjmuje pozycję embrionalną tj taka w jakiej spędził kilka mcy w brzuchu. Pisałyście same wcześniej ze dziecko lubi mieć ciasno i być otulone a nosidełko takie warunki spełnia. Do mnie osobiście nosidełko sie sprawdziło. Nie powiedziałam ze gondoli wcale nie używałam ale nosidełka zdecydowanie częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Z tego co wiem maluszek w nosidelku /foteliku nie powinien przebywac dluzej niz 2 godz dzienie - jest to nawet napisane w instrukcji. A jesli juz jedziesz w dluga podroz to powinno sie jednak co godzine zrobic przerwe dla dobra kregoslupa takiego malucha. U troche do poczytania do czego tak naprawde sluzy fotelik/nosidelko!!! http://oczekujac.pl/2012/09/fotelik-samochodowy-i-lezaczek-zdanie-rehabilitantki.html http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/zdrowie-i-uroda/artykuly/art/8029482,podroz-w-foteliku-spacer-w-gondoli-przeczytaj-co-dobre-dla-dziecka,id,t.html Oczywiscie kazdy z nas wybiera sam jak dba o swoje dziecko. Moim zdanie lepiej zapobiegac niz potem biegac po rehabilitantach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny to takie lezaczki tez nie sa zdrowe?zastanawialam sie czy w pozniejszych miesiacach nie kupic dziecku, kolezanki polecaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Moniczka lezaczek nie zaszkodzi o ile wlasnie nie masz zamiaru trzymac w nim malucha calymi dniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Moniczka jeszcze jedno - nie wszystkie lezaczki/bujaczki nadaja sie od urodzenia, niektore dopiero o miesiaca inne jeszcze pozniej - warto to sprawdzic przed zakupem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa to spory ten twój cukier:(jednak za bardzo sobie folgowalas z tym jedzeniem chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×