IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

No i jeszcze chcialam Wam napisac, zebyscie na te pierwsze miesiace nie wariowaly z wyprawka. Taki maluszek raczej nie brudzi ubran, chyba, ze kupa pojdzie bokiem albo mocno uleje. U nas spokojnie wystarczylby taki zestaw: po 4-5 bodziskow na dlugi i krotki rekaw (chyba, ze przypadaloby na zimny okres, to tylko dlugi), 4-5 pajacykow, 3 pary polspiochow, 2 pary rajtuzek, jakies skarpetunie. Wyjsciowo 2-3 koszulki, 2 pary spodenek, 2 bluzy/sweterki - najlepiej rozpinane, 2-3 czapeczki, 2 pary niedrapek (zwroccie uwage, zeby byly dosc glebokie inaczej spadaja), w zamian super sprawdzaja sie skarpetki. Do tego jakas kurteczka, cieply pajacyk albo kombinezonik. Acha i mlody dostal swietne paputki, wygladaja jak lapy niedzwiedzia - polarek w srodku, a na zewnatrz takie jakby futerko - tez sie przydaja. Jak bedziecie widzialy, ze czegos jest malo, to lepiej dokupic. Inaczej szkoda jest chowac cos, czego nawet nie zdazylyscie zalozyc. U mnie zupelnie nie sprawdzaly sie spiochy i kaftaniki. Kosmetyki tez niezbedne, najpierw warto wyprobowac probki i zobaczyc co dziecku odpowiada - my do tej pory wykorzystujemy probki. Mielismy ziajke, oilatum, emolium, Johnson baby, nivea baby - bierzcie wszystko co daja, w najgorszym razie wurzucicie. Jedyne co kupilam poki co, to alantan do pielegnacji pieluszkowej, kremik do buzki i mleczko do ciala. I nie kupujcie butelek na zapas, moze sie okazac, ze nie beda Wam potrzebne. Wiekszosc szkol rodzenia jako probke daje butelke aventu i na poczatek powinna byc ok. Moj do tej pory ma odruch wymiotny jak mu wkladam butelke do buzi, wypycha ja i za chiny nie chce jej ssac i bardzo die ciesze, ze kupilam jedna mala, bo wydalabym niepotrzebnie pieniadze. Jak butle beda potrzebne zdarzycie kupic. No to sie rozpisalam ;) Bardzo mi sie spodobalo "niech sie kapie w endorfinach". Piekne motto na cala ciaze :D Mildgo dnia dziewczynki...

Masakra juz nie wiem co robić. Mam wyniki moczu z dzisiaj, bakterii jest tyle samo co wczoraj- identycznie, ale leukocyty bardzo mocno wzrosły. . I jeszcze jakieś nablonki... Chyba sama sobie jutro zlecę posiew.

Morela pewnie ze zrób sobie sama posiew, na wynik czekałam dwa lub trzy dni. A kiedy masz wizytę?

Griszanka dzięki za rady :-) Wychodzi na to ze lepsze bodziaki plus śpiochy lub pól śpiochy niż pajacyki. A jak inne mamusie?

Eversea no właśnie to jest dla mnie najwiekszy problem że jaż nie potrafie stwierdzicktory bol może być dla mnie niepokojący a który to tak ma być IK trzeba przywyknac

Eversea najważniejsze to przełamać sie w sobie. Zapewniam Cie ze mąż inaczej niż Ty patrzy na te dodatkowe kg. Ja na koniec ciąży wariowałam. Wydawało mi sie że mąż widzi tylko spuchnięta grubaskę ale wzielam sie w garść i juz pod koniec ciąży zaczęłam kusić w miare możliwości oczywiście. Kupilam nowa bieliznę, poszykowałam bluzki w które zmieszczę się bez wysiłku po porodzie. Sukienki w których zawsze wygląda się korzystniej bo nie oplatalaja i nie pokazują baleroników. Jak tylko wróciłam ze szpitala zaczelam sie malować (chociaz rzęsy), kolczyki, ładna kiecka i chociaz czułam się jak zwłoki to mialam świadomość ze po za miną która wszystko zdradza jest na czym oko zawiesić. Mąż nigdy nie spędzał ze mna tyle czasu bo wiadomo że oboje chodziliśmy do pracy wiec teraz postanowiłam mu uatrakcyjnić widoki. Sama tez sie lepiej czułam jak wydostałam sie z piżamy i szlafroka. Jak Ty zaakceptujesz sobie to on tez to zrobi. W zasadzie to pewnie on szrobi to szybciej a Twoje zadanie polega na tym żeby nie zamykac sie i dać mu udowodnić że jesteś piękna :)

Nadzieja wizytę mam w poniedziałek, wiec może juz będą wyniki posiewu jak jutro oddam mocz.

Morela – usg trwało 20 min.. Maluch trochę brykał i się nie dawał zmierzyć ;) Test pappa robiłam od razu. Mój lekarz mówił, że samo usg to ok. 80% pewności, a z testem ok. 90-93%, dlatego się od razu zdecydowaliśmy. USG wyszło wg lekarza bardzo dobrze, ale mimo to i tak bym się zdecydowała.. Poza tym ciekawa jestem co wyjdzie Ci z posiewu.. x Elfica – kciuki mocno zaciśnięte!!! I nie marudź tyle tylko wizualizuj sobie tak jak dobrze doradziła Nadziejka :D x Miśka – masz babo placek.. Nie wiem co bym zrobiła.. Spróbowałabym raczej w rządówce.. Macie jeszcze trochę czasu, a z komercyjnego zawsze będziecie mogli skorzystać po rządówce, choć i tak wiem, że do tego nie dojdzie.. No chyba, że bierzesz pod uwagę brak sił, to zmienia nieco postać rzeczy.. Kwestia druga czy w Novum mają faktycznie rację.. Napisałaś, że na endometriozę i jakość komórek krótki protokół, a mi lekarz mówił, że na jakość komórek lepszy długi, potem napisałaś o uśrednieniu domniemam więc, że się pomyliłaś ;) Ja na pewno jakbym została w rządówce to powiedziałabym lekarzowi w Gamecie o tym powiedzieli Ci w Novum, bez względu na to jak zareagują. To jest w końcu Twoje zdrowie! Poza tym Zocha ma rację :D nad czym się zastanawiasz skoro jesteś w ciąży ;) x Griszankaanka – cenne wskazówki ;) x Ewelka1983 – u mnie tak było! Nie wiem czy jesteś w rządówce, czy komercyjnie podchodzicie, ale wiem, że to zależy od kwalifikacji do rządówki i czasem zamiast ICSI wybierają zwykłe IVF, zwłaszcza przy dobrych parametrach nasienia, aczkolwiek i tak już coraz rzadziej na szczęście. Do zapłodnienia komórek przy zwykłym IVF mogło nie dojść ze względu na twardą otoczkę komórek, przez którą nie mogły przebić się plemniki, dlatego idealnym rozwiązaniem jest ICSI, czyli wprowadzenie plemnika do komórki jajowej.. Ja miałam IMSI i mimo to u mnie nie zapłodniła się żadna z 8 komórek (na 16 pobranych).. Potem w programie rządowym mieliśmy ICSI i zapłodniły się 4 komórki (na 10 pobranych), z czego powstały dwa zarodeczki.. Trzymaj się dzielnie! Ja po IMSI byłam totalnie załamana (z Everestu zleciałam z porządnym hukiem) i przez to, że to była dość zaawansowana procedura nie widziałam dla nas żadnych szans, a jednak się udało………………… x MH1 – to co napisałaś wkleiłam sobie do notatnika i będę za każdym razem to czytać, jak tylko poczuję się mniej atrakcyjna niż kiedyś!!!!!!!!!!!!!

My na poczatku zazwyczaj ubieraliśmy body+pajacyk i czasami skarpetki. Kaftanik+śpiochy to łądnie wyglada mielismy ze 3kpl ale pajacyki dla mnie sa super.Ja np prawie wogole nie ubieram synka w "meskie" koszule. Dla nas rodzicow dziecko wtedy super wyglada ale dla szkraba nie sa wygodne. Teraz gdy Kuba ma 10mcy to na noc tak samo pajacyk na gole cialko chyba ze jak teraz juz chłodniej to body + pajacyk lub body+polspiochy ten drugi zestaw tez jest spoko. W dzien znow jakies body + spodnie dresowe. Jeśli chodzi o butelki do mleka lub picia to faktycznie nie kupujcie za duzo- my niestety mamy z 8-10szt. Dlaczego tak duzo? Bo pierwsza kupilam Tomme pozniej jak maly wychodzil ze szpitala to kupilam NUK 3male na zmiane i 1duza,bo takie smoczki mial w szpitalu i balam sie ze z Tomme nie bedzie umial ssac. W miedzy czasie dokupilam Tommee bo niby lepsze dla buzki wedlug pani logopedy (Kuba jako wczesniak odwiedza raz w miesiacu logopede i psychologa), no i tak sie nazbieralo. Człowiek glupi bo slucha sie pań ekspert zamiast miec swoj rozum. Teraz wychodzi na to ze mleko daje mu z Tommee a soczki i herbatki z Nuk. U mnie polog po cc trwal ok4tyg ale nie byl zbyt intensywny,myslalam ze bedzie gorzej. Synek daje nam do wiwatu w nocy. Jak mial 3,5m-ca zaczal przesypiac cale noce.Kładłam go spac ok18 i wstawal o4-5. Jak skonczyl chyba 7m cy wsatje co najmniej dwa razy na picie i mleko. Pytalam pediatry co robic,mowi nie dawac mleka w nocy tylko wode do picia. Niestety Kuba nie chce sie dac uszukac albo placze jak dostaje wode albo po godzinie znow sie budzi. Fakt nie zawsze macierynstwo jest kolorowe i czasem czlowiek opada z sil. ALe usmiech dziecka jego, zadowolenie i patrzenie jak codziennie zdobywa nowe umiejetnosci wynagradza wszystko. Moje pragnienie drugiego dziecka jest spowodowane tym, ze sama jestem jedynaczka i zawsze powtarzalam ze musze miec 2 dzieci dlatego wierze ze nam sie uda

Griszanka ja tez chodziłam na szkole rodzenia dużo sie dowiedziałam ale wiele tematów bylo potraktowanych bardzo powierzchownie. Wtedy wcale mi siw tak nie wydawało ale niw mogłam porównać z rzeczywistością. W mojej szkole nie bylo spotkań indywidulanych. Nie wiem czy pisałam ze kupiliśmy sobie taki kalendarz "czas maluszka" i zapisujemy w nim porę snu, zmiany pieluszek i ich zawartość, witaminy, kapiel, spacery. Po kilku dniach jak w zasadzie nie wiesz czy to noc czy dzień to bardzo sie przydają takie notatki.

Tez jestem ciekawa co mi wyjdzie z posiewu...napisałam do mojego lekarza o tych dzisiejszych wynikach, ale narazie nie odpisał. Mam nadzieje, ze to nic poważnego;( # Biedrona ja juz się nie mogę doczekać tego usg;) ciesze się, że u was wszystko dobrze wyszło;) a powiedz mi ile płaciła za test pappa?

Miska ja jestem też tego samego zdania, że komercyjnie zawsze jeszcze masz Czas podejść, a jak możesz na rzadowke jeszcze to bym na Twoim miejscu skorzystała. Nie wiem jakie są różnice między klinikami bo od początku jestem w invikcie Gdańsk. Pozatym dobrze Biedrona napisała, może już nie będziesz musiała podejmować tej decyzji?;)

Miska ja jestem też tego samego zdania, że komercyjnie zawsze jeszcze masz Czas podejść, a jak możesz na rzadowke jeszcze to bym na Twoim miejscu skorzystała. Nie wiem jakie są różnice między klinikami bo od początku jestem w invikcie Gdańsk. Pozatym dobrze Biedrona napisała, może już nie będziesz musiała podejmować tej decyzji?;)

Wiesz co Biedronka dlanie ten test papa to głupota nie wiem jak dla ciebie u mnie usg wyszło tez ok a test papa nic mi więcej nie powiedział bo też nie daje pewności wyszło mi ze 1:3800 o co mi to dało dalej nic jedynie lekarz powiedział ze taki wynik nie nadaje się do dalszej diagnostyki i tyle i dalej nic nie wiesz znaczy wiesz ze raczej nie ale nie masz dalej pewności

Nadzieja odezwij się po wizycie

Mh1-a jakie Ty masz mleko?

Elfica Trzymam kciuki! Nastawiamy się!

Morela - za całość zapłaciłam 460 zł.. Są miejsca, że nawet ponad 500 zł.. x Ewap - mi lekarz powiedział, że porówna to co wyjdzie z krwi z tym co wyszło z usg i coś się tam wylicza i wychodzi jakaś średnia czy coś takiego i to jest ogólny wynik.. Mi trisomia21 wyszła 1 do 7800, przy wartości dla mojego wieku 1 do 400 i wiem, że z samego usg też mi to nic nie mówi.. Zawsze jest tam jakieś ryzyko.. Poza tym w ogóle te badania genetyczne odnoszą się tylko do 3 zespołów, a tak jak tłumaczył nam wczoraj lekarz istnieje tyle wad genetycznych gdzie wystarczy uszkodzenie ostatniego łańcucha kodu dna i już może być coś nie tak.. Więc dla mnie w ogóle te badania to tak naprawdę są nie wiem po co.. Mało tego.. przyznam szczerze, że jak rozmawiałam z kuzynką to ona wiedziała z góry, że jak wyjdzie coś nie tak to zrobi dodatkowe badania (my chcemy nifty) i jak wyjdą źle to usunie ciążę, a ja nie jestem tego taka pewna, więc na dobrą sprawę w ogóle nie wiem po co robię te badania ;) Jak wczoraj zapytał mnie o to lekarz to powiedziałam, że przyszłam potwierdzić że wszystko jest dobrze ;) a on na to, że tego się trzymajmy :) i się trzymam :)

Czyli to jest twój wynik z testu papa 1:7890 tak ja dobrze rozumiem

Ja tez mam 34 lata a mój wynik z testu papa jest 1:3800 czyli dużo gorszy a mi lekarz tez powiedział ze poza skala

Biedrona :) Ja mam 3 butelki i jesli ktos karmi mm to uważam ze to absolutne minimum. Jedna butelka w użyciu, druga w podgrzewaczu a trzecia akurat np lezy do mycia po poprzednim karmieniu albo sie suszy albo jest potrzebna na dokarmienie i na szybko na doszykowanie malej porcji. Azurro ja mam hipp combiotik.

Co do ubierania to sama nie wiem raz wydaje mi sie ze najlepsze są pajace a za chwile wole śpiochy + kaftanik. Zdecydowanie najgorsza dla mnie opcja to body + połśpiochy. Przy przebieraniu pieluszki za dużo rozbierania.

Elfica Czekam na opis wrażeń. Mam nadzieję, że masz trochę lepszy humor. MH1 Ty fajna babka jesteś! Czytam sobie Wasze wpisy i mam nadzieję, że już niedługo dołączę do pytań ubraniowych:)

Ewap - 1:7890 to z samego usg NT a za dwa tygodnie będziemy mieli wyniki pappa.. Mogą to ryzyko jeszcze zmniejszyć lub też zwiększyć.. Modlę się oby jednak to pierwsze... Pozostałe trisomie mam 1:20000

To mi od razu podał wynik z testem papa i tak mi wyszło a miałam po pap robić jeszcze jeden test z krwi koszt 2500 ale powiedział ze ten wynik jest do dobry i nie wymaga dalszej diagnostyki i mieści się poza skala i tego się trzymam i mam nadzieje ze będzie ok

dziekuje dziewczyny:* co do zbliżeń to hmm... chyba troche przeraza mnie moj brzuch ktory jest strasznie pomarszczony (od rozstępów)i obwisly:(nic z tym nie robilam bo nie mialam czasu:(i tak zostalo:)powiem Wam ze nawet i teraz nie chce mi sie cwiczyc haha strasznie gubi mnie moje pedantyczne podejscie do mieszkania, uwielbiam porządek i czasami mnie szlag trafia ze nie ogarniam:) ****Lusy kochana dziekuje za propozycje:)ale nie jestem z Wawy tylko 100 km od :)ale kochana jestes:) co do ciuszkow to tak jak grisza napisala nie szalejcie bo dzieci szybko rosna a i sie nie poca:)u nas sprawdzily sie body i polspiochy(zestaw rewelacyjny bo szybki w zmianie pieluszki:) aaaaaaa chyba Nadziejka napisala o tym ze dzieci nie kapia:)tak to prawda moi chlopcy urodzili sie w poniedzialej a wykapalam ich dopiero w piatek w domu:) sa w szpitalach pielegnacje i oni ich chyba przecieraja, chodzi tu o bariere ochronna , ktorej nie chca zmyc:) juistyna

Sylkaa :-) pisz częściej, wszystkie Wasze rady i spostrzeżenia są bardzo cenne. X A u mnie znów infekcja..mimo zmiany płynu do higieny, dbania o dobrą bieliznę, wycieranie jednorazowymi ręcznikami no temat rzeka. Dr.dał lek do jednorazowego zaaplikowania dziś a później dwa razy w tyg nystatynę i tak do odwołania przez dłuższy czas. Te kłucia od infekcji. A to co miałam wczoraj to "normalne" . Ewap my wszystko bardziej czujemy bo leżymy większość czasu i ciało się zastalo a jednak tam wszystko rośnie naciąga się i rozciąga. Powiedzial żebym przez jakiś czas brala Aspargin w większej dawce czyli 3x2 tabletki. Nie wiem jak łożysko bo usg nie bylo ze względu na to jutrzejsze połówkowe. Jesli okaze sie ze sie podnioslo wydłużam czas spaceru. Także dużo bardziej spokojna teraz czekam do kolejnej wizyty 3 grudnia. X Dziewczyny o jakim wyniku piszecie? Ja mam podane trzy: Trisomia 21 1:1873 Trisomia 18 1:8500 Trisomia 13 1:20000 a mój wiek 37lat i tez nie bylo wskazań do dalszej "diagnostyki" zresztą znacie moje zdanie na ten temat ;-)

Wiesz co Nadzieja mi się wydaje ze ja z tym leżenie to przesadzam juz jak czytam ze ty gotujesz robisz pranie ja nic tylko leżę chodzę do kuchni po żarcie i czasem tata przyjeżdża samochodem i wiezie mnie do mojej pracy gdzie mam łóżeczko i leżąc przeglądam dokumenty itd i tyle mam po tym krwiaku taka blokadę i na każdej wizycie zapominam się zapytać czy on jeszcze jest a wizyty mam co 2 tygodnie lekarz powiedział ze nikt do niego tak często nie przychodzi i ostatnio za usg mi nie liczy tylko za wizytę.

Tak to te wyniki testu papa ale tak jak i dla ciebie dlanie to bez znaczenia czy 1:......zawsze jest ryzyko a usg nam dobrze wyszło i tego się trzymamy

Mh1- chciałam po tym Nanie kupić tego hippa ale że juz znałam bebilona to wolałam znów nie kombinować . Fakt z 3 butelki to minimum. Co do opcji ubrankowej. Ja tak jak Justyna, polspiochy to najlepsza opcja do przewijania, zwłaszcza w nocy. W h&m sa rewelacyjne kalesonki , 2 sztuki za 40 zl, to mój numero uno, wysoki stan i wąskie na dole nogawki. U mnie akurat spora ilość ubranek zdala egzamin, bo mój synek jak ulewa to ja go przebieram nawet jak nieduża plama, bo od razu wyobrażam sobie jak mnie by denerwowało mokre mleko a potem zaschnięte na dekolcie. Jak byl chory to nawet brakowało mi ciuszków, w szpitalu pożyczałam od pielęgniarek bo wszystko było w wymiocinach.