Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość Nowaja100
Biedronia, dzieki za odpowiedz;) Rozumiem, ze poki co jestes na etapie ze wciaz bierzesz 4 tys jedn? A jako mialas wyjsciowy wynik pamietasz? Ananasowa, rozumiesz, ze jutro powtarzasz bete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alexvandekol, jak sie czujesz podczas stymulacji? Czy lekarze mowili cos dlaczego wczesniej sie nie udalo? Sama zadcydowalas o podaniu 2 zarodkow czy to w miare standard teraz? Tj zazwyczaj zalecaja podanie 2 zardokow? Kiedy kolejny transfer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex....To wyzej to ja nowaja100:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowaja100
Ja 8 lutego mam wizyte w novum u dr l i jedyne co na, kazali zrobic przed to wynik nasienia z morfologia a ja amh. Robilybyscie cos wiecej ma wlasna reke zeby lekarz mial tzw obraz sytuacji czy to bez sensu wywalac kase bo lekarz i tak to oleje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ananasowa ,gratulacje i trzymam kciuki dalej.Nie przemeczaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ja mam troche inne sytuacje niz wiekszosc na tym forum, choc kilka z was mialy/maja podobna sytuacje do mojej. Mamy z mezem dziecko ale drugiego nie mozemy miec, naturlanej ciazy nie udaje sie osiagnac od 4 lat mimo ze wspolzyjemy regularnie. Pozostaje in vitro. No i tu powstaje pytanie/dylemat na ktory musimy sobie odpowiedziec i prosze was o wasze opinie. Czy wy majac juz 1 dziecko walczylybyscie o drugie metoda in vitro? Mowiac wprost to czy mialbyscie odwage przechodzic prze to cale, nielatwe pewnie leczenie, maja juz 1 dziecko ze swoim mezem? Moze glupie pytanie ale jak sie zastanowic doglebnie nie do konca. Tyle we mnie rozterek, glowie tego typu ze moze nie powinnismy wyciagv rak po wiecej skoro Bog juz obdarzyl nas dzieckiem i moze nalezaloby zaakcetpowac fakt, ze mozemy miec tylko jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowaja100
Gosciu, A moze az jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowaja100, pierwsza stymulacja we wrzesniu wygladala tak: zaczęliśmy stymulacje do punkcji ( 7 komorek- 4 sie zaplodnily, podano mi 2 zarodki- w tym samym cyklu , 1 zamrozony, jeden przestal sie rozwijac ) , dlaczego 2 ? Lekarz wspolnie ze mna tak zedecydowal ( czesto jest to kwestia wieku, skoncze 35 lat, mialam bardzo ladne endometrium, jest podwojna szansa , ale tez wieksze ryzyko) , niestety sie nie udalo. Mysle, ze na tym etapie leczenia moj organizm zle zniosl te wszystkie hormony. Pozniej przez 2 miesiace nie moglam dostac miesiaczki ( a dokladnie nastepny cykl zaczal sie bez @, byly przygotowania do criotransferu nawet- ale endometrium przestalo rosnac, wiec bylo za duze ryzyko niepowodzenia ) , co bylo powiklaniem po tym wszystkim- ale kazdy organizm reaguje inaczej. Druga stymulacja do criotrnsferu w grudniu byla duzo lepsza, bardzo dobrze sie czulam ( lekarz zmienil mi tez leki ) , no ale niestety...teraz nie mam juz eskimoskow , ale sie nie poddaje. Wlasnie koncze brac srodki antykoncepcyjne ( logest- lekarz chcial wyciszyc jajniki ) w sobote ostatnia tabletka, kontrola , czekam na @ i dzialam. Nie wiadomo dlaczego sie nie udalo ;-( wyniki mialam bardzo dobre, wyglada na to ze etap zagniezdzenia u mnie ewidentnie jest problematyczny. Zarodek po rozmrozeniu zaczal sie nawet od razu dzielic, no ale niestety nie chcial sie u mnie zadomowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowaja AMH- jest to badanie by sprawdzic twoja rezerwe jajnikowa z tego co pamietam. Powiedz mi ty dopiero zaczynasz caly proces ?iui czy inf ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mi na forum bardzo dobrze doradzaly i dzieki nim tez wiedzialam jak sie suplementowac, na co zwracac uwage oraz pomogly podniesc sie po porazkach ciesze sie ze tu dolaczylam, zreszta przekonasz sie sama ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexvandekol na wyniku witaminy D3 nie masz podanych norm? U mnie jest podany poziom wystarczający 30 - 100 ng/ml. Natomiast jeśli chodzi o mnie, to nic nie przeoczyłaś, nie napisałam dlaczego. Mój organizm nie zareagował na leki do stymulacji, jedną z podejrzewanych przyczyn jest wyczerpana rezerwa :( Boję się, że dr wycisnął już z moich jajników wszystko, co się dało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania 1062 to nie miałaś badanej rezerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takkk ja robiłam i przy normach 30-100 mój wynik pod koniec lata wynosił zaledwie 12. Po okolo ośmiomiesięcznej suplementacji 2 tys jednostek mój wynik wzrół zaledwie do ok 14. I wtedy zaczęłam suplementować po 4 tys jednostek. Potem juz nie robiłam bo byłam w ciąży a Wit.D mam w zestawie PregnaPlus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koffifi
Czytam, czytam forum od dawna i wciągnęłam się jak w serial..:)Gościu, staramy się z mężem o drugie dziecko od 6 lat (pierwsze bez problemu 12 lat temu) i też stanęliśmy przed ścianą p.t. IN VITRO. Córka jest jedynym dzieckiem w rodzinie. Boję się strasznie stymulacji, punkcji, ciągłych wizyt, kontroli, powikłań i ogromnych wydatków i też zadaję sobie pytanie- poprzestać? Próbowaliśmy 3 IUI, badamy się, zrobiliśmy już dużo, więc wyrzutów sumienia że nic nie zrobiłam mieć nie będę. I zawsze właśnie wtedy, kiedy stwierdzam, że jedno dziecko NAM starczy, pojawia się ta niewygodna myśl, co drapie jak sweter wełniany- czy naszej córce starczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania1602 każdy cykl jest inny. To nie byl TEN cykl po prostu. Zobaczymy w kolejnym. Nie poddajemy się bo jeszcze nie ten czas !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie odpowiedz na pytanie "Czy warto podchodzić do ivf mając jedno dziecko" jest jedna WARTO. Jesli tego chca obie strony, jesli pragną drugiego dziecka to nie powinni miec dylematów. Nie ma niczego strasznego w In vitro, ja raczej odczuwałam to jako -lęk przed nieznanym i wielką ekscytację! Intuicja podpowiadała mi ze ivf da odpowiedź, dlaczego nie udały się inseminacje dlaczego obumierały naturalne ciąże( Bo wiele badan które zrobiliśmy min.immunologii odpowiedzi nie daly) I tak się stało. To byl po prostu krótko mówiąc pech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowaja do badan które zlecił Ci lekarz tj.AMH i bad.nasienia dołożyłabym jeszcze podstawowe hormony tarczycowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*dziewczyny, póki co jutro powtorka bety, a same wiecie.... radość stonowana, ale jest a jakże!:) *Doremido, co wchodzę na forum, to łapie się na myśli "czy to już?" ;) *malamii kochana :*** jak Twój nastrój? Zaraz pewnie @ sie pojawi? I ruszyła ruszyła kopyta!!! Czuję to w kościach ;) *Ania, to nie był ten cykl :( może inną kombinacją lekow, dawki, czas? Przyjdą lepsze dni! No muszą!! *Alexvan, sobota juz blisko! Mam przeczucia, ze antki, gonapeptyl i właściwą stymulacja dadzą efekt! U mnie długi protokół zadziałał, i Ciebie też tak będzie! Ja też nie miałam nigdy tozoplazmozy :/ trzeba bardzo uważać! *kkinia, uśmiecham się do Twojej wiadomości:)) wg mnie Twój pgr jest odpowiedni do dnia cyklu *Julka, przynieś dobre wieści!! Wierzę, że krwiak się zmniejszył i nie zagraża Maluchowi ;) *Magda, cisza się, ze z córką dobrze!! *Nadziejko, jeszcze kilka tygodni i Mała będzie na świecie:) kompletuj wyprawkę :) *Biedronka, Aleczka, Julia, Zocha, Sylka, Novaja, Miska wszystkie , których mi wymienilamn - dziękuję :) *golf :*co i Ciebie? Napisz coś, prosze! *ja odpoczywam. Akurat mam ferie, więc to nietrudne. Chucham i słucham na siebie i Kropka.. bardzo Wam dziękuję za dobre słowo :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania może powtórz to badanie AMH. Ja nieustannie i niezmiennie Ci kibicuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowaja lekarz na podstawie tych wyników które masz zlecone może określic czy warto robić np. IUI. Tak jak nadzieja pisze. Zrób jeszcze tsh, ft3, ft4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianka31
Gość warto jak najbardziej. Byłam w identycznej sytuacji jak Ty. Już podjęliśmy kroki w stronę ivf, chociaż mąż był nie do konca przekonany. On w ogóle jest przeciwny in vitro. Jeszcze przed pierwszą wizytą okazało się że udało się naturalnie. Ale gdyby się wtedy nie wydarzył cud to na pewno byśmy podeszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia na początku cyklu mam powtórzyć FSH i E2, to doktorowi da odpowiedź, czy można mnie jeszcze stymulować. Na pewno zadziało się z moim organizmem coś dziwnego, a przyczyn może być kilka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w końcu dobre nowiny:) Krwiak już taki malutki że mogę wrócić do normalnego życia. Szyjka dluga, zamknięta, łożysko na przedniej ścianie, ale wysoko więc przodujace nie zagraża. Za 3 tygodnie jestem umowiona na polowkowe to bedzie 22t1d, nie za późno? Na ćwiczenia jeszcze nie mogę się zapisać, ale może za 3 tygodnie już dr pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Julia super bardzo się cieszę !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia, cieszę sie z dobrych wieści :) A jak Maluszek? Jakie już ma wymiary? :) dostslas jakieś zalecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×