Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

DoReMiDo dziwne... Twój post był wcześniej, ja na niego odpisałam o 17:27, a teraz go nie ma. Hmmm... Czary czy co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasku super betka;*** jesteś w ciąży Kochana-dbaj o siebie i jak najmniej stresu:))) a ja się nie odzywam bo nie mam co pisać...wczoraj dostałam @ umówiłam się w czwartek na wizytę i okaże się czy crio będę miała w tym cyklu..jak narazie od dzisiaj biorę 2x1 estrofem.... Bardzo się cieszę,że Ci się udało:):):) xxx Doremido powodzenia;):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doremido trzymam kciuki żeby poszło po Twojej myśli :-) i żeby kolejna zmiana położnych byla bardziej sympatyczna. X Elfica bardzo dobry wynik! X Zocha :-) cieszę się ze zaczniesz działać i ze stronka sie podoba. Ja z niej tez miksuje, mieszam i łącze po swojemu. Obżarłam się i leżę jak niedźwiedź.. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darkness co dajesz do pierwszej salatki? Majonez? Jakiś sos? Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremido - trzymam kciuki, ja wiem, ze łątwo sie mówi ale spróbuj sie nie denerwować.....mile pielegniarki to skarb, i takich CI życze... ja tez przeszłam chwile ciezkie bo mimo kwita od ortopedy o przeciwskazaniu do porodu sn ordynator mial obiekcje do robienie cc...zestresowali mnie okrutnie...ale ostatecznie zrobili ciecie... polozne mi potem powiedzialy, ze on poprostu nie lubi cc i uwaza ze kazda kobieta powinna rodzic sn bez wzgledu na to co jej sie w trakcie stanie... pytani do mamusiek....mialyscie problem z ropiejacymi oczkami? Nadzieja, doczytałam, ze jednak córcia bedzie nie synek ;) Biedronka jak CI na L4? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki potrzebuje pomocy. Od dziś mam brać prolutex a od jutra fraxiparine. W które miejsce najlepiej robić zastrzyki? robiłam prolutex w udo ale nie wiem czy to był dobry pomysł bo po pierwsze ciężko było go zrobić a po drugie teraz boli nogą. To normalene? Może lepiej robić w brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piksi oczka przemywają roztworem soli fizjologicznej od zewnętrznego do wewnętrznego kącika oczka. Każde oczko czystym gazikiem. Mój Franuś długo miał takie ropki, ale w końcu przeszło.A jak nie pomoże to może trzeba będzie kanaliki przetykać. Pozdrawiam :) Niecierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doremido - trzymaj się dzielnie!!! Na pocieszenie napiszę, że moja mama sn urodziła w wieku 42 lat mojego brata i ważył 4620 ;) Dasz radę ze wszystkim, nawet niemiłymi położnymi.. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie, bo to najważniejsze.. x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zuzki. Podczytuje to forum ale sie nie udzielam. Moze rozjasnie ci cos na temat tych skokow tetna. Otoz ja w ciazy mialam to samo. Na ktg skoki od 90-180! Bylam przerazona bo zawsze na ktg wychodzilo 120-150. Lekarz powiedzial ze to nazywa sie tachykardia ale ona wystepuje wtedy gdy kilka pomiarow ktg daje taki wynik. Zostawili mnie na tydz w szpitalu i sprawdxali 3 razy dziennie ktg. Okazalo sie ze u mnie to "urok malego wierc***ety" tzn. Gdy szalal i kopal to tetno mial nawet 190. A ze czesto pod kyg sie ruszal ale tak mocno caly czas to lekarz mowil ze jest ok. Robili tez ktg gdy dziecko bylo spokojne wtedy nie bylo skokow wiec stwierdzili ze jest ok. Ale juz do konca ciazy lekarz kazal mi raz albo dwa razy w tyg robic ktg. Dziecko zdrowiutkie takze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piksi - na L4 mi dobrze, ukrywam ;) Pisz nam częściej co u Was :* x Boli mnie dzisiaj krzyż i strasznie w pachwinach ciągnie, zwłaszcza w lewej.. Czasem ból jak na @ na środku brzucha. Taki ból może miałam ze dwa razy dotąd.. Jak sobie pomyślę, że u niektórych z Was to na porządku dziennym i macie tak prawie cały czas, że brzuch Was boli.. To faktycznie ze strachu można zwariować. Sama teraz sobie tłumaczę, że to rozciąga się macica, ale i tak strach o Małego jest... :( Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEliza
Elfica zastrzyki Prolutex są dość bolesne. Ja robiłam je zawsze w brzuch podskórnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremido a dlaczego jesteś w szpitalu, dopiero na dzisiaj termin masz. Moja koleżanka dzisiaj urodziła, ale termin miała na 8 stycznia. Czekała w domu na poród. Może łatwiej by Ci bylo niż z niemilymi poloznymi? Elfica no to powodzenia w seksie na szkielku :P Idealna ilość komórek! Malamii, Zocha no to startujecie razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica prolutex boli Ale nie samo robienie co później. Dlatego Nadzieja doradzila mi że najlepiej po bokach brzucha , prawie na biodrach, tam gdzie nie tworzą się już faldki przy siadaniu. Jak najmniejszy fald skóry zebrać. Zobaczysz różnice! Fraxiparyne tak samo. Resztę można brać na środku brzucha w grube faldy :) Biedronka od kilku dni tak mnie boli kręgosłup w odcinku ledzwowym że nie mogę znaleźć sobie pozycji. Dzisiaj wyjechaliśmy z miasta około 150km to uratowala mnie moja poducha dla ciężarnych którą sobie podlozylam. I biodra mnie bolą w nocy- też poducha mnie ratuje:) Brzuch na szczęście się nie odzywa. Współczuję. Niezła akcja z tą ceną za wizyty. 100zl duża różnica przy tylu wizytach :) Zwróciło Ci się za luteine która miałaś bez refundacji hihi. Chciałabym pójść na kolejną demonstrację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu dzięki za odzew:) no ja trochę już przestraszona byłam ale tak jak piszesz wysokie tętno Bąbel ma kiedy się wierci;) poza tym mówią lekarze, że ktg jest w normie. Zastanawiałam się, więc po co mnie zostawili. Dziewczyny z sali rozjaśniły mi, że po celestanie zostawiają na kilka dni na obserwację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie śpię znów mam pobudki ok. 3 nad ranem ..i do tego brzuch boli jak na okres i skurcze częstsze. Mam nadzieje ze się nic nie rozkręci bo to jeszcze nie czas i mój szpital na tak wczesne porody nie gotowy. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey. Julka w naszym przypadku termin porodu jest bardzo dobrze wyliczony. Lekarz mowil ze czesto powyzej 40 tyg maluszki maja sie gorzej, ilosc wod plodowych spada a lozysko sie starzeje... Nie chce ryzykować na koncowce że coś się stanie z małym. Bardzo pozno ta twoja koleżanka urodzila bo tu (w tym szpitalu) nikt sobie nie pozwala na rodzenie wiecej niz tydzien po terminie. Ja bylam w szpitalu 3 razy w ciąży i mialam dużo leków. To jest zupelnie co innego niz " zwykla" ciąża....tez sobie wyobrażałam że zacznie sie w domu i pojade na finał juz z mężem...ale zrobię wszystko zeby bylo dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Widzisz Biedronka ja z brzuchem mam ten problem od 10tc i właśnie tak jak piszesz ból można zniesienia ale cały czas strach o maleństwo czy to coś złego itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*ELiza, jak się czujesz? jutro będziesz miała dobre wieści :) *Zuzka, noc przespana? jak się z Maluszkiem macie? *Darkness, ja Cię proszę! siadaj na tyłku i się oszczędzaj! co to dźwiganie?! bo na tyłek dostaniesz! :p *Golf, cieszę się, że się odezwałas :) już 27tydzien :) życzę Ci by było spokojnie i bez rewelacji! rośnijcie zdrowo i odzywaj się :* *Nadzieja, jutro będę próbowała się umowic do lekarze, raczej jest zdania, ze wizyta serduszkowa niz pecherzykowa, ale zobaczymy, co da się zrobić ;) w środę (w 14dpt) zrobię jeszcze jedną betę. *Biedronka, cieszę się, ze dobrze Ci na L4 :) tak trzymaj! mam nadzeję, ze ten ból brzucha u CIebie to jednorazowy epizod, jak czytam o dziewczyanch, że mają je codziennie, to cała w stresie jestem. dzielne jestescie bardzo! *Zocha, ja tez trzymam kciuki za powrót do walki! kibicuję i nie przestanę! :) walc z zapaleniem i infekcją i do boju! *Julka, podoba mi się Twój plan z angażowaniem męża do prac :) *Biedronka,ale numer z tym lekarzem, który nie moze prowadzić tam Twojej ciazy. bez sensu :/ w jednym miejscu moze, a w innym nie :/ mam nadzieję, ze ten, którego wybrałąs, spełni Twoje oczekiwania i zapewni Wam rzetelną opiekę :) *Piksi, buziaki dla Ciebie i synka! *ALex, to czekam z niecierpliwoscia na czwartek! który to bedzie dc? niech będzie dobrze! bedzie! *Elfica, czekam z Tobą na info o zarodkach:) na pewno jest wśród nich Twoj upragniony CUD :) innej opcji nie ma :) ja prolutex i fraxi robię w brzuch, staram się jak najdalej od pępka, bo tak boli najbardziej. zastrzyki robię po dwóch stronach brzucha (jeden po lewej, drugi po prawej i codziennie zmieniam). fraxi ma świetne igły,a do prolutexu kupiłąm 0,2 i wieliej tragdeii nie ma, choc czasem wbiję igłę za blisko wczesniejszego kłucia i boli:/ ja nie rozmasowuję, gula po prolutexie sama się rozchodzi, póki co jednej mini siniak tylko. ostatnio jednak zaczęły mnie swędziec miejsca po zastrzykach.powodzenia! *Doremido, trzymaj się dzielnie! juz po obchodzie (choc wiem, ze w niedzielę trudno mowic o obchodzie)? jakieś nowe wieści? moze miałąs pecha i wczoraj po prostu na takie peilęgniarki trafilas? nowa zmiana lepsza? przytulam Cię i życzę spokoju :* *Małamii, dużo o Tobie myślę! wychodzi na to, że razem z Alexvan w czwartek się dowiecie, co i jak z Waszymi działąniami. wierze, że edno łądnie urośnie, na usg wszytsko bedzie ok. za całęgo serducha życzę Ci szczęścia:* już niebawem Kropek będzie z Tobą :** *Miłego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica30 - dobra ilość komórek, mam nadzieję, że będziecie mieli ładne Blastusie :) o Gość - do pierwszej sałatki - majonez. Dodałam też trochę pieprzu (sól moim zdaniem zbędna). o DoReMiDo - może Kochana taki twój urok z tą szyjką ... Ja z młodym od 7 miesiąca ciąży chodziłam z rozwarciem na 3. Żadnego szwa nie zakładali, bo stwierdzili, że jakby co dziecko sobie już poradzi. Termin na 14.04 musiałam zjawić się tego dnia w szpitalu (piątek to był ... oczywiście przyjechałam wieczorem). Sobota i niedziela nic się nie działo. W pon 17.04 wzięli mnie na wywoływanie. Oksytocyna ... zero skurczy, tylko ciśnienie lekko mi się podniosło. Wróciłam na salę, wtorek cisza i 19.04 znów oksytocyna. Niby jakieś skurcze na ktg pokazało (ja nic nie czułam), więc położna pęcherz mi przebiła ... a wtedy to rodzić już trzeba. Mnie się wydaje, że lekarz źle obliczył termin porodu, bo w ogóle brzuch mi się nie opuścił. Urodziłam sn Młody miał 3660g ... Ot taka historia :P Tobie Kochana życzę dobrego porodu, nie denerwuj się, tylko jeśli dasz radę pochodź trochę po schodach np. Będzie dobrze, jesteś pod opieką :) o Małamii89 - postaraj się nieco wyciszyć. Pamiętaj, że stres potrafi namieszać konkretnie w hormonach. Łykaj kwas foliowy (ja już przed transferem brałam preparat OmegaMed optima forte i tak do tej pory. Kibicuję Ci bardzo mocno ... wielki dzień może być już za niecałe 3 tyg. Zleci szybciutko :) o Urodziny przeżyłam, sałatki smakowały. Wieczorem jednak nie dałam rady wszystkiego pozmywać. Padłam na pyszczek i spać :P Dziewczyny te które miały zakaz seksu na początku, od którego tygodnia dostałyście zielone światło? Bo ja jeszcze kilka dni i oszaleję. Moje libido szaleju się chyba napiło :P Miłej niedzieli Kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
DoReMiDo trzymaj się dzielnie, jesteś pod opieką i to jest najważniejsze. Ja pytałam położnej w moim szpitalu, co jak nie urodxę w terminie, to mówiła, że kładą na patologię jak jest 40tc+6dni. Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie inaczej, zaczynam też się denerwować, w nocy miałam mega kłucia w pochwie no i od 4 rano skurcze. Jutro wizyta i zobaczymy jaka będzie decyzja dr. Darkness ja miałam pozwolenie jak przestałam plamić, ale nie zdążyłam skorzystać bo miałam krwotok, a potem to mąż traktował mnie jak inkubator. Poza tym ciągłe bóle nie sprawiały, aby miała ochotę na cokolwiek. Zuzka trzymam kciuki, abyś szybko wrórciła do domu. Resztę dziewczyn serdecznie pozdrawiam i nieustannie trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Nadzieją i jak się czujesz dotrwalas do rana ,mam nadzieję że już lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremido wiem że jak za długo się poród opóźnia to nie dobrze i w pewnym momencie trzeba interweniować. Ale miałam spotkanie z tą położną Zanet Kalyta. Ona powiedziała żeby się nie sugerować tak bardzo terminem porodu. Ze natura wie lepiej itp. bez względu czy to in vitro czy nie. Ze każda kobieta myśli że ona to na pewno urodzi wcześniej albo najpóźniej w TP :) Że w niektórych szpitalach przebijają pecherze i w wiekszosci przypadków i tak kończy się to cesarska bo miednica jeszcze się nie rozszerza. Ciężarna się wycierpi jakby rodzila naturalnie a potem jeszcze skutki cesarki i trauma murowana. Zatem czekaj cierpliwie:) Ta położna dopiero tydzień po terminie każe zgłosić się na oddział. Jest godna zaufania. Szkoli położne w całej Polsce i jest inicjatorka programu rodzić po ludzku. Życzę Ci żeby wszystko zaczęło się jeszcze dzisiaj, ale to naprawdę normalne że się opóźnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEliza
Ananasaowa u mnie to tak różnie. Niemam jakiś szczególnych objawów. Piersi nie bolą czasem coś zakłuje lub podbrzusze pobolewa jak na @. Staram się o tym nie myśleć ale obawiam się najgorszego... Zrobiłam wszystko co się dało. Byłam na urlopie 2 tyg. Liczę że stanie się cud i wkońcu nam się uda po tylu porażkach. Jutro wracam do pracy i wątpie że wyskoczę się badanie. Wee wtorek chyba dopiero... Dam znać... Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i życzę cudownej niedzieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia no ja czekam tylko po prostu obserwuja....oni tez sie nie kwapia zeby cos indukować przed 41. Tylko ze jest druga strona medalu ze moj synek moze dobic do 4 kg....wtedy to moze byc ciężko z porodem sn. Na pewno bede próbować.....ale nie wiadomo jak sie to skonczy....gdyby mi powiedzieli ze ma 3300 np to luz ale moze pod koniec tyg miec 4 kg! Nie chce zeby cos mu sie stało....ja mam 165 cm i waga z przed ciazy 49 kg....w teorii wszystko jest łatwiejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness spoznione wszystkiego najlepszego! Eliza trzymam kciuki! Szmacioszka daj znać po wizycie! A ty przypomnij mi dlaczego masz miec cc? Czy to jeszcze nie wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
DoReMiDo Junior ważył w zeszły poniedziałek 4100 g, ja mam 164 cm i 37 lat, wię CC ze względu na to i historię położniczą, tylko jak rozpocznie się akcja skurczowa. Dam znać utro po wizycie. Trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoReMiDo to faktycznie duzy ten Twój "maluch" :) a Ty drobniutka. Nie mogę w to uwierzyć że to już :) Trzymaj się tam Kochana i dawaj znać ma bieżąco, bo przeżywam razem z Tobą :) Eliza kciukasy zaciśnięte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Doremido trzymaj się dzielnie dziewczynko :-) Mój dzisiejszy nastrój tragiczny, pije już trzecia szklankę melisy wszystko tak mnie wkur... że szok, wszystko dziś jest bez sensu, wszystko w czarnych kolorach :-/ Niech ten dzień już się zakończy bo mogę komuś krzywdę dziś zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEliza
Dzięki dziewczyny. Doremido Szmacioszka szczęśliwego rozwiązania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×