Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Dzięki Julia: Kochana jesteś:** MY próbujemy IUI z nasieniem dawcy bo....M wogóle nie ma wytrysku...do IVF mieliśmy mrożone nasienie co nam sę udało dwa razy dowieść do kliniki..... Próbowałabym jeszcze raz podejść do IVF ale my mamy problem z zapłodnieniem komórek i już sama niewiem od czego to zależy-embriolodzy twierdzą,że jesteśmy w tej grupie osób które mają z tym problem:( ajjj bardzo bym chciała wkońcu napisać o kocykach.....:( czas się mi mega dłuży:(:( a kolejne znajome zaciążone....:( nie umię tego patrzeć na kobietę w ciązy...tak bardzo to boli;( Kinia a jak TY się masz?? Ania to super;) jednak nie wszytsko stracone:):) 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małamii - no to udawało Wam się mimo wszystko uzyskać nasienie.. Myślałam, że może biopsje miał Twój M. No a parametry jakie były? W miarę dobre? Poza tym czy Wasze zarodki przestawały się dzielić po 3 dobie, że to faktycznie czynnik męski u Was dominuje.. Na jakiej podstawie lekarz stwierdził, że jesteście przypadkiem gdzie komórki się nie zapładniają? Pytam bo u nas też czynnik męski... Tzn. w takim przekonaniu żyliśmy do momentu I procedury, gdzie większość zaplodnionych zarodków była zdegenerowana w pierwszej dobie, część przestała się rozwijać w drugiej i część po trzeciej, ale niewielka, gdzie za podział decyduje plemnik.. A mimo to lekarz mówił, że to wina komórek... Ja mam wrażenie czasem, że więcej od lekarza, rodzaju stymulacji itd. może zdziałać embriolog.. To w końcu on wybiera i łączy komórki.. W naszym przypadku to też musiał być cud żeby wybrać najlepszą komórkę i połączyć ją z najlepszym plemnikiem.. Co innego jak trzeba skupić się na jednym problemie, a co innego na dwóch... Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* małamii89 trzymam kciuki za wasz plan :) * Dziewczynki dziękuję Wam za kciuki, ale to wszystko nie jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Jeśli chodzi o kocyki to u mnie jeden wystarczy, Junior nie ulewa i nie przesikuje A co do szczepień, to po rozmowach z lekarzami, położną i znajomymi wybraliśmy szczepienia bez dopłaty. Dziś Junior miał pierwsze szczepienie, choć już ma 3 miesiące. 5w1 czy 6 w1 to xa duże obciążenie dla małego organizmu, poza tym przeciągam szczepienia w czasie więc Junior jrst większy, dziś waga to 6630 g i wzrost 72 cm. Dodatkowo zamierzam szczepić na pneumokoki, ale po pierwszym roku życia, a rota sobie daruję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap1560
Dziewczyny moja Niunia złapała kleszcza znaczy pewnie ktoś z nas na ubraniu przyniósł chyba nie muszę pisać co czuje chyba nie dam rady tego wytrzymać !!!!!!!!!!!Nawet nie wyobrażacie sobie co czuje .Wszyscy zdziwieni jak takie małe dziecko i kleszcz jest jakaś masakra kleszcz owa w trawie wszędzie są dosłownie wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golf 😘 dużo zdrówka Ania1602 nie mozesz sie załamywać, niestety nigdy nie jest prosto, ale w końcu sie uda, tak czy inaczej zobaczysz. Strasznie mocno Wam kibicuje. Xxxxx MalaMi trzymam mocno kciuki, oby tym razem sie udało. Nie poddawaj się, w końcu przyjdzie kolej na Ciebie, wiem ze pewnie zastanawiasz sie, ile mozna jeszcze czekać i ile mozna zniesc, ale w końcu sie uda. Xxxxx Co do szczepień, to my planujemy tak jak Szmacioszka, wszystkie obowiązkowe, ale nie skojarzone. Xxxxx Biedroneczko jak dzis samopoczucie? Xxxxx Miska jak brzuch po nocy? Mam nadzieje ze lepiej. Xxxxx A my wczoraj kupiliśmy meble i farby do pokoju Malutkiej.... Zaczyna to wszystko do mnie docierać :) a jeszcze rok temu byłam przekonana, ze nigdy nie doświadcze macierzyństwa, to prawda ze rok moze zmienić całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewap nie martw sie na zapas (wiem, ze łatwo sie mówi), co powiedział lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa spokojnie, zapewne kleszcz wyjęty szybciutko i w całości? Starszego syna szczepie na od kleszczowe zapalenie opon mózgowych . Córkę tez mam zamiar tylko to chyba od kilku lat dopiero. Musze sprawdzić w książeczce syna. I co do szczepień jeszcze to powiem Wam ze syna szczepiłam wg kalendarza szczepionkami na NFZ. Teraz tez byłam skłonna tak zrobić ale tak jak pisałam liczę się ze zdaniem pediatry a jej jest takie, ze owe szczepionki są sprowadzone teraz bodajże z Azji i nikt ich nie badał...takze czy większym złem w tym przypadku będą skojarzone 5w1 czy 6w1 ? Tego nie wie nikt... Co do rotawirusa przekonalo mnie to ze fakt nikt na to nie umiera ale po 30 latach praktyki w szpitalu i nie tylko pani dr.zdanie jest takie ze dzieci szczepione na rota dużo lżej przechodzą te wszystkie sraczki. Udanego dnia wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Ania1602- wierze, ze niedlugo bedziesz miala w swoim ciele dwa serca :) czy to bedzie z KD czy nie to bez znaczenia, bo jestem pewna, ze bedziesz najlepsza mama na swiecie! Trzymam kciuki! X Zocha82- no tak dzisiaj czwartek zatem mozna dzwonic do pani Ulki :) Dziekuje, bo nie pomyslalam o tym :) Dzisisj zobaczysz malenstwo!! Daj znac po wizycie :) X Annie84- dziekuje za pamiec :* wczoraj nie zadzwonilam do dr, ale poznym wieczorem zaczelam zalowac :/ poza twardym brzuchem doszedl bol w pachwinach i spojenia... Na szczescie dosc szybko minal, a synus pozniej sporo sie ruszal :) za to od rana nie jest najgorzej :) brzuch miekki, troszke sie stawial jak wstalam, ale polozylam sie i po chwili juz jest luzny. Chyba powoli wraca do siebie :) jeszcze dzisiaj caly dzien przeleze, a jutro sprobuje wyjsc z domu :) ale na max dwie gidzinki, bo nie chcialabym powtorki z ostatnich dni :/ Fajnie, ze mozecie udzadzac pokoje swoim maluszkom :) az Wam zazdroszcze :P my niestety poki co nie mamy takich warunkow, a do przeprowadzki jeszcze troszke czasu minie :) X Dziekuje za info o kolderce- nie pomyslalam, ze to moze byc jakies zagrozenie... Znam tylko jedna mame, ktora z niej nie korzystala, a poza tym wszystkie kladly pod kolderke. Sprawa do przemyslenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Malamii- to prawda co pisza dziewczyny... Rok potrafii zmienic cale zycie. Wlasnie w maju minie rok jak podjelismy i ruszylismy z ivf, w czerwcu swiat mi sie zawalil... W sierpniu zgodzilam sie na druga procedure, do ktorej nie doszlo... A teraz wlasnie w sierpniu bede trzymac na rekach mojego synka... Chyba nadal w to nie wierze!! Trzymam mocno kciuki!! I tak jak julia polecam jeszcze zajrzec do novum... A co do problemu M to moze wlasnie biopsja moglaby byc rozwiazaniem? Nie wiem czy to mozliwe, ale tak sobie pomyslalam... Ale ale! Teraz jest iui i to za nia trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Nadziej i to jest problem bo kleszcz się obkruszyl i nie wiem kiedy zostały same czulenka wyje id 2 dni nie mogę sobie dać rady ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanko jestem wlasnie 10 dni po transf 5dniowego zarodka i beta wyszla mi 67,38 czy nie jest zamala? Pozdrawiam kamila1637

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila1637 - wartość bety wskazuje na wczesną ciążę. Pamiętaj, że najważniejszy jest prawidłowy przyrost. Sprawdź po dwóch dniach. Życzę powodzenia :) o Ewap156 - mam nadzieję, że konsultowałaś to z lekarzem. Przytulam, oby wszystko było dobrze. Pamiętaj, że dzieciątko bardzo reaguje na emocje mamy. o Wczoraj odwiedziłam sklep z ciuszkami, które babeczka z Anglii sprowadza. Rewelacyjna bawełna i przystępne ceny. Kupiłam 3 bodziaki po 8zł, 2 pajace po 19zł i piżamkę (tak na przyszłość) za 22zł. Za 2 tyg nowa dostawa, więc pewnie znów się tam pojawię. Co do kocyków ... jeden kupiłam cieniutki w Biedronce, a faktycznie myślałam o tym, aby drugi uszyć. W planach również uszycie maty sensorycznej - widziałam na face super pomysł. Ciekawe tylko czy wystarczy mi zapału :P ... 25tc a mnie leń dopada na maksa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drakenss77 a jak zrobie bete jutro to powinna cos ruszyc do gory? Kamila1637

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa to w którym miejscu byl ten kleszcz? Co powiedzial lekarz? Ja mysle ze nie ma co panikować. Wiadomo człowiek sie martwi, trzeba pewnie obserwować czy nie robi sie rumień itd..niektórych rzeczy nie przeskoczysz. Chodzimy na spacery i trzeba codziennie przy kąpaniu oglądać siebie i dzieci i tyle. Jest pełno tego badziewia ale nie zaszyjemy sie z tego powodu w domu.. A ja dzis kicham, mam nadzieje ze to nie żadne przeziębienie. X Darkness super ceny w tym sklepie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up Up Up Up Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dziś po planowanej wizycie.. Słaby zapis ktg wyszedł i jestem w szpitalu na obserwacji, ale szykowali mnie już do cc.. Leżę na sali pokluta na maksa, bo byli w panice. Łeb mi pęka z nerwów, które teraz opadają... Te wszystkie planowania można sobie w tyłek wsadzić... Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Biedrona- trzymaj sie tam dzielnie! Dobrze, ze jestes pod obserwacja. To prawda- plany planami, a zycie i tak robi swoje. Bedzie dobrze!! X Ewap- a tego kleszcza usuwal jakis lekarz? Co powiedzieli? Nigdy kleszcza nie mialam... Nie wiedzialabym jak sie za to zabrac. Trzeba byc dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaMi, ciesze sie , ze znow jestes aktywna :-) myśle, ze teraz jest twój czas, juz dosyć sie nacierpialas !!! Super, se bierzesz ubichinol, ja myśle , ze mi dużo pomógł. Moze jeszcze omega 3 i MagB6 ? Ja to brałam i jadłam twaróg z olejem lnianym, któraś z dziewczyn mi poleciła. Do tego piłam wino czerwone i jadłam orzechy brazylijskie Ja jutro zaczynam 12 tc, powoli zaczynam wierzyc , ze tym razem wszystko bedzie dobrze. W pon byłam na wizycie kontrolnej, wszystko w najlepszym porządku , wręcz książkowo. Dr kazał w tym tygodniu odstawić estrofem a od 16 maja Prolutex. Troszke sie boje... Szczególnie prolutexu, biorę go 2 razy dziennie i boje sie, ze jak przestanę to sie cos stanie...Acard i Clexane bede brać do końca ciazy - tak powiedział Dr, nie wiem jak wasze doświadczenia , ale ten Clexane to katastrofa i do tego te tępe igły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexvan taka kolej rzeczy ze progesteron lek.każą odstawiać 15-17tc najczęściej. Jak bierzesz 2 razy dziennie to odstawiaj stopniowo, pewnie lekarz Ci powiedzial. Ja acard odstawiłam 2 tyg przez planowanym cc a clexane na 3 dni przed. Nic nie poradzisz , musisz sie do nich przyzwyczaić:-) X Biedrona u mnie dzień przed cc tez byl slaby zapis "płaskie ktg" jak to mówią. Najważniejsze ze jesteś pod kontrolą.Co oni Tobie podawali ze jesteś cala pokłuta? I dlaczego zrezygnowali z cięcia? Ktg sie poprawiło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×