Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość gość
Miska jesli chodzi o wody płodowe to dużo pij wody najlepiej i będzie ok :-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Nadzieja- pije min 1,5l samej wody, a zazwyczaj jest to okolo 2,5l wody dziennie plus inne plyny :/ dr powiedzial, ze to nie ma znaczenia na tym etapie. Trzeba obserwowac czy nie wyciekaja powoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Julka zamurowalo mnie!!!!!! To już?????? Kochana gratuluję z całego serca i życzę wam dużo zdrówka, tobie szybkiego powrotu do całkowitej sprawności i wszystkiego wszystkiego naj, łzy szczęścia splynely po policzkach :-) Ja dziś po wizycie jest wszystko ok teraz 16 podgląd i jeśli będą piękne pęcherzyki to iui już w przyszłym tyg. Dziś dzień masakryczny. Non stop wyje. Pierwszy raz od poronienia tak to do mnie wszystko wróciło kiedy usiadłam na fotel ginekologiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinia kochana jesteś bliżej niż dalej :-) jak trzeba to popłacz ale potem uśmiech na twarz i nosek do góry! Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miska biedaku tez nie może być odrobinę spokojnie .. Ale ale niczym się nie martw tylko bądź czujna po prostu. Jeszcze trochę i będziecie RAZEM:D a ja teraz czasu mówię -Luiza wskakuj tam skąd wyszłaś:-) jest taka słodka coraz bardziej kumata tylko patrzę na nią i śmieję się przez łzy :-) Wszystkim staraczkom życzę takich chwil !! Nie poddawajcie się!! Nadzieja 78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciolka
Julia ogromne gratulacje,życzę szybkiego powrotu do domku. Gratulacje dla reszty świeżo upieczonym mama. Długo nie zaglądałam na forum,w sumie nie było o czym pisać. Tak w skrócie jutro idziemy do szpitala i jak nic się nie zmieni w czwartek cesarskie cięcie,teraz radość przeplata się ze strachem. Pozdrawiam Was wszystkie,bez względu na jakim etapie jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*czasem mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julia wielkie gratulacje. X Kiciolka powodzenia. Lilianka31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syllka to mamy https://bravis.pl/glowna/75-lozeczko-turystyczne-kojec-wibracje-melodie-mp3-kolyska-lampka-czujnik-siusiania-maxx-playsmile.html Xxxxx Mam pytanie do mam karmiących piersią. Jak często Wasze maluszki jedzą? Mój W od kiedy zaczęliśmy podawać mu nifuroksazyd je co 3 godz, a wcześniej jadł co 2. Natomiast w nocy wstawał ostatnio tylko raz, teraz dwa. (Za szybko się pochwaliłam, że tak fajnie śpi). Martwię się aby nie męczyła go jakaś nowość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za gratulacje :* Wiem Nadziejko ze ominęło mnie ewentualne nacięcie krocza, jednak Twój przypadek jest ekstremalny, no nie znam nikogo kto miał takie komplikacje jak Ty. Ze mną jest dziewczyna na sali która biega po porodzie SN mimo ze miała nacięte. Xoxo Kiciolka myślałam ze jak bliźniaki to urodziłaś juz. Przy dwójce początki nie beda proste, ale jak sie wdrozysz to będziesz mamuśka pierwsza klasa. Xoxo Miska u Ciebie juz ostatnia prosta! Xoxo Ewelka jak Twoje sprawy? Xoxo U mnie dzisiaj trochę lepiej. W nocy 2 razy wstawałam na karmienie i przewijanie. Kupa za kupa dosłownie. Ledwo przewinę juz jest następna Hihi. Zaczynm sie prostować wiec każdego dnia coraz sprawniejsza bede. Na mojego Okruszka mogę patrzeć sie non stop, ale lepiej pójdę jeszcze spać:/ Od 11 są odwiedziny. Wtedy mój M przewija, a mi tylko podaje do karmienia. Pozdrawiam wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciołka, a my tu już myślałyśmy, że jesteś rozpakowana. Fajnie, że tak się trzymacie. Pewnie Ci już bardzo ciężko. Jak tam maluchy duże wg usg? Xxxx Kinia takie dni mogą się zdarzyć. Najlepsze pocieszenie to będzie ciąża. Jestem przekonana, że już niedługo w niej będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - mnie to picie wody doprowadza do szału ... są dni kiedy faktycznie odczuwam potrzebę (ale to wtedy wiem, że organizm już niestety się odwodnił :( ) ... natomiast przez większą część ciąży dosłownie na siłę przełykam kolejną szklankę płynu. o Kkiniaa84 - zaciskam kciuki za piękne pęcherzyki i udaną IUI ... popłacz sobie a co najwyżej jeszcze dzisiaj, a dalej staraj się uspokoić emocje i myśleć pozytywnie ... teraz tylko tego potrzebujesz ... o MiśkaD - zauważyłaś aby te wody "uciekały"??? Jeśli nic się nie poprawi dostaniesz sól fizjologiczną i najprawdopodobniej zostaniesz na obserwacji. A ja mam ostatnie ważne usg za 8 dni. Mam nadzieję, że Szymon będzie chciał współpracować i pokaże nam swoja twarzyczkę :) oraz, że wszystko będzie ok. A co do wagi ... ja mam +10kg w tej chwili ... w 1 ciąży przytyłam 14kg, a po 9 dniach jak wychodziliśmy ze szpitala (Młody najpierw gubił glukozę, a później bilirubina bardzo mu podskoczyła stąd tak długo), ważyłam tyle co przed ciążą ... m. in dlatego, że było "pyszne" jedzenie na oddziale :P o Kiciołka - powodzenia :D o U mnie znów cudowny, rześki poranek ... okna i balkon pootwierane jak szeroko ... czeka mnie wyprawa do Łodzi ... może krótki "rejs" po antykwariatach??? Syn w ubiegłym tyg przyszedł ze szkoły i poprosił abym zrobiła mu bransoletkę z muliny (nie wiedziałam, że takie rzeczy można robić na technice :P ) ... trzeba było odświeżyć pamięć :P znów na moment stałam się nastolatką :P oj wtedy to się robiło cuda ... tak mi się to spodobało, że chyba odnowię znajomość z szydełkiem :D jakie cudne maskotki powstają za pomocą tego zmyślnego np kawałeczka metalu. Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
Julia gratuluję i życzę Wam obojgu zdrowia. Po cesarce na początku jest ciężko ale kilka dni i zapomnisz , że miałaś cc. Miska buu oby z wodami się unormowalo. Z serduszkiem będziecie kontrolować poporodowej czy w grę wchodzi operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkinia już niebawem sytuacja się zmieni i bedziedzictwa płakać tylko ze szczęścia. kiciolka nie bój się , będzie dobrze i zobaczysz swojego skarba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczko, gratulacje dla Was :) zdrówka i sily ! widzisz jak pieknie poszlo z cyckami :D...cieszcie sie soba :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, dzięki za link z lozeczkiem, Kuba przygoraczkowal mi dzisiaj chyba na zeby,bylam z nim w przychodni to dr stwierdzil ze darmowe szczepionki skojarzone dla wczesniakow sa od stycznia tego rok. Może jeszcze sprobuje podpytać w innej przychodni albo zadzwonic do Sanepidu,bo jak czytalam rozne artykuly w necie to wnioskuje ze weszlo to szybciej. Nie wiem tylko czy cos bym wskurala,skoro nie mam juz paragonow z potwierdzeniem ze zaplacilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up Up Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Padło :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syllka do sanepidu albo rzecznika praw pacjenta. Ma pewno weszły wcześniej. Zadzwoń chociażby po to żeby Ci nie ściemniali, bo skoro nie masz potwierdzeń to d.pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopka28
Dzisiaj trochę pochodziłam po mieście i myślałam w autobusie że zasłabnę. Muszę trochę zwolnić tempa, a najgorzej że idą upały niby za tydzień ma być 32 stopnie. W sobotę jedziemy z M po podstawowe ubranka dla małej i dla mnie do szpitala. Muszę jakoś to ogarnąć bo potem mogę nie mieć sił. Potem w sierpniu planujemy kupić artykuły higieniczno- apteczne a we wrześniu fotelik samochodowy komodę i łóżeczko. Wózek dopiero po narodzinach. A tak poza tym co polecacie na niskie ciśnienie, coś co nie jest szkodliwe dla dzieciątka. Zastanawiałam się nad żeńszeniem, ale muszę to skonsultować z lekarzem, bo strasznie słaba jestem, a wyniki mam ok, w piątek znowu idę na morfologię ale robiłam 3 tyg temu i wszystko ok. Już nie wiem jak sobie radzić z tym osłabieniem i sennością. Eh takie moje uroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopka ja tez mam bardzo niskie ciśnienie, ale nie biorę nic, pozwalam sobie czasami na filiżankę słabej kawy z dodatkiem mleka, po prostu odpoczywam kiedy potrzebuje. A co do wózka, to czasami czeka sie kilka tygodni, ja na mój czekałam 8, wiec musisz wkalkulować czas oczekiwania, ale pewnie juz to wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Penelopka magnez powinien podnieść ciśnienie.No takie uroki ciąży..z synem tak miałam ciągle spalam i chodziłam zamulona;-) jak urodzisz to szybko sie odmulisz ;-) X Darkness a weź do tej wody wrzuć listki mięty, plasterki cytryny jakąś truskawkę mrożoną. Zmieni trochę smak X Julka i dobrze ze m Ci pomaga:-) U nas bylo to niemożliwe i sama musiałam śmigać. Zęby zaciskałam i prostowałam sie od razu jak wyjęli mi cewnik. ps.śliczny synuś :D Nadzieja 78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×