IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Szkoda Kamila :-(

U mnie bez zmian, 6 tydz sie zaczyna a @ nie ma :-(

```kamila16371 przytulam...

Oj Kamila przykro mi. Myślalam że skoro jest pęcherzyk... MH1 moja ciąża z edziecko.pl jest też moje dziecko dla noworodków:) Ania w sumie nie pytałam o żaden lek na wzdęcia, ale dzięki! Gość przeciez Biedronka pisała o tym jakiś czas temu. Ze chodzi o fete z niepasteryzowanego. No ale ty jesteś najmądrzejsza!

dzisiaj moja królewna dała pospać aż nie wiedziałam co ze sobą robić. po karmieniu ładnie zasypiała i 3 h spała. dopiero nad ranem od 6.30 do 8 włączyła syrenkę. to była tatusia kolej karmienia więc serce mnie bolało że sobie nie mogą poradzić ale nie ruszyłam tyłka z łóżka.zreszta to i tak by nic nie dało, bo po prostu czasem trzeba pokrzyczeć :)

MH1 a Twój M na tacierzynskim? Jak jest jego pora karmienia to ściągasz pokarm czy mm?

darkness77 również przesyłam najserdeczniejsze życzenia niech się spełnią Twoje wszystkie marzenia. Doremido jak tam dziś się czujesz? man nadzieję,że lepiej. kamila16371 przytulam ananasowa jak dzisiejszy humor,myślę często o Tobie mam nadzieję,że w końcu wszystko ułoży się po Twojej myśli. Nadzieja jak bóle przeszły? ewap kciuki za wizytę zaciskam. pozdrawiam Was życzę miłego dnia

Dziewczyny właśnie na profilu "nasz bocian" na fb pojawił się wpis, że tvn szuka par które są w trakcie procedury in vitro i którym ustawa uniemożliwiła lub bardzo skomplikowała procedurę i chcialiby o tym opowiedzieć. Poniżej namiary m.mikolajewska@tvn.pl tel 519520120

*DOremido, jak się macie? jakie wieści? potrzeba Ci czegoś? Mam nadzieję, że dobrze się tam Wami opiekują :) *Kiciolka, dziekuję :) u mnie różnie, raz dobrze, raz gorzej. dzisiaj wróćiłam do pracy, na szczęscie mało miałam godzin i szybko się uwinęłam. dużo o tym myślę i póki co pewnie tak będzie. zastanawiam się, jakby to było, itd.. szkoda. jak się czujesz? mam nadzieję, że plamienia już CI minęły? z brzuchem ok? *Julia, dziękuję :* mam nadzieję, że kolejne podejście będzie szczęśliwszym. *Axel, no niech ta Twoja @ już przyjdzie! *Darkness, przeziębienie minęło? odpoczywasz w domu, czy jednak poszłaś do pracy?

Kiciolka jak u Ciebie? Kiedy idziesz na serduszko?

Zocha82- dr sie odezwal? Na ktora masz wizyte?

Julia mój m byl na wypoczynkowym a dzisiaj zaczyna ojcowski. Na tacierzynski sie nie wybiera. I tak caly miesiac bedzie w domu i chwała jego pracodawcy ze nie ma z tym problemu. A jeśli chodzi o karmienie to tak jak pisałam nie mam czym karmić małej. Przez cały dzień ściągam 30 ml a ona na jeden posiłek zjada 90 ml. Podaje jej najpierw to co ściągnę a potem mm :(

Dzieki Wam dziewczynki za wsparcie:-* mialam cicha nadzieje ze moze sie udalo ale coz glowa do gory wszystkie smutki mi przechodza jak tylko moja Lusia przybiega i zaczyna lizac najukochanszy psiak i moja osobita pocieszycielka:-) jakie witaminy bierzecie jesli chodzi o staraczki? i jakie wit mozecie polecic dla mojego M.

Kiciolka u mnie raz boli a raz nie. Czasem tak ciągnie wszystko w dół jakby miała mi cala macica wypaść. Czekam do piątku do połówkowego jak na zbawienie a potem wizyta u mojego dr.po weekendzie i juz nie dam zrobić miesięcznej przerwy. Trzy tygodnie to max.A Ty jak się czujesz? Wczoraj krótki spacer tylko a dzis zakupy a tak to leżakowanie ewentualnie coś tam w domu ale to kosmetyczne nic ciężkiego. Kamila jesli chodzi o witaminy to ja dawałam dla m. ProMen, kw.foliowy,Wit.D i codziennie jadł mix orzechów a w tym koniecznie dwa,trzy brazylijskie. A ja to standard na pierwszym miejscu Ubichinol z Keneki, Wit.D, kw.foliowy i magneb6, mniej więcej miesiąc przed transferem OmegaMedOptima. Ciągle pilam świeże soki i napoje (np.pietruszka, cytryna, garść winogron lub jedno jabłko zmiksowane woda i odrobina cukru brązowego ) pomidorowy sok robiłam codziennie itd aż mi to wszystko obrzydło i od mdłości nie patrzę na te rzeczy :-)

MH1 a próbowałaś ją przystawiać do piersi? Nam najlepiej bylo na leżąco brzuszek do brzuszka. Ja też jak ściągałam laktatorem to słabo leciało. Jednak chyba mala więcej potrafiła wyciągać sama. Lilianka31

:::: Nadzieja- odliczamy do piątku, oby Ci bóle przeszły. :::: Kamila- przykro mi też byłam pewna że jak pęcherzyk to sie udało. :::: Mh1- pewnie serce sie kraje jak Małgosia płacze, podziwiam. :::: Axel- to zaczyna być niepokojące, może zadzwoń do lekarza, niech da Ci coś na wywołanie. :::: elfica - jak robisz iui w pryw gabinecie to laboratorium jest w tym samym budynku?bo teraz wchodzi ustawa która zakazuje iui, by nie było przenoszenia gamet. :::: Julia83- jak bym chciała by Twoja "przepowiednia" sie sprawdziła, marzę o dziewczynce:) :::: Miska D- jestem już po wizycie, wszystko ok, jest ciałko, infekcja łagodnieje ale i tak muszę jeszcze do końca cyklu brać leki. Oby na szczęście :/ a jak u Ciebie? Jak sie czujesz? Kibicuje Tobie i Darkness bardzo mocno moja "Trójco" :)

Zocha jest w tym samym budynku. Jak to zakazuje IUI?! Jskie przenoszenie gamet? O co chodzi ?!

Elfica- jezeli w jednym budynku to ok, może źle sie wysłowiłam, nowa ustawa ma zakazywać wykonywaniu iui gdy laboratorium jest w innym miejscu niż gabinet, bo przenoszenie nasienia w ten sposób jest nielegalne. Nie chciałam Cie zdenerwować.

Zocha spoko nie ma problemu. Lepiej dowiedzieć się wcześniej niż obudzić się z ręką w nocniku :-) .U mnie na szczęście to jest jeden budynek uf... Ale to cenna informacja dla innych dziewczyn.

Ewap dobrze, że wszystko ok, a bóle i kłucia to normalna rzecz, gdyż wszystko się naciąga. DoReMiDo, co u Ciebie? MH1 niedługo wszystko się unormuje, wygląda na to, że jesteś na dobrej drodze ku temu, wszystkiego dobrego. Ja też po wizycie,Junior waży 1450 g i jest o dwa tygodnie większy, szyjka ok, następna wizyta 16 listopada. Pozdrawiam

Julia,ja chodziłam do prywatnego gabinetu do dr Kukulskiego na ul.Grzybowska,a do dr Makowskiego też do jego prywatnego gabinetu na Żytnią. Rodzilam w św Zofii.miałam planowane cc.to moje drugie dziecko.z pierwszym też miałam cc z powodu ułożenia dziecka,więc druga cc ze wskazań na stan po pierwszej cesarce. Na szkołę rodzenia nie chodziłam w ogóle. Za to wykupilam sobie prywatną salę poporodowa(jedynka)i obecność męża przy cc. Opieka w szpitalu dobra.mnie akurat 2razy ciał dr Kukulski.

Julia,zapomniałam dopisać ,ze dr Makowski dwa razy,na pierwszym prenatalnym(pierwsze dziecko 12+6,drugie 13+1)podał płeć.nie pomylił się:-)twierdzi,że jak nie widzi,to nie mówi.

* elfica30 :) * kamila16371 przykro mi :( Jeśli beta negatywna to oczywiście możesz odstawić dupka, po co przeciągać cykl. Nie wiem jakie wyniki nasienia ma twój mąż, jeśli np. średnie, a problem z ruchem plemników to polecam Ferti Man, jeśli słabe nasienie to polecam trzymiesięczną kurację Profertilem. Dla Ciebie oprócz tego, co pisała Nadzieja można dodać Lino complex i może Inozytol. * MH1 ściągasz pokarm w systemie 7-5-3? Podobno pomaga rozkręcić laktację.

Gość dzięki. To fajnie z tą jedynką! A czy jest możliwość wynajęcia takiego pokoju żeby mąż też spał? Mój brat tak mial tylko w innym szpitalu i zastanawiałam się czy tu tak można. Mówił je jego żona nie poradzilaby sobie sama w nocy z małą. Ale tam personel to totalna znieczulica i brak pomocy. W Zofii podobno inaczej i położne pomagają. A powiedz karmilas piersią?

Ewap no to super wieści:-) mnie w brzuchu nie kłuje, raczej są to bóle lekko okresowe i ciągnięcia, a kłucia mam ewidentnie w pochwie .. X "Trójco" myślami z Wami :-) X Szmacioszka :-) dorodny Twój synuś:-) X Julia ale super ta sprawa z wykupieniem 1 i obecnością męża przy cc a nocowanie to w ogóle rewelacja !:-) nie ma to jak duże miasto..ja mogę tylko pomarzyć;-) za to w domu będzie się wykazywał na urlopie :-)

Kochane ja tylko na szybko, przepraszam, ze nie odniose sie do kazdej. Ale caly czas za wszystkie trzymam kciuki! Za ciezarne szczegolnie- zeby nie musialy sie stresowac! X Zocha82 ciesze sie bardzo! Oby dr mial dobry dzien :) ja dopiero wracam z wizyty... Endometrium "wow, musze sprawdzic jeszcze raz, bo juz dawno nie widzialem tak pieknego", i "o to chodzilo, piekne cialko zolte". To tyle co przy usg powiedzial dr. Dostalam duphaston. Zapytalam czy mam brac przez iles dni czy do miesiaczki to uslyszalam "do 12 tc" :D Optymista z tego naszego dr jak zawsze ;) Ale zeby nie bylo tak wesolo, to po dwoch latach spokoju odezwal sie pecherz :( dr pozwolil brac tylko zuravit, ale to slabo mi pomaga :( X Nadzieja- oby bole w koncu Cie opuscily i pozwolily cieszyc sie ciaza do co najmniej 38tc :)

Ja rodziłam w małym miasteczku i za free każda kobieta miała swój pokój z łazienką i przed porodem prywatną salę z kanapą ,fotelami, piłkami etc, więc wszystko zależy od szpitala. A kiedy np byłam z synem w innym szpitalu to płaciłam za swoje łóżko które stało w jego sali.

Julia,tak mąż może tam spać.Ja po to wynajelam ten pokój.masz tam swoją łazienkę,lodówkę,tv.łóżko dla mamy+sofa dla ojca. doba kosztuje 500zl.Ale mimo tego jest sporo chętnych.przy pierwszym dziecku,to lekarz prowadzący rezerwowal salę.teraz zmieniło się i samemu przy przejęciu załatwia się.trzeba wszędzie(na każdej sali)mówić,że masz jedynkę/albo ze chcesz opłacić. Hm,ja nie korzystałam z opieki położnych,chociaż miałam telefon i upominaly mnie,abym dzwoniła.Ja wszystko robiłam sama.no,mąż ubrał dziecko po przewiezieniu z pooperacyjnej.a resztę robiłam ja.nie prosiłam o pomoc,bo czułam się na siłach.nawet środki przeciwbólowe przyjmowalam niecała dobę po cc.bo nic mnie nie bolało.za pierwszym razem,kilka godzin dłużej,bo byłam mniej asertywna,a tym razem udało mi się wcześniej wysunąć od środków przeciwbólowych. Z tą pomocą na normalnych salach podobno różnie bywa(zależy na jaką zmianę trafi się).tutaj na jedynkach lepiej,ale jak pisałam-ja nie potrzebowałam pomocy.mimo to,raz na jakiś czas zagladay do mnie. Ja za kąpiel dziecka podziekowalam.nie robiono z tego powodu problemu. Tak,w szpitalu karmilam piersią(do tej pory karmię). Dzieci po cc dostaje się od razu.moje leżało przy piersi,w kontakcie skóra do skóry ponad 6h.niecałe 7h po cc byłam pionizowana i przewieziona na poporodowa salę.normalnie funkcjonowalam. Położna na pooperacyjnej od razu przystawia dzieci do piersi,ogląda skutki coś tam doradza.pozniej tez ,chodzą i patrzą jak dziecko jest przystawione do piersi(czy prawidłowo).wiem,że jak nie chce się karmić piersią,to wypisują jakieś tabletki na zatrzymanie laktacji. A,jeżeli chcesz aby mąż miał płatną opiekę na Ciebie,powiedz na obchodzie.bez problemu wypisują.mój wziął 2tyg,a pytali ile mają wypisać(2 tyg czy więcej). W USC są straszne kolejki.my czekaliśmy 3tyg na rejestrację dziecka!kobiety tam nie odbierają w ogóle telefonów.mąż chodził osobiście.na szczęście od szpitala,to rzut beretem. A,nie wiem jak do sn,ale do cc dają koszulę.

Azzuro,ale ja pisałam o jedynce po porodzie.z możliwością bycia drugiej osoby 24h na dobe(jedzenie dają dla 2osob).jak jest przed porodem,w jakich salach rodzą te,które mają sn-nie wiem,bo dwa razy miałam cc.od koleżanek,które miały tam sn-wiem,że znieczulenie dają bez problemu,jest też możliwość rodzenia w wodzie,jest znieczulenie tens,zamiast balonika/oksytocyny podają żel wywołujący skurcze.żadna nie mówiła,że rodziła w masowych salach,z oddechem innej radzacej na plecach. Do tego szpital,ma 3-najwyższy stopień referecyjnosci. Co do płatności za pobyt z dzieckiem w szpitalu.jeżeli dziecko jest karmione piersią-to nie płaci się za nocleg.jeżeli jest na mm-płacisz. Dodam,że na wszystko dostajesz paragon.płacisz w rejestracji i tam dają paragon.

Gość jejku nie wiem jak Ci dziękować za cały ten opis. Miałam tam kiedyś zabieg ginekologiczny. Opieka była fantastyczna. Warunki rewelacja. Kilka moich koleżanek tam rodzilo i bardzo sobie chwali. Dlatego tak się uparlam na ten szpital. Niestety żadna z nich nie mogła wykupić jedynki bo były zajęte, a to były porody sn więc nie znasz dnia ani godziny. Przy cc łatwiej o rezerwacje takiego pokoju. Ale będę próbować. Fajnie znioslas całą cesarke.