Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość MiśkaD
Boedrona chyba niezbyt jasno napisalam :) zalac sliwki wrzatkiem, zostawic do rana. Rano zjesc same sliwki :) Podobno wszystkie suszone owoce w ciazy, ktore zawieraja siarke nalezy przed spozyciem zalac wrzatkiem, zeby nadmiaru siarki sie pozbyc. Ale to wystraczy chyba tylko sparzyc, a tu sliwki zostawic na noc. Nie stosowalam wiec trudno mi powiedziec czy jest skuteczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miśka - to ja śliwki zalałam zwykłą wodą.. Nie wrzątkiem i rano już były farfocle, a jak zalane wrzątkiem to już w ogóle.. rano nie byłoby co jeść ;) dlatego ja to piję :) Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość - a jaki syrop?.. Tzn. sklad? Tonący brzytwy się chwyta.. Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewap a może jakaś ciotka, babcia ktoś pamięta i by potwierdził ze miałaś ta ospę, byłabyś spokojniejsza. Ja mam ślad na czole także, wiem ze byla na stówę. Miska no cos Ty, te wyniki z gleukometru mogą się wahać o 20 jednostek w te i we wte. Trzy pomiary pod rząd czasem dają tak różne wartości ze aż szkoda gadać..ale przeprowadziłam rozpoznanie i ta insulina na noc nie ma nic wspólnego z dzieckiem. A dla mnie jak obniża to i tak w normach nawet w wynikach z krwi w laboratorium. Takze wiesz, póki wszystko jest ok to nie zawracam sobie juz tym głowy. Wody w normie, łożysko ładne, wymiary dziecka ok. Jeszcze trochę:-) dzis 36t5d :D X Ananasowa wcinaj jabłka a najlepiej lobo, kiwi ze trzy na raz , suszone śliwki i morele a najlepiej taki kompot z suszu.. dużo dużo wody.W razie "w" to czopek pomoże są i dla kobiet w ciąży i dla dzieci ..a jak nie to tak jak Biedronka pisze, lekarz doradzi Ci syrop, ja tez niestety stosowałam.. X O i doszłam do Waszych wpisów o zalanych śliwkach:D i wszystko w temacie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Nadzieja trochę dziś spokojniejsza jestem juz tego nie zmienię pocieszam się tym tylko ze u nas domek przy domku wszyscy razem i wszyscy mieli także sobie myślę że nie ma możliwość żebym ja nie przeszła a i moja siostra na 100%bo ma pamiątki także ja przy niej też musiałam mieć prawda.Ale mam nadzieje że mnie rozumiecie ze jednak wczoraj stres był a dziewczynki dziś juz jak biedronki całe w kropach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka ;) znalazłam coś takiego- "10% sol. sacchari lactici - tak brzmi ta nazwa i lactici to są właśnie pałeczki kwasu mlekowego. Faktycznie warto spróbować, bo naturalne i nie ingeruje w jakiś "chemiczny - drastyczny" sposób na pracę ukł. trawiennego ." Musiałabyś porozmawiać z lekarzem,aby wypisał receptę.Nie wiem jak ze stosowaniem oleju lnianego w ciąży.Na zaparcia jest super.Mozna go mieszać z serkiem wiejskim lub jogurtem,dodawać do sałatek.Powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Miśka, że dr zrobi wszystko co w jego mocy to ja wierzę. Myślę jednak, że ja już jestem do niczego... Staram się odganiać te myśli i myśleć pozytywnie, ale coraz trudniej mi to przychodzi... Chciałabym móc cofnąć czas... * Biedronka :* * W sprawie zaparć... Słyszałam, że działa kiwi zmieszane z oliwą, chyba na czczo, ale nie jestem pewna i nie wiem w jakich proporcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość - dziękuję :) zapisałam sobie i zapytam na następnej wizycie. Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zosiu ;) gdy się zalogujesz,wejdż w swój profil.Musisz odznaczyć,że nie chcesz otrzymywać powiadomień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Malami cieszę się że macie jakiś plan to ważne, ja kochana testuje " chyba w czwartek " chyba że strach mi nie pozwoli. Dziś mam dziwne kłucia tak dziwnie nisko, troszkę nad spojeniem, może coś tam się dzieje. wzięłam nospe na wszelki wielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje gosciu. Dziewczyny zdenerwowalam sie bardzo i brzuch zrobil mi sie strasznie twardy jak kamien takie sciskajace twarde ciagniecie..czy takie twardnienie brzucha e 5tc jest normslne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia2574 w takich sytuacjach to najlepiej wsiąść nospe, magnez i się położyć. Wypic meliske..Przeszło po nocy ? A czy to jest normalne? Sądząc po moim organizmie, od początku z bólami to chyba tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Dziewczyny mi dr mowil, ze mam nie dopuszczac do sytuacji, w ktorej brzuch mi twardnieje na poczatku ciazy. Zaraz po pozytywnym tescie dzwonilam do niego, ze mam bole podbrzusza i od razu kazal brac 2x1 furaginum i 2x1 nospe. Dwa dni pozniej mialam wizyte (to byl 4t3d) i brzuch byl twardy mimo nospy i wtedy zwiekszyl dawke do 3x1. Dopiero po 12tyg kazal zmienil na aspargin, a nospe doraznie. Dodal, ze takie bole sa niebezpieczne, bo moga powodowac krwiaki, co u mnie sie potwierdzilo. Mysle, ze powinnyscie skontaktowac sie ze swoim lekarzem i powiedziec o tym jak majszybciej, bo wiadomo nie od dzis, ze z tymi lekami to kazdy lekarz inaczej. Jeden powie, ze bol jest dobrym objawem, a drugi, ze trzeba go unikac :) X Przy jakiej wartosci progesteronu mialyscie odstawiany duphaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Oczywiscie 2x1 duphaston, a nie furaginum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 Fajny ten leżaczek TinyLove-chyba muszę też nad takim pomysleć,dobrze ze ma pozycję całkiem lężącą. Dla Kuby miałam taki przedwojenny w spadku dostałam i jest cieżki. Niby Kuba już dawno z niego nie korzysta ale jak miał tak do 6 m-cy to często w nim go usypiałam. Darkness ja też nie wierzę w żadne zabobony ;) Od wielkanocy planuję zacząć kupywać dziewczęce ciuszki,a Kubusia te bardziej chłopiece bede musiała posprzedawac. Wiem że teraz bede te najmniejsze rozmiary bodów kupywała rozpinane kopertowo,na pewno nie przez głowę. U nas był taki płacz przy ubieraniu ze mąż stwierdził, że po co utrudniac sobie i wkurzac dziecko jak można sobie ułatwić A tak wogole jak któraś z Was będzie chciała sprzedac po córeczce ciuszki uzywane to jestem chętna tak od 56-68.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska dokladnie tak jak piszesz i ja od początku jadę na nospie i magnezie (najpierw magneb6 potem tez asparagin) :-) A co do duphastonu to ja juz później nie miałam sprawdzanego progesteronu tylko w 17 tygodniu odstawiony. Teraz cały styczeń i trochę lutego miałam luteinę po skurczach i wizycie w szpitalu.. Ale się wkurzyłam :-\ zrobiłam babkę cytrynowa wstawiłam do piekarnika juz piękny aromat w domu sie unosił, przychodzi m i mówi ze forma sie przewróciła (silikonowa) i wylało sie wszystko grrrrr. Dobrze ze wczoraj przełożyłam wafle dżemem i masa krowkowa bo oczekuje wizyty teściowej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja Tak zrobilam jak piszecie wzielam 2nospy 40 i 2 magnezy wypilam melise i sie polozylsm. Potem brzuch zmiekl. Chodzi o to ze on nie bolal tylko zrobil sie twardy jak kamien..tak jak sie stawia pod koniec ciazy dlatego sie wystraszylam:( oczywiscie ns internecie przeczytalsm ze twardnienis brzuchs ns poczatku ciazy grozi poronirniem i to wzmoglo moj strach:( eh...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie bole brzucha jak na @ w poprzedniej ciazy mialam od poczatku to to znam. A teraz pobolewania sa...ale to twardnienie to nie boli tylko taka twarda sztywnosc straszna jest.. Nadzieja Ciebie od poczatku bolal czy twardnial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Zosia- mnie bolal i twardnial- zalezy od sutuacji. Przy pierwszym badaniu np mnie nie bolal, za to dr zauwazyl, ze jest bardzo twardy. Powiedzial, ze mam sie starac trzymac "luzno brzuch" ;) Ja bralam tylko nospe 3x1 ale te zwykla 40mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrabiam troche zaległości bo dawno nie pisałam do Was imiennie... Zosia- a dzwoniłaś do lekarza? Moze warto te bóle skonsultować. Pewnie Ci cieżko ale dasz radę...dla Kropka Xxx Małami- wiesz ze śledzę Twoje starania i bardzo mocno kibicuje, wierze ze znajdziesz rozwiazanie do dalszej walki, jeszcze jest tyle czasu... Odpocznij i działaj. A moze naturalny cud sie zdarzy. Xxx Ania1602- przykro mi ze rezerwa jest na wykończeniu dobrze że masz dobrego dr koło siebie. Jesteś odważna babka! Xxx Kkahha- gratulacje doczekałas sie swojego szczęścia! Brawo! Xxx Darkness- sporo masz na głowie z M, ale moze czasem odpuść i nie bądź taką perfekcyjną panią domu (wiem ze trudno tez tak mam;) ) a bardziej słabą i kruchą kobietką i pozwól M poskakać koło Ciebie, bo jak widzi ze wszystko sama robisz to myśli że on nic nie musi. Xxx Miska D- to ci czas leci juz drugi trymestr masz, wyleguj sie za wszystkie czasy;) Xxx Nel, Eversea- jak sie czujecie? Xxx Zaczyna sie u mnie powoli lekka schiza, mam ogromny apetyt na słodkie , czy to dobry objaw? Pomóżcie kochane weteranki :) Poza tym od 3dpt zaczęły mnie bolec piersi po bokach, odczuwam lekkie bóle podbrzusza ale to pewnie przez luteinę, poza tym zero objawów. Po transferze poszłam do pracy, ale oszczędzam sie jak wracam od razu poleguje do wieczora, w weekend tez raczej wypoczywam.No i jem ananasa musowo;) Miłego popołudnia Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×