Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Zosia no właśnie tak myślałam ze ktoś się odezwie w spr.hiperki bo kojarzyłam ze juz ktoś o tym pisał a to Malena właśnie no i Zocha. Pij dalej dużo i dobrze ze jesteś pod opieką lekarza. Daj znac jak wyniki .. X Zocha kochana tak zacichłaś a Ty skupiona na przyjmowaniu swojego cudeńka:D oczywiście ze kciuki w górze! Teraz Twoja kolej i nie może być inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha a te upławy zabarwione po transferze to pewnie od podrażnienia czegoś "po drodze" tą pipetą. Póki są tylko po luteinie i niewielkie to raczej nie ma nie pokoju..tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak moje jajniki już nie reagują na stymulację. Znowu nic nie ruszyło. To chyba koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania1602, a brałam wcześniej tabletki antykoncepcyjne na " wyciszenie " ? Julcia- ja mam jutro wizytę na 15 ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Alexvan to źle wpisalam do kalendarza. Kontrolujcie mnie czasem :P Zocha!!! Trzymam kciuki bardzo bardzo bardzo mocno!!!! To Twój czas! Tym razem transfer bez przygód? Pamiętam Twoje wcześniejsze z kulociagiem itp. Może Cię coś podraznilo stąd ta wydzielina zabarwiona albo.... Implantacja! Tak bym chciała zobaczyć za kilka dni Twoja wysoka betę! Ania ja wierzę że to jeszcze nie koniec.... Penelopka ja też trafiłam z krwotokiem do szpitala. Jedynym moim zmartwieniem było to żeby Kropkowi nic nie było, a to że leżalam to nieistotne. Prosiłam Boga żeby wszystko było ok z maluszkiem, że moge leżeć do końca ciąży oby tylko pozwolił mu żyć. Ryczalam codziennie tak bardzo się bałam, nic już ode mnie nie zależało. Myśl w ten sposób. Nie obwiniaj się. Mam nadzieję że nie ruszylas wtedy na ta pocztę i nie dlatego się obwiniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewap, Biedronka u mnie dzisiaj bardziej spotkanie z lekarzem niz wizyta bo bez usg. Usg mam 9 marca. Tydzień temu miałam polowkowe więc jeszcze przerwa nie jest zbyt długa. Odkąd codziennie czuje małego jakby chciał wyjść już z brzucha to nie czekam już od usg do usg jak wcześniej :) Na spokojnie cieszę się moim stanem. Skupiam się na zamawianiu rzeczy do pokoiku. Ale i tak większość mojego czasu zabiera jednak praca. Tylko tak bez stresu już, z przerwami na odpoczynek, bez przemeczania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w końcu sporządzono oficjalny raport skuteczności klinik! Novum i Gameta dało najwięcej ciąż, ale procentowo co do przeprowadzonych transferów trochę inaczej to wychodzi. Wklejam jeśli nie widzialyscie : http://www.nasz-bocian.pl/node/55452

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo to raczej trzeba patrzeć na stosunek liczby ciąż do liczby transferów ;-) to Artemida jest na trzecim miejscu :-) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jesteście, na implantację troche chyba za wcześnie, a transfer No cóż łatwo nie było, ale to właściwe podanie zarodka juz trwało kilka sekund i dr mówił ze wszystko dobrze. Choc nigdy nie widziałam na monitorze mojego mrozaczka:( Ananasowa- odpoczywaj bardzo mocno Ci kibicuje byś mogła cieszyć sie przez kolejne 9msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka, dobrze, ze wizyta ok, ale tak się zastanawiam, jak ona wygląd bez usg? Rozmawiali o dolegliwościach, lekach itp? Zocha, a luteine aplikatorem podajesz? Zmień na palec. Ja teraz też 2-3dni po transferze plamilam i było to wyniiem właśnie transferu, no i dziewczyny mnie przekonywała, ze inplantacja. Kto wie;)bo Kropek jest:)) Alex, dziś wizyta? Kciuki!!! Penelopka, teraz możesz tylko leżeć, więc żadnych wyrzutów, tylko sporobuj się uspokoić i wyciszyć, bo to szkodzi Małemu. Robili Ci jakieś usg? Który to tydzień? Miłego dnia, pozdrawiam z kanapy!!! Miska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasowa też się zastanawiałam jak będzie wyglądała taka wizyta:) Ale było tak - sprawdzenie wyników moich badań, badanie na fotelu gin, oglądał brzuszek, sprawdził ph. Sprawdził czy nie ma żylaków, obejrzał moje pajaczki. Polecił fizjoterapeute na ból kręgosłupa. Rozmowa o prywatnej położnej - która poleca, o ćwiczeniach dla ciężarnych. Fajna wizyta, na spokojnie, bez pośpiechu. Xoxo No Nadzieja Artemida wysoko! Ale że Salve na pierwszym? To się zdziwiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Ania1602- pzytulam mocno :( I zycze, aby to jeszcze nie byl koniec tylko gorszy cykl! X Ananasowa :) Ja wczoraj troszke poszalalam i chwile dluzej w kuchni posiedzialam... Oczywiscie pozniej wyrzuty sumienia przyszly, ale mam nadzieje, ze samo siedzenie az tak nie zaszkodzi. Za to po godzinie zaczely sie bole kregoslupa- odcinek ledzwiowy, czyli cos o czym Julka mi wspominala ;) Bol okropny- wiec szybko do lozka tylko problem taki, ze nie moglam znalezc wygodnej pozycji do lezenia, zeby nie bolalo :P X Julka83- nie widzialam tego rankingu! Ale jak widze skutecznosc gamety rzgow to jestem w szoku... Dostawali najwiecej pieniedzy, a wyniki najgorsze. Widac jak tasmowo tam dzialaja... to jest oczywiscie tylko moje odczucie na podstawie przypadkow, ktore mialam okazje poznac... X Zocha82- kciukow nie puszczam!!! Oby tym razem dr mial szczesliwa reke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
ananasowa nie oddasz, jest silny i zostanie z Tobą. Krwiaka za to żegnamy! Niech sp** w podskokach! Trzymam kciuki za Was. <> zosia dzięki :) <> Biedrona nam położna mówiła coś innego, właśnie, że osławione truskawki są wyssane z palca i że mamy wszystko jeść (poza wzdymającymi z początku karmienia i ciężkostrawymi) i truskawki jak najbardziej wolno.Dodała, że wręcz wskazane są owoce sezonowe. Oczywiście wszystko z umiarem. Trzeba obserwować swoje maleństwo i jak coś uczuli lub brzuszek boli to odstawić i za 2 tygodnie próbować znów tego samego, czy to było faktycznie powodem. Ja się będę tego trzymać i bacznie obserwować moją Królewnę. Położna poparła to fachową wiedzą medyczną :) Moja mama jadła dosłownie wszystko i nic mnie nie uczulało i brzuch nie bolał. To samo siostra. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :) <> penelopka :( Trzymaj się kochana!! Najważniejsze, że krawienie się zmniejszyło. Szkoda, że perspektywa długiego leżenia w szpitalu przed Tobą ale dasz radę. Oby szybko krwawienia przeszły i będziesz mogła cieszyć się ciążą. I nie myśl o tym jako kara, nie ma czegoś takiego. Krwiak się zrobił poza Twoją świadomością! Jak wskazuje forum większość historii z krwiakami kończyła się dobrze i u Ciebie też tak będzie. Myśl pozytywnie i staraj się nie stresować. <> Nadzieja, noo i teraz też super mi pomaga na samopoczucie oraz na plecy. Mmm ale smaka robisz :) Ech, no po takich eskapadach to potem tylko leżenie :) <> Sylka cieszę się, że taka jest opinia na pewno mocno Cię uspokoili. Uff. <> zosia moim zdaniem to bardzo dobrze! Gratulacje. Dbaj o Was :* <> Ania :( oby jeszcze ruszyło! <> Julia dzięki za linka. Hehe no to wychodzenie maluszka z brzucha bardzo uspokaja :D <> Miłego dzionka. Mi właśnie odwołali zajęcia z fitnessu... taka szkoda, bo tak bardzo je lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska no dokładnie, z tego co widać im mniejsza klinika tym większa skuteczność. Masowka nie sprzyja. Miska kup sobie ta poduche dla ciężarnych, idealna na kręgosłup. Ja kupiłam w kształcie litery J i byłam - jestem zachwycona. Jak kladlam się do łóżka to oplatalam kręgosłup tym ogonkiem literki, to daje wsparcie odcinkowi ledzwiowemu i nie obciąża go. Po drugie to nie opatula jak litera C więc łatwo się jest wyswobodzic i po trzecie jak mam wyprostowane nogi to poduche mam między nimi przez całą długość. Jest rewelacyjna. Zabieram ją w podróże i tak siedzę sobie wygodnie w fotelu z poducha pod plecami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Julka dzieki za rade :) a masz gdzies link do tej, ktora Ty masz? Wolalabym jakas sprawdzona, bo zostaja mi zakupy przez internet ;) no i najwazniejsze- czy jest bezszelestna? Nienawidze zbednych dzwiekow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasowa moje wizyty wyglądają tak: Ważenie, mierzenie ciśnienia. Rozmowa z dr.i on wtedy wpisuje do karty w kompie, czy opuchlizny, żylaki, bóle itd potem recepty, L4 i badanie na fotelu co wizytę. Co któraś tylko usg. Ja tez luteinę tylko palcem :) X Ania1602 wiesz jak jest z tymi cyklami, czasem tylko dwa, trzy w roku zdążają sie gotowe do zapłodnienia..także kochana glowa do góry bo nikt jeszcze nie powiedzial ze to koniec ! X Mi tez położna mówiła żeby jeść wszystko co do tej pory. Ale np.wiadomo ze lepiej mięsko upieczone w rękawie niż schabowego z patelni :-) X Iza to super bo powiem Ci ze te lędźwie to masakra. Dobrze ze mi odpuściły bo ćwiczyć nie mogłam a żaden masażysta nie chcial sie podjąć przez te moje wypukliny itd. Współczuję starszym ludziom bo teraz jak wstaje szczególnie w nocy to najpierw musze usiąść spuscic nogi z lóżka, porę sie podeprzeć podreptać w miejscu łapiąc równowagę i potem człapiąc na boki a w sumie to sunąć podążam do wc :D dobrze ze dość mało przybrałam bo 9kg :-) i ze niedługo znów wyćwiczę ten mój kręgosłup. A co do poduchy to ekstra sie spało jak brzuszek byl mniejszy, od 34 tyg nie używam w nocy w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam moje wczorajsze wyniki na hiperke,sa w normie. Jedynie CRP jest podwyzszone ..mojej dr nie bylo a inna mi powiedziala ze to po punkcji itd...myslicie ze to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia ale nic Ci nie przechodzą te duszności? Robili Ci usg brzucha żeby wykluczyć ta wodę o której pisała Malena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia :)Wyladowalam w szpitalu.Znow mialam plamienie,powtarzam plamienie nie krwawienie(tym razem na czerwono.Nie tak jak przedtem brunatne :D) .Pojechalam do najblizszego szpitala.Lekarz bardzo mily,sprawdzal USG i ze zyje potem sprawdzal szyjke i miekka szyjka.Dal skierowanie do matki polki w Lodzi.Tam podlaczyli KTG i jak sie okazalo ze mam skurcze.Podali mi kroplowke na przyspieszenie dojrzewajacy plod.Na drugi dzien te skurcze sie uspokoily.Na 3 dzien minimalne skurcze tylko tyle ze caly czas nie bolalo.Na 4 dzien wyszlam do domu w stanie dobrym:)Tydzien juz jestem w domu.Ten wtorek bylam u mojej dr.sprawdzila szyjke ze narazie wszystko dobrze mam wiecej odpoczywac.USG nie badala bo mialam w szpitalu i nic nie czepiali wiec jest okej.Moja wazyla w szpitalu 1533g to byl 29tc.Teraz jestem 31tc pewnie wiecej wazy:)Czuje sie dobrze.Duzo duzo lepiej jak sie lezy niz chodzic.Nie chodze na spacery bo wtedy mam twardnienie brzuch.Chodze tylko do najblizszego sklepu.Szlam z pieskiem na spacer i wtedy mialam plamienie.Mieszkam w domkach wiec go tylko otwieram drzwi i wychodzi po podworku:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najnowszy zakup :-) super jest :-) właśnie słuchamy melodyjek a córcia podryguje w brzuchu. Mam nadzieje ze będzie dla niej wygodny:-) http://www.tinylove.com.pl/index.php?p2359,wielofunkcyjny-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-tiny-love-18kg X Kto ma przepis na jakąś fajną sałatkę? Wczoraj zrobiłam z selerem ze słoika, szynka konserwowa, kukurydza i serem i majonez z jogurtem naturalnym i dzis po niej ani śladu chłopaki wciągnęli na raz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja Jest duzo lepiej od wczoraj pije chyba z 4-5l dziennie i w nocy tez,dzis rano obwod brzucha mniejszy o 2 cm i na wadze mniej 2kg. Im mniejszy brzuch tym mniejsze dusznosci i zadyszki. Jeszcze brzuch powiekszony ale jest lepiej. Zastanawiam sie tylko czy to podwyzszone crp jest po punkcji normslne jsk mi powiedzial lekarz...moze i tak bo w koncu przy jajnikach 6cm moze nie moze byc normalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorsj mialam wode w brzuchu na usg Dzis mam nadzieje ze juz jest jej mniej skoro brzuch troche mniejszy.. W poniedz mam przyjechac i jeszcze raz kontrol wszystkich wynikow wlacznie z beta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - w sumie to nic się nie dzieje, zatem nie ma o czym pisać. Pojawiła się chyba jakaś infekcja, wczoraj lekko szczypało przy oddawaniu moczu i dodatkowo chyba luteina podrażniła mnie na maksa. Wizyta w środę, więc chyba jakoś wytrzymam. W sumie to nawet nie wiem co można wziąć, żeby nie piekło??? Na wizytę mam zrobić morfologię i ogólne badanie moczu ... boje się, że jakaś bakteria mi wyjdzie. o Dziewczyny co do skuteczności ivf w klinikach, to dla mnie nie jest ważne na którym miejscu jest moja ... dla mnie ważne, że się udało :D o A co do poduszki do spania ... ja dzisiaj odebrałam http://allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-karmienia-rogal-duza-i5973586061.html w nocy sprawdzę czy się nadaje ... moja bratowa spała dzisiaj 1 raz z dokładnie taką samą i jest bardzo zadowolona :) o Zrezygnowałam ze słodyczy na czas wielkiego postu ... taki mały mobilizator (bez powodu ciężko tak samej z siebie zrezygnować z ciast i ciasteczek :P ) ... o Wczoraj powiedziałam do moich rodziców, że nie mogę na siebie patrzeć, bo gruba jestem ... a mama wyskoczyła na mnie z ryłem "to się zdecyduj, albo się chce dziecko, albo nie" ... ale mnie spiął ten tekst ... normalnie miałam ochotę wyjść i trzasnąć drzwiami ... kuźwa czy ja powiedziałam, że nie chcę dziecka??? Dodatkowo wkurza mnie to, że nie pozwalają mi się niektórzy cieszyć z ciąży. Jak powiedziałam rodzicom, że kupiłam ciuszki, to mama oczywiście, że za wcześnie i po co to zrobiłam. M... stwierdził, że ma dość tematu ciąży, że przesadzam ... rany a ja chciałabym tylko żeby sam z siebie zapytał jak się czuję, czy herbaty mi zrobić ... trochę mi przykro, bo myślałam, że pierwsze dziecko to będzie to jakoś przeżywał ... wiem, że aktualnie to głowę zaprząta myśl nieustannie zbliżającego się widma zabiegu na serduchu, ale ... może jak brzuszek będzie widoczny i Maluch zechce pokazywać swoją obecność wystawiając stópkę czy piąstkę to zmieni podejście. ... ogólnie ... smuteczek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopka28
U mnie dzisiaj spokojniej, choć najbardziej dokucza mi senność po hydroxyzynie. Mogę brać 3 razy dziennie ale będę się starała tylko na noc. Mam plamienia, ale wg usg wszystko w porządku. Jest pęcherzyk i zarodek, na serduszko za wcześnie jak mówi lekarz. To jest mój 6 tydz+1 dzień. Dzisiaj obudziłam się o 7 więc jest o niebo lepiej niż jak wczoraj o 5. O psychlogu na razie nie myślę, teraz nie ma szans w szpitalu a potem boję się że rozmowa może wywołać silne emocje. Staram się nie spać w dzień i kłaść się o 21, by się nie wybudzać. Generalnie lekarz jest za tym żebym była jak najdłużej ze względu na to że M cały dzień poza domem a ja jak powiedział jestem nadaktywna i mogę nieświadomie zrobić krzywdę dziecku Zresztą nie jest mi tu źle, nie mogę narzekać no chyba tylko na jedzenie ale w końcu to szpital NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zacinanie na stronie dobija :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Alex brałam Estrofem przez 15 dni * Miśka to już trzeci podobny cykl, więc nie ma mowy o "gorszym"... * Nadzieja, no właśnie powiedział :( Dr wczoraj powiedział, że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i nie ma sensu już stymulować :( Dziękuję wszystkim za słowa pocieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×