po tym co powiedział mi mąż płaczę od rana, nie mogę się uspokoić, cierpię

"Jestem załamana. Co ja teraz zrobię? Chyba musze się zabić, bo swoje uczucia zmarnowałam na kogoś kto okazał się świnią, teraz co ja mogę, zaraz będę mieć 30 lat, rozwódką będę i co, kto mnie zechce? chyba tylko samobójstwo mi zostaje." nie twoj tekst? jak piszesz, ze zaraz to przychodzi na mysl, ze mozesz miec z 29 lat. masz dopiero 26 lat, a juz piszesz, ze to koniec twojego zycia, jesli doszloby do rozwody. przezywac jak stonka wykopki.

gość dziś po tekście o rozkładaniu nóg i bachorze przestałby być moim mężem - to po pierwsze. Ale z drugiej strony.... sorry, NIE MASZ PRACY< ale bardzo , bardzo chcesz dziecka, którego utrzymanie ZRZUCISZ NA JEGO BARKI. Dziwisz sie,że facet protestuje ??? JA też bym protestowała na jego miejscu, nawet , gdybym bardzo kochała druga osobę . - dla niego jesteś ROSZCZENIOWĄ ŁAJZĄ, która dzieki dziecku chce się " URZĄDZIĆ", JESTEŚ NIEODPOWIEDZIALNA. Pracę zawsze mozna stracic, wypadek, albo choroba - zostajesz z dzieckiem bez pracy, bez dochodu i zarabiającego meża.. On myśli długofalowo, ale ty MASZ straszne parcie!!!!! Na jego miejscu zaczęłabym sie czuc jak dawca spermy tylko i wyłącznie i obrzydziło by mi to partnera SKUTECZNIE. TY CIEEERPISZ??? Sorrry, nie , to ON Ma dosć. Wie,że odtąd zamiast jednej osoby poza soba, bedzie miał na utrzymaniu dwójke- i ta presja,że MUSI. Kobieto, obudż się i zajmij może czyms więcej , niż własna macicą??? Lubisz ty w ogóle tego człowieka, za którego wyszłas za maz? czy wyszłaś za niego ''żeby nie być starą panną a on tak dobrze zarabia???''- bo cos mi sie wydaje,że to ostatnie.

powiedz mu wiec wyraznie ze dajesz mu rok na zastanowienie sie. Za rok albo zacyznacie starania ale wam nie po drodze i rozstajecie sie bo macie inne priorytety

16:22 dokładnie. koleś zarabia najwidoczniej w swoim miemaniu tylko na siebie i żeby sobie na konto poupychać. może marzy mu się być jakimś lagerfeldem kiedys albo innym starym bogaczem co panienki bedzie zmienił. dzieci? pewnie, po co, to kłopot i wyrzeczenie, co rozpieszczony doopek moze widziec w dzieciach, w dodaktku pazera na pieniądze.

a potem będziesz mieć problemy, żeby zajść w ciążę i nigdy nie będziesz mieć dziecka - za to on będzie miał dużo kasy, która wesoło będzie biegać po domu i da mu buziaka na Dzień Taty

oj juz nie przesadzajmy, dziewczyna ma dopiero 26 lat. jesli zajdzie w wieku 30 nic sie wielkiego nie stanie.

16:24, tak, wyobraz sobie że cierpię. chore jest twoje myslenie. bo wyobraz sobie ze skoro mi mowii "za pol roku i tak bedziemy starac sie o dziecko mimo ze niekoniecznie jest mozliwe ze zarobisz wiecej" to po co mu te kilka miesiecy? gołym okiem widac ze nie o to mu chodzi, on sie tym tylko zaslania. a dla niewtajemnoczonych, to on raczej mnie nie "lubi" skoro traktuje mnie jako bezużyteczna bo nie mam tyle hajsu co on. i to on jest nie fair. bo najpierw mowil o dzieciach a teraz zwleka, kręci, zasłania sie to tym to tamtym

w ogole tak moze byc, ze autorka w ogole nie jest swiadomo ich realnego budzetu. byc moze jej maz ma fatycznie 10 tys pensji, ale z tego musi oplacic kredyt na mieszkanie, samochod. moze ma jeszcze inne zobowiazania. po oplatach moze mu zostawac tylko na zycie.

moim zdaniem facet autorki to szmaciarz. mówię ci zastanów się PORZĄDNIE bo on mi wgląda na śmiecia ludzkiego.

"33 lata i nie jest JESZCZE gotowy na dziecko - nie bądź śmieszna to kiedy on będzie gotowy - mając 40? 50lat? facet to d**ek, który nie potrafi utrzymać rodziny i tyle" Gotowosc na posiadanie potomstwa to nie tylko kwestia wieku, ani nie fakt ze sie czuje instynkt.... jesli tego nie rozumiesz to znaczy ze nic o zyciu nie wiesz.

mam dziwne wrażenie,że dobrali sie jak w korcu maku. On ja zwodził,że chce dzieci, by móc ja mieć, a ona widząc, że grunt jej sie pod nogami pali ( pewnie zaczyna jej wypominac, że żyja wyłacznie z JEGO pieniędzy), bo wzieła sobie bawidamka, który nadal czuje sie jak kawaler, chce go " ustatkowac" robiąc z nim dziecko. To,że jest to dziwaczne myslenie i efekty moga być załosne, to jedno....

Tak po prawdzie, autorko tematu, no masz przekonania rodem z plebsu. Aż nie chcę pytać z jak prostackiej rodziny i środowiska się wywodzisz, jakie masz wykształcenie... podejrzewam że odpowiedź jest oczywista. No tolerował twój mąż takie coś, bo pewnie sądził że się rozwiniesz, zmądrzejesz, pracę znajdziesz, może nawet się dokształcisz a tu z tobą gorzej. A może znajdź sobie jakiegoś prymitywa, nadróbcie zaległości, od razu rok po roku ze trójkę machnijcie, kiś się z nimi na podwórku... Po co masz komuś o szerszych horyzontach faktycznie życie marnować?

Uważam autorko że mąż Cię nie kocha,bardzo Cie zranił słowami.Kochający człowiek tak nie mówi do żony.On żałuje że się z Tobą ożenił,nie dorósł do roli męża ani tym bardziej ojca.Przecież to byłoby jego dziecko!Żałować kasy na własne dziecko?Ale prostak i ham.

"Gotowosc na posiadanie potomstwa to nie tylko kwestia wieku, ani nie fakt ze sie czuje instynkt.... jesli tego nie rozumiesz to znaczy ze nic o zyciu nie wiesz." Nie udawaj idiotki - do śmierci ma kobieta czekać, aż jej mąż poczuje się gotowy na dziecko? Ty chyba nie wiesz nic o życiu.

16:24 jestes nienormalną antykobietą. nie dziwota że Europa wymiera. Dzieci się nie rodzą choc mamy duzo lepsze warunki niż Arabowie. Macie waszą wyzwoloną myśl. A dla tych ktore twierdzą że jestem nieodpowiedzialna to pragne wyprowadzic was z błedu. pracuję w zawodzie, który choc moze kokosów nie przyniesie to zawsze praca w nim bedzie, nawet w PL. to pewne. i nie jest to praca fizyczna. on natomiast pracuje w zawodzie ktory nie dosc że lepiej platny od mojego to jeszcze wszedzie w europie jest rozchwytywany. wiec nie pier...olcie o tym ze on sie boi co sie stanie jak on przestanie zarabiac. bo nic sie nie stanie. wszedzie go chca.

On pewnie żałuje że związal się z babę nieudacznikiem, która zarabia 1.000 zł i jeszcze pyskuje. Ja bym cię kopnął w dopę bo do zakładania rodziny się nie nadajesz. Żyj sobie sama nawet z dzieckiem to dowiesz się ile jesteś warta.

Rrany... dopiero doczytałam że autorka tematu ma dopiero 26 lat. To faktycznie prymitywna dziewucha... Niestety, takie fakty. Też bym nad sobą płakała. Ale to można jeszcze zmienić. Nie wiem... może poczytać, pojeździć po świecie, zająć się edukowaniem siebie? Co to-to by dało tym zrobionym na siłę dzieciom?! Przecież ten nieszczęsny mężczyzna, związany z dziadówą, zaczyna to sobie uświadamiać.

Od kiedy to dziecko marnuje życie ludziom o szerszych horyzontach - co za patologiczne myślenie

Ooo i jeszcze pyskuje mężowi - zła kobieta ;) powinna siedzieć cicho i słuchać Pana Męża i zarabiać 10tys. jak PAn Mąż tak każę - hahaha

On pewnie żałuje że związal się z babę nieudacznikiem, która zarabia 1.000 zł i jeszcze pyskuje. Ja bym cię kopnął w dopę bo do zakładania rodziny się nie nadajesz. Żyj sobie sama nawet z dzieckiem to dowiesz się ile jesteś warta. gość dziś Rrany... dopiero doczytałam że autorka tematu ma dopiero 26 lat. To faktycznie prymitywna dziewucha... Niestety, takie fakty. Też bym nad sobą płakała. Ale to można jeszcze zmienić. Nie wiem... może poczytać, pojeździć po świecie, zająć się edukowaniem siebie? Co to-to by dało tym zrobionym na siłę dzieciom?! Przecież ten nieszczęsny mężczyzna, związany z dziadówą, zaczyna to sobie uświadamiać. xxx Ulżyło wam? Zamiast dobrych rad, to sypiecie wyzwiskami, takie jesteście spełnione i macie cudownych mężów, ze musicie na dziewczynę jad wylewać?

o kurcze:D to ile teraz kobieta powinna miesiecznie zarobic, żeby miec prawo miec dziecko?

16:40 jesteście straszni...straszni. Nie mam siły tu komentować, weszłam na chwilę, przeczytałam co autorka napisała i stwierdzam że ma faceta bez jaj, zwykłą świnie rozpuszczoną. macie rację niech odejdzie, bo szkoda dobrej dziewczyny dla takiego złamasa. dla niego dobra bedzie taka co tu pisała że autorka to nieodpowiedzialna baba i za mało ma kasy wiec nie jest nic warta. On by sie z toba idealnie zgrał, dziwi mnie tylko ze wczesniej nie ogarnął że ma "żonę nieroba" jak to tu piszece. mógł ją rzucić a nie jej gruchy na wierzbie obiecywac i to on jej zrobił krzywde!!!! bo to ona za niego wyszla, pisze ze jest wierzaca, ze kochala go, wierzyla gdy mowil ze ja kocha i chce miec z nia dzieci. on teraz moze sobie wziac rozwod bo dla nieg to ''tylko papier". dla tej dziewczyny to jest porażka i kryzys życiowy, plama na życiorysie zrozumcie to. ja ją rozumiem. i wspolczuje jej calym sercem

A ten od kopania w zad, to niech lepiej strzeli barana, a nie ubliża dziewczynie. Pewnie z tej samej gliny jest ulepiony, co mąż Autorki.

Wspolczulam autorce dopóki nie przeczytałam, że ma dopiero 26 lat. Bez komentarza...

16:45 jakiego kopania w zad bo nie nadążam?

Ja jestem kobietą a rzygać mi się chce od tej niedojdy i szczeniary a jęczącej że już musi się rozmnażać. Gdybym była mężczyzną, bardziej opiekunem zresztą niż partnerem tej łajzy, to czułabym wstręt. Obrzydlistwo... aż się niedobrze robi. Ledwie dwadzieścia parę lat, nic nie osiągnięte, zero innych marzeń a tylko chęć płodzenia się jak u zwierzęcia, no i oczywiście wielkie wymogi co do samca... Aż wątpię czy z takim stanem intelektualnym i emocjonalnym, taka łajza byłaby w stanie urodzić zdrowe dziecko i porządnie je wychować. Obstawiam że ten mężczyzna to wie. Stawiaj te ultimatum, które tu jakieś nieodpowiedzialne idiotki radzą, i wracaj do tej dziury z której wylazłaś.

Czyli co? tylko kasa sie liczy? wyglad i kasa? po co w ogole brac slub? moze lepiej sponsoring, albo samotne macierzystwo

16:45 jakiego kopania w zad bo nie nadążam? xxx To do tego szczekacza z 16.40

na samotne macierzystwo tym bardziej trzeba dobrze zarabiac.

CZY WY JESTESCIE N-O-R-M-A-L-N-E?!!! Winicie dziewczyn ę, że w tym kraju ma mało kasy? A kto w tym kraju ma dużo? Czy to znaczy że tylko ci co mają dużo, naprawdę dużo , mają prawo mieć dzieci? No to nie mam pytań. ale z was dziady, i nie z autorki, tylko z was. dziady bo tylko kasa z waszym marnym, plugawym zyćku sie liczy. Cieżkie czasy nastały dla normalnych, zdrowych na umysle, ludzi, ktorzy chca miec dzieci i rodzine a kariera jest mniej wazna. przes**rane maja. kobiety ktore chca sie czuc jak kobieta a nie jak gorszy mezczyzna tez maja zle.