Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nicola987

Operacja tarczycy

Polecane posty

Gość gość Iwa
Nikola, to miłego wypoczynku odpocznij i nie myśl o zabiegu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wczoraj bylam na badaniu Laryngologicznym. Pani dr podchodzila 5 razy do badania bo bylam zbyt spieta i przez to tez wieksze byly odruchy wymiotne ale pojechalam na czczo wiec nie balam sie ze zwymiotuje. Dobrze ze za 5 razem zamknelam mocno oczy pomyslalam o moim dziecku Pani dr kazala powiedziec literke e i y i nawet sie nie zorietowalam a juz bylo po badaniu..:) Najwazniejsze by nie skupiac sie na tym co dr robi. Dzisiaj bylam u Profesora termin operacji zostal wyznaczony na 04.01.2016r. (u Profesora bylam w Szpitalu nie w prywatnym gabinecie) w dzien operacji mam przyjsc do szpitala miedzy 8 a 9 zrobia postawowe badania z krwi i moczu i beda operowac.. az poplakalam sie po wyjsciu mysle ze toefekt stresu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
To masz szczęście masz tydz przede mną jak będzie tragedia to nic mi nie pisz życzę powodzenia smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwa
Nikola czyli dałaś radę :-)brawo! To krótki masz czas oczekiwania na operację. Ja czekałam ponad dwa miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Iwa wspierasz nikole moze i mi pokibicujesz ja mam operacje 12.01 niestety nie tam gdzie Wy jestem przed tymi wszystkimi badaniami które mam 29.12 boję się samych badań leżenia w szpitalu przed i po operAcji na chwilę obecną panikuje ale jeszcze nie włączyłam myślenia co będzie po operacji i wyników histo nie myślę jeszcze o tym różnie może być mam dużo guzów ogólnie na biopsja zmiany łagodne co znaczy nie wiem dr co będzie operować powiedział ze nie jest to łatwa tarczyca i wszystkiego się dowie jak ja otworzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwa
Smutna, nie martw się na zapas. Ja tez przed operacją usłyszałam, że wszystko okaże się w trakcie operacji,więc pewnie to rutynowy tekst lekarzy. Oczywiście kibicuję Ci z całych sił, a jeśli chodzi o badania przed operacją to żadnych nieprzyjemnych -poza laryngologiem -nie ma. A sama operacja, no stres jest wiadomo, ale potem sama stwierdzisz że nie było warto się denerwować. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalam rade..Najwieksza motywacja moje dziecko..:) Gdyby nie to ze Sw w grudniu to w grudniu bylabym operowana. W zasadzie to faktycznie krotki czas miesiac z haczykiem. Profesor na poczatku powiedzial ze usunie lewy plat tam gdzie jest guz wiec zapytalam czy nie moglby calej bo wczesniej czy pozniej i tak czekalaby mnie druga operacja. Zgodzil sie bez problemu. Powiedzial tez ze tarczyca wielkosciowo jest bardzo malutka. . Nie dowiedzialam sie tylko czasu trwania operacji..moze powie mi przed ile to mniej wiecej bedzie trwalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna.. JA tez bardzo sie boje odczowam stres niekiedy rowniez wpadam w panike z tym ze ja nie mam wyjscia u mnie operacja jest nie unikniona poprostu musialam zgodzic sie na operacje. W chwilam najwiekszego strachu zawsze mysle o mojej coreczce i powtarzam sobie ze to dla niej. Ja tez sie modle.. Jednak ma,m przed Toba operacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Dzięki dziewczyny u mni3 operacja też nie uwolniona miała być rok temu ale chciałam dziecko i ten dr co teraz będzie ,mnie operować powiedział ze najlepszym rozwiązaniem będzie ciąża potem operacja u mnie cała do wycięcia, dużo guzów i wielkosciowo duża. Boję się jak cholera ale muszę to zrobić bo czas działa na moją niekorzyść a prędzej czy później i tak do tego dojdzie. Ciekawe jak przeżyje tego laryngologia. Niby jadę 11.01 a na drugi dzień operacja na trzeci ściągają szwy i dren a na następny do domu tak miała znajomą co była operowania tam gdzie ja i przez tego samego dr. Iwa jaką piżamie wziąć czy koszule bo nie pamiętam czy o tym było pisane i po ilu godz mogę iść do wc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna dasz rade:) fakt to badanie jest nie przyjemne ale to badanie jest nie uniknione. Ja jade $ stycznia i $ stycznia bede operowana..Profesor powiedzial ze on przewaznie trzyma tydz po zabiegu ale ja powiedzialam ze mam dziecko wiec powiedzial ze jesli bedzie ok to w 3 dobie mnie wypisze... Ja tez bardzo sie boje narkozy chociaz kazdy mowi ze jest ok wogole to tak ogolnie jestem wystraszona.. Zteho co Iwa pisala to pizama taka aby gora byla rozpinana i byly kieszenie na pojemnik od drenu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwa
Dziewczyny najlepiej kupcie sobie rozpinana pizame z kieszonkami na dreny. Rozpinana tez jest praktycznejsza do przebrania bo nie trzeba szyi gimnastykowac, a po zabiegu trochę obolala. No i kark trochę boli przez kilka dni bo podczas operacji głowa jest odchylona maksymalnie do tylu. A do toalety wstałam po 12 godz po operacji ale radzę pod opieką męża lub pielęgniarki bo trochę w głowie może się kręcić -skutki narkozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
12godz bez sikania u mnie niema szans tego sie boje bo ja ciągle zaszczana i jak tu po operacji dac rade a duże te kieszoni mają być. Ja juz spać nie mogę do tego cos mi sie okres opóźnia oby nie mocno bo i przesuną operacje a tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwa
Smutna dasz radę bo będziesz cały dzień bez płynów ja miałam zabieg o 16.00 a zjeść i napić się szklankę herbaty mogłam do 7.00 rano, wiec nie będziesz miała czym sikac. Kieszonki normalnej wielkości, te pojemniki są tak mniej więcej 10/15 cm. A okres Ci się na pewno opóźnia przez stres. Nie denerwuj się na zapas bo to nie pomaga a szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Wiem że przez stres ale to nie odemnie zależy niby staram się wyluzować ale nie umie zresztą moje 5 miesięczne dziecko daje nieźle w kość ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwa
Smutna Twoje maleństwo też wyczuwa Twój nastrój i jemu też się udziela. Sama zobaczysz po zabiegu że nie warto było się tak denerwować i narażać dziecko na stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Miesiączka 1 dzień opóźnienia ale jest :) Iwa niby staram się wyluzować ale chyba sama się oszukuje bo ciągle o tym myślę, za dużo stresu w domu też mam i tak koło się zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. NIe bylo mnie tu chwile a juz jestem..:) Iwa ma racje miesiaczka napewno przez stres sie spozniala tez mialam tak nie raz.. A dziecko fakt wyczowa stres jaki w nas jest dziecko to jednak najlepszy psycholog.. Ja tez ostatno mialam ciezkie dni przez co moje dziecko bylo nie spokojnedenerwowalam sie z byle powodu czego pozniej zalowalam.. Mnie nadal przeraza ta operacja..ale modlitwa mi pomaga. Nie chce nikomu tutaj narzucac wiary ale naprawde modlitwa prosby do Boga to pomaga tylko trzeba uwiezyc.. Dzisiaj jest 4 grudzien zostal rowny miesiac do operacji. TEn dzien zbliza sie wielkimi krokami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Niby modlę się ale w tej mojej udanej głowie mam zakodowany strach i nie umie inaczej oj zbliża się zbliża u mnie mc i tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie juz mniej niz miesiac..:/ jak czyms sie zajme i nie mysle to jest ok gorzej jak nieb mam nic do roboty wtedy sie zastanawiam jak to wszystko bedzie.. 4 grudnia moja siostra tez dowiedziala sie o chorobie i tez czeka ja zabieg tylko ze po mnie.. chodzi nadal do pracy aby nie myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Ja mam dowiedziałam że mojego kolegi partnerka tam pracuje i czasem jest przy operacji razem z dr co będzie mnie operować mówiła że to dla nich chleb powszedni żeby się nie bać żeby sobie za dużo nie wymyślać bo mówi pacjenci przychodzą z tak bujnym wyobrażeniem ze szok boja sie nie mając czego chciała mi opowiedzieć wszystko ale ja nie chce. Boję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze gdyby ta znajoma byla przy operacji faktycznie troche by Cie to uspokoilo..tu jest troche prawdy bo same sie nakrecamy nie wiedzac tak naprawde jak to wszystko wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Ona tydz przed wie wiec bede sie dopytywac czy bedzie choc my sie nie znamy z nia tylko z tym chłopakiem ale on mowil ze ten dr dobry fachowiec co juz wiem od poczatku jakos musze to przezyc dzisiaj rano zastanawiałam się czy bede zagladac tu po 4 .01 czy zobacze dopiero po swojej operacji zeby sie jie stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwa
Dziewczyny nie nakręcajcie się niepotrzebnie. Strach ma wielkie oczy, zajmijcie się przygotowaniem świąt i rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Iwa przy 5 miesięcznym dziecku ciężko wziąć się za święta szczególnie takim jak moje więc w św wybywam Z domu a ja jeszcze operacja już mniej przeżywam bardziej czekaniem no i jeszcze musze przejsc te wstretne badanie laryngologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Iwa:) i to sie sprawdza..ja teraz robie pozadki swiateczne szukam tez na sile zajecia zeby nie myslec w przyszlym tyg bede robic uszka pierogi..jakos czas musze organizowac tym bardziej ze jestem sama z dzieckiem maz naJ W PRACY WROCI PRAWDOPODOBNIE DOPIERO 20. Nie ominie nas to wiem ze musze podjac sie operacji i to usunac bo nie bedzie lepiej tylko gorzej..Musimy przez to przejsc nie mamy wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna..Ja mam dziecko ktore ma 27 miesiecy..:) ja naszczescie nie mam problemu poniewaz jest spokojna.. Ty jeszcze troszke odetchniesz po nowym roku a ja w tym czasie bede przygotowywac sie psychicznie do zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Coś ty ja całe sw będę mieć zmarnowane i Nowy rok bo będę myśleć ale trzeba to przeżyć teraz mam dzieci chore więc czas zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napewno nie bede miala swiat takich jakbym chciala a wiadomo Nowy Rok przeleci i juz 4 i operacja. Ja jeszcze ze wszystkim sama nawet niema z kim porozmawiac meza nigdy niema.. Na sile szukam zajec zeby nie myslec.. Moja ostatnio chorowala miala zapalenie gardla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
To ja wyszłam z zapalenia gardla i moje dzieci teraz chore mam Meksyk ale jakos ciągle w glowie operacja niby mam z kim pogadać bo mąż ale od niego słyszę będzie oj i tyle ja po św mam bdania a później 2tyg i oeracja chciałabym mieć to z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość smutna
Kurczę weszłam na post operacja tarczycy koobi chyba zalozyl i aż aue przeatraszyla co tam wyczytałam szok aż niewiem czy dobrze robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×