Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

RudaAnia jak u Ciebie z beta? Masz wyniki? Kamila. Ja chodze całą zamyslona..jeszcze na dodatek te bóle;(

U mnie beta 162,6. Jesteśmy w lekkim szoku, bo nic nie zwiastowało, że może być dobrze :)

Ooo tak bardzo się cieszę,gratuluje!!;) mnie dobily negatywne testy wczorajsze ,nadzieja na jutrzejszy pozytywny wynik bety zmalała;( Ciesze się Twoim szczesciem!! Kamila.

RudaAnia-gratuluje :-) Super,ze sie udalo. Ciesze sie i zycze Ci wszystkiego dobrego :-)

RudaAnia moje gratulacje.! No Kamila trzymam kciuki!

RudaAnia gratulacje :) Kamila kiedy będziesz miała wyniki bety? poczekaj jeszcze z tym traceniem nadziei, może miałaś bardzo późną owulację i stąd te negatywne testy.

Dziewczyny prawdopodobnie będę Miała do odsprzedania 2 opakowania luteiny dopochwowej w dawce 100 op. 30 tabletek. Kupiłam je tydzień temu, ale mam nawracające infekcje i prawdopodobnie Ginka zleci mi inne leki. Jakbyście potrzebowały dajcie znać. Ruda gratulacje ! U mnie 10 tydzień.

@ spóźnia się 13 dni, beta 0.100 ;( Kamila.

Kurcze, Kamila, przykro mi :/. Musisz iść do lekarza żeby zobaczył czy nie masz problemów z hormonami bo takie mocne przesunięcia raz na jakiś czas byłyby dla mnie zastanawiające. Tak w ogóle to długo już się starasz? miałaś robione jakieś badania? monitorowany cykl itp.?

2 lata,nie miałam żadnych badań oprócz wizyty u ginekologa,cytologii i ok.nie wiem za co się najpierw wziąć.z własnych obserwacji wydaje mi się że problem jest w owulacji bo testy owulacyjne mam negatywne.Kamila.

RuaAnia gratulacje! Kamila kurcze szkoda :( Zastanawia mnie tylko dlaczego Twój gin po takim czasie nie dał Ci skierowanie na żadne konkretniejsze badania?

Kamila akurat testy mogą nie wychodzić nawet jak jest owulacja, ja miałam takie sytuacje, że ginekolog mówi, że dzisiaj albo jutro będzie owulacja a test negatywny. Bardziej niepokojące są te Twoje przesunięcia bo coś kojarzę, że to nie pierwsze (a mogą sygnalizować problemy hormonalne), poza tym czas starań jest już dosyć długi więc radziłabym Ci wybrać się do ginekologa i zacząć ogarniać jakieś badania, na początku męża bo tam łatwiej jest coś określić i leczenie bywa bardziej rozciągnięte w czasie. Skąd jesteś? może ja albo któraś z dziewczyn będzie mogła nakierować Cię na jakiegoś dobrego specjalistę w Twojej okolicy.

Justyn byłam u gina jakiś czas temu więc jeszcze na spokojnie z nim podchodziłam( pracujemy z mężem intensywnie od lipca do listopada, sezon zbiorów i starania są wtedy mniejsze, późno się wraca do domu) teraz się wybieram. Ostatnie cykle były co do dnia regularne, takie przesunięcia się zdarzały, ale jakiś czas temu, ostatnio @ mnie zaskakiwała, 30 dzień i jest, jak w zegarku:)) Doris jestem z okolic Warszawy, napewno gdzieś w Wawie by coś było, tylko nie wiem co najpierw. Wraz z betą zrobiłam morfologię, wszystko w normie.Znalazłam klinikę do zbadania nasienia męża, narazie niechętnie do tego podchodzi, myślę niedługo pojechać sama tam z pojemniczkiem z nasieniem i przekazać do badań.Mąż jest otyły i 10 lat pali papierosy:( Kamila.

RudaAnia gratuluje :) nadzueja znow powroci na forum :) kiedy wybierasz sie do gina ? Kamila przykro mi bardzo, myslalam ze bedziesz kolejnym przypadkiem takim jak Justyneczka :( umow sie na wizyte do ginekologa i sprobuj umowic sie w miare mozliwosci na monitoring, albo jedz na kolejna wizyte mniej wiecej w polowie cyklu - powinno byc wtedy widac na usg jak wygadaja pecherzyki i czy jest szsnsa na owulacje. Ja mialam pozytywne testy owulacyjne, skoki temperatur, bole okoloowulacyjne i miesiaczki bardzo regularne, a okazalo sie ze nue mam owulacji - pecherzyki rosly i kapcialy, nie bylo dominujacego. Gdyby nie wizyta w polowie cyklu to dalej ludzilabym sie ze wszystko ok. Wiem ze masz daleko do miasta i pewnie sporo roboty, ale czas ucieka, a niekiedy leczenie wymaga dlugiego czasu wiec nie warto zwlekac. Mam nadzieje ze to opoznienie okresu to nic powaznego i ze niebawem @ przyjdzie i wrocisz do staran :) Dziewczyny ktora niebawem testuje? :) Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za powodzenie staran i prawidlowy rozwoj ciazy u tych ktorym sie udalo :)

Kamila no na bank to nie pomaga mężowi ale może nie jest tak źle, musicie to sprawdzić. Porozmawiaj z mężem, przecież obojgu Wam zależy na tym żeby mieć dzieci.

Kamila myślę że jak powiesz lekarzowi jak długo się staracie to zleci Ci bardziej szczegółowe badania, im szybciej tym lepiej. Spróbuj pogadać z mężem na spokojnie, mam nadzieję że uda Ci się go przekonać do zrobienia badań. Maomi ja jeśli nie dostanę @ do poniedziałku to we wtorek zrobię test, chociaż póki co wszystko wskazuje na nadchodzącą @. Ale nadzieję mam do końca. Co u Ciebie i malutkiej? Już niedługo wiosna i przyjemne długie spacery :) Blanula co u Ciebie?

RudaAnia gratulacje:) a Ty robiłaś test i miałaś negatywny? Kamila pbardzo mi przykro, że się nie udało. Blanula no właśnie jak tam?

RudaAnia gratulacje!!! :D Kamila...przykro mi, nie trać nadziei i zapiszcie się na wizytę u dobrego specjalisty. Napewno dacie radę!! Trzymaj się A co do mnie, zaczęłam się zastanawiać jakim sposobem można było się tak pomylić z diagnozą :/ no nic, umówię się na wizytę jak wydobrzeje i dopytam bo nie daje mi to spokoju. Co do starań to nie wien kiedy mozemy znów zacząć, dowiem się na wizycie. Pogadalam z narzeczonym i doszliśmy do wniosku, że nie chcemy się juz starać naturalnie. Postaramy się o skierowanie na inseminacje, szczególnie, że nasienie nie jest jakieś hiper super świetne.

Justyn bede trzymac kciuki zeby @ jednak nie przyszla :) nie trac nadziei - bez niej nic sie nie uda :) DigitalGirl moze po tym zabiegu nie bedziesz musiala podchodzic do inseminacji, wielu kobietom udawalo sie po nim szybko zajsc w ciaze :) ale decyzja z inseminacja wedlug mnie tez jest dobra - czasem trzeba pomoc naturze :) zycze powodzenia w staraniach :) Ja juz chodze na godzinne spacery z moim kudlatkiem :) malenka rosnie - zaczyna juz mowic "au" i usmiecha sie swiadomie :) jest cudna :) Doris i kamyczku o ktorej macie jutro wizyty? Dajcie znac co powiedzieli Wasi lekarze :) Blondyneczko jak sie miewasz? Agnieszka co u Ciebie? Jakie nasz plany na weekend? Ruda trzymasz sie jakos? Z mezem nadal w miare sie dogadujecie? Nelina super ze Igorek tak ladnie rosnie :) kiedy masz kolejna wizyte? blanula jak tam u Ciebue zapowiada sie cykl? :) Aniala ja mialam opryszczke w ciazy i lekarz powiedzial ze nie ma sensu nic brac jak juz wyskoczyla, ale odkad jem codziennie jogurty naturalne to wyskakuje mi ona duuuuuzo rzadziej. moja siostra z kolei bedac w ciazy tez miala opryszczke i lekarz kazal jej wziac jakies tabletki - o ile dobrze kojarze to chyba Hascovir, albo Heviran - rzekomo miala jej juz opryszczka nie wyskoczyc, ale i tak sie pojawila jeszcze kilka razy. Ani jej dziecku, ani mojemu nic nie hedt :)

dziewczyny byłam na usg. dzis moj 18 dc i jest zapadniety pecherzyk.tzn że co? gin mówi że owu była. ale kiedy mogła byś jak po sluzie i bólach miałam ją 12-13 dc.może któraś mnie oświeci?!

Kamyczku nie wiem czym jest zapadnięty pęcherzyk ale wiem, że to, że miałaś bóle i śluz 12-13 dc nie musi oznaczać, że dokładnie wtedy była owu - bóle mogą być okołoowulacyjne więc równie dobrze mogły być trochę przed jak i trochę po, jeżeli chodzi o śluz to u mnie z obserwacji wynika, że owulacja jest na granicy płodnego i nieplodnego. Myślę jednak, że najważniejsze jest, że owulacja była, nawet jak trochę później niż zakładałaś to plemniki doczekają :).

doris staralismy sie i kilka dni po owu tez wiec mam nadzieje ze mam szanse. tylko wlasnie zastanowilam sie jak powiedzial ze pekl i jest pozostalosc z niego , to glowkuje ze troche nie zgrywa sie to w czasie z moja obserwacja........

Kamila - jeśli po takim czasie starań lekarz nie skierował Was na badania to może powinniście go zmienić? Moim zdaniem naprawdę warto udać się do lekarzy zajmujących się leczeniem niepłodności. Normalny ginekolog może do końca nie znać się na wszystkich tematach. My trafialiśmy do różnych lekarzy (już to opisywałam) więc uważam, że warto poszukać takiego, któremu się uwierzy. Maomi do gina idę w czwartek. Prawdopodobnie po heparynę. Pierwszą ciążę miałam całą na clexanie i nic się nie działo. W drugiej jej nie włączyliśmy i niestety nie udało się. Nawet, jeśli to był przypadek, to wolę kłuć się całą ciążę, niż ryzykować, że znów coś się stanie. Aniala - nie robiłam testu. Jakoś wierzę tylko becie :) DigitalGirl - ja uważam, że czasami warto podjąć decyzję o inseminacji. Zwłaszcza, kiedy czas goni :) Dziewczyny dzięki za dobre słowa. Po ostatnim poronieniu boję się strasznie. Ale mam nadzieję, że w obstawie leków będzie dobrze :)

Hej kochane dziewczyny!!! U mnie @ przyszla wczoraj w poludnie wizyte mialam na rano wiec musialam odwolac niestety... Na kolejna znow musze czekac miesiac, ale to nic jakos to bedzie. Wpadlam w wir pracy i remontu i nie myslalam o dzidziusiu. Wzielismy na luz ten cykl smielismy sie z M kto by mu pomogl gdybym byla w ciazy a tak solidnie we dwoje pracowalismy :-). Poza tym mam troche problemow rodzinnych, troche w pracy, czuje sie mocno przemeczona i cholernie potrzebuje wolnego, a urlopu mi szkoda... Sciskam Was mocno i biegne spac. Jutro postaram sie doczytac ominiete posty. Spokojnej nocy :-)

RudaAnia musi być dobrze :) Blanula szkoda że się nie udało, ale dobrze że masz takie podejście w tym miesiącu. U mnie zaczyna się powoli @, ale jakoś tego specjalnie nie przeżywam o dziwo. Jutro idę na morfologię i prolaktynę, badania zlecone przez mojego gin, strasznie jestem ciekawa wyników. Spokojnej niedzieli Dziewczyny!

Czesc dziewczyny :-) Xxx RudaAniu mam nadzieje,ze rozpoczelas dobra passe i teraz bedzie jeszcze wiecej pozytywnych wiadomosci. Mozesz nas zarazic :-) Jak Twoje samopoczucie? Xxx DigitalGirl -mam nadzieje,ze znalazlas przyczyne niepowodzen i ze teraz szybko zaskoczy:-) Xxx Blanula87-miesiac szybko minie,moze jak sie wyluzujesz,to zaskoczy. Podobno to pomaga. Xxx Kamyczku,kiedy testujesz? Chyba jakos niedlugo,prawda? Xxx Blondyneczko,a co u Ciebie? Dawno nic nie pisalas. Xxx Justyneczko,oby kolejny cykl byl szczesliwy. Xxx U mnie bez wiekszych zmian. Mialam nie myslec,ale jestem juz po owu i znowu zaczynam myslec,nasluchiwac. Wam tez tak ciezko jest czekac od owulacji do konca cyklu? Ja czasem przestaje wierzyc,ze sie uda...

Ja tez jesten po owulacji staram sie nie nakrecac ale wiecie jak to jest tym bardziej ze mam testy ciazowe nawet kilka. Twrmin @ na weekend. A wy czekające dziewczyny na kiedy macie? Hm dziwne Kamyczku z tym pecherzykiem czy to nie jest tak ze nie powinien byc zapadniety? Jesli owulacja byla ok. Właśnie Blodyneczka co u ciebie? Bladula glowa do gory! Tez czasem tracę juz nadzieje.

Ja dopiero powinnam miec w przyszlym tygodniu. Ciagle mnie jajnik boli od owulacji. Nie nakrecam sie,bo pewnie to normalne. Xxx Kamyczku,a to nie jest tak,ze on sie falduje przy pekaniu? Mi kiedys lekarz powiedzial na USG,ze zmienia ksztalt,wiec peka. Tylko nie wiem,czy kilka dni po owu nie powinien zniknac. Tego nie jestem pewna,wiec nie bierz tego do siebie. Xxx Agnieszka,oby nie przyszla jednak... :-)

Hej kobietki U mnie masakra @ wczoraj rano sie skonczyla powinna wrocic ale czas pokarze poza tym temperatura dzis rano znow wzrosla z 36,6 do 36,9. Oczywiscie nie wytrzymalam i zrobilam kolejny jednokreskowy test ehhh...

amimi chyba tak powinno byc z tym pecherzykiem tylko to mi nie wyjasnia kiedy byla owu. trudno, trzeba czekac. to czekanie jest najgorsze. nie nawidze tego. i tez z cyklu na cykl trace nadzieje ze sie uda. @ mam dostac za tydzien. blanula jak to bylo krwawienie implantacyjne to hcg wzrosnie za dwa dni. jak @ nie wroci to moze powtorz test? dziewczyny marzy mi sie ze wszystkie zobaczymy dwie kreski........