Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Kamyczku mogłabyś mi wyjaśnić na czym polega posiew? Ja od wczoraj plamię. 12 maja mam wizytę, zamierzam się wypytać o wszystko odnośnie hsg i pewnie się zdecyduję na to, nie ma na co czekać. Miłego długiego weekendy Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
justyn po okresie idziesz do gina i on pobiera ci wymaz z pochwy zeby zweryfikowac czy nie ma zadnych bakterii. bo jak by byly to wprowadzajac ten wziernik moglby ci przeniesc te syfy do macicy a potem to jest problem. czekasz dwa dni , jak negatywny to lecisz od razu na hsg przed owu najlepiej. a jak pozytuwny to bierzesz antybiotyk. chyba wszystkie z forum pojdziemy na hsg hehe. ja powinnam zrobic bo mialam cesarke a ponoc jest to wskazane w razie niepowodzen z kolejna ciaza. wiec czekam cierpliwie i lece po wakacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Czesc Kamyczku,a czemu nie chcesz zrobic w lipcu? Mialabys to z glowy. Ja nie wiem,kiedy mam termin. Czekam na owulacje. Przypuszczam,ze bede miec na poczatku tygodnia. Ale chyba jakas zrezygnowana jestem w tym cyklu. Co dalej? Nie wiem. Nie wiem,czy kolejny miesiac z CLO,czy odpuszczam. Na pewno bede chciala sie skonsultowac z innym lekarzem. Wydaje mi sie,ze problem jest zupelnie gdzies indziej,ale nikt tego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Hej kobietki. Nie wiem skad to sie wzielo, ale jestem bardzo optymistycznie nastawiona do tego cyklu pomimo tych wszystkich zawirowan... Najbardziej chyba ucieszylo mnie to, ze bez clo odczulam owu i tempka pięknie skoczyla do 37. Czy mozliwe ze witaminy i mg ktory pijemy mial na to wplyw??? Pomimo zlych wynikow m ja mam nadzieje, ze moze jednak.... Pracowalismy solidnie... Wierze w to, ze w tym roku nam sie uda!!! Wczoraj rano wymiotowalam ale nie wiem skad to sie wzielo ogromny bol glowy wymioty spanie do 15 i ulga - ale to na pewno nie fasolinka bo to dopiero drugi dzien wyzszych temp byl... Ja mam 29 lat i jestem z okolic Bialegostoku za wizyty placilam zazwyczaj ok130 - 150 zl zarowno w Bialymstoku jak i u siebie prywatnie a za badanie M 150 zl z ta nie do końca udana konsultacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanula a gdzie Twój M robił badanie? Może napisz dla przestrogi żeby dziewczyny z naszego regionu miały mniejsze ryzyko trafienia na taką "specjalistkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Doris pewnie Cie zaskocze... W Bocianie... Pewnie byli bysmy inaczej potraktowani gdybysmy chodzili tam sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh, no niewątpliwie jest to zaskoczenie bo jest to renomowana klinika z bardzo dobrą opinią. Takie przypadki pokazują, że wszędzie można się natknąć na dziwnych ludzi, tak sobie myślę, że może ta Pani chciała żebyście się nie przejmowali i nie stresowali a z drugiej strony to nieprofesjonalne więc w sumie nie wiadomo co sobie myślała. Spróbujcie następnym razem w Artemidzie, tak w totalu to jest chyba taniej niż w Bocianie (tzn. wizyty itp., badanie nasienia kosztuje tyle samo). Ja jestem bardzo zadowolona, mój mąż po badaniu nasienia też nie narzekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
No wlasnie tez Artemide bralismy pod uwage. Co do tego, ze nie chciala martwic to troche dziwne nie po to chodzimy do lekarza zeby sie nie martwic tylko zeby znalesc przyczyne naszych problemow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro będzie 28 dc,żadnych objawów @ od tyg,hmm..test negatywny w czwartek. Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Kamila,to teraz czekamy na dobre wiesci od Ciebie :-) kiedy testujesz jeszcze raz? Xxx Ale cisza nastala. Chyba wszystkie sa na weekendzie majowym. Oby byl owocny :-) Ja w tym cyklu mam dwa jajeczka. Czekam na owulacje,ale cos czuje,ze to nie ten cykl,ze jeszcze nie teraz sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pytałam szwagierki - doktorki jak to jest z tym szczepieniem przeciw żółtaczce przed zabiegiem. Sprawa wygląda tak: jak ktoś w dzieciństwie był zaszczepiony wszystkimi dawkami to teoretycznie nabiera odporności na całe życie i nie musi się dodatkowo szczepić przed zabiegiem. Ja niestety nie mogę odnaleźć swojej karty szczepień, dlatego też szwagierka zaleciła mi zrobić badanie krwi pod kątem ilości przeciwciał na żółtaczkę, które jednoznacznie wykaże czy jestem odporna czy nie. Jeśli tak - mogę iść na zabieg, jeśli nie - muszę się zaszczepić dwoma dawkami. Kamila trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Justyn88 dobrze,ze sie dowiedzialas. Bedziesz wiedziec,czy musisz sie szczepic,czy nie. Xxx Doris jak po wizycie u lekarza? Chyba mialas miec ostatnio z tego,co pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Kamila trzymam kciuki z calego serca!!! Amimi niby w te nie dajace nadziei czesto wychodzi wiec oby to bylo to :-) Justyn dobrze miec kogos znajomego w rodzinie kto fachowo doradzi :-) a ile Ty masz lat? Bo moj rocznik i poboczne z tego co pamietam mialy obowiazkowe szczepienia na wzw. U mnie bez zmian tempka 37 i bombarduje witaminami Meza - majoweczka w tym roku w domu. Mamy mase wydatkow mamy nadzieje ze jak bede miala urlop to chociaz na kilka dni gdzies wyjedziemy. Nie wiem dlaczego, ale jakos w odroznieniu od poprzedniego cyklu mam jakas nadzieje.... Nadzieja moja matka bo przeciez przy takiej morfologii nic z tego dopoki nie poprawimy wynikow a nie wykluczone, ze to nie jest jedyny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Blanula,chcialabym tak myslec,ale nie sadze. Mam miec owu,a sluzu prawie brak,wiec jak chlopaki maja przetrwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amimi zatestowałam dzisiaj, popołudniu,test negatywny.dziś mój 28dc,ostatnia @ była w 28dc,a wcześniejsze 30 ,objawów żadnych .Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa00
Dziewczyny jestem zalamana :-( po codziennym staraniu siebie o bobaska przyszła dziś @ :-( i to przyszła az 3 dni przed terminem. Cykl trwał u mnie zaledwie 25 dni gdzie zazwyczaj trwa 28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malinowa- przykro mi,to bardzo boli,że aż brak słów.. Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Amimi wazny jest niby sluz w srodku - na zewnatrz moze byc nawet niezauwazalny. Kazda z nas jest inna ja przy braniu clo mialam potop... Malinowa wiem jak to boli... W tym cyklu bede miala to samo bo moj optymizm miesza sie z przerazeniem.... Nie pierwszy raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Amimi byłam na wizycie w czwartek. Mój lekarz powiedział, że ryzyko, że mutacja w genach występuje biorąc pod uwagę dwukrotne poronienie to 1-2% i gdyby to od niego zależało to darowałby sobie ale jeżeli ja mam być spokojniejsza to wypisze mi skierowanie na badania. Mam się zastanowić i jeżeli będę chciała to mam przyjść w dowolnym momencie i po prostu mnie skieruje. Powiedział, że jedyne badania na które skierowałby mnie natychmiast to TSH, FT3 i FT4 ale miałam i wszystko jest idealnie. Zapisał mi jedynie zwiększoną dawkę kwasu foliowego (do 10mg), od następnego cyklu biorę Letrozol i staram się dalej. Na koniec pocieszył mnie, że jeżeli chodzi o historię moich zajść w ciążę to nie mam z tym żadnego problemu, dwie ciąże w ciągu roku - 4 cykl i 9 cykl (a 9 mógł być tylko dlatego, że po łyżeczkowaniu organizm potrzebował trochę więcej czasu na dojście do siebie) i kolejna powinna przyjść dosyć szybko, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Malinowa,kazda z nas zna to uczucie. Ale potem wszystko wraca do normy. Pojawia sie znowu nadzieja. Xxx Doris ten Twoj lekarz madrze mowi,chociaz ja bym pewnie zrobila badanie,zeby miec pewnosc. A jak Ty sie po wizycie czujesz? Xxx Blondyneczki,Kamyczku co u Was slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
Malinowa przykro mi, wiem jak to boli i jakie to rozczarowanie. Ale zaraz wszystko wróci do normy i będziesz miała siły na nowy cykl. Z drugiej strony jak się na to patrzy, to aż ciężko uwierzyć w te wypadki po jednym razie. Ech... jedni mówią że lepiej nie współżyć codziennie, bo plemniki się nie regeneruje i lepiej co dwa trzy dni, inni mówią że im częściej tym lepiej. Ja sama nie wiem, chyba wszystko zależy od danego momentu. Jak widać samo współżycie w odpowiednim momencie nie wystarcza, jeszcze musi się zdarzyć parę innych rzeczy, które niestety mnie zawsze występują i nie wiadomo dlaczego raz się udaje a raz nie. Życzę powodzenia w nowym cyklu i pamiętaj że to może jest początek Twojej ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa00
Dziewczyny macie racje-trochę mą kierowały emocje. Dziś jest juz lepiej bo trochę się wypłakałam narzeczonemu i jak piszecie, że rodzi sie nowa nadzieja na następny cykl ;-) Doris to dobrze, że jesteś pod opieką dobrego lekarza. Amimi właśnie też mnie to zaczęło zastanawiać i sama nie wiem co robić. Czy może iść do ginekologa na obserwacje owulacji? Kamila a Ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa00
Oj moje przemyslenia dotyczyły wypowiedzi atomki co do częstotliwości stosunków. Blanula ja chyba za baardzo sie nakręciłam pozytywnie i wtedy rozczarowanie było podwójnie większe. Amimi wiem i przepraszam, że aż tak "przeżyłam" bo każda z nas tak ma....a żadna z Was nie wyobrzymiła tak jak ja :/ przepraszam dziewczyny za moje niepohamowanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa takie wyplakanie pomaga napewno ja nie raz juz tak mialam. ale widze ze juz lepiej u ciebie nowa nadzieja na kolejny cykl! u mnie dzis 25 dc nic nowego jak zawsze w cyklu. w tym jak narazie zadnych plamien w poprzednim byly w 23 i 24 dc. ktos idzie podobnie? termin mam na niedziele. ale mysle ze za testuje szybciej bo ide na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malinowa nie musisz za nic przepraszać,każda ma takie momenty,uwierz mi:)) U mnie dziś 30 dc,czyli dzień planowanej @ bo większości okres przychodzi co 30 dni. Objawów żadnych,ale test zrobiłam dwa dni temu i negatywny. Kamila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Malinowa,nie przepraszaj,bo nie masz za co :-) Mysle,ze kazda z nas to rozumie. Ja Cie rozumiem,bo ja przy ostatnim okresie tak beczalam przez kilka dni przed i po. Ale jak juz hormony sie uspokoily,to jakos mi przeszlo. Spadek progesteronu tez swoje robi. W tym cyklu juz nie robie sobie nadziei. Oczywiscie,ze bym chciala,zeby wyszlo,ale watpie. Dla mnie najgorsze jest to czekanie i zwiazany z tym stres. Czasem mam wrazenie,ze to staranie sie bardziej mnie meczy niz jest przyjemne. Co do czestosci staran,to chyba co lekarz,to opinia. Xxx Kamila,kiedy znowu robisz test? Moze faktycznie sie udalo :-) Xxx Aga,to kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola293
Cześć dziewczyny, ja napisze troche z innej beczki usmiech.gif Biore tabletki anty juz od paru miesięcy jednak w tym miesiącu pominęłam dwie, mojemu narzeczonemu powiedzialam o tym, ale z racji tego ze jestesmy teoretycznie gotowi na dziecko nie przeszkadzało kochać sie bez zapezpieczenia. teraz pytanie jest takie... do tabletek placebo zostalo mi na blistrze 13.... od trzech dni mam obfite plamienie w ogole nie przypominajace miesiaczke .. delikatne klocie jajnikow i lekkie bolesci brzucha... czy to jest spowodowanie brakiem w organizmie hormonow jakie wywoluja tabsy czy moze jakas implantacja zarodka czy cos takiego ? jak myslicie bo sie martwie o sobie a ze mamy swięto nie mialam dzisiaj jak udac sie do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amimi- jutro będę w mieście i kupię test a zatestuje tym razem rano czyli w piątek z rana.objawów @ brak, ale mysle ze jak test byl negatywny to ciazy nie ma.Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi cały czas zastanawiam się jeszcze czy robić badania, po prostu ufam temu lekarzowi, jego argumenty do mnie trafiły chociaż wcześniej odgrażałam się, że nie ma bata robię i koniec, już nawet drugorzędna jest kwestia kasy chociaż w tysiącu to by się pewnie nie zamknęło (lekarz mówił, że jak już robić to konkretnie i wszystko - 5 czy 6 mutacji, łącznie z badaniem kariotypu mojego i męża itd.). Pomyślę jeszcze, mam w sumie na to trochę czasu - dzisiaj 14 dzień po krwawieniu więc jeszcze do @ jakieś 2 tygodnie, do rozpoczęcia starań z miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×