Szukam bratniej duszy do długiego odchudzania:) Zapraszam wszystkich Zainteres.

Witam Mam naimie Marta. Decyzje o odchudzaniu podjełam jak oglądałam stare zdjęcia i usłyszałam od rodziny że kiedyś byłam taka chuda.Postanowiłam sie odchudzać zmieniłam swój dotychczasowy tryb życia nie jem owoców nie pije słodkich i gazowanych napoi i odżuciłam w pełni jedzenie tłuste i smazone.Jem dużo jogurtów drobiu warzyw i owoców.Az racji tego że późno chodze spać ostatni posiłek jem między 19-20. Mam nadzieje że tym razem wytrwam. Co do ćwiczeń to jeszcze szukam czegoś dla siebie.Czekam na wasze rady i porady. Może ktoś z was miał dużą nadwagę i się jej pozbył i chce się tym podzielić to ZAPRASZAM SERDECZNIE

Czesc marta.dolacze sie do ciebie..szukalam jakiegos topiku ale w wiekszosci wszyscy chca szybko scgudnac albo niejedzenuem albo jakimis dietami 500 kcal. Ja nie wygladam jakos tragicznie.. ale uzbieralam tluszczyk w niektorych miejscach...moglabym wygladaxc o wiele lepiej. Dlatego zmieniam podejscie do..jedzenia zdrowych rzeczy , po prost bede zwracac uwage, by jedzenie bylo jak najmniej przetworzone.zero fast foodow, slodyczy, chipsow, napojow gazowanych. I do tego zamierzam cwiczyc 3-4 razy w tygodniu ( a najlepiej co drugi dzien). Wczoraj zrobilam pierwszy raz cwiczenia z jillian michaels..przyspiesz swoj metabolizm.padlam po 33 minutach ;-) ale potem wskoczylam na orbitreka.takze wiec z wczorajszym dniem zaczelam "walke". :-) ps.sorry za bledy pisze z komorki ;-)

Witam serdecznie to już we dwie bedzie raźniej J ćwiczenia zaczynam od poniedziałku bardzo mi zależy na tym żeby zrzucić tłuszczyk z brzucha bo to mój najwięksy problem..... Aile kg byś chciała zrzucić? Jaki czas zamierzasz na to poświęcić?

W sumie chcialabym zrzucic jakies 3-5 kg. Ale bardziej zwracam uwage na cm. Zmierzylam sie ostatnio i sie zszokowalam...dlatego postanowilam "zmienic moje cialo" . I przy okazji samopoczucie. Odezwe sie wieczorkiem..bo teraz jestem na kursie ;-)

No ja mam do zżucenia troce więcej ale we dwie damy rade:)

Chętnie do was dołączę :). Mam do zrzucenia około 10 kg. W zeszłym roku schudłam 15 i do teraz utrzymuję wagę. Uznałam, że koniec tej laby i pora na kolejny krok. Myślę, że na przyszłe wakacje będę w stu procentach zadowolona ze swojego ciała. Zaczynam od dziś.

Witam dżem malinowy To już nas troszke wiecej A jak wtedy schudłaś 15 kg?

Trochę to trwało bo pół roku się odchudzałam :). Jadłam regularne posiłki, ćwiczyłam co drugi dzień przez godzinę, całkowicie odstawiłam słodycze i słone przekąski. Nie byłam na głodówce, jadłam raczej do syta ale posiłki jak najmniej przetworzone fabrycznie. Po zakończeniu diety przestałam liczyć kalorie i pozwalałam sobie na jakieś szaleństwa ale do słodyczy nie wróciłam. Od czasu do czasu tylko coś zjadłam. Na święta czy jakieś imieniny w rodzinie. Sama nie kupowałam nic. Będę wrzucać wieczorami dzienny jadłospis :). Muszę przyznać, że brakowało mi tego kontrolowania posiłków ;)

witam ponownie. witaj dzem malinowy :) marta, ja jestem drobnokoscista, a co za tym idzie, widac u mnie kazdy kilogram. wszyscy mowia, dobrze wygladasz....ale niestety pomiary mowia same za siebie. Mam 35,2% tluszczu w oragnizmie! a to sa wlasnie "tylko" te 4-5 kg. czyli jak widzicie czlowiek czasem calkiem niezle wyglada... ale tak w rzeczywistosci -po zdjeciu ubran- wcale tak nie jest.dlatego postanowilam, ze cwiczeniami i zdrowym jedzeniem odzyskam moja dawna figure. (kiedy to w obcislych sukienkach wygladalam bardzo dobrze). Teraz mam za duzo w boczkach, talii, brzuch..no i uda mi sie pogrubily. :(

goscjulka, znam to :(. Mi też wszyscy mówią, że dobrze wyglądam i mam nie chudnąć ale co z tego, skoro ja się źle czuję ze swoją wagą. Wiadomo, że teraz jest lepiej niż było w zeszłym roku ale przecież mam lustro w domu i widzę, że nie jest idealnie. Ja mam problem głównie z brzuchem. Jak tak się oglądam to widzę jeden duży fałd tłuszczu. No ale jesteśmy tu po to żeby z tym walczyć :)

To bierzemy się ostro do pracy.... Jestem juz po kolacji i porobię troche brzuszkow

damy rade dziewczyny ! :) wczoraj cwiczylam z jillian, dzis musze zrobic pare stron z ksiazki i pouczyc sie slowek...bo jutro mam "spotkanie" z nauczycielem..i mnie bedzie wypytywal :P sprobuje mimo to troche sie poruszac. A jutro znow wlaczam plytke z cwiczeniami. Myslalam, ze dzis tez dam rade pocwiczyc..ale wlasnie usiadlam na tylku :/ musze chwile odsapnac. Dzis zjadlam ok 1500 kcal, wiec nie jest zle. I nic slodkiego nie bylo :) A jak u was..cwiczycie cos dzis?(oprocz brzuszkow). ps. na zrzucenie brzucha dobre sa aeroby, robienie brzuszkow raczej nic nie da :/

Jutro zaczynam ćwiczyć z Chodakowska turbo spalanie ma bardzo fajne ćwiczenia i dużo pozytywnych opini w necie, mam nadzieje że dam rade. Za tydzień się okaże czy te ćwiczenia naprawde działają

Nie podpisałam się wyżej

Ja brzuszków nie cierpię więc nie robię. Za to mam bieżnię w domu więc biegam. Próbowałam robić Chodakowską ale nie przypadła mi do gustu a nie ma sensu robić czegoś na co nie ma się ochoty :). Ja dzisiaj zjadłam 1450 kcal minus 600 na bieżni więc dzisiejszy bilans to 850.

Cześć laseczki Ja juz po śniadanku jogurt i dwie gruszki Teraz czekam na obiadek pierś z kurczaka z ziemniakami i warzywami i to wszystko pieczone w woreczku do pieczenia a później maly spacerek na rozluźnienie. A jak tam u was dzień mija?

Hej :) Wczoraj nie pisałam bo calutki dzień siedziałam w pracy. Dzisiaj to samo. W końcu jestem w domu i mogę przeanalizować całe menu. Wczoraj zjadłam 1850 kcal, trochę dużo ale pracę mam fizyczną więc potrzebowałam więcej siły ;). Dziś mam za sobą tylko 1250 bo nie miałam czasu nawet zjeść. Będę późno szła spać więc mogę sobie pozwolić na małe co nie co koło 20, właśnie obmyślam co by tu zjeść.