Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mantusia

Artroskopia kolana

Polecane posty

Gość Mantusia

Hejka. Stworzyłam ten temat, aby osoby , które są przed jak i po artroskopii się tutaj wypowiadaly, czy mają nadal jakieś problemy, czy nadal boli. A teraz opiszę troszkę swoją historię. Mam 14 lat, a już niestety oba kolana operowane, jedno 4 lata temu ( to nie była artroskopia, tylko otwieranie kolana) i drugie 3 miesiące temu( artroskopia). W sumie problemy z kolanami zaczęły się 4-5 lat temu. To po artroskopii boli od 2,5 roku i ,niestety, operacja nic nie dała, jak było tak jest, kolano boli codziennie, kiedy chodzę, wchodzę po schodach, czasami kiedy nic nie robię. Na artroskopie zostałam skierowana z podejrzeniem uszkodzenia łąkotki no i chondromalacja. Jak się okazało to był fald maziowy, i chondromalacja 1/2° . Wycieli mi tylko fald i nic więcej. Już od jakiegoś roku bolą mnie oba kolana. Już naprawdę mam dość, miałam nadzieję że będzie lepiej. 15 grudnia idę prywatnie na USG obu kolan, i najprawdopodobniej później do lekarza sportowego prywatnie. A teraz do sedna, może wiecie dlaczego tak jest, dlaczego ciągle boli, i to na dodatek oba kolana tak samo mocno;/. A , miałam 6 tygodni rehabilitacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że usunęli poprzedni wątek taka baza wiedzy, setki wypowiedzi i doświadczeń po operacji ;) Od mojej operacji endoprotezy kolana z przeszczepami kości mija 2,5 miesiąca nadal muszę odciążać kolano do 3 miesięcy dlatego że jest to endoproteza bezcementowa i musi sama wrosnąć się w kość, ale jak stąpam to bólu nie czuje jedynie pod rzepką podczas zginania. Cały czas ćwiczę wyprost idealny zgięcie ponad 100 stopni. Mantusia faktycznie trochę za młoda jesteś na takie problemy z kolanem tym bardziej że nie miałaś żadnej kontuzji , ja na leczenie kolana ale z powikłaniami po operacji zmarnowałam połowę swojego życia dużo rzeczy mi umknęło bezpowrotnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Zizi05 też zasmutlam kiedy zobaczyłam, ze tamten temat został usunięty, było tam dość sporo osób z którymi pisałam, tak dużo informacji, chociaz ty się znalazłaś :P . Ja już prawie pół roku po artorskopii, a niestety lepiej nie jest. Jestem po USG, napiszę wynik tak w skrócie , wysokie ustawienie rzepki, boczne przyparcie. Początki zmian zwyrodnieniowych na chrzastce, do tego jeszcze gangliony, w jednym kolanie 5x2 mm , w drugim 17x15 mm. Już mi powiedział , ze będę miała szybciej zwyrodnienie ;( . 1 lutego mam do lekarza tego co mi robił artroskopie, ale czuję, ze ta wizyta dużo nie wniesie. Akurat w tym czasie będzie mój były lekarz, który przyjeżdża z Łodzi, zobaczę ja przebiegnie ta wizyta i moze pójdę do niego jeszcze . Już mam dość tych kolan. Oba bolą , akurat teraz to po artroskopi bardziej. Wiesz może co się robi z tymi ganglionami? Ten większy jest przystawowy. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pamiętam boczne przyparcie rzepki koryguje się przez nacięcie troczków żeby ja poluźnić aby nie wycierała chrząstki podczas zginania. Wysokie ustawienie rzepek to już taki twój urok nie wiem czy z tym coś się robi i pierwszy raz słyszę o ganglionach w kolanie, ale zapewne będą chcieli to wyciąć od dawna to masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
No właśnie nie wiem od kiedy, dopiero na USG to wyszło. Wiem tylko , ze to jakieś torbiele z płynem w środku. Sama jestem ciekawa co mi z tym zrobią, a szczególnie z tym większym. Ja i tak już jestem nastawiona na to , ze kiedyś pewnie będę miała jeszcze jakąś operację, jeśli chodzi o kolana. Dzisiaj próbowałam kucnac, jednak dwa kolana po operacji bardzo bolą i kucniecie bez trzymania się rękami czegoś jest niemożliwe. Ciekawe co to będzie kiedy będę już starsza;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałabyś trafić na naprawdę świetnego fachowca który by cię pokierował jak zadbać o te kolana bo już masz początkowe zmiany zwyrodnieniowe nie wiem czy tylko w stawie rzepkowo-udowym przez boczne przyparcie rzepki czy również na kłykciach. U mnie zaczęło się od kontuzji w wieku 17 lat i podczas pierwszej artroskopii już miała chonodromalacje chrząstka była miękka lekarz mi pokazywał. Nie wiem jak by to było teraz ale jak mnie zarazili bakterią to już chrząstkę i kość gronkowiec zmasakrował i skończyło się na endoprotezie w wieku 32 lat tak więc za wszelką cenę walcz o te kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makebelieve
Melduje sie ;> aktualnie probuje byc dopuszczona do sesji i ja zdac wiec pewnie rozpisze sie jak znajde wolna chwile.. Ja po przeprowadzce do Kato bylam we wtorek na rehabilitacji i niestety na 95% lakotka jest jednak uszkodzona, wiec za tydzien ide do ortopedy, ale prawdopodobnie czeka mnie trzecia artro, bo bol jest czasami nie do zniesienia i boli mnie juz zdrowe kolano. Wczesniej bylam u innego ortopedy jakos w pazdzierniku, ale stwierdzil, ze moj bol bierze sie z chondromalacji, a potem dowiedzialam sie, ze to nie daje objawow bolowych. Mantusia- chondro 1/2* jest stanem fizjologicznym, wiec tym sie nie przejmuj. Ja mam 2, mozliwe ze i trzeci nawet a i tak nic sie z tym nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makebelieve
Aha i Mantusia zanim beda Ci chcieli podcinac troczki rzepki to skonsultuj sie z kims dobrym od kolan. Bo mi rehabilitant (a widac ze sie zma bo to byl w ogole inny standard reha od moich wszystkich poprzednich) otwarcie powiedzial, ze zepsuli mi kolano i te troczki byly podcinane niepotrzebnie. I nie sugeruj sie zbytnio usg bo to akurat slaby sposob na diagnostyke kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Widzę, ze kolejna osoba z poprzedniego tematu się znalazła;) Mam do was pytanie czy "rzepka bocznie podparta" to jest to boczne przyparcie? Bo na wyniku z rezonansu mi tak pisało,na usg tak wyszło i rehabilitant mi powiedział, ze to mam. Więc to już raczej pewne. No as dwa tygodnie do lekarza, wszystko się okaże, ciekawe czy będą chcieli mi wycinać te gangliony. A właśnie pytanie, czy przy takich schorzeniach w-f jest niewskazany? Mi to na rękę, ze nie ćwiczę :) W ogóle boję się, że w tym "zdrowym" kolanie chondromalacja jest wyższego stopnia, nie dość że przeskakiwanie, trzeszczenie czy jak to tam nazwać jest o wiele intensywniejsze od tego po artroskopii to jeszcze na dodatek 4 lata temu została mi w tym kolanie rozpoznana chondromalacja 1/2° , czy możliwe ,ze po czterech latach ona się rozwinęła? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pomoc Pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makebelieve
Mantusia- tak. To boczne przyparcie rzepki. Tą chondro się nie przejmuj, serio. 1/2 to jest normalny stan i większość ludzi tak ma. Mogło się pogłębić, ale nie musiało. Na trzeszczenie i przeskakiwanie nie zwracaj uwagi, ja przy każdym kroku z wyprostem słyszę i czuję jak mi strzela kolano. Ale to i ortopeda i rehabilitanci mi mówili, że na to nie ma co zwracać uwagi. Powiem Ci jedno, każda kolejna ingerencja w kolano w Twoim wieku może pogorszyć stan kolana, wiem to po sobie. Przed tymi moimi dwoma zabiegami miałam staw kolanowy w lepszym stanie niż jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Hej. Jak tam wasze kolana? Moje boli, jak zwykle. Raz bardziej, raz mocniej. Za dwa tygodnie do lekarza, wszystko się okaże, a przynajmniej taka mam nadzieję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal śmigam o kulach w poniedziałek idę na kontrole z RTG i okaże się czy endoproteza wrosła się w kość. Wszystko ładnie się goi kolano jest jeszcze osłabione i boli mnie rzepka czasami czuje jakby się gdzieś przyblokowała podczas zginania i przeskoczy, jedyna cześć kolana której nie wymienili tylko przycięli i musi boleć lepiej jakby zrobili sztuczną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to może i ja się dopiszę ;) Ja jestem po dwóch artroskopiach tego samego kolana. Jedna była 6 lat temu, a druga 5 miesięcy temu. W pierwszej miałam uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej, shaving błony maziowej (uraz po upadku). Po paru latach kolano dawało mi się we znaki przy kucaniu. Z rozpoznaniem uszkodzenia więzadeł przednich krzyżowych dostałam skierowanie na artro. Okazało się po zabiegu, że to chondromalacja rzepki III' :( Z uwagi na słaby m. czterogłowy uda dostałam skierowanie na rehabilitację. Niestety terminy były tak odległe, że się nie zapisałam. Próbuję coś robić sama ale to chyba nie to. Nawet nie wiem co mam ćwiczyć. Obecnie nóżka jest słaba, wejście i zejście ze schodów = ogromny ból, podobnie jak podbiegnięcie... Jestem młoda i jestem załamana, bo w tym wieku problemy z kolanami to jest katastrofa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Jeśli mogę wiedzieć, to ile masz lat? Jesteśmy tyle samo po artoskopii, niestety, u mnie też nie jest najlepiej,brak w sumie to ta artroskopia nic nie dała. Jeśli chodzi o rehabilitację, jest ona ważna, szczególnie właśnie ćwiczenia mięśnia czworoglowego, sama miałam 6 tygodni rehabilitacji, teraz mam zalecone ćwiczenia w domu. Współczuję Ci, wiem, jak to jest w tak młodym wieku mieć problemy z kolanami, sama mam 14 a w sumie już dwie operacje( pierwsza to nie artro tylko otwieranie kolana) Niestety, kolano po zabiegu nigdy nie będzie już takie jak przed. Chondromalacja 3°. Nie jest zaciekawie, a robili ci shaving?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Hejka. Jak tam wasze kolana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam rehabilitację w Plus Medic Lublin - super lekarze i skuteczna pomoc, naprawdę bardzo szybko widac efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Ktoś tu jeszcze zagląda? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozostali chyba nie mogą tu trafić, szkoda ze nie ma konkretnego forum o kolanach z jakimś podziałem na kategorie w zależności od problemu żeby ludzie mogli wymieniać się doświadczeniami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
No niestety;/ a co tam u Ciebie? Ja jutro na kontrole. A na dodatek w piątek kiedy jeździłam na koniu to niechchacy jakoś tak wjechalam kolanem prosto w betonowy murek. Ból niesamowity, nigdy mnie tak nie bolało, od tamtego czasu ciągle boli, w ten sam dzień było spuchniete, przykladalam lodem, i już opuchlizny nie ma. Myślisz, ze cos mogło się stać? I to nie to kolano po artro tylko drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam tydzień temu na kontroli z RTG lekarz powiedział że endoproteza się wrosła po domu chodzę bez kul poza domem o kulach. Wyprost idealny zgięcie jakieś 110 stopni ale jeszcze to kolano pobolewa ale bardziej tkanki i mięśnie niż w środku. Jeśli chodzi o twoje kolano to nie wiem jak mocne było to uderzenie najgorsze są urazy skrętne ale tkanki mogą być obrzęknięte przy uderzeniu w sumie wszystko dobrze robisz o ile nie ma żadnego pęknięcia to codziennie powinno być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Zizi05 dziękuję za odpowiedź, w sumie to z tym kolanem już jest lepiej, czasem zaboli. Wczoraj byłam na kontroli, tym razem lekarz zaczął coś działać, dał skierowanie na pobranie krwi, żeby zobacczyć czy nie mam żadnej choroby, wczoraj już mi pobrali. Do tego jeszcze kazał się umówić na wizyte do Pani fizjoterapeutki , żeby zbadała mi postaw, coś jeszcze mówił, że zobaczy czy dobrze obciążam nogi. Za tydzień kolejna wizyta, wtedy będą wyniki badani krwi, i najprawdopodobniej w ten dzień od razu do tej fizjoterapeutki, ale to zależy od kostki, czy mnie będzie nadal bolała czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze że się lekarz zainteresował w końcu, bo trochę dziwne żeby w tym wieku mieć problemy z kolanami może chce sprawdzić czy nie ma jakiegoś reumatoidalnego zapalenia stawów. Sama bym poszła do jakiegoś dobrego doktora fizjoterapeuty z prawdziwego zdarzenia żeby ocenił postawę i chód, ale u mnie niestety są same przychodzenie rehabilitacyjnie nie ma żadnego profesjonalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Hejka, ja już po wizycie kontrolnej. Byłam też dzisiaj u tej pani fizjoterapeutki i w sumie to od niej się nic nie dowiedziałam, jedyne badanie to było , ze stałam na jakimś dziwnym urządzeniu które badalo mi obciążenie nóg. Raz z otwartymi, później z zamkniętymi. A u jeszcze zrobiła mi taping, choć nie wiem czy można to tak nazwać bo tylko taki pasek po zewnętrznej stronie uda. A jeśli chodzi o wizytę u ortopedy, to powiedział, ze jestem ciężkim przypadkiem, ze chce mi pomóc, ale nie wie jak. Skierował mnie na fizykoterapie, i następna wizyta za miesiąc, jeśli dalej będzie mnie bolało, to położy mnie do szpitala na zastrzyk. Badania krwi wyszły dobrze , jedynie coś tam z krwinkami białymi i coś tam jeszcze , ale powiedział , ze z tym to do pediatry. A jak tam wasze kolana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Miało być z otwartymi i zamkniętymi oczami jak coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kolana bolą to warto iść do lekarza. Tymczasem gdy będziesz czekała na wizytę i nadal będzie bolalo to ją na Twoim miejscu smarowala bym je lidokainą w kremie. Kolezanka poleciła mi krem ze strony www.naporost.pl i od tej pory już stałe tam kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może skontaktuj się z ArtroCenter z dr. Krawczukiem w Poznaniu to badzo dobry lekarz jeśli chodzi o kolano , pomógłół wielu ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia
Hejka, jak tam wasze kolana? Ja aktualnie czekam na wizytę za dwa tygodnie. Jestem już po rehabilitacji, która niestety nic nie dała, więc zapewne czeka mnie pobyt w szpitalu i zastrzyk. Choć miałam już 5 to jakoś się bardziej boję ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×