Byłam dla niego tylko tą drugą, tą gorszą, miałam zastąpić tamtą,

której nie mógł mieć. Czemu to tak boli? Od pięciu godzin płaczę :/ Czemu to tak cholernie mocno boli?

Zapomnij i tyle. Ciesz się, że nie dowiedziałaś się po x latach.

Dowiedziałam się po 7 latach :/ I to tak cholernie boli, że tyle lat mu wierzyłam, oddawałam mu całe serce, byłam wsparciem i oparciem. czemu mnie to spotkało :/

To długo :( Może to nieprawda i tylko z przekory ktoś daje Ci w to wierzyć.

Podczas seksu ze mną on myślał o tamtej. Świadomość tego też bardzo boli :/

Dziwne jest to ze nie zorientowalas się. Przecież to czuć. Jeżeli godzilas się na to, przymykalas oko to w sumie twoja wina

On świetnie potrafił manipulować mną, świetnie kłamał. Tylko jak wiadomo, każde kłamstwo w końcu wyjdzie na jaw! Czemu to tak boli ja wciąż płaczę od kilku godzin i nie zanosi się na to, abym przestała. I wciąż czuję ten sam ból, nawet trochę nie zelżał :/

trudno, popłaczesz , popłaczesz, bo to straszne przezycie, ale potem zajmij się soba i tyle. I tak w sumie najważniejsze jest to ze się psychol wreszcie wydał i nie niszczy ci dalej zycia. Bo to niezły psychol, tyle czasu manipulował i ciebie wykorzystywał. Do czegoś takiego to trzeba być psychopatą

A teraz jeszcze oczekuje ode mnie współczucia, bo on kocha tamtą, która go nie chce, ale ja mu go nie okaże. Nigdy więcej się do niego nie odezwę. Nie zasługuje na mnie. Teraz t o wiem. Zmarnował mi 7 lat życia. Mam 32 lata. On 35, a jest taki niedojrzały.

wypłacz ile trzeba i nie licz , że minie od razu. Ale minie. Sama przeszłam przez podobna akcję , też po jakichś 7 latach, najpierw myślałam, że umrę, a po niecałym roku w ogóle ta sprawa i ten facet mi zobojętnieli

Widocznie się nie sprawdziłaś skoro wybrał inna. A próbował I chciała dobrze ale nie zdałaś egzaminu. Tamta była lepsza. Wolno mu wybierać przecieź.

Potwierdzam pierwszy szok najgorszy słuchaj manipulacje to jedno ale nie masz czegoś takiego jak intuicja??? Niezależnie od tego co mówił i robił powinnaś wyczuć jego intencje. Przymykalas oko i tyle. Chyba z desperacji z nim byłaś. Czasami trzeba takiego obuchu żeby zmadrzec. Jak dowiedziałaś się o Tym?

A teraz jeszcze oczekuje ode mnie współczucia, bo on kocha tamtą, która go nie chce, dziwisz się, że tamta go nie chce? przecież on jest beznadziejny

On był ze mną wciąż kochając tamtą! Tylko ona ma męża i dziecko, więc jest niedostępna dla niego i przez 7 lat mnie oszukiwał wmawiał mi miłość, mówił, że kocha, a ciągle kochał tamtą. Tydzień temu mi powiedział, bo tamta się rozwodzi, bo mąż ją zdradził i jak pies do niej poleciał z wystawionym jęzorem ją pocieszać. On jest bardzo zamknięty w sobie, ciężko go rozszyfrować. Ja byłam w niego wpatrzona jak w obrazek. nie dostrzegałam w nim żadnych wad, nie widziałam manipulacji. Kochałam go bardzo, teraz widzę jaka głupia i ślepa byłam. I, że te 7 lat ze mną nic dla niego nie znaczyło. Że te chwile ze mną spędzone były dla niego nic nie warte. Od tygodnia płaczę bardzo mocno.

Nie wiem czy cie to pocieszy, ale za chwile jego zaboli

Gotowałam mu, prałam, sprzątałam, byłam na jego każdą zachciankę, nigdy mu nie odmówiłam seksu, przebierałam się dla niego w seksowne stroje, zawsze byłam wypachniona i wystrojona dla niego, jestem wysportowana i zadbana, mam skończone studia i prowadzę własną firmę, dużo na niej zarabiam. Co takiego ma tamta, że mnie dla niej zostawił :/

On sadzi że tamta jest lepsza to wystarczy, nie masz szans. Jemu wolno wybierać, tobie też więc odczep się od niego. Przecież wybrał tamta więc co od niego chcesz.

Nie jestes nia, to nie sa zawody. On na nia czekal tyle lat (i pewnie i tak sie nie doczeka). Nie masz szans z 7 latami marzen i idealizowania tamtej kobiety

Czy macie dzieci?

Gotowałam mu, prałam, sprzątałam, byłam na jego każdą zachciankę, nigdy mu nie odmówiłam seksu, przebierałam się dla niego w seksowne stroje, zawsze byłam wypachniona i wystrojona dla niego, jestem wysportowana i zadbana, mam skończone studia i prowadzę własną firmę, dużo na niej zarabiam. Co takiego ma tamta, że mnie dla niej zostawił :/ masz wszystko, żeby się spodobać fajnemu facetowi, który to doceni i bedzie zachwycony, że mu sie udało spotkać taką kobietę. I takiego szukaj. A nie mysl, że jesteś gorsza od kogos....nie jesteś, to facet 7 lat chamsko dla swojej wygody z ciebie korzystał cały czas wiedząc ze niczego ci nie da. Bo nie miał zamiaru nawet próbować zapomnieć o tamtej, wolał żyć w iluzji ze z nią byłoby lepiej, świadomie ciebie przy sobie trzymał - a jakby szanował chociaz tak normalnie jak obca osobę to by nie udawał 7 lat tylko dał ci szansę na ułożenie sobie zycia z kimś kto może by ciebie pokochał. Był nieuczciwy i swiadomie ciebie krzywdził , Więc żadna strata dla ciebie ze odszedł. to nie jest dobry i uczciwy facet. Ja jeśli kogoś nie kocham to nie oszukuję go ze jest fajnie tylko po to zeby mieć obiad i seks regularnie

Przedwczoraj się do mnie odezwał napisał, że jest mu przykro, że tak mnie potraktował, że chciałby zacząć wszystkiego od nowa. Nic mu nie odpisałam, ale jeszcze bardziej mnie to zabolało. I jeszcze mocniej cierpiałam, pewnie tamta okazała mu, że go nie chce i przypomniał sobie o mnie głupiej i naiwnej dziewczynie, którą świadomie krzywdził 7 lat :/

Może oczekiwał jeszcze z mojej strony współczucia, ale ja go mu nie okaże, bo na współczucie to trzeba sobie zasłużyć!

Wybacza ci i możecie wszystko zacząć od nowa.

Przedwczoraj się do mnie odezwał napisał, że jest mu przykro, że tak mnie potraktował, że chciałby zacząć wszystkiego od nowa. nie daj mu wrócić, on żałuje siebie i boi się ze zostanie z niczym. A nie ciebie. Pewnie tamta wcale tak na niego nie czeka jak mu się wydawało

kto komu wybacza?

Pytam czy macie dzieci? Czy nie?

Nie dzieci nie mamy!

No to nie jest tak źle. Powiem Ci co myślę. Myślę, że to juz przeszłość. Teraz skup się na tym, aby znowu być szcześliwa.

Jestes mloda moze Ciebie pociesze moj ex z ktorym bylam wieleeee wiecej niz Ty prowadzil podwojne zycie od samego poczatku...nasze dzieci maja przyrodnia siostre starsza ok roku od naszego starszego dziecka bolalo jak cholera i wyrazilam zgode na rozwod.

Jestem w identycznej sytuacji autorko. Faceta 5 lat temu zostawiła eksdziewczyna dla kogoś innego, nigdy o niej nie zapomniał mimo zdrady i takiego świństwa, byłam tylko pocieszycielką, darmowym psychologiem, osobą, której mógł się na szybko wygadać, a która wszystko znosiła, bo się w nim zakochała.. A on ciągle wielce zakochany w swojej byłej dziwie, zranił mnie przeokropnie.. Dziewczyny, jeśli podejrzewacie, że facet ciągle coś czuje do swojej byłej, to natychmiast uciekajcie, bo prędzej czy później zostaniecie zranione.