bardzo zazdroszcze kobieta w ciąży..

no właśnie masz już jedno dlaczego tak się spinasz że już musisz mieć drugie? ile masz lat? czas cię goni czy co?

cieszyła bym się jak by straciła je tylko X Świetna z ciebie przyszła matka nie ma co. Masz zryty beret i powinnaś iść do specjalisty z twoimi problemami, bo ewidentnie sobie nie radzisz z emocjami. Jak można cieszyć się z czyjejś utraty ciąży? Ty wiesz w ogóle tępa dzido co znaczy stracić dziecko? Wiesz jaki ból przeżywa wtedy kobieta? Jak można aż tak być wrednym i bezdusznym, jak można być aż takim egoistą? I co ma w ogóle ciąża innych do braku twojej ciąży? Wszystkim, którzy mają się lepiej też życzysz śmierci? W durny łeb powinnaś dostać na opamiętanie...

Jednak jakby nie było życzenie innej ciezarnej zeby poronila, jest złe i być moze ktos mial racje jak napisal, ze to ci blokuje zajscie w ciaze. Chcialabys zeby tobie ktos tak zyczyl jak juz zajdziesz? takie myslenie, zyczenie poronienia jest wlasciwe dla gimbazy, albo sfrustrowanych zazdrosnikow, starych panien itd, ale ze tak mysli kobieta, ktora sama stara sie o dziecko.... swiat sie konczy. A jak juz zajdziesz, to co, przestaniesz im zle zyczyc i bedziesz sie cieszyc z ich ciazy??

cieszyła bym się jak by straciła je tylko xxx Nie dość, że analfabetka, to do tego zawistna kwoka, jak ci się nie uda zajść w upragnioną ciążę, to przypomnij sobie te słowa zepsuta osobo.

Autorko ile masz lat? dlaczego tak się spinasz że musisz mieć drugie dziecko? przecież jedno już masz

A czego zazdrościć ? wymiotów? hemoroidów? porodu ? nacinania krocza?

A wy wszystkie pewnie od razu zaszłyście, co? To łatwo wam mówić

14.44 radośći z maleństwa, jego pierwsze kroki,pierwsze słowo... kiedyś zrozumiesz....

autorko spokojnie ... przecież masz jedno dziecko, ciesz się z tego i podejdź do tego na luzie, nie rozumiem cie , gdybys nie miala dzieci i nie mogla zajść to bym zrozumiała ,ale ty masz dziecko

A wy wszystkie pewnie od razu zaszłyście, co? To łatwo wam mówić xxx Moze ty na to nie zasłużyłaś? Teoretycznie po tym, co napisałaś powinnyśmy ci życzyć, byś już nigdy w ciążę nie zaszła albo jak się to stanie, to poronienia, tak jak ty życzysz go innym. Niektóre osoby nie powinny się rozmnażać i ty do nich należysz.

A może zasłużyłam, a tego nie dostalam? a dostały te, które nie zasłużyły... Pomyślałyście o tym?

A może zasłużyłam, a tego nie dostalam? a dostały te, które nie zasłużyły... Pomyślałyście o tym? xxx Czym? Życzeniem innym źle? Musisz być bardzo zepsutą osobą i żadna depresja tego nie tłumaczy.

autorko odpowiedz na pytanie : ile masz lat ? czy to czas cię goni ? co cię tak goni przecież masz już jedno dziecko?

A może ona wcześniej zasłużyła, a to myslenie pojawilo sie juz dlugo po staraniach... moze wczesniej byla dobrym czlowiekiem. Nadal nie rozumiem jak mozna cos takiego przezywac jak ma sie juz jedno dziecko??? !!!!! Niektorzy by chcieli chociaz to jedno...

A dlaczego te, ktore nie załużyły zachodzą od razu???

no powiedzcie k***a???/

Jesteś umyslowo chora skoro komuś zle zyczysz.Pewnie wszystko obraca się przeciw tobie dlatego nie zajdziesz już w kolejną ciąże.Kup sobie słownik, bo nawet poprawnie pisać nie potrafisz.kobieto.

A jak ja nigdy nikomu źle nie życzyłam, zawsze szczerze gratulowałam innym ciąży, a nie mogę zajśc juz dwa lata, to jak to wyjaśnicie?

Znam osoby które zaszły od razu. I są to normalne osoby, nie takie wredne i zazdrosne jak ty autorko.

A od kiedy to niby świat tak działa, że każdy dostaje to czego chce? Zawsze jest tak, że ktoś ma lepiej.

15.15 no właśnie!! więc nie gadajcie, że ona nie zachodzi tylko przez to, że komus źle życzy

15:13 no i co w związku z tymi gratulacjami? Czy one zapewniają potomstwo?? To jakieś zaklęcie? Czy o co chodzi? To znaczy, że jak ja będę innym życzyć wygranej w totka to sama wygram?

tak :D

A jak ja będę żle zyczyć tym, którzy wygrali, to sama nie wygram? same siebie zaprzeczacie. Najpierw mowicie, ze ona nie zachodzi przez to, ze zle innym zyczy, a potem mowicie, ze jak sie dobrze zyczy to niczego nie zapewnia, zdecydujcie sie k***y

K********y wredne z was

z całego serca Ci zycze abyś nie zaszła w kolejną ciąże, już jedno twoje dziecko jest pokrzywdzone że ma taką matke

Życzenie innym poronienia? Serio to mi sie w glowie nie miesci

dziś autorka zyczy poronienia, jutro tym co sobie kupią dom będzie życzyła pożaru,a tym co mają lepsze auto wypadku- zabijcie to zanim znowu się rozmnoży

Ja autorke rozumiem .... Acz kolwiek nie do końca bo ma już jedno dziecko a ja zazdrościłam bo nie miałam.... Najbatdziej zabolałp mnie jak jedna z moicj najleprzych kolerzanek z lat szkolnych napisała mi że jest w ciąży nie zapomne tych negatywnych emocjii aż sie zatrzęsłam i wtedy nie mogł tego znieść i zerwałam kontakt ... Potem od wspólnych znajomych dowiedziałam się że szybko zaszła z drugim...czułam sie jak człowiek drugiej kategorii ...jak skończyłam 26lat pogodziłam sie z tym że nie wychodzi skupiłam sie na pracy i nawet przestałam pragnąć dziecka....a teraz w dniu 27urodzin mam termin porodu :)

15.39 ale ci fajnie :) ja sie staram juz prawie rok i nic z tego, dopiero od nowego roku ide sie konkretnie przebadac. Chociaz mysle, ze uda sie jak naprawde odpuszcze, chociaz nie wiem jak to zrobic... jak mam przestac chciec? albo chociaz przestac o tym myslec? nie dam rady tak. Musialabym naparwde pogodzic sie z tym ze sie nie udaje i stracic nadzieje, moze bym wyluzowala, no ale nadzieja jednak umiera ostatnia. Trudno, poki co, bede walczyc, jak nie to dam sobie spokoj i niech sie dzieje co chce. Ale ja nie bede sie tu chwalic jak sie uda, bo jeszcze mi ktoś bedzie zyczyl, zebym poronila... straszne to jest. Ja rozumiem negtywne emocje, mnie tez strasznie boli taka niesprawiedliwosc ze inne szybko zachodza, a ja nie, ale nie zycze nikomu poronienia!!! Zwłaszcza jak sama sie staram o dziecko. jakbym po takim zyczeniu innym straty dziecka sama zaszla, to zle bym sie z tym czula. Autorko, zastanow sie nad tym. Jakbys nie miala zadnego dziecka, to juz w ogole pewie zle by z toba bylo.... ja nie mam jeszzce zadnego i sie boje, a jednak do glowy by mi nie przyszlo, zeby zyczyc zle takiemu maleństwu...