Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kura domowa 1984

nie wstydzicie się być kurami domowymi ?

Polecane posty

Gość gość
14.34 aaaa no tak :D dobre to bylo :D mysle, ze pisanie, ze gowno wi chyba tez bylo obraza, wiec to chyba ty zaczęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiem Wam tak. Pracuję zawodowo ale na zasadzie homeoffice. Mamy 2 dzieci, jedno 2 lata, drugie szkolne. U wierzcie mi lub nie mąż się przyzwyczaił do tego że ja robię wszystko- bo siedzę w domu. I nie wierzę że inni faeci nie traktują tak przedmiotowo żon które tylko i wyłącznie zajmują się domem.Takie kity to możecie na kafe naiwniaczkom wciskać. Bo każdy przyzwyczaja się do tego że ktoś inny pierze, gotuje, wychowuje -a w szczególności facet. Tym bardziej że on wraca z pracy"zmęczony" a wy tylko siedziałyście w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz, sprzeczajac sie z kims Ty mowisz " gowno wiesz " a ktos Ci odpowiada "gowno to masz zamiast twarzy " .. kto kogo obraza bardziej ? z reszta to jest pytanie retoryczne i nie bede tego drazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kury, mrówki do ataku!!!! :D chociaż mam wrażenie, ze kury sprzątają i robią obiad, mrówki siedzą w pracy, a te posty pisze gimbaza :D tak jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa kupiłem popcorn, a tu sie nic nie dzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.41 to oczywiste, ze facet taka kobiete traktuje przedmiotowo, a te kobiety wylewają frustracje na forum, udając ze maz tak bardzo jest szczęśliwy, ze ma w domu zapuszczonego lenia, one sie tak dowartościowują, bo mysla, ze ktoś im wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, i zazdrości tak mąż kolegom zaradnych kobiet. Ale co ma zrobić, jak wybrał lenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No juz nic nie zrobi, bo ma z tym leniem dzieci. Moze co najwyżej znalezc kochanke, tylko nie wiem czy atrakcyjna, zadbana inteligentna bizneswoman zechce zapuszczonego faceta z wąsami i bębnem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.38 uważaj, bo kury domowe zaraz wraca z przerwy obiadowej i zaczną gdakać na nas :D pewnie teraz podają deser swoim panom i znów siada do kompa :D zauwazylas, ze w porze obiadowej żadnej kury tu nie ma? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, tak, coś ucichły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co na obiad zrobimy swoim panom :D zaraz pewnie nam powiedzą i będą gdakać, ze im zazdrościmy :D bo fajna sprawa być służąca :D nic, tylko zazdrościć:D. Kury wracajcie, nudno tu bez was :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:41 tak to wlasnie wyglada, a jak trwa kilkanascie lat to mezczyzna przyzwyczaja sie do tego stopnia, ze calutki dom jest juz na glowie kobiety wliczajac okres wakacyjny, panie sie grzecznie godza, bo przeciez musza robic cos w zamian skoro nie pracuja zawodowo Nie zyjemy w czasach gdy rozwod byl niemal nierealny, co zrobi kobieta niepracujaca, ktora kiedys byla przekonana ze jej malzenstwo bedzie trwalo do konca zycia, kiedy w ktoryms momencie , powiedzmy pozno a nie wczesnie, gdy uswiadomi sobie ze sama obecnosc partnera stala sie nieznosna, bliskosc nie istnieje a trzeba utrzymywac pozory dla otoczenia czesto tez dla wlasnych, duzych juz dzieci. Mezowie tez czasem maja dosyc swoich zon i tych pracujacych i tych nie pracujacych, roznica polega na tym ze pierwszy poradza sobie bez wiekszych problemow a drugie beda sie czuly w nadchodzacej rzeczywistosci jak ofiary losu, domagajac sie oczywiscie alimentow dla siebie bo rozpoczynanie pracy zaw. w pozniejszym wieku, gdy dzieci juz nie male, staje sie bariera trudna do pokonania. Wypadly z rynku, stracily wiare w siebie i jedno co potrafia to piec ciasta- jasne moza nadal je piec dla doroslych samodzielnych dzieci i widziec w nich kolejnego sponsora na zycie. Przykre ale bardzo prawdziwe. Naprawde dobrze jest nie byc zaleznym od nikogo, nawet od tej bliskiej sercu osoby, bo wtedy ma sie wybor gdy cos naprawde nie potoczy sie tak jak bsmy pragnely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kurą domową -wiem zazdrościcie dlatego takie bluzgi, zazdrość, zazdrość i jeszcze raz zazdrość!!! Powiem więcej- mój mąż sam nie chce żebym szła do pracy!!!! A kasę jaka dostaje (kilkka tys bo jest kierowcą tira) oddaje mi od razu po wypłacvie całą! Zostawia sobie tylko 100 zł na tydzień na przeżycie w delegacji, wiem że mi zazdrościcie, wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100zł na tydzień w delegacji? rozumiem że cały tydzień wpieprza kanapki? a te tysiące co zarabia na kraju to max 3500na rękę- rzeczywiście majątek:D no BRAWO TY możesz za ta kasę w domu siedzieć i nie pracować :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pensja kierowcy 2500-3500 minus 400zł "kieszonkowego w trase" że też koleżanko z głodu jeszcze nie zdechałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdu miałyście rację, mąz zarabia jakieś psie pieniądze a te szczęśliwe że pracować nie muszą bo stać je na chleb ze smalcem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No hahahaha one by nawet byly szczęśliwe jakby 1200 zarabial. Patrzcie juz jedna kura po obiedzie, czekamy na następne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka hipokrytka. Jakby jej maz to przeczytal, za ona sie cieszy z kasy, a nie zaluje, ze maz tak z********a a ona siedzi, to by od razu się rozwiódł z takim pasożytem. Jak tak można własnego męża traktować??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona kierowcy tira
zarabia więcej ale nic Wam do tego, wasze dwie pensje nie będą takie co jego jedna hahaha Wiem, żer zazdrościcie bo przecież po pracy zapie .... jak pies z pęcherzem do domu żeby obiad robić, gacie prac, dziecmi się zająć, ja nigdzie nie musze się spieszyć haha Wstaje o której chce, śpię w dzień z dzieckiem, chodze spać o której chcę, żyć nie umierać! Tak bierze 100 zł na tydz bo jest oszczędny, więcej nie chce, ja też jestem oszczedna i to co zostaje z wypłaty wpłacam na konto, swoje konto. Tak tak w razie rozwodu to mam kasę na koncie więc nie mam ciśnienia żeby szybko pracę znaleźć, to on raczej zostanie z ręka w nocniku a nie ja! Ale ja nawet nie myśle o rozwodzie bo się kochamy, szanujemy siebie nawzajem i swój wkład w wychowywanie dzieci. Szkoda mi Was że musicie wstawać na piątą do roboty żeby ten tysiąc zarobić, może kiedyś do Was też się los usmiechnie! Wesołych Świąt, nie styrajcie się za bardzo w pracy bo jeszcze w domu czekają porządki, pranie i gotowanie, żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kraju się zarabia moja droga max 3500 na rękę więc nie pitol :D a i tak podstawa najzniższa krajowa , reszta do ręki. Więc wystarczy że twój mąż skręci kostkę a lądujecie pod mostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żono kierowcy tira do ciebie to się los widać nie uśmiechnął bo fakt być pasożytem przy takich dochodach do wegetacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.38 fajnie sobie tak pomarzyć, co? :) zrobilas juz obiad? Co dobrego ugotowalas? :) na kafe widzę kazda kura domowa opowiada bajki jakie to ma fajne życie. Porażka :/ wiesz, ambitne kobiety nie musza wstawać o 5 ani prac czyichś gaci!!!!! Współczuję ze ty tak masz :/. Kup dobry plyn do płukania, zeby maz miał pachnąca majteczki :D pozdro kwoko rozmarzona o lepszym życiu! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona kierowcy tira
ale on nie pracuje na kraju, nigdzie tak nie pisałam, nie zarabia nawet w złotówkach, zarabia tyle że moge leżeć i pachnieć a nie wychodzic przepocona i styrana z roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzcie jaka suka. Przy mężu udaje dobra, a tak naprawdę to materialistka ktora męża traktuje jak krowę do dojenia pieniędzy a nie jak partnera życiowego. Pokaże te wpisy swojemu, zeby docenił to co ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żono kłamiesz AŻ CI Z USZU PARA IDZIE:D SKORO PRACUJE zagranicą to po co mu 100zł tygodniówki na swoje wydatki?:Dale się wkopałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leży i pachnie.... Tylko, ze gownem,,bo prala gacie męża, a nie maja pralki to ich nie stać, wiec raczki w ruch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimbaza ma niezłą wyobraźnię i to jak!!! :D brawo za bajeczki :D ale juz weźcie sie za odrabianie lekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo z takiej pensji utrzymać dom, opłacić rachunki, wyżywienie. to jest coś... Nie dziwota że na pralkę ich nie stać, a na kredyt nie dostaną bo on najniższa krajowa na papierze a ona lezy i pachnie,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona kierowcy tira
nic nie gotowałam bo kupiłam pieczonego kurczaka haha poza tym syn je w szkole, córka je głównie obiadki ze słoiczków a ja czesto kupuję coś gotowego bo mi sie nie chce przy garach stać, obiady robię jak mąż wraca z pracy czyli sob i niedz. A odnośnie marzeń - we wrześniu mąż je spełnił -kupił mi nowe auto żebym syna do szkoły woziła bo mam kilometr hehe Może poderwijcie jakiegos faceta żeby zarobił tyle ile mój mąż to wasze marzenie się spełni hehe można pomarzyć przy składaniu życzen na nowy rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×