Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczka02

Odchudzamy się w 2016 r.

Polecane posty

Przepraszam za te błędy ale pisałam z telefonu i słownik mnie sam poprawia. A macie może jakieś fajne przepisy na zdrowe ciastka? Z musli itp? Może to będzie jakąś alternatywa kiedy się zachce słodkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55ka
Cześć jaryba mam sekundę. wieczorem napiszę więcej. Cieszę się że odpowiedziałeś.kończę Tomuś ryczy. ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zaliczylam turbo wyzwanie Ewy chodakowskiej :-) CAŁE! Rewelacyjnie się czuje. Jeśli chodzi o jedzenie to dotrzymalam wszystkich postanowień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
ja dzisiaj nic nie ćwiczyłam ale za to wytrwałam pierwszy dzień uderzeniówki....łatwo nie jest :) jeść się chce szczególnie pierwszego dnia :) o niczym nie marzę tylko o czymś słodkim, o bułeczkach, o tym by pojeść i nie martwić się durną dietą :)ale tyłek wielki i marzy się chude ciało :)i kiecki w szafie czekają w rozm S ...czasem mam wrażenie,że już nigdy ich nie założę :) no nic jeden dzień za mną, długi i ciężki, bo bez podjadania, bo bez smacznych przekąsek, proste jedzenie, za to dość sycące, aż się go jeść nie chce w gardle staje :) popijam jeszcze herbatkę i zaraz idę spać cóż mi lepszego pozostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
prosty bilans zrobiłam mam do stracenia aż: 84.100-58.000=26,100 kilo!!! 26 kilo tłuszczu do zbicia, i tylko ten rok ...w zasadzie marzy mi się, do końca lipca ....ale to takie nierealne a byłam taka szczupła i tak się zapuściłam, nigdy sobie tego nie daruję!taka głupia jestem!!! dobrej nocki :) i jutro zbijamy swoje kiloski, nie ma wyjścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
bardzo dobrą szarlotkę dietetyczną robiłam z ciemnej mąki, daktyli, migdałów...jutro poszukam przepisu jak przypomnicie, moje dzieci nawet zajadały się nią, nie było tam grama cukru a była bardzo smaczna, słodka zmykam spać bo już oczy mi się zamykają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55ka
Miłego wieczoru dziewczyny.pewnie śpicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55ka
O nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55ka
Zamieszcza mi tylko małe fragmenty wpisów ,nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka witam wszystkie dziewczyny, stare i nowe :-) Ja wczoraj poćwiczyłam 45min na trampolinie. Dzisiaj wybieramy się z córką na lodowisko o ile tylko będzie czynne. A wy jakie macie plany na sobotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Moje plany na dziś; sprzątanie zapuszczonego mieszkania przez tydzień, jakiś obiad, później kino z mężusiem bo 1go rocznica ślubu. A potem to wam juz nie powiem.....Może trochę poćwiczę ale zaraz bo później to mi się nie będzie chciało. I nawet dietkę trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny FREDKA bawcie się dobrze na Waszej rocznicy! Kolejnych pięknych lat :D x ja mam syf i tez troche ogarniam. Potem mam gości więc trochę ja odpocznę od zabawiania dzieciaków ;) Dietkuję, jestem grzeczna a waga w góre?! WTF? buuu, @ w trakcie więc już zgromadzona woda powinna zlecieć... Kiedyś łatwiej mi odchudzanie wychodziło ;) weekendujcie się dietkowo Laski, buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
u mnie też w domu syf :) efekt chorowania, grypa nas tak powaliła wszystkich...jeszcze dzisiaj dzieci mi kaszlą i pewnie trzeba będzie z nimi podjechać gdzieś do lekarza a pogoda taka ładna, wyszłabym gdzieś a tu siedzieć z dzieciakami trzeba w domu i się kurować nie mam w planie ćwiczeń na razie, na uderzeniówce może w ogóle nic nie będę robić, wstrzymam się te jeszcze 9 dni :) , dojdę też po chorobie do siebie, wcześniej dużo biegałam i w sumie efektów biegów i zdrowego jedzenia jakoś widać nie było, na razie skupie się głównie na jedzeniu i diecie waga u mnie dzisiaj po dniu ładnie spadła bo już do 83 kilo, więc o 1.100 mniej mam od wczoraj, cieszę się choć wynik mnie i tak nie powala bo marzy mi się choć 75 kilo....no ale cóż jak się tak zapuściłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
fredka-piękne masz plany na dzisiaj, zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowastara-bywa i tak,że dietkujemy i waga w górę idzie, nie ma co się załamywać tylko ręce zakasać i iść dalej :) !!! a najlepiej to chyba nie ważyć się codziennie bo ogłupiejemy :) tylko np raz na tydzień, raz na dwa tygodnie...choć ja lubię mieć kontrolę i wolę codziennie wiedzieć co się dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaryba dziękuje:-) na pewno znajdę coś dla siebie. Przed nami ciężki czas.... Wekend :-) dla mnie to najcięższe dni :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Jestem. Mieszkanie odgruzowane, kwiatki wykąpane, jeszcze pranie do poskładania. Mężuś wraca z pracy a obiadu nie ma. Starsza poszła do babci a młodsza miała barszcz czerwony z wczoraj a my zaszalejemy i będą kebaby na obiad. W końcu weekend. Jeszcze okien bym się uczepiła ale mroznawo coś na polu. Miałam iść na basen z młodsza córa tylko trochę kaszle taki mokry ma no i nie wiem czy jej nie zaszkodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARYBA pij dużo na tym Dukanie. Wiem że działa jak ktos ma samozaparcie, bo niejeden znajomy na tym schudł. ja póki co będę trzymac się tego co teraz czymi MŻ a jak dalej będzie dooopa to musze ruszyć jakoś wspomnianą ;) mimo zmęczenia jakoś będę musiała.... FREDKA- z Krakowa jestes? ;) tam się mówi "na polu" x No błąd u mnie że ważę się niemal codziennie ale lubię mieć kontrolę i ewentualnie czas na szybką reakcję ;) Bawcie się dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej jestem i ja weekendowo! U mnie dość dietetyczne choć bez małych grzeszkow się nie obyło ;) nie ćwiczę dziś bo mam okres I wszystko mnie boli ( zawsze musi być jakaś wymówka ) w poniedziałek ważenie ale ja też na pulsie :/ Nowa stara my też chodzimy na pole ;) hehe Pozdrawiam i grzecznie tam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
piję dużo, jem 4 razy dziennie, już Dukana robiłam więc wiem jak go podejść dziada żeby dobrze było i żeby mi się na zdrowiu nie odbiło to dietowanie, poza tym restrykcyjnie się go nie trzymam a i tak super chudnę, jestem zadowolona ...dzisiaj ważyłam rano 81.700 czyli tyle ile udało mi się na zdrowym jedzeniu schudnąć w dwa tygodnie tutaj schudłam w dwa dni :)i nie biegam nic a nic, nie ćwiczę na razie....ja muszę mieć taką dietę jak widać bo ta na mnie działa i mnie motywuje jak chudnę 100 gram dziennie to mnie krew zalewa i jeszcze jak człowiek ćwiczy i się stara.....także na razie jestem zachwycona byle tak dalej, dzisiaj mam 3 dzień uderzeniówki....zaraz będę grilować rybę na obiad :) jem jak wam napisałam 4 razy dziennie tak co 3 godziny i czuję się pojedzona bo to jedzenie dukanowe sycące a dzieci okazało się wczoraj,że nadal chore, starsza z grypy przeszła w zapalenie oskrzeli! także dostała antybiotyk i znowu siedzimy przyszły cały tydzień...chyba zwariuję :)prawie do przyszłej niedzieli mam uderzeniówkę to się zajmę dietowaniem i kurowaniem dzieci, może okna na święta umyję bo już coś brudnawe, choć myłam niedawno, ale trzeba coś robić żeby nie oszaleć :) kobietki miłej niedzieli i odpoczywajcie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARYBA zdrówka dla dzieci. A co jadasz na tej uderzeniówce? bo jak jeszcze obiad i kolacja to da się coś wymyslić (ryba, mięcho?) tak co jadasz na śniadanie? Jogurty same? Trochę chyba ograniczona ta I faza? U mnie własnie taka krew z nosa ale ja sie generalnie diet boję ;) więc wole jeśc wszystko ale mniej. X Jak tam u Was dziewczyny? Weekend jest wyzwaniem zawsze nie? ;) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Nowa a stara nie jestem z Krakowa ale podkarpacie. U mnie już po obiedzie. Idziemy na spacer do lasu 11 stopni cieplutko. I właśnie zjadłam dwa kawałki czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AguTka89
Witam! Jestem pierwszy raz kochane szukałam jakiegoś forum bo jak się wzajemnie dodaje otuchy to lepiej tak jakoś ta dieta idzie do przodu :-) otóż ja jakieś 5 dni mam dietę jem tylko 3 razy dziennie bo na więcej czasu nie mam. Mam 7 miesięcznego Marcelka i dużo czasu muszę mu poświęcać tak wiec jem tylko późne śniadanie, obiad i kolacje. Staram się nie jeść słodyczy. Po ciąży zostało mi dużo kilogramów 15 kg chciałabym zrzucić czym prędzej. Na ćwiczenia czasu niewiele. Póki co tylko brzuszki.od jutra zacznę chodakowska :-P to co jutro na obiadek proponujecie? :-) bobas śpi, mąż śpi,a ja zamiast spać relaksuje się na necie hm ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka dziewczyny, pozwólcie że zacznę mimo że nie ma się czym chwalić bo nie ma od zeszłego tygodnia zmian ale mam okres więc może w końcu coś zacznie spadać od przyszłego ważenia wzrost:170 wiek:34 waga startowa: 73,8kg waga obecnie: 73,3kg utrata 0,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Jestem, trochę ruszyło z tej mojej wagi. Jabłko na kolacje to był dobry pomysł. Wiek 32 Wzrost 160 Waga startowa 68 Waga obecna 64,7 Cel 60-62 Ubyło od początku 3,3 kg Różnicy większej na ubraniach nie widzę jedynie brzuch mi nie wystaje. A reszta dziewczynek to gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka jestem i ja choć nie ma się czym chwalić :/ Wiek 35 Wzrost 163 Waga startowa 67,0 Waga obecna 64,4 Cel min. 60 (a 58 byłoby super) Ubyło od początku 2,6 kg, czyli stoję w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska1718
Hej moje piękne Panie ☺ to teraz ja napiszę swoje wyniki. Wiek: 24 Waga wyjsciowa; 127,3 Waga dzisiejsza; 117,4 czyli minus - 9,9 kg. + dużo centymetrów. Wzrost ; 179 cm. Ilość tyg na diecie : hmm Nie wiem od 18 stycznia się to zaczęło. I będzie trwać i trwać nie poddam się. Never ☺ pewnie niektóre zastanawiają się jak mogłam dopuścić się do takiej wagi. Ale to jeżeli będzie kogoś ciekawic bardziej to opowiem swoją historię. Ściskam mocno dziewczyny ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesia100
Cześć kobietki -ja po weekendzie nawet ok - bez podjadania , wczoraj udało mi się poćwiczyć 30 minut mel b pośladki ,Chodakowska uda i tyle .dziś tez mam zamiar ale może coś ostrzejszego jakiś kiler albo turbo ( oczywiście padnę po 10 minutach ale żeby nie było ) Na śniadanie owsianka + zielona herbata na drugie łosos z puszki - obiadek zrobiałm sobie wczoraj na dziś - leczo ważywne + gotowany kurak ( już patrzeć na kurczaki nie mogę ) i tyle .Najgorsze weekendy bo wtedy zbieram -natomiast już poniedziałek więc nowe siły. Pozdrawiam wszystkie i dietetycznie proszę ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AguTka89
Nie mam wagi więc nic nie napiszę odnośnie kilogramów Ale zapewne coś schudłam bo troszkę lżej się czuje. Właśnie jem śniadanie pierwsze i drugiw razem bo dość późno. Kanapki chleb graham do tego serek pomidor ogórek i szynka domowej roboty. Na obiad gotowany filet i sałatka. A na kolację pewnie musli z jogurtem i tyle jedzenia. A co tam u Was kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×