Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy 6scio latkow, czy zostawiacie dzieci na drugi rok w pierwszej klasie?

Polecane posty

Gość gość
Jazda będzie jak "wcześniak" mając 12 lat trafi do 7kl. z normalnego toku 13 latkami i zrzutami drugorocznymi 14 lat ..Czyl i z ludżmi często o głowę wyższymi i plus 15kg . A do tego cwańszymi i "obytymi" .Tu będzie masakra .A pierwsza to IV kl. Tam pani nie będzie sie certoliła jak w i-III -żadnych d**erelastych ocenek tylko twarde 1-6 .Nikt nie zapłacze że Nikolka miała durną mamaę i ta posłała 5.5 latkę do I klasy . Niespełna 9 latek (jak jest z końca rocznika ) w IV klasie to jest wyzwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam pociechy?jesteście zadowolone ze swoich decyzji? Ja zostawilam syna drugi rok w pierwszej klasie i póki co nie żałuję decyzji.Dziecko się wyciszy lo, dojrzalo i jego nauka wygląda dużo lepiej niż przed rokiem.Chodzi o podejście odrabiania lekcji a także o samą naukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka jest w klasie 14 osobowej, przeniosłam ją do innej szkoły, ma nowe koleżanki, ale też tęskni za poprzednimi... Trochę mam mieszane uczucia czy dobrze zrobiłam, bo nie ruszy do przodu z materiałem i znowu pisze szlaczki :( A z drugiej strony teraz jest aktywna na lekcji a w poprzedniej szkole była zahukana przez rok starsze wtedy siedmiolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7776
Witajcie. Chciałabym podzielić się swoją historią i prosić o poradę. Moja córka również poszła do kl 1 jako 6latek. Długo zastanawiałam się nad zostawieniem jej jeszcze raz w klasie 1 , lecz po rozmowie z wychowawczynią , która zapewniała że córka da sobie radę, że jest bardzo mądra, ładnie czyta postanowiłam puścić ją do kl 2. We wrześniu okazało się że wychowawczyni się zmieniła. Materiał jest bardzo trudny. Codziennie praca domowa zadana , nie zawsze dzieci w domu mówią bo pani im nie zapisuje na tablicy. Do tego lektury, sprawdziany. Ci którzy mają dziecko w kl.2 wiedzą o czym piszę. Córka późno kończy lekcje i siedzimy w domu przy książkach do 18 czasem do 20. Płaczę bo ma już dość, nie ma czasu na zabawę. Pisali sprawdzian z matematyki, uczyłam ją w domu i wszystko robiła dobrze, w szkole sprawdzian napisała źle i musiała pisać poprawę, robiłam w domu więcej zadań i poprawę również napisała źle. W między czasie pisali drugi sprawdzian - głoski i litery- to również córka potrafi i znów napisała źle. Ma teraz pisać dwie poprawki. Poszłam porozmawiać z panią i pytam czy na sprawdzianie córka się dekoncentruje bo to nie możliwe ze wszystko umie i robi źle. Pani twierdzi że siedzi cicho i pisze. Ona nie widzi problemu a jednak problem jest. Nie zaproponowała nawet dodatkowych zajęć , które prowadzi, powiedziała że ma sie uczyć i pisać do skutku. Nie mam żadnej pomocy ze strony wychowawczyni. Córce jest bardzo przykro gdy widzi ile ma błędów na sprawdzianie, ponieważ się stara. Pani jest bardzo wymagająca. Dzieci często wracają do domu i nie rozumieją rzeczy które były na lekcji (pani nie pyta czy zrozumieli tylko robi następny materiał), uczą się na nowo w domu z rodzicami. Mam wrażenie że dla mojej córki jest jednak za wcześnie, a dodatkowo pani nie potrafi ich nauczyć dobrze materiału i jak rodzice tego nie przypilnują to będą miały braki. Czy ja mogę coś teraz zrobić? Zostawić córkę jeszcze raz w kl 2 w nowym roku szkolnym?? Jest to możliwe?? Czy może powinnam udać się z córką na testy do psychologa?? A może przepisać do innej klasy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W drugiej klasie materiał znacznie przyspiesza, tylko pierwsza klasa była łatwa na zachętę. Nie bez powodu ponad 80% sześciolatków zostało teraz w zerówce. Jedynie w zeszłym roku była możliwość pozostawienia sześciolatka w pierwszej klasie bez klasyfikacji czyli bez wpisów do arkuszy ocen i na wniosek rodziców, to były przepisy przejściowe. W tym roku jedynie na wniosek wychowawcy można zostawić dziecko w tej samej klasie. Ostra i wymagająca wychowawczyni też nie poprawia sytuacji. Pewnie dziecko jest w normie intelektualnej tylko poszło o rok za wcześnie. Najlepiej naciskać na zapisanie na zajęcia wyrównawcze no i pracować w domu... Sześciolatki muszą dużo wiekszym nakładem pracy osiągać dobre wyniki w nauce przez cały okres szkoły podstawowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żałuję decyzji, synek ani razu nie powiedział że się nudzi na lekcjach, przeciwnie - dopiero w tym roku chętnie chodzi do szkoły. Szlifuje sobie podstawy, mają dwa języki obce i utrwala sobie wszystko, to samo jest z czytaniem, nadal jest to dla niego trudne i liczę że ta 1 klasa mu wystarczy aby opanować już czytanie i pójdzie do 2 klasy spokojniejszy i pewniejszy siebie. Czasu na zabawę ma nadal bardzo dużo, a tego jeszcze potrzebuje. Jedynie tęskni za kilkoma osobami z poprzedniej klasy, ale na szczęście widuje ich w szkole, a w nowej klasie też już sie zaaklimatyzował. To była dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj 6-latek z grudnia (teraz skoczy 7) poszedl do drugiej klasy. radzi sobie bez problmeu, choc sa lektury, zadania, testy, klasowki. Nie jest prymusem w sensie samych szostek, ale ma normalnie piatki, czworki, i najwaznijesze: rozumie i ogarnia. Umarlby ze wstydu gdyby musial isc z maluszkami rok nizej, choc te " maluszki" sa w jego wieku. Nie pomoglby tez fakt , ze jest dosc wysoki, ma prawie 140 cm, wyglada jak facet i zachowuje sie adekwatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2016.12.26 Zaraz -szlifuje DWA jezyki obce a ma jednocześnie problemy z czytaniem po polsku ?! :O:O Zresztą chodzi do szkoły i jeszcze nie czyta :P u nas po zerówce tylko te "z deficytami" nie czytały w pierwszej klasie .Nie nie naśmiewam się -matka widać nie kojarzy że dla dziecka było za wcześnie...Rety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×