Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy 6scio latkow, czy zostawiacie dzieci na drugi rok w pierwszej klasie?

Polecane posty

Gość gość
córka z 1 połowy 2009r czy warto zostawic uczennica na 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech się dzieje co chce.Co za pech że akurat rocznik 2008 jest najbardziej pokrzywdzony....mam ogromny żal do poprzedniego rządu ale naszczęście się on zmienił.Niestety ale syn idzie dalej bo nikt nie zostawia swoich dzieci.Jednak nie to miało główny wpływ na moją decyzję....rodzina .....,która twierdzi że nie ma sensu go zostawiać bo to nic nie da(mam troszkę inne zdanie ale tylko ja....kontra wszystich)I tak pewnie będzie musiał wyjechać za granicę,bo nie wydaje mi się,żeby u nas aż tak się sytuacja w państwie poprawiła i że będzie można się czegoś dorobić.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam 2 dorosle juz osoby, ktore poszly do szkoly jako 7latki i obie zaluja, ze za pozno miedzy innymi dlatego, ze prace pozniej zaczely i o rok dluzej musza pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzicu drugoklasisty a czy to rodzina siedzi z nim przy lekcjach i go wspiera zeby sie nie poddawal? Z moim synkiem tylko ja siedze i pracuje, nikt nie pomaga i nikogo to nie obchodzi ile czasem nerwow kosztuje ta nauka z mojej strony i z dziecka strony. Dlaczego teraz mialabym patrzec na to co inni mowia? Ja nie patrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn z listopada 2009 i idzie do drugiej klasy. Radzi sobie mimo ze orłem nie jest i niby po co drugi raz 1 klasa??? Książki te same, ćwiczenia też. No i gdyby został chodziłby z dziećmi ktore w tym roku kończą przedszkole wiec sory ale nikt mi nie powie ze pani bedzie na niego zwracać uwagę. Bardziej skupi sie na tych dzieciach co dopiero poznają literki, uczą sie czytać. Syn to umie i bedzie się ewidentnie nudził. A argument ze przedłuży sie mu dzieciństwo(ten u nas jest najbardziej słyszany w śród rodziców)to jest bzdura bo przedłuża się dzieciństwo przedszkolem jeśli już a nie szkolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem nikomu w rodzinie nie powiedzieliśmy,że zapisaliśmy bliźniaków ponownie do I klasy,to nie ich sprawa.Dowiedzą sie za 2 tyg.wtedy gdy bedzie już pewne że pierwsza klasa wogóle będzie.Dlaczego mają być pokrzywdzeni i wcześniej o rok przyswajać wiadomości,czytać lektury? Mamy też syna w 2 kl.i uczą sie juźw mnożenia,dzielenia,lektury na 100 stron do czytania.On poszedł jako 7 latek,ale i tak słabo sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość Co Ty opowiadasz za bzdury ? Każdy z nas kto ma teraz dzieci poszedł do szkoły jako 7 latek. Nie zauważyłam by moi znajomi mieli traumę ja również jej nie posiadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Wa-wie 2/3 6latkow nie idzie do szkol bo tak zadecydowali rodzice nie politycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sześciolatka
13:27 a Ty myślisz ze jak dzieciak przez rok nie będzie musiał przyswajać nowej wiedzy to jak potem pójdzie do 2 klasy to mu się będzie chciało??? Nie sądzę. No i nie wiem czy drogie mamy wiedzą ze teraz 6 latki może i zostają w przedszkolu ale uczą się tego samego co teraz uczymy się dzieci w 1 klasie. Tzw zerówka to nauka czytania i pisania w warunkach przedszkolnych. Różnica taka ze rodzic musi sam zakupić "wyprawkę"czyli ćwiczenia i elementarze a uczeń 1 klasy dostaje za darmo. A poza tym jeśli dziecko np w 6 klasie powie ze nie chce sie mu uczyć to zamiast to zmotywować to zostawisz go na kolejny rok zeby biedny za szybko do gimnazjum nie poszedł??? Dla mnie dziecko które ewidentnie nie radzi sobie z materiałem powinno zostać ale wtedy gdy nauczyciel wyda taka opinie a nie widzi mi sie rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas sa tylko dwie zerowki w tym roku i z tego grona tylko jedno dziecko zostalo zapisane do szkoly, dla mojego dziecka tym lepiej bo czeka go klasa rowiesnikow i tylko jedno dziecko mlodsze, podejrzewam ze gotowe do nauki, poziom powinien byc wyrownany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zamierzam pracowac z dzieckiem w domu tak jak robilam to do tej pory, jest cala masa gier, ksiazek z zadaniami do nauki, kto powiedzial ze powtarzanie oznacza odpuszczenie sobie nauki? Za to bedzie wiecej czadu na zabawe i mniej stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sześciolatka
Gosc13:35 bo rodzice niestety nie patrzą na dobro dziecka a na swoją wygodę. Rok luzu, nie trzeba dziecka uczyć, poświęcać mu czasu. A potem jak pojdzie do 2 klasy i każe sie mu nauczyć tabliczki mnożenia to bedzie dopiero jazda... Sory ale jak dziecko poczuje ze nie musi sie uczyć to tak mu juz zostanie. W tym momencie w najlepszej sytuacji sa rodzice którzy w tamtym roku odroczyli swoje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i koniec czasu decyzje juz podjete....zadowolone???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag78
Ja jestem bardzo zadowolona , dziecko tez bedzie zadowolone. Wiem, ze to bardzo dobra decyzja reszta niech żałuje , juz niedługo czwarta klasa i samodzielność i tempo pracy wyjdzie na jaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem bardzo zadowolona. Jak tylko usłyszałam o mozliwosci powtarzania pierwszej klasy odrazu wiedziałam jaką podjąć decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim wieku macie dzieci z jakiego miesiace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Styczeń 2009, zostaje w pierwszej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boisz sie ze bedzie sie nudzil jak umie czytac a dzieci beda literki dopiero poznawac...?? Nie szkoda bedzie ci go to jednak bedzie caly rok czegos co on umie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boję sie o to. Z pewnością nie będzie jako jedyny posiadał te umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maj 2009, zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz raczej ida dzieci do 1kl co nie umieja czytac troche pisac i tyle... dlatego obawiam sie o to czy corka co super czyta i pisze nie bedzie zawiedziona ze co ona ma robic a tej 1kl drugi rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marzec 2009. Mi sie wydaje ze teraz te dzieci odroczone powinny gonic nasze, w koncu ida jako 7-latki wiec juz taryfy ulgowej nie powinno byc... tak czy inaczej ciesze sie ze dziecko powtorzy material ze szkoly, utrwali sobie wszystko, a siedzac w przedszkolu gdzie jeszcze nie bylo obowiazku nauki liter itd to by jednak duzo stracil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche to dziwne, ze specjalnie pozwalacie kiblować dzieciom .Normalnie bylby strasznie wstyd, ze dzieci sa takie mało kumate a tak macie wymówke... dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to jest puszczac dziecko dalej bo co ludzie powiedza. Wstyd jest nie zdac w starszych klasach. Choc podobno dzisiaj to juz nie jest wstyd tak jak kiedys... nie wiem sprawdzac nie bede na swoim dziecku bo przygotowuje go aby pozniej poradzil sobie swietnie. I to nie jest wcale dziwne. Dziwne jest jesli tego nadal nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś akurat twoje zdanie mało kogo interesuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w miastach jest inaczej i na wioskach inaczej. ale mam nadzieje ze zostawiając dziecko nie robię mu krzywdy...boje sie znowu tej 1 kl bo co to bedzie czy nie bedzie gorzej bo sie nudzi bo to wszystko umie i sie zniechęci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a po co te złosliwosci? to po prostu dziwne na siłe kiblowac własne dzieci .Zawsze to był wstyd i pytanie, jak mozna sobie nie radzic w podstawówce. A tutaj rodzice sami wybieraja "kiblowanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie twoj wpis jest zlosliwy a slowo kiblowanie obrazliwe. Dostalismy tylko taki wybor od panstwa i nie boimy sie z tego wyboru skorzystac. Kibluje ten co nie dostaje promocji do nastepnej klasy. Moje dziecko ma piatki i szostki, i to jest nasz wybor bo nie o oceny chodzi a o gotowosc emocjonalna i spoleczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje Słońce idzie dalej. Bardzo zalowalam, ze nie odroczylam dziecka. Badania z poradni i opinia z przedszkola były super. Dziecko dojrzale i nie bedzie miec problemow w szkole. Wszyscy zgodnie twierdzili, ze bedzie super. Rzeczywistosc okazala sie straszna. Kilkugodzinne odrabianie lekcji i ciagle zmeczenie moje i dziecka. Brak koncentracji, nadr****iwosc i ciagla chec zabawy. Dzisiaj wciaz wszyscy zgodnie twierdza, ze jak juz zafundowalismy dziecku 1 klase to teraz szkoda zostawiac na drugi rok bo bedzie to dla niego porazka. Bedzie sie nudzic a mozg w tym wieku chlonie wszystko. Ostatecznie uznalam, ze szkoda by mi bylo nerwów straconych przy odrabianiu lekcji i wyrobionego juz nawyku ich odrabiania. Boje sie, ze zostawiajac dziecko poraz kolejny w pierwszej klasie zgubi nawyk ciezkiej pracy. Bedzie juz znac material wiec odrabiania lekcji nie bedzie bo zrobi wszystko w szkole. Mysle, ze jak bedzie problem, z ktorym sobie nie poradzimy do konca roku to przeciez wciaz zostanie mozliwosc zostawienia juz po klasyfikacji. Dla mnie to bez roznicy czy ja zdecyduje o powtarzaniu klasy czy szkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag78
Moje dziecko jest z maja 2008 i bedzie powtarzać druga klase. Przy materiale jaki jest w drugiej klasie na pewno przyda mu sie ugruntowanie materiału. Oceny nie maja nic do rzeczy, gdyż z klasówek potrafi dostać 5 ale ta wiedza jak szybko mu wpadła tak tez szybko wyleciała. Nie obawiajcie sie, dobre podstawy sa najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×