Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy 6scio latkow, czy zostawiacie dzieci na drugi rok w pierwszej klasie?

Polecane posty

Gość gość
No właśnie, nauczyciele chcieli by zarabiać kokosy ale żeby poświęcić więcej uwagi na inne rzeczy niż program nauczania to już nie chętnie. Uważam że w tych początkowych klasach nauczyciel może b. Dużo dobrego zrobic Dlaczego u pani syn siedzi sam? A dlaczego no. ławek nie połączyć ? Integracja tych dzieciaków z różnych przedszkoli to podstawa A gdzie kreatywność pedagogów? Szkoła to nie tylko suche przyswajanie wiedzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja posyłam dalej, ale jestem wściekła na tę durną reformę. Posyłam bo całą klasa idzie dalej i mają bardzo fajną panią, taka nauczycielka to skarb i niestety mało już takich. Nie chce syna wyrywać ze środowiska które zna i lubi, tym bardziej że rok temu już to zrobiłam, nikt z jego grupy przedszkolnej nie trafił do tej szkoły. Jakby został znów miałby całkowitą zmiane otoczenia a on z tych ciężko się adaptujących. Mam córkę akrualnie w 2 klasie (poszła jkao 7 latka) i naparwde widzę wielką różnicę w poziomie nauczania, 6 latki idą dużo wolnej z programem. Nie da sie szybciej bo sporo dzieci już ma problemy, nie nadąża. Teraz pół biedy ale w 4 klasie nikt nie bedzie patrzył na nich z eto 6 latki i zaczna sie problemy. A widze że nie ma szans aby syn wszedł w 4 kl z taką wiedzą jaką będzie miała córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis ostatni dzien a ja dalej nie wiem co zrobic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złożyłam podanie-zostawiam, ale jako jedyna z całej szkoły dlatego przenoszę córkę do innej szkoły. Na tym forum tak naprawdę niewiadomo ile osób się wypowiada-może ciągle te same osoby i jest nas tu garstka mimo 12 stron przez to, że nie trzeba mieć loginu... Nie rozumiem dlaczego rodzice nie korzystają z możliwości pozostawienia, jeśli rocznik 2009 miałby wybór w zeszłym roku to większość byłaby teraz w zerówce... Nie mam sumienia po wakacjach zmuszać córkę do czytania lektur, uczenia tabliczki mnożenia itp psychika dziecka w tym wieku jeszcze nie jest na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie czy psychika dziecka jest gotowa na lektury jedna w miesiącu,tabliczka mnożenia,dzielenie,dyktanda...... chyba jeszcze niie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że nie. Tez jestem jedną z dwóch w całej szkole (byłej szkole).Na razie o tylu wiem. Ale na pewno nie żałuję straty wychowawczyni. Podarła mojemu dziecku zeszyt na początku roku; powiedziała, że rodzice nie potrafią czytać (bo zapomnieliśmy włożyć strój gimnastyczny do plecaka), pogniotła pracę plastyczną (bo zabroniła rysować); powiedziała, że syn opowiada pani pedagog bzdury, a tak naprawdę nie chce mu się pracować. Chyba złożę skargę... ale to już inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Nie mam sumienia po wakacjach zmuszać córkę do czytania lektur, uczenia tabliczki mnożenia itp psychika dziecka w tym wieku jeszcze nie jest na to gotowa. x masz rację ale całkowita zmiana środowiska też nie jest dobra dla dziecka, po wakacjach kolejne panie nauczycielki, inne dzieci. Czyli powtórka z ubiegłego wrzesnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że nie. Tez jestem jedną z dwóch w całej szkole (byłej szkole).Na razie o tylu wiem. Ale na pewno nie żałuję straty wychowawczyni. Podarła mojemu dziecku zeszyt na początku roku; powiedziała, że rodzice nie potrafią czytać (bo zapomnieliśmy włożyć strój gimnastyczny do plecaka), pogniotła pracę plastyczną (bo zabroniła rysować); powiedziała, że syn opowiada pani pedagog bzdury, a tak naprawdę nie chce mu się pracować. Chyba złożę skargę... ale to już inny temat. x w takie syt na pewno bym przenosiła dziecko, nie ma co się szarpać z babą, taka jest i pewnie sie nei zmieni. A skargę swoją drogą jak najbardziej napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziecko juz umie czytac****isac to jak myslicie nie bedzie sie nudzilo uczenie literek na nowo??? Przeciez w wrzesniu pisza szlaczki itd.a takie co jest drugi raz w 1kl co ma robic....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja synka zostawiam, moja siostra puściła córkę wcześniej i żałuje, rozmawiałam jeszcze z czterema innymi mamami starszych dzieci i na te 4 3 uważają że to był błąd, rozmawiałam z psychologiem i choć w naszej szkole nie jest to popularna decyzja, zdecydowałam że zostanie. Nie odroczyłam synka bo sądziłam że skoro kolejne roczniki będą przyspieszone to szkoła dostosuje się do młodszych dzieci, teraz wiem że już się nie dostosuje, nie chce potem żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostawiam syna choć radzi sobie b.dobrze, a nudzić sie napewno nie będzie. Nie wiem jak sytuacja wygląda w całej szkole ale guzik mnie to obchodzi, nie będę sie sugerować innymi rodzicami. Syn wie,że zacznie od września od nowa pierwsza klasę i bedzie miec nowa panią i kolegów. Godzi sie na to. Drodzy rodzice, postepujcie zgodnie z własnym sumieniem i z własnymi odczuciami i pomyslcie przede wszystkim o tym co będzie dobre dla Waszego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam dzisiaj na rozmowie u pedagoga i pani w szkole i innej pani co bedzie tera miala 1kl i wszyscy mowia ze corka bardzo madra jak zostanie trafi do slabszej grupy ze bedzie sie nudzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady z tą nudą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę żeby się to dziecię moje ponudziło ten jeden rok, niż potem goniło z nauką przez całą podstawówkę, gimnazjum, szkołę średnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się tej nudy nie boję, synek od września dopiero poznawał litery - pisanie, czytanie, teraz w 1 klasie będzie czytał polecenia do zadań, dodatkowo utrwali sobie wszystko porządnie, a podstawy są najważniejsze, żeby później szło lepiej. To jeszcze małe dzieci, a czas szybko gna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do przedszkola dzieci chodza po kilka lat i jakos sie nie nudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja ciągle bije się z myślami z podjęciem decyzji.Jednak muszę posłać syna do trzeciej kl.bo nikt nie zostawia ani w drugiej ani w pierwszej-parodia.Nie wierzę i w głowie mi się nie mieści to,że rodzice nie myślą o tym co będzie w czwartej kl.,mają to gdzieś.A ja biedna wiem że bym nie żałowała,ze go zostawiłam to tego nie zrobię,bo i rodzina mówi,że go skrzywdzę jak zostanie powtarzając kl.jako jedyny z dwóch roczników.Przeraża mnie czwarta kl.i dalej ale tylko mnie....i nie rozumiem tego ,bo on jest dobrym uczniem a no niestety są słabsi ale rodzice .....pewnie wolą latać do pań i się przymilać itp.a ja nie jestem tego typu człowiekiem i uważam że takie zachowanie mam nie powinno wpływać na podniesienie uczniowi oceny....jestem temu przeciwna !oceniana ma być wiedza a nie miłe gadanie mamusi z rana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaa1980
Śmieszy mnie to, że wiele osób nie myśli o swoim dziecku, tylko robi to, co inni. Wstydzą się posłać dziecko jeszcze raz do pierwszej klasy, sami mają z tym problem. Niektóre dzieci nie umieją dodać 2+2, ale " troskliwe mamy" posyłają dziecko dalej, bo nie chcą robić mu krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaa1980
Aha, ja też zostawiam w 1 kl. chyba jako jedyna w szkole, ale guzik mnie to obchodzi. Nie patrzę na to, co inni robią,widzę tylko,że wiele osób nie zastanawia się samodzielnie nad losem dzieci, tylko patrzą na innych. A ci inni patrzą na tamtych i w końcu każdy się wstydzi, albo boi, że ich pociechy stracą przyjaźnie "na śmierć i życie" u dzieci 6-letnich. Albo, że sąsiadka pomyśli, że jej dziecko jest głupie. Nikt nie myśli w ten sposób, że mózg dziecka rozwija się cały czas, jeśli będzie starsze, w szybszym tempie, bez większego wkładu czasowego nauczy się tego, nad czym musi posiedzieć dłużej ucząc się rok wcześniej. Właściwie można by posłać 5letnie dzieci do szkoły- też się wszystkiego nauczą, jeśli je przyciśniemy do muru i będziemy z nimi siedzieć nad książkami zamiast pójść na spacer. Ale czy o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojego Syna z września 2009r., odroczyłam. Jakiś większych problemów z odroczeniem nie było. Były problemy u niego z integracją sensoryczną. Po roku ćwiczeń to nie to samo dziecko, dojrzał bardzo. Jest b. kiepski z literek ale super mnoży, dzieli, dodaje, odejmuje. Wiem, że będzie problem z czytaniem u niego. Ja mam jednak trochę inny problem dziś się dowiedziałam, że w Naszej szkole rejonowej nie utworzą klasy I, nikt nie posyła 6 latków do szkoły a rodzice z klas I nie zostawiają dzieci. Przez 6-latków w zerówkach 3 - latki muszą pożegnać się miejscem w przedszkolu. A ja muszę szukać innej szkoły a bardzo mi zależało aby chodził właśnie tu. Zła jestem na całą tą reformę. Paskudna od początku do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oloa
Ja tez postanowiłam zostawić. W klasie chyba dwójką dzieci zostaje.Mój syn i jego dobry kolega. W tamtym roku popełniłam blad i nie poszłam do poradni pedagogiczne. Psychologicznej. Poszłam natomiast teraz i syn jeszcze nie ma w pełni dojrzalosci szkolnej.Ma problem z koncentracja i grafomotoryka oraz z pamięcią wzrokowa. przelicza tylko na konkretach i do 10u. Szkoda go zabierać od kolegów o koleżanek.ale nie da sobie rady w drugiej klasie.Dosyć i tak było krzyku łez nerwów aby przerobić te klasę. Odrabianie i nauka po lekcjach to koszmar. teraz dziecko zaczyna czytać ale i tak nie wysiedzial.i przy biurku w jakimś większym skupieniu niż 15 minut. Taka jest nasza decyzja w pełni poparta przez opinie z poradni. dziecko moje i tak odniOslo sukces gdyż wiem ze w zerowce tyle nie nauczyłby się. Teraz wiem jak z nim pracować przez zabawę. I będziemy trzymać się rad poradni. nic na siłę. Nie chce aby możliwości mojego dziecka przerosly moje ambicje. Najważniejsze jest dobro dziecka. Syn jest bardzo kontaktowy i wiem ze nie będzie miał problemu znaleźć kolegów w nowej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdy corka sobie swietnie radzi tez byscie zostawily??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja synka zapisalam do 1 kl mimo ze wyrozniony byl na polrocze z nauki do mamy drugoklasisty - jabym zapisala jeszcze raz do 2kl i nie patrzyla na innych. Teraz wlasnie tak zrobilam - syna zapisalam do 1kl jako jedynego z jego klasy, juz to pisalam wczesniej, mam w nosie co mysla inni rodzice. Tak samo czuje w srodku ze to dla niego bedzie najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co syn sobie radzi mimo to go zostawiasz?? Nie boisz sie ze to bedzie zla decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUla
Kiedyś aby iść jako szesciolatek do szkoły musiała być opinia z poradni.ja w wieku 5 lat umiałam czytać płynnie a gdy szłam do zerówki juz umiałam dodawać i odejmować oraz zaczynałam pisać. Mama zastanawiaładnie die nad ominięcie zerówki i wysłania mnie rok wcześniej.Decyzji tej nie podjęła dzięki mojej cioci nauczycielce która uczy od 0-3 w wiejskiej małej szkole. i poradziła jej ze ma mi nie odbierać dzieciństwa. Ze ten rok różnicy zazwyczaj gdzieś się pojawi w którejś klasie.Mama postanowiła mnie dać normalnie do zerówki. Dziękuję jej za to ze przekonała moja mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy mówią ze dziecko bedzie się nudziło bo juz zna materiał i książki te same bedzie przerabiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas będą podręczniki te same ale ćwiczenia będą inne. ja traktuje to jako powtórkę i nadrobienie tego czego nie nauczył się w pierwszej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zostawiam syna, bo z nauki jest bardzo dobry ale emocjonalnie jest bardzo dziecinny, słyszałam to od nauczycielek oraz sama widzę jego zachowanie, wraca ze szkoły i bawi sie zabawkami ze swoim młodszym bratem, z dziećmi z obecnej klasy nie ma za bardzo wspólnych tematów, odstaje od nich bo to są dojrzalsze dziewczynki oraz cześć starszych dzieci z rocznika 2008. Wo.e żeby utrwalił sobie czytanie i pisanie i żeby wybawił sie jeszcze skoro tego mu tak jeszcze potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podjelismy decyzje ze idzie dalej. Mimo tego jestesmy wsciekli na reforme i na to co zrobiono naszym dzieciom. I tak juz im zabralismy ten rok dziecinstwa, bo dzieci uczyły się w szkole a nie bawiły uczac w przedszkolu. Wiec wydluzenie im czasu edukacji to moim zdaniem dodatkowa kara. Na razie sobie radzi. Mam nadzieje ze nie bedziemy zaloeac. U nas w klasie sami rowiesnicy-tylko 6latki to chyba na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag78
Drogie moje, nie żałujcie tego roku, moj synek z pierwszej połowy 2008 tez w pierwszej klasie szedł bez problemów. Teraz po dwoch latach wiem, ze obowiązkowo powinnam była go w pierwszej klasie zostawić. Nauczyciele potrafią tylko mowić szkoda da rade, to nic niewarte słowa. Teraz korzystam z sytuacji i na przekór wszystkim ale w zgodzie ze sobą powtarzamy druga klase. Żałuje, ze nie powtarzał pierwszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×